Quantcast
Channel: Kosmetykoholizm
Viewing all 908 articles
Browse latest View live

Naomi Campbell Glam Rouge | Soczyste słodkie owocena lato

$
0
0
Witajcie Kochani!

Lato w pełni :) Na te gorące dni wybieram raczej świeże i lekkie zapachy, ale gdy tylko temperatura spada wieczorem, od razu mam ochotę na coś słodszego i bardziej sexy.
Takim właśnie słodziakiem jest Naomi Campbell Glam Rouge.






Naomi Campbell Glam Rouge

Odkryj w sobie boginię i bryluj w towarzystwie jak Naomi Campbell. 
Opakowanie w odcieniach różu i magenty, połyskujące od brokatu, nawiązuje do trendu #GLITTERLIPS #GLIPS

Nuty głowy : Kwiat Neroli, Bergamotka, Mandarynka, Pomarańcza
Nuty serca : Jaśmin, Kwiat Pomarańczy, Ylang-Ylang, Brzoskwinia, Migdał
Nuty bazy : Nuty Drzewne, Piżmo, Wanilia


Zapach

Moje pierwsze skojarzenie  - słodki soczysty kompot z letnich owoców, Bardzo słodki.
Początek zapachu jest naprawdę owocowy, ale podbity od razu słodyczą. Już po chwili wyczuwalne delikatnie są kwiaty. Jest soczyście i przyjemnie, a słodycz nadaje seksowności.




Projekcja i Trwałość

Zapach czuć z kilku metrów i jest naprawdę długotrwały. Czuję go na sobie przez cały dzień, na ubraniach jeszcze dłużej.
Trwałość jest naprawdę niesamowita jak na perfumy ze średniej półki cenowej.


Flakon

Flakon tego zapachu jest klasycznym flakonem większości zapachów Naomi Campbell - klasycznej Naomi, Private, Wild Pearl czy Queen of Gold.
Flakon jest smukły ze zwężającym się korkiem. Bardzo uroczy.







Razem z przesyłką z tym zapachem otrzymałam też zestaw kosmetyków do wykonania brokatowych ust. Przyznam, że na brokatowe usta jeszcze nie mam odwagi, ale jak ten brokat Kryolan przepięknie wygląda na oczach... to niesamowite!

Wracając do zapachu - jeżeli lubicie zapachy owocowe, ale jednocześnie słodkie, koniecznie go poznajcie!

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

Mincer Pharma - oczyszczanie i pielęgnacja

$
0
0
Witajcie Kochani!

Marka Mincer Pharma przewija się u mnie już od kilku lat. Ale chyba nigdy nie pisałam dlaczego w ogóle zwróciłam uwagę na tę markę.
Wszystko przez babcię mojego męża - kilkanaście lat temu, jak jeszcze mieszkaliśmy z babcią Józią, często robiłam jej zakupy. Babcia regularnie używała kremu przeciwzmarszczkowego A-MINCER. Nie wiem czy Mincer Pharma nadal produkuje tę linię, chyba nie, ale co 3 miesiące kupowałam Babci krem :) Gdy lata później zobaczyłam kosmetyki marki Mincer Pharma - cała ta sytuacja mi się przypomniała i zdecydowałam się na duże zakupy - było to jakieś półtora roku temu. Od tej pory często sięgam po te kosmetyki, kilka też otrzymałam od marki - i dzisiaj właśnie o kilku takich - produktach z serii Daily Care oraz nowościach VitaC.






VitaC N˚ 615 ROZŚWIETLAJĄCA MASKA W KREMIE DO TWARZY
odżywcza, rozświetlająca maska kremowa ze zdrową porcją witaminy C – jej wyjątkowo szerokie spektrum działania pozwala zachować zdrową, gładką, jędrną i pełną energii skórę.

VitaC N˚ 611 REGENERUJĄCY PŁYN MICELARNY DO TWARZY
regenerujący płyn micelarny przeznaczony do oczyszczania skóry opracowany z myślą o potrzebach cery normalnej i suchej. Cząsteczki samoorganizujące się w micele wyjątkowo delikatnie absorbują makijaż i zanieczyszczenia z powierzchni skory a składniki aktywne aktywnie pielęgnują i tonizują skórę

Daily Care N° 01 DWUFAZOWY PŁYN DO DEMAKIJAŻU OCZU
Daily Care N° 04 NAWILŻAJĄCY TONIK DO TWARZY




Część z tych kosmetyków mam już drugi raz - płyn dwufazowy i tonik.
Dwufazowe produkty są moją  ulubioną formą zmywania makijażu oczu, ta z Mincer nie ma sobie nic do zarzucenia. Najbardziej przypomina tę niebieską dwufazę z Nivea - trochę za szybko się rozwarstwia, ale bez najmniejszego problemu rozpuszcza makijaż, nie podrażnia, nie szczypie oczu. Jest bardzo ok.

Toniku Mincer używam głównie dla klientek, po wcześniejszym przetarciu skóry płynem micelarnym - fajnie przygotowuje skórę pod krem, ładnie pachnie, nie podrażnia skóry, nie klei się.




Płyn micelarny z serii VitaC jest bardzo dobrym płynem. Dobrze się spisuje przy wieczornym demakijażu.
Wspominałam już kilkukrotnie, że jestem zwolenniczką mleczek do demakijażu, któymi rozpuszczam makijaż, i te resztki zbieram płynem micelarnym. Płyn wypróbowałam również do samodzielnego zmycia makijażu z twarzy i rozpuścił wszystko - łącznie z podkładem Revlon Colorstay czy Estee Lauder Double Wear.




Na koniec zostawiłam perełkę - rozświetlającą maseczkę do twarzy z serii VitaC.
W ogóle kosmetyki z tej serii są bardzo fajne, moim ulubieńcem jest mikrodermabrazja Mincer, której zużyłam już 2 tubki i na pewno do niej wrócę ( obecnie mam jednak otwarte 3 peelingi z korundem ;) ).
Maseczka ma charakterystyczny dla całej serii bardzo przyjemny cytrusowy zapach.
Częściowo wchłania się w skórę - stosuję ją dwojako:
- nakładam ją cienką warstwą na 5 min i ścieram wilgotną ściereczką - tak najczęściej robię rano i/lub przed makijażem.
- nakładam ją nieco grubszą warstwą na 30 min lub całą noc i rano myję twarz delikatną pianką, której normalnie używam do porannego oczyszczenia.
W obu przypadkach efektem jest promienna, rozświetlona cera, która nabiera życia. W dodatku jest miękka i pięknie wygląda na niej makijaż. Nie zapycha mojej skóry.
Ja jestem fanką wszelkiego rodzaju peelingów i maseczek i produkty z srii VitaC są naprawdę godne polecenia :)

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

ORIFLAME Katalog 12 - Przegląd najciekawszych ofert

$
0
0
Witajcie Kochani!

No, no!
Robię się skrupulatna ;) Dzisiaj zaczyna się nowy Katalog marki Oriflame, więc wrzucam Wam najciekawsze oferty :)
Gdybyście byli czymś zainteresowani - dajcie znać!



























Wpadło Wam coś w oko?

Ja mam największą ochotę na perfumy, jak zwykle zresztą - SO FEVER oraz ECLAT Mademoiselle. Dla męża mam ochotę na VENTURE POWER, SO FEVER i PARADISE.
Kuszą mnie też pomadki z początku katalogu i miodowy płyn do kąpieli <3

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

HEAN LUXURY Liquid Matte Lipstick | Przegląd kolorów | Swatche na ustach

$
0
0
Witajcie Kochani!

Nareszcie! Obiecałam ten post już kilka dni temu, ale cierpię na chroniczny brak czasu :) Najważniejsze, że się udało, i dzisiaj możecie zobaczyć wszystkie kolory pomadki HEAN LUXURY Liquid Matte Lipstick - matowych pomadek marki Hean, które poleca sama Maxineczka.

Oglądajcie i pamiętajcie - do końca sierpnia w sklepie online Hean na hasło ANNA macie 10% Rabatu!!






HEAN LUXURY LIQUID MATTE LIPSTICK - pomadki mają rzadką konsystencję i świetnie rozprowadzają się po ustach. Zastygają na pełen mat, ale jednocześnie nie ściągają ust i nie wysuszają ich.
Trzymają się bardzo dobrze, przetrwają picie i lekkie jedzenie, niestety rosołu czy innych trochę bardziej tłustych już nie. Za to ładnie się zjadają i nie ma najmniejszego problemu z ich dokładaniem.
Kolory są piękne, a jeśli Wam ich mało - któż broni je mieszać?

Niemal wszystkie kolory zachowują się tak samo dobrze, jedynie 02 Tiramisu wymaga nieco więcej zachodu - czasami potrafi wyglądać brzydko.





















Zdjęcia na ustach są bez obróbki i światło trochę płata figle, ale ogólny ogląd na kolory jest, kolory swatchy na ręce jak najbardziej dobrze oddają kolory.

Znacie już te pomadki? Jeżeli nie - wybierajcie swój kolor i próbujcie!

Buziaki,
Ania

Podstawa Makijażu Ślubnego - moje ulubione kosmetyki

$
0
0
Witajcie Kochani!

Sezon ślubny w pełni - praktycznie jeszcze cały wrzesień i październik to miesiące, kiedy odbywa się wiele ślubów. Często pojawia się pytanie o makijaż ślubny czy też najlepsze kosmetyki do ślubnego makijażu.
Makijaże oczu, ust mogą być przeróżne - tutaj wszystko zależy od preferencji Panny Młodej, ale w każdym przypadku, zresztą jak i w każdym innym makijażu, najważniejszym elementem jest baza makijażu - wyrównanie cery, jej kolorytu, ukrycie niedoskonałości, trwałość makijażu z jednoczesnym uniknięciem efektu maski i ciężkości na twarzy. Makijaż ślubny to przede wszystkim piękna cera, a przynajmniej pięknie wyglądająca. Dzisiaj chciałam Wam właśnie przedstawić kosmetyki, które są moim gwarantem takiego makijażu.







Przygotowanie makijażu zaczynam od bazy. Mam ich wiele, ale najchętniej i najczęściej sięgam po bazę rozświetlającą marki Estee Lauder - baza ta świetnie wygładza cerę, delikatnie zmniejsza widoczność porów, zawiera w sobie maleńkie drobinki, które rozświetlają cerę, ponieważ łączą się później z podkładem. Na pewno będę chciała inne bazy Estee Lauder - podobno ta matująca świetnie się sprawdza do tłustej skóry. Na tej bazie cudownie wyglądają wszystkie podkłady.




Mam wiele podkładów, których wielogodzinnej trwałości jestem pewna, jednak największą trwałość zawsze gwarantują mi podkłady Estee Lauder - Double Wear i Double Wear Light.
Oba podkłady gwarantują świetne krycie, które można stopniować.Rozprowadzają się świetnie i pięknie wyglądają w większości przypadków. Bardzo rzadko, ale zdarza się, że nie chcą współpracować z cerą - wtedy mieszam go z podkładem Make Up For Ever HD - i jest bosko!
Te podkłady zawsze nakładam gąbkami - Beauty Blender oraz Real Techniques - przy cerze normalnej i suchej też ich używam, a na gąbkę nakładam 1-3 kropelek olejku do twarzy.
Double Wear Light niedługo będzie zmieniał formułę, ciekawa jestem tej nowej.
Klasycznego Double Wear mam 4 odcienie - najbardziej lubię te z serii W z zółtymi odcieniami  - jaśniejszy 1W2 oraz żółciuteńki 2W2.




Korektory pod oczy są bardzo ważne. I zdradzę Wam sekret - mocno kryjące korektory pod oczy są potrzebne naprawdę rzadko! Częściej ta strefa twarzy potrzebuje rozświetlenia połączonego z delikatnym kryciem, ewentualnie pod spód brzoskwiniowego lub lekko fioletowego korektora.
Helena Rubinstein Magic Concealer oraz Clarins Instant Concealer dają właśnie taki efekt - całkiem ładne krycie przy naturalnym, lekko rozświetlającym wykończeniu. Natomiast korektor Helena Rubinstein Prodigy to korektor niemal nie dający krycia, za to cudowne rozświetlenie - nie stosuję go samodzielnie, ale mieszam z poprzednimi dwoma korektorami by uzyskać jeszcze bardziej rozświetlony efekt.




Gdy już mamy nałożony podkład i korektor, całość musimy przypudrować. Najpiękniej wyglądającym na cerze pudrem, oczywiście z tych które ja posiadam, jest puder SENSAI. Stapia się z podkładem, daje bardzo naturalne wykończenie, nie bieli, nadaje się pod oczy i do bakingu. Jest to jedyny puder, którego nie boję się nakładać zwilżonym blenderem. Najlepszy!






I tak mamy przygotowaną całą bazę makijażu, na której możemy tworzyć cuda. Tych kosmetyków jestem pewna - to podstawa mojego wizażowego kufra.

Estee Lauder baza rozświetlająca - TUTAJ
Estee Lauder Double Wear - TUTAJ
Estee Lauder Double Wear Light - TUTAJ
Helena Rubinstein Magic Concealer - TUTAJ
Helena Rubinstein Prodigy Concealer - TUTAJ
Clarins Instant Concealer - TUTAJ
Sensai Translucent Loose Powder - TUTAJ

Dajcie znać czy znacie i lubicie te kosmetyki :)

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

Antonio Banderas BLUE SEDUCTION | Niebieski Uwodziciel

$
0
0
Witajcie Kochani!

Antonio Banderas. Czyż z niego nie jest uwodziciel?
Nie wiem czy to wasz typ faceta, zresztą ja swojego jeszcze nie określiłam ( bo dobra, jest nim mój mąż ;) ), ale Antonio podoba mi się bardzo. A męskie zapachy, które tworzy... jeszcze bardziej.

BLUE SEDUCTION to jeden z zapachów z linii Seduction. Oficjalnie w Polsce stacjonarnie dostępne są z niej 3 męskie zapachy, ale ogólnie jest ich więcej i są również zapachy damskie, których mam nadzieję się kiedyś doczekać.






Antonio Banderas BLUE SEDUCTION

BLUE SEDUCTION FOR MEN to gra uwodzenia, która rozpoczyna się naturalną chwilą, przepełnioną zmysłowością z nutą zabawy… zawsze elegancka i spontaniczna.
BLUE SEDUCTION FOR MEN to zapach świeży i zmysłowy. Nie sposób mu się oprzeć.
Poczuj najbardziej uwodzicielską świeżość. Bądź sexy, bądź sobą.

Antonio brał aktywny udział w procesie tworzenia zapachu, pracując ramię w ramię z kreatorami, aby dobrać właściwe składniki.   „Kompozycja wyraża ideę uniwersalnej świeżości poprzez nuty tonizujące i przejrzyste połączone z akcentami owocowymi  oraz eleganckimi i szlachetnymi składnikami. Zapach po-zostaje w zgodzie z upodobaniami Antonia”. – wyjaśnia Elisabeth
Vidal, kreatorka zapachów Grupy Puig.


Nuty Zapachu

Nuty Głowy : Bergamotka, Czarna Porzeczka, Mięta, Melon
Nuty Serca : Cappuccino, Gałka Muszkatołowa, Zielone Jabłko, Kardamon, Woda Morska
Nuty Bazy : Bursztyn, Nuty Drzewne






Zapach

Jest to zdecydowanie zapach świeży, ale z "tym czymś" - z charakterem. Jest to typ zapachu, który bardzo odpowiada mojemu mężowi, który właśnie zazwyczaj wybiera zapachy z niebieskim "soczkiem".
W pierwszej chwili po psiknięciu wyczuwam w nim... mojito, co zapewne jest wynikiem połączenia bergamotki i mięty. Zapach rozwija się i nieco ociepla, ale cały czas pozostaje w kategorii wodno-świeżego zapachu.
Jest niesamowicie przyjemny i energiczny. Według mnie to perfumy dla mężczyzny, który ma duszę zwariowanego chłopaka, ale jednocześnie docenia elegancję białej koszuli. To zapach bardzo uniwersalny, i równie dobrze mogą to być perfumy dla Pana Młodego, dla biznesmena, dla młodego chłopaka, i dojrzałego mężczyzny.
Zapach jest też uwodzicielski - ja uwielbiam gdy mężczyzna pachnie tak niezobowiązująco rześko ;). I jest to zapach raczej na dzień, ewentualnie na ciepły letni wieczór.


Flakon

Flakon zapachu jest prosty, ale ciekawy. Niby prostokątna butelka, ale jej dno ma fakturę przypominającą wezgłowie łóżka... a przynajmniej mi tak się kojarzy. Srebrny korek jest elegancki i pasuje do butelki. I ten niebieski soczek... Butelka, jak i zapach, kojarzą mi się z energicznym, wesołym mężczyzną.


Projekcja i trwałość.

Jest to woda toaletowa i trwałość jej jest jak większości EDT - na mężu czuję go tak maksymalnie do 10 godzin. Na skórze ładnie się układa.
Projekcja - na początku jest wyczuwalny z ok. 2 metrów, z czasem projekcja maleje i staje się bardziej bliskoskórny.





Zapach jest świetny - mam jeszcze King of Seduction AB, ale o nim innym razem. Koniecznie muszę się, a raczej męża, zaopatrzyć w jeszcze jedną wersję - Black Seduction - wąchałam i zdecydowanie chcę go dla niego mieć.
No i koniecznie chcę poznać wersje tych zapachów dla kobiet!

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm


PS. Podkładka to sesja z magazynu "Twój Styl" chyba 07/2018

KOBO Fantasy Pure Pigment 2018 | Piękne pigmenty z Drogeria Natura

$
0
0
Witajcie Kochani!

Marka KOBO, a właściwie wszystkie marki na wyłączność Drogerii Natura, nie przestają mnie zaskakiwać. Produkty, które wypuszczają są coraz lepsze i coraz piękniejszej. A pigmenty... SZTOS! Przypuszczam, że to zasługa Daniela Sobieśniewskiego, który od lat współtworzy te produjkty. I oby tak dalej!!!

Jedną z nowości, które w ostatnim czasie pojawiły się w Naturze są pigmenty KOBO FANTASY PURE PIGMENT - kolekcja 6 cudownych pigmentów.








101 AURORA - cudowny złoty pigment o dość dużych drobinach, mieni się na jasnooliwkowo-złoto. Daniel Sobieśniewski porównywał go do jednego z cieni z Top Shop



102 GOLDEN OLIVE - bardzo drobno zmielony pigment o ciemnooliwkowej bazie mieniącej się na jasnooliwkowe złoto



103 KALEIDOSCOPE - tutaj naprawdę jest jak w kalejdoskopie - dość duże, leciuteńkie płatki mieniące się srebrno-niebiesko-zielono-różowo. Jest tak lekki, że aż unosi się w powietrzu. Najlepiej nakłada się go na inne kolory.



104 REDDISH IRIS - bardzo drobno zmielony, czerwona baza opalizująca na fioletowo. Ma mocne krycie. Wolałabym jednak żeby miał więcej tych fioletowych drobinek.



105 ASTRAL FANTASY - niebieski pigment opalizujący na błękit. Fajny na kolorowy akcent.



106 PEACHY COCKTAIL - również bardzo zmielony, brzoskwiniowa baza opalizująca na różowo. Cudowny! Pięknie nadaje się do ślubnych makijaży, i nie tylko oczywiście.










I jak Wam się podobają te cudeńka?
Ja jestem nimi zachwycona <3 No może Astral Fantasy będę najmniej używać, bo jednak nie lubimy się z niebieskościami, ale tak ogólnie wszystkie są piękne!

Pigmenty KOBO dostępne są oczywiście w Drogerii Natura - stacjonarnie i online. Pigmenty te są ze standardowej szafy KOBO .
KOBO FANTASY PURE PIGMENT wszystkie -> TUTAJ ( KLIK )
KOBO 101 AURORA -> TUTAJ ( KLIK )
KOBO 102 GOLDEN OLIVE -> TUTAJ ( KLIK )
KOBO 103 KALEIDOSCOPE -> TUTAJ ( KLIK )
KOBO 104 REDDISH IRIS -> TUTAJ ( KLIK )
KOBO 105 ASTRAL FANTASY -> TUTAJ ( KLIK )
KOBO 106 PEACHY COCKTAIL -> TUTAJ ( KLIK )

Wpadł Wam któryś w oko? W ogóle używacie pigmentów w makijażu?

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

ORIFLAME Katalog 13 - Przegląd najciekawszych ofert

$
0
0
Witajcie Kochani!

Dzisiaj zaczyna się nowy Katalog marki Oriflame, więc wrzucam Wam najciekawsze oferty :)
Gdybyście byli czymś zainteresowani - dajcie znać!

Ja zakochałam się w nowej odsłonie serii SWEEDISH SPA - ten zapach... z kartki w Katalogu pachnie obłędnie morsko i słono!
W promocji są też cudne zapachy, szczególnie dwa idealne na jesień - POSSESS i TONKA BEAN <3






















Wpadło Wam coś w oko?

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

Flamingo Beach | beGLOSSY Sierpień 2018

$
0
0
Witajcie Kochani!

Flamingowy róż! Uroczy jest, prawda?
W tym kolorze i z flamingami - tak wygląda sierpniowe pudełko beGLOSSY. A w nim? Produkty nie tylko na urlop!





Zawartość pudełka to sama pielęgnacja ( pomadka jest bardziej pielęgnacyjna niż kolorowa ), 4 pełnowymiarowe produkty i 2 próbki. Jak zawsze - od próbek wolałabym miniatury, które faktycznie pozwoliłyby na poznanie kosmetyku.



AUBE Koncentrat odżywczy na dzień
Pojemność : 15 ml ; Cena : 189,00 zł

Koncentrat odżywczy na dzień dla skóry suchej i odwodnionej. Włókna kolagenowe to podstawowy budulec tkanki łącznej. Ich rolą jest zapewnienie skórze sprężystości. Z biegiem czasu zdolność fibroblastów do wytwarzania kolagenu spada, co odbija się negatywnie na wyglądzie skóry. Efektem obniżenia kolagenu są zmarszczki, utrata właściwego owalu twarzy i zwiotczenie skóry.

Miałam już kiedyś krem pod oczy tej marki, bardzo mi odpowiadał. Z serum się cieszę, uwielbiam tego typu produkty, chociaż najchętniej stosowałabym całą serię kosmetyków :)







NIVEA Suchy szampon dla szatynek
Pojemność : 200 ml ; Cena : 17,99 zł

Suchy szampon NIVEA® FRESH REVIVE z formułą 3w1 zapewnia ekspresową świeżość do 24h, objętość i delikatnie oczyszcza włosy nie podrażniając skóry głowy oraz nie pozostawiając resztek produktu.

Chyba bardziej ucieszyłabym się z wersji dla brunetek, ponieważ moje włosy są dość ciemne u nasady. Ogólnie suchych szamponów używam rzadko, ale jeśli już to moimi ulubionymi są Aussie, które też poznałam dzięki beGLOSSY. Zobaczymy jak sprawdzi się Nivea.



MIYO Melon Kiss Tinted Lip Balm
Cena : 14,99 zł

Melonowe szaleństwo smaku! Koloryzujący balsam do ust. Delikatny dotyk koloru i słodki zapach melona. Absolutne nawilżenie i idealna pielęgnacja. Zawiera olejek ze słodkich migdałów, olejek kokosowy i witaminę E kondycjonujące strukturę ust.

Przyjemna pomadka nawilżająca, która daje delikatny kolor - świetny do delikatnych dziennych makijaży.





Molluscco Multi Effect Snail Face Mask 20%
Pojemność : 15 ml ; Cena : 19,99 zł

Maska z 20% zwartością najnowszej generacji śluzu ślimaka śluzu ślimaka HELIX ASPERSA*. Hydrożelowa formuła oparta na naturalnych składnikach aktywnych zawartych w śluzie ślimaka wzbogacona KWASEM HIALURONOWYM, ALANTOINĄ i D-PANTHENOLEM pielęgnuje i intensywnie nawilża skórę sprawiając, że staje się jędrna i elastyczna a dzięki temu odmłodzona. poprawia jędrność i sprężystość skóry. 

Zdążyłam jej już użyć i niestety nie byłam nią zachwycona. Bawełniany płat był dość słabo nasączony i to było głównym powodem mojego niezadowolenia. Gdyby była nawilżona lepiej - na pewno bardziej by mi odpowiadała.






Próbki to Clinique Moisture Surge oraz Uriage Bariesun Krem do skóry wrażliwej 50+ - oba bardzo chętnie wypróbuję.






Tak się przedstawia cała zawartość sierpniowego pudełka beGLOSSY Flamingo Beach.
Najciekawszym jego punktem jest wg mnie AUBE, i już dla niego samego warto kupić to pudełko ( data ważności 2020 rok ). Co do reszty - wszystko do użycia i zużycia, więc jest bardzo ok.

Jako Ambasadorka beGLOSSY otrzymałam jeszcze dwa kosmetyki od marki INSTITUTESTHEDERM - Wygładzająco-rozświetlająca maska złuszczająca  oraz Głęboko oczyszczający krem do twarzy - zdążyłam ich użyć dopiero raz, ale efekty... te były powalające i za jakiś czas na pewno więcej Wam o nich napiszę.





Jak Wam się podoba pudełeczko i jego zawartość?

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

Eva DERMO SEB OFF | Przeciwzmarszczkowa pielęgnacja skóry mieszanej

$
0
0
Witajcie Kochani!

Trądzik i niedoskonałości.
Chyba wiecie, że z nimi borykają się nie tylko nastolatki. Ja jestem tego najlepszym przykładem. W czasie szkoły średniej nie miałam trądziku, czasami pryszcze wyskakiwały mi jedynie w okolicach miesiączki. Moje problemy  zaczęły się w wieku ok. 25 lat i najprawdopodobniej były spowodowane przeciągłym stresem. Przez kilka miesięcy borykałam się z paskudnymi zmianami na brodzie i okolicach brwi. Odpowiednie leczenie pomogło, ale od tej pory mam problemy z pojedynczymi wypryskami, mieszaną cerę i rozszerzone pory.

W związku z tym, że problem niedoskonałości cery kojarzy się większości z cerą osób młodych, mało jest na rynku produktów, które oprócz działania matującego oferowałyby pielęgnację cery pod kątem przeciwzmarszczkowym. Na szczęście produkty spełniające oba kryteria pojawiają się od jakiegoś czasu na rynku. Jedną z takich linii jest Eva DERMO SEB OFF naszej rodzimej firmy Pollena-Ewa.




Eva DERMO SEB OFF
Dedykowana na problem skóry tłustej, mieszanej i z niedoskonałościami. Dzięki kompozycji wyselekcjonowanych składników, linia Eva DERMO SEB OFF pomoże ustabilizować pracę gruczołów łojowych, ograniczy błyszczenie skóry oraz dogłębnie ją nawilży. Dodatkowym atutem serii jest działanie przeciwzmarszczkowe.

W skład linii Eva DERMO SEB OFF wchodzą:
  • Nawilżający żel micelarny do mycia twarzy
  • Normalizujący tonik
  • Przeciwzmarszczkowo-matujący krem na dzień
  • Przeciwzmarszczkowo-normalizujący krem na noc

Eva DERMO SEB OFF 
Nawilżający żel micelarny do mycia twarzy
Żel micelarny idealnie oczyszcza skórę tłustą, mieszaną i z niedoskonałościami z zanieczyszczeń i makijażu. Pozostawia cerę odświeżoną i nawilżoną, nie obciążając jej.  Żel zawiera specjalistyczny składnik z mikroorganizmów morskich, który przeciwdziała nadmiernemu wydzielaniu sebum, redukując błyszczenie skóry oraz wpływa na zmniejszenie porów. Formułę wzbogacono o kompozycję ekstraktów z wyselekcjonowanych ziół o działaniu przeciwłojotokowym. Dodatek aloesu działa łagodząco.
Pojemność 150 ml
Cena : 13,99 zł


Eva DERMO SEB OFF 
Normalizujący tonik 
Tonik o specjalistycznej formule z zawartością biotechnologicznego składnika z arktycznych mikroorganizmów morskich, który wpływa na zmniejszenie porów oraz normalizuje wydzielanie sebum, redukując  błyszczenie skóry. Kompozycja ekstraktów roślinnych działa przeciwłojotokowo. Tonik przywraca prawidłowe pH skóry twarzy oraz dogłębnie ją nawilża.
Pojemność 200 ml
Cena : 13,99 zł





Eva DERMO SEB OFF 
Przeciwzmarszczkowo – matujący krem na dzień
Lekki krem do codziennej pielęgnacji skóry tłustej, mieszanej i z niedoskonałościami. Zawarty w nim biotechnologiczny składnik z arktycznych mikroorganizmów morskich, wpływa na zmniejszenie porów oraz przeciwdziała nadmiernemu wydzielaniu sebum, redukując błyszczenie skóry. Tetrapeptyd, mocznik i niskocząsteczkowy kwas hialuronowy uelastyczniają skórę, redukując głębokość zmarszczek.  Skóra odzyskuje zdrowy i świeży wygląd oraz pozostaje matowa przez cały dzień. Krem idealnie nadaje się pod makijaż.
Pojemność 50 ml
Cena : 27,99 zł





Eva DERMO SEB OFF 
Przeciwzmarszczkowo – normalizujący krem na noc
Odżywczy krem do pielęgnacji skóry tłustej, mieszanej i z niedoskonałościami, zawierający biotechnologiczny składnik z mikroorganizmów morskich. Składnik ten normalizuje pracę gruczołów łojowych i sprawia, że rano skóra wygląda świeżo, a pory są mniej widoczne. Krem łagodzi podrażnienia i uspokaja skórę podczas snu. Aktywny tetrapeptyd, niskocząsteczkowy kwas hialuronowy i mocznik zapewniają nawilżenie i działanie przeciwzmarszczkowe. Przy regularnym stosowaniu skóra odzyskuje świeży i młody wygląd.
Pojemność 50 ml
Cena : 27,99 zł 





To przezroczysty żel, który nie zawiera substancji spieniających. Należy go wmasować w zwilżoną skórę i spłukać.
Żel dość dobrze rozpuszcza makijaż dzienny, z wodoodpornym sobie nie radzi, co nie ma dla mnie dużego znaczenia, po prostu wolę go do właściwego oczyszczania twarzy. Po demakijażu zwilżam skórę i masuję ją przez około minutę żelem (tak, minutę - liczę do 60), a następnie zmywam wodą. Czuję, że skóra jest oczyszczona, ale żel jej nie wysusza. Nadal jest miękka i przyjemna w dotyku.

Żelu używam też rano do zmycia pozostałości nocnej pielęgnacji i zaraz po nim sięgam po tonik.

Tonik również jest przezroczysty. Widać, że jego konsystencja jest jakby lekko zagęszczona, nie jest tak w 100% jak woda. Lubię używać go w bardzo małych ilościach, dosłownie kilka kropel roztarte w dłoniach i wklepane w twarz robi genialną robotę, czuć jak tonik wchłania się w skórę, odświeża i nawadnia ją. I tak używany najlepiej się u mnie sprawdza, jeżeli nakładam go za dużo, to troszkę źle się wchłania i klei się na skórze. Można go oczywiście też używać w tradycyjny sposób poprzez wylewanie na wacik, ale w ten sposób nie używam toników już od dawna.





Krem na dzień ma lekką konsystencję, szybko się wchłania i utrzymuje moją mieszaną cerę w ryzach przez cały dzień, strefa T nie wyświeca się. Pod ten krem nakładam serum przeciwzmarszczkowe innej marki, bardzo dobrze ze sobą współgrają. Krem po wchłonięciu nie zostawia na skórze żadnej warstwy, powierzchnia skóry jest sucha. I faktycznie bardzo dobrze sprawdza się pod makijaż - podkłady dobrze się na nim rozprowadzają, nie warzą się.
Krem na noc ma bogatszą konsystencję, daje skórze potrzebne nocą odżywienie i regenerację, nie obciążając jej przy tym. Rano skóra jest w dobrej kondycji bez zbędnego przetłuszczenia.

Oba kremy są w plastikowych butelkach typu air-less, są bardzo wydajne, wystarczy naciśnięcie do połowy pompki na samą twarz lub pełne naciśnięcie jeżeli, tak jak ja, nakładacie krem również na szyję i dekolt.
Cała seria ma delikatny, bardzo ładny roślinny zapach.
Używam tej serii od około 2 miesięcy i moja cera jest w całkiem dobrym stanie, przetłuszczanie cery w strefie T zostało zmniejszone, w ciągu dnia pory są mniej widoczne. Działanie przeciwzmarszczkowe jest również przyjemne, nawilżenie i odżywienie skóry jest na odpowiednim dla mnie poziomie.
Cała seria dostępna jest w przystępnych cenach, produkty możecie kupić m.in. w sklepie online Pollena-Ewa ( TUTAJ )





Miałyście już okazję poznać tę serię lub inne kosmetyki Eva DERMO?
Ja mam ochotę na Termopeeling do mycia ciała oraz Delikatną piankę myjącą z linii RED OFF.

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

Perfumy dla Panny Młodej

$
0
0
Witajcie Kochani!

Od kiedy zajęłam się wizażem oczywistym jest, że przychodzą do mnie dziewczyny, które szykują się do ślubu i przychodzą na próbny makijaż. Rozmawiamy wtedy o wszystkim, co jest związane ze Ślubem - sukienka, makijażowe inspiracje, wystrój, bukiet, fryzura, a także... PERFUMY.
Zawsze pytam przyszłej Panny Młodej czy ma już wybrany zapach, w którym pójdzie do ślubu. Jeśli jeszcze go nie ma... często podsuwam pod nos któryś z moich flakonów, ale te dwa są zawsze moją pierwszą myślą, jeżeli chodzi o perfumy dla Panny Młodej.





O obu zapachach już mogliście przeczytać na moim blogu, ale nic nie stoi na przeszkodzie by Wam o nich przypomnieć :)

Pierwszym zapachem jest TRUSSARDI DONNA. Te perfumy są dla mnie tak idealne na tę okazję - zarówno zapachem, jak i flakonem. Cudowna prostota, elegancja, połączenie bieli ze złotem. Ideał.




DONNA to zapach wydany w 2011 roku. Twórczynią kompozycji jest Nathalie Lorson, mi bardziej znana ze stworzenia zapachów marki Oriflame - Sublime Nature Tuberose oraz Sublime Nature Tonka Bean ( swoją drogą również cudnych ).
Zapach jest niesamowicie przyjemny. Kojarzy mi się z elegancją, prostotą. Dla mnie to ideał na każdą okazję - począwszy od pracy, poprzez randkę, po ślub właśnie.
Połączenie lekko kwaskowatych owoców z kwiatami oraz orientalnymi nutami drzewa sandałowego i wanilii jest cudowne i przyjemnie nas otula. Nie jest on męczący, nie przyprawi o ból głowy, nie zdominuje. Gorąco polecam.

Nuty głowy: cytryna z Amalfi, yuzu, nuty owocowe
Nuty serca: jaśmin, lotos, kwiat pomarańczy
Nuty bazy: drzewo sandałowe, paczuli, cedr, wanilia

Perfumy te są obecnie w promocji w cenie 159 zł / 100 mlTUTAJ ( KLIK )




Drugim zapachem, który według mnie jest tym idealnym do ślubu, jest Elizabeth Arden White Tea.
Wydany w 2017 roku jest dziełem trzech perfumiarzy - Rodrigo Flores-Roujx, Guillaume Flavigny oraz Caroline Sabas.
White Tea to zapach bardzo czysty, dość delikatny. Lekki aromat białej herbaty połączony z nutami wodnymi, mandarynką, piżmem, tonką, bursztynem. Niesamowite połączenie. I jest to również zapach "bezpieczny", na pewno nie wywoła on negatywnych emocji

Nuty głowy: włoska mandarynka, esencja szałwii muszkatołowej, akord morskiej bryzy, japońska biała paproć,
Nuty serca: ekstrakt z białej herbaty, absolut paragwajskiej mate, akord białego irysa, akord Sapucaya Atmospheric
Nuty bazy: Madras Wood, absolut nasion ambrette, absolut wenezuelskiego bobu tonka, Ambermax, trzy rodzaje piżma (Velvione)

Cena : 105 zł / 100 mlTUTAJ ( KLIK ) 





Jeśli więc jesteście przyszłymi Pannami Młodymi, lub po prostuj szukacie tego typu zapachów, koniecznie zerknijcie na te dwie propozycje.
Inny zapach, który mogłabym jeszcze polecić, to Lacoste Pour Femme : 169 zł / 90 mlTUTAJ ( KLIK )


Jeśli jeszcze nie wiecie, to na iperfumy.pl do 30.09 obowiązuje darmowa wysyłka już od 200 zł


Czym pachniałaś lub chciałabyś pachnieć na swoim na Ślubie?
U mnie to było chyba Pret-A-Porter Coty <3

 Buziaki,
Ania | Kosmetykoholzm

ORIFLAME Katalog 14 - Przegląd najciekawszych ofert

$
0
0
Witajcie Kochani!

Jak ten czas leci!
Ledwo publikowałam ciekawe oferty z Kataloguj 13, a tu już zaczął się Katalog 14.

Co ciekawego w tym katalogu?





Najciekawszy jest oczywiście najnowszy zapach z linii ECLAT - Mon Parfum
Przepiękna butelka, przepiękny zapach - zamówiłam sobie wcześniej próbki i to śliczny, kwiatowo-pudrowy zapach. Bardzo przyjemny, ma w sobie sporo z klasycznego ECLAT, ale wydaje się bardziej elegancki i nieco słodszy. Niesamowicie mi się podoba i muszę go mieć!
I cudny szal, który można dokupić <3

W promocji jest też męski zapach ECLAT Homme - mi się bardzo podoba, niestety to nie jest zapach w stylu mojego męża :(






Poniższy zestaw powinien pięknie pachnieć - kartka zapachowa w katalogu pachnie pięknie słodko-orzechowo. Trochę mam na nie ochotę.

Klasyk marki Oriflame - zapach AMBER ELIXIR - jest w promocyjnej cenie - IDEAŁ NA JESIEŃ.
Ciekawa jestem bardzo nowej maskary, która ma bardzo cieniutką szczoteczkę.





Seria Diamond Cellular cieszy się dużą popularnością.






Niesamowicie mnie interesują te matowe pomadki w musie w tych jesiennych kolorach - chciałabym!!!! Szczególnie te jaśniejsze odcienie <3



Podkład mineralny Long Wear Giordani Gold -  mam Light Ivory - jak ona pięknie wygląda na twarzy! Ostatnio często po niego sięgam. Ale więcej o nim przeczytacie już niedługo na blogu.

Uwielbiam też bazę rozświetlającą - świetnie wygląda na dojrzałych cerach, zresztą nie tylko - delikatnie wygładza i nadaje blasku. Jej lepka konsystencja przykleja podkład do twarzy.




Zapachy - od tych jestem uzależniona ;)












Tę serię, oprócz olejku pod prysznic, już mam - przepięknie pachnie i po pierwszych kilku użyciach jestem ze wszystkiego zadowolona. Jeśli lubicie chłodno-słony zapach - ta seria idealnie wpisze się w Wasze potrzeby.





Te dwa kremy z żółtymi stópkami są genialne - to moi ulubieńcy!










 To tyle z ofert z Katalogu 14, które mnie zainteresowały.
Ale Katalog 14 to pestka w porównaniu z nowościami, które będą w Kataloguj 15 - ojojoj - portfelu szykuj się!

Gdybyście byli zainteresowani czymś z Oriflame - dajcie znać!

Buziaki dla Was!
Ania | Kosmetykoholizm

KOBO Ultra Matte Lipstick | Wszystkie kolory na ustach

$
0
0
Witajcie Kochani!

Nareszcie się doczekałam - prawdziwie matowe i prawdziwie długotrwałe pomadki w szafie KOBO.
Owszem, owszem, w "drugiej" szafie KOBO, tej profesjonalnej, takowe już są, ale w tej "pierwszej" od dawna pojawiały się płynne pomadki z MATTE w nazwie, które matowymi nie był.
Aż do teraz!






KOBO Ultra Matte Lipstick

Długotrwała, matowa pomadka o kremowo-żelowej konsystencji, która sprawia, że aplikacja jest bardzo łatwa. Matowy efekt pojawia się po chwili od nałożenia nadając ustom welurowe wykończenie.

Zgadzam się z każdym słowem!

Pomadki mają świetną konsystencję, idealnie się rozprowadzają, bardzo dobrze pokrywają usta. Potrzebują chwili na zastygnięcie, aby uzyskać pełny mat najlepiej sobie odbić wargą o wargę po kilku minutach. I jeśli właśnie na zdjęciach na ustach wydaje się, że odbijają światło, to właśnie dlatego, że tego nie zrobiłam.
Pomadki bardzo długo się utrzymują i są w stanie przetrwać napoje i lekkie posiłki, a jak się zjadają to bardzo ładnie i równo i można je spokojnie dołożyć.
Są dość komfortowe w noszeniu, ale zbyt częste używanie może lekko przesuszyć usta.

KOLORY
Do wyboru mamy 6 dość intensywnych odcieni - trzy odcienie w ciemniejszej tonacji nude, lekki fiolet, fuksję i czerwień. Wielbicielki jasnych odcieni będą nieco zawiedzione, ponieważ kolory są takie raczej ciemniejsze. Na zdjęciach na ustach wyszły trochę rozjaśnione.
Ja na zbyt ciemnie kolory pomadek mam patent taki sam, jak na podkłady - rozjaśniacz do podkładów - np. KOBO WHITE BRIGHTENER MIX ( KLIK ).
Zresztą... ja nie potrafię jak człowiek normalnie wziąć pomadkę i się nią pomalować ;) Kocham mieszać kolory, kocham je rozjaśniać, przyciemniać, łączyć - polecam Wam bardzo taką zabawę!






KOBO ULTRA MATTE - 201 LOVE ADDICT
201 LOVE ADDICT - Jasny brąz z odrobiną, dosłownie odrobiną pomarańczowych tonów. Link do pomadki KLIK!


KOBO ULTRA MATTE - 202 NUDE VIBES
202 NUDE VIBES - takie odcienie nude bardzo lubię, połączenie brązu z brudnym różem - kolor moich ust, tylko ładniejszy. Bardzo twarzowy i będzie pasował wielu osobom. Link do pomadki KLIK!


KOBO ULTRA MATTE - 203 FETISH
203 FETISH - trochę nude, trochę brudny fiolet, świetnie się komponuje z makijażami stworzonymi paletą ABH Soft Glam. Link do pomadki KLIK!


KOBO ULTRA MATTE - 204 SWEETHEART
204 SWEETHEART - śliczny różowo-koralowy odcień, czuję się w takich bardzo dobrze. Link do pomadki KLIK!


KOBO ULTRA MATTE - 205 CRAZY LOVE
205 CRAZY LOVE - cóż to jest za fuksja! Ciemna, soczysta, z domieszką fioletu! Odważny kolor! Link do pomadki KLIK!

KOBO ULTRA MATTE - 206 DESIRE CODE
206 DESIRE CODE - nieco jaskrawa czerwień, niby ciepła, ale nie do końca, jest yzyko, że może odrobinę zażółcać zęby. Link do pomadki KLIK!





Jak Wam się podobają? Ja bardzo je polubiłam i często po nie sięgam. W swoim makijażu najczęściej sięgam po kolory 202 NUDE VIBES oraz 204 SWEETHEART i kombinacje z nimi, czyli najczęściej nieco rozjaśniane gdy noszę mat, lub mieszam je z lanoliną gdy chcę wykorzystać te cudowne kolory.

Wszystkie pomadki możecie znaleźć TUTAJ ( KLIK )
Ich normalna cena to 16,99 zł - bardzo często są w promocj.

Dla wielbicielek matowych pomadek - zerknijcie do postu:
HEAN LUXURY MATTE Liquid Lipstick , gdzie również znajdziecie wszystkie dostępne kolory z prezentacją na ustach.

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm


Trico Botanica Odbudowa | Odżywienie i Blask Włosów

$
0
0
Witajcie Kochani!

Marka Trico Botanica gościła już na moim blogu, prezentowałam Wam jakiś czas temu serię nawilżającą, a dzisiaj serię ODBUDOWA, a dokładniej szampon i odżywkę.




Trico Botanica Odbudowa to kompletna linia produktów do pielęgnacji wszystkich rodzajów włosów, a szczególnie suchych, po zabiegach farbowania, prostowania i innych chemicznych interwencjach. Keratyna, olej arganowy i kolagen odbudowują, odżywiają, nadają włosom miękkość i blask.
W skład gamy wchodzą 4 innowacyjne produkty: szampon, odżywka w pompce, spray z keratyną oraz olej arganowy w spray’u.Bez parabenów, barwników, SLS i petrolatum.

Trico Botanica Szampon do włosów ODBUDOWA
Delikatny szampon polecany do wszystkich rodzajów włosów na bazie keratyny, pantenolu, protein ziaren jedwabiu. Szczególnie wskazany do mycia i wzmacniania włosów suchych, farbowanych i po zabiegach chemicznych. Odżywia włosy na całej długości, przywracając im miękkość i optymalny blask.

Trico Botanica Odżywka do włosów ODBUDOWA
Odbudowująca odżywka do włosów zniszczonych, osłabionych, farbowanych i rozjaśnianych. Po zastosowaniu odżywki włosy stają się bardziej elastyczne, odżywione i zdyscyplinowane.





 Proste butelki, prosty design etykiet - to bardzo mi się podoba. Odżywka w butelce z pompką - uwielbiam tego typu rozwiązania. Zakrętka szamponu - naprawdę nie wiem kto wymyślił lub wyprodukował zamknięcie, które tak ciężko chodzi - jestem po prostuj zmuszona trzymać butelkę otwartą bym nie musiała otwierać go zębami za każdym razem.

Oba kosmetyki pachną przyjemnie sokiem winogronowym, zapach ten zostaje też kilka godzin na włosach.

To, co najważniejsze w tych kosmetykach to działanie, które na moje włosy jest bardzo dobre.
Jakie są moje włosy?
Jeżeli chodzi o porowatość - długo sama tego nie wiedziałam. Niedawno zrobiłam test Jak określić porowatość włosów na stronie sklepu Anwen. Okazało się, że moje włosy są niskoporowate i zbytnie odżywianie może im wręcz szkodzić i sprawiać, że będą matowe.

Tutaj tak się na szczęście nie dzieje. Moje włosy po tym duecie są niesamowicie błyszczące i miękkie, wyglądają na bardzo zdrowe.
Od kiedy mam krótsze włosy wpierw nakładam odżywkę, a następnie zmywam szamponem. Ciekawe jest, że włosy po tych kosmetykach bardzo długo schną. Moje włosy w ogóle schną bardzo długo, ale op tym duecie to już przesada ;) muszę sięgać po suszarkę :)
Pomimo tego odżywienia włosów, nie mam problemu z ich nadmiernym przetłuszczaniem.

Serię ODBUDOWA polubiłam jeszcze bardziej niż serię NAWILŻANIE ( Trico Botanica Hydrating - seria nawilżająca )

Co Wam się ostatnio fajnie sprawdziło w pielęgnacji włosów?

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

Jesienne zachcianki perfumowe

$
0
0
Witajcie Kochani!

Jesień to taki czas, kiedy nabieram większą ochotę na zakup nowych perfum. Chociaż nadal często sięgam po lżejsze zapachy, w chłodniejsze wieczory mam ochotę otulić się czymś cięższym, słodszym. Moje zachciewajki na tegoroczną jesień to:





Lancôme La Nuit Trésor À La Folie

To perfumy ucieleśniające ten jeden jedyny moment kiedy prawdziwa miłość osiąga swój szczyt. Kochankowie przenikają siebie wzajemnie, przechodzą ich dreszcze miłości - nieopisanego uczucia sprawiającego, że zapominają o wszystk8m  tracą kontrolę. 

Nuty głowy: Różowy Pieprz, Bergamotka, Gruszka, Czerwona Porzeczka
Nuty serca: Róża Damasceńska, Jaśmin, Fiołek, Piwonia
Nuty bazy: Wanilia Bourbon, Benzoina, Tonka, Paczula, Nuty Drzewne, Ambroxan, Gałka Muszkatołowa

Cena: 269 zł / 50 ml - TUTAJ








Gucci Guilty Absolute Pour Femme

Gucci Guilty Absolute Pour Femme powstał w wyniku specjalnej współpracy między dyrektorem kreatywnym Alessandro Michele i mistrzem perfum Alberto Morillasem.

"Zapragnąłem zawrzeć w perfumach nutę jeżyny, która wywoła rozmarzenie gdy tylko ją powąchasz. Jest magiczna i związana z naturą, a także z emocjami. W tych perfumach jest romantyzm, aujra najczystszej, wolnej miłości." Alessandro Michelle

Nuty głowy: Bergamotka, Jeżyna, Różowy Pieprz
Nuty serca: Róża Bułgarska, Akord Goldenwood, Cyprys Nootka
Nuty bazy: Indyjska Paczula, Bursztyn

Cena: 349 zł / 90 ml ; 249 zł / 50 ml TUTAJ









Yves Saint Laurent Black Opium Nuit Blanche

Nuit Blanche jest corocznym paryskim festiwalem sztuki, trwającym przez całą noc. Perfumy te czerpią inspirację z nocnego życia miasta, które nigdy nie śpi, oferując tajemnicze i nieprzewidywalne doświadczenie nocy, w trakcie której wszystko jest możliwe. Między napięciem i zmysłowością, zuchwałością i kobiecością, perfumy łączą energię kawy z kwiatem pomarańczy i białym piżmem.

Nuty głowy: Ryż, Pieprz
Nuty serca: Kwiat Pomarańczy, Kawa
Nuty Bazy: Wanilia, Sandałowiec, Białe Piżmo

Cena: 310,90 / 90 ml ; 245 zł / 50 ml TUTAJ








Armani Emporio Because It's You

Co ta kusząca młoda kobieta ukrywa w swoim sercu? Zapach jest nieskazitelnie kobiecy, pełny, instynktowny i namiętny. Jej urok jest natychmiast widoczny, jak uzależniający i wyrafinowany zapach róży absolutnej.

Zapach bawi się mocą uwodzenia - wanilia miesza się z piżmem, odsłaniając złożoną i niesamowicie głęboką zmysłowość.

Nuty głowy: Malina, Neroli, Cytryna
Nuty serca: Róża
Nuty bazy: Wanilia, Piżmo, Drzewo Bursztynowe

Cena: 280,80 zł / 100 ml ; 208 zł / 50 ml TUTAJ







Armani Code Cashmere

Odkrywaj ciepły i otulający jak najdelikatniejszy materiał zapach. Armani Code Cashmere to mozaika zapachów.
Nuty kwiatu pomarańczy, zaakcentowane jaśminem Sambac, tworzą niezwykle zmysłową i niezapomnianą harmonię z nutami heliotropu i irysa. Kolor jest ciemnofioletowy, połyskujący różowymi, tajemniczymi odcieniami, dzięki którym zapach zaczyna się od pachnących kwiatów, aż po zwierzęcy akord skóry, zamszu i kadzidła.

Nuty głowy: Kwiat Pomarańczy, Jaśmin
Nuty serca: Heliotrop, Irys, Migdał
Nuty bazy: Kadzidło, Paczula, Zamsz, Skóra 

Cena: 310,20 zł / 75 ml ; 204,30 zł / 50 ml TUTAJ



Znacie te zapachy?
A może Wy polecacie coś słodkiego i otulającego na jesień?

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

( opisy perfum są moim tłumaczeniem ze stron ich producentów lub pochodzą z serwisu Fragrantica )



Drogeria Natura - paczka nowości MySecret, KOBO, Sensique

$
0
0
Witajcie Kochani!

Kilka dni temu otrzymałam przesyłkę z nowościami makijażowymi marek własnych Drogerii Natura.
Ponieważ trwają w Naturze promocje sięgające nawet -50% ( do 10.10 ) chciałam Wam jak najszybciej pokazać swatche otrzymanych produktów - bez recenzji, ewentualnie z pierwszymi wrażeniami.

Sama kupiłam jeszcze kilka rzeczy, których niestety zdjęcia nie zdążyłam zrobić, ale ich listę umieszczę Wam na dole.









SENSIQUE Paleta korektorów - użyłam jedynie tego różowo-brzoskwiniowego koloru - przyjemna konsystencja i chłodny brąz powinien być fajny do konturowania.

Moja to paleta nr 02, natomiast jest jeszcze dostępna paleta 01;

SENSIQUE PALETA DO KORYGOWANIA I KONTUROWANIA 02 ( moja ) - do kupienia TUTAJ

SENSIQUE PALETA DO KORYGOWANIA 01 - do kupienia TUTAJ











SENSIQUE cienie do powiek - nowe kolory mini-paletek
Są naprawdę świetne, szczególnie te maty w jesiennych kolorach.

Wszystkie cienie Sensique Creative Eyeshadows






KOBO Color Trend - lakiery do paznokci








MySecret i nowe cudne pigmenty - w przesyłce znalazłam  2 nowe pigmenty Turquoise Snow i Lilac Star, a sama sobie dokupiłam Golden Green - są po prostu cudne

Turquoise Snow - TUTAJ
Lilac Star - TUTAJ
Golden Green - TUTAJ






Sensique - tusz do rzęs - daje całkiem ładny, dzienny efekt na rzęsach.
Link do tuszu do rzęs - KLIK







Nowe rozświetlacze marki KOBO - prasowany i sypki - oba w nieco różowych odcieniach.

KOBO Highlighting Powder Mirage - do kupienia TUTAJ
KOBO Glowing Loose Powder - do kupienia TUTAJ




Moje zakupy:

1. Sensique rozświetlacz prasowany - TUTAJ
2. Sensique rozświetlacz sypki - TUTAJ
3. Pierre Rene konturówka 07 - TUTAJ
4. Pierre Rene konturówka 08 - TUTAJ
5. My Secret Satin Touch Kohl 19 NUDE - TUTAJ
6. My Secret Paleta Sweet'n'Spicy - TUTAJ
7. KOBO pigment 604 Copper Crystal - TUTAJ
8. KOBO pigment 606 Fuchsia & Gold - TUTAJ
9. KOBO pigment 607 Ruby with Blue Sparks - TUTAJ
10. My Secret pigment Golden Green - TUTAJ

I z moich zakupów wszystko polecam - z nowości, które otrzymałam - póki co mogę Wam na 100% polecić pigmenty My Secret i rozświetlacze KOBO - jeżeli lubicie wpadające w ciepły róż rozświetlacze.

To tyle!
Dajcie znać czy się na coś skusicie bądź już skusiłyście!

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm



Marchewkowe Pole rośnie... w Ava Laboratorium

$
0
0
Witajcie Kochani!

Firmy produkujące kosmetyki pielęgnacyjne prześcigają się w wymyślnych składnikach, które dodają do swoich produktów. Przeróżne oleje czy ekstrakty z egzotycznych orzechów, owoców czy ich nasion. Tymczasem firma Ava sięgnęła po jedno z najbardziej znanych warzyw, chyba nie tylko w Polsce - MARCHEWKĘ!





AVA Warzywny Ogród Krem Karotenowy
Pojemność : 50 ml ; Cena : ok. 15-20 zł

Półtłusty krem o działaniu odżywczo – regenerującym, przeznaczony do pielęgnacji skóry twarzy, szyi i dekoltu. Zawiera wyciąg z marchwi bardzo bogaty w beta- karoten, oraz inne substancje biologicznie czynne, w tym witaminy B1, B2, C. Użyte w kremie karotenoidy chronią skórę przed promieniami UV i wolnymi rodnikami oraz przyspieszają odnowę naskórka. Krem natłuszcza i wygładza skórę, zapobiega powstawaniu zmarszczek. Przywraca elastyczność, jędrność i napięcie, zdecydowanie poprawia koloryt skóry. Polecany na dzień.

Bardzo obawiałam się tej poprawy kolorytu - zazwyczaj kosmetyki z beta-karotenem sprawiały, że moja cera robiła się brzydko pomarańczowa. Na szczęście tutaj nie zauważyłam tego efektu, ale też nie stosuję tego kremu stricte do pielęgnacji.
Dlaczego?
Mam coś takiego, i bardzo ciężko mi się w tym temacie przemóc, że kosmetyki do podstawowej pielęgnacji lubię stosować całą serię - np. serum, krem na dzień i/lub noc, krem pod oczy. Oczywiście, stosuję wyjątki, ale bardzo często dla takich 'pojedynczych produktów' znajduję inne rozwiązanie.
Jaki mam dla tego kremu?
Codzienny krem-baza pod makijaż.
Krem określony jest jako półtłusty, ja bym go określiła co najwyżej jako ćwierć-tłusty. Świetnie się wchłania, ma lekki poślizg na twarzy, nawet jakby był odrobinę żelowy. Odczuwalnie nawilża skórę i zostawia na niej odrobinę klejącą warstwę, co sprawia, że na tak przygotowaną skórę idealnie nakłada się podkłady.
I taką funkcję on właśnie u mnie pełni i w tej roli sprawdza się bardzo dobrze! Podkłady idealnie się do niego przyklejają, i nawet matujące czy wysuszające podkłady cały dzień wyglądają dobrze. Bardzo polecam Wam to zastosowanie.

Krem ma lekko pomarańczowy kolor i pachnie... na pewno nie jak marchewka. Jego zapach to dla mnie zapach mleczka i toniku z serii z chabrem bławatkiem, której używałam jeszcze lata przed założeniem bloga.






Ava ECO CARROT Masło Karotenowe
Pojemność : 250g ; Cena: 20-25 zł

Aksamitne masło do ciała o lekkiej konsystencji i aromacie wanilii. Pozostawia uczucie jedwabiście gładkiej skóry, naturalnie poprawia koloryt.
Mus - sorbet - masło


To dość gęste masło o konsystencji... gęstego budyniu? Wystarczy niewielka jego ilość, ponieważ bardzo dobrze się rozsmarowuje. Przez chwilę pozostaje tłuste na ciele a później całkowicie się wchłania pozostawiając skórę przyjemnie nawilżoną i odżywioną.
Odnośnie poprawy kolorytu znów nie mogę się wypowiedzieć, ponieważ używałam go na zmianę z innymi masłami i olejami, poza tym bardzo często robię peelingi.
Zapach masła faktycznie ma nutę wanilii ale wyczuwam w nim też odrobinę świeżo startej marchewki.








Miałyście już do czynienia z tymi kosmetykami?
A może polecicie jakieś inne kosmetyki, których formuły oparte są na wyciągach z warzyw?
Oprócz kremu karotenowego, Ava ma w swojej ofercie również krem z wyciągiem z pomidora oraz wybielający krem z ogórkiem.





Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

Filozofia Piękna | beGLOSSY Wrzesień 2018

$
0
0
Witajcie Kochani!

Wrześniowa edycja beGLOSSY została stworzona pod hasłem FILOZOFIA PIĘKNA.
"Już czas powrócić z letnich wypraw i skupić się na sobie! Dzięki zawartości tego pudełka zadbasz o swoje... ciało i zmysły. Poznaj wyjątkowe produkty kosmetyczne, dzięki którym być może już dziś odmienisz swoją pielęgnację.
Pamiętaj, że dobre praktyki troszczenia się o skórę, trzeba powtarzać regularnie, aby stały się naszymi nawykami."




A co w środku?



BioOleo Olej Avocado + Green Tea
Pojemność : 30 ml ; Cena : 69,99 zł

Intensywnie nawilża i odżywia suchą skórę ze względu na połączenie nienasyconych kwasów. co zapewnia młody i świeży wygląd skóry całego ciała, a także i cery. Nie uczula i nie podrażnia nawet bardzo wrażliwej skóry, może być również stosowany pod oczy - redukuje cienie i worki. 

Ja bardzo lubię olejki Bio Oleo - mam jeszcze Sweet Dreams i Magnolię - Zielona Herbatka trafi do rąk przyjaciółki, której ukochanym zapachem jest zielona herbata właśnie.







BIODERMA Sebium Gel Moussant
Pojemność : 100 ml ; ok. 18 zł

Delikatnie myje skórę, łagodzi ją i jako jedyny produkt ogranicza powstawanie niedoskonałości. Żel działa przeciwbakteryjnie, reguluje wydzielanie sebum, a przy tym zapobiega zatykaniu porów. Doskonale tolerowany przez skórę i oczy.

Bioderma to marka, którą lubię i często kupuję - głównie dla Juniorka. Tutaj pewnie będziemy go sobie razem używać.



NATURE BOX Szampon ze 100% tłoczonym na zimno olejem z awokado
Miniatura

Regeneruje zniszczenia i wygładza włosy po same końce. Bez siarczanów, silikonów, parabenów i sztucznych barwników. 84% składników pochodzenia naturalnego. Opakowanie wykonane w 25% z plastiku z recyklingu.

To moje pierwsze spotkanie z tą marką. Na razie uwagę zwróciłam tylko na przyjemny zapach.







GOLDEN ROSE Matte Crayon Lipstick
Waga : 3,5g ; Cena : 11,90 zł

Pomadka idealnie się rozprowadza i tworzy na ustach aksamitne wykończenie. Wysoka zawartość pigmentów oraz długotrwała formuła sprawia, że produkt długo długo utrzymuje się na ustach, odżywia je i nawilża.

Lubię pomadki z tej serii, ale wybieram jednak odcienie nude, np. 10 czy 28.






BIAŁY JELEŃ Serum do twarzy Dermo-Natura Intensywna Odbudowa
Pojemność : 30 ml ; Cena : 29,99 zł

Zaawansowana technologicznie linia kosmetyków Biały Jeleń Dermo-Natura Intensywna Odbujdowa polecana jest dla osób o cerze zmęczonej, odwodnionej i pozbawionej blasku.

Nawet nie wiedziałam, że Biały Jeleń ma taką linię.






CLOCHEE Nawilżająca maska z glinką czerwoną
Pojemność : 2 x 6ml ; Cena : 17 zł

Glinka czerwona wzmacnia ściany naczyń krwionośnych. Ekstrakt z lnu uzupełnia braki w wierzchniej warstwie, a ekstrakt z jabłka działa przeciwstarzeniowo.

Markę tę znam tylko z próbek, maseczka zawsze spoko.





I na koniec - prezent - płatki pod oczy Institut Esthederm.

Jak Wam się podoba edycja wrześniowa? Mi całkiem, całkiem!

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm


ESCADA CELEBRATE LIFE | AFIRMUJ ŻYCIE

$
0
0
Witajcie Kochani!

Marka ESCADA była mi obca do tej pory. Nie znałam dobrze ich zapachów, nigdy wcześniej nie miałam żadnego. I przyznaję szczerze, klasyczne dla marki kolorowe coroczne wypusty kojarzyły mi się z nadmierną słodyczą i nieskomplikowanymi kompozycjami. Moja wina gdyż skojarzenia te powstały w oparciu o..."odpowiedniki" marki. Wstyd. Wiem.

Marka ESCADA to jednak wiele ciekawych zapachów, nie tylko z tej najpopularniejszej linii. W 2017 roku powstała linia Celebrate. CELEBRATE LIFE jest drugim zapachem powstałym w tej kolekcji.






ESCADA CELEBRATE LIFE

AFIRMUJ ŻYCIE, BY EMANOWAĆ RADOŚCIĄ I NATURALNĄ ZMYSŁOWOŚCIĄ

ESCADA celebruje entuzjastyczną kobiecość nowym zapachem CELEBRATE LIFE – ze wszech miar kobiecą kompozycją, która potęguje w kobietach zdolność odczuwania szczęścia, zwiększa ich autentyczność i pewność siebie. ESCADA CELEBRATE LIFE odzwierciedla radosnego ducha, który przypomina kobietom, że warto w pełni korzystać z życia!

ESCADA słynie z tego, że zapewnia absolutne spełnienie poprzez przyjemności. Uosabia elegancką, śmiałą i wielobarwną kobietę, która spontanicznie rozjaśnia świat wokół siebie. Pozytywna, odważna i radosna kobieta ESCADA to wcielenie czaru, stylu i optymizmu. Jako drugi rozdział kolekcji CELEBRATE, ESCADA CELEBRATE LIFE pięknie dopełnia wyjątkową wizję nowoczesnej kobiecości marki ESCADA.  



Wybierając składniki, które miały zwiększyć w kobietach zdolność korzystania z uroków życia, renomowany kreator zapachów – Aurélien Guichard wybrał te, które symbolizują uczucia kojarzone ze szczęściem i pewnością siebie. Łagodny i delikatny Bukiet Kwiatów skomponowany został z dwóch najbardziej legendarnych składników kobiecych perfum: róży i kwiatu pomarańczy. Kreator wybrał je, aby ukazać promienną i ponadczasową kobiecość. Kolorowy koktajl owoców w nucie serca składa się z gruszki i liczi, wtórujących szczęśliwej i młodzieńczej osobowości. Na zakończenie wyłania się nie mniej istotna, delikatna nuta bursztynowa, która przypomina migoczący woal i stanowi bardziej naturalną i swobodną interpretację zmysłowości. Składniki te zostały subtelnie połączone z kojącą melodią wanilii i drewna sandałowego, które nadają zapachowi ciepły charakter.





W kampanii reklamowej ambasadorka Sofi Fahrman uosabia pozytywne nastawienie marki ESCADA do życia. Ta szwedzka dziennikarka i reporterka mody żyje pełnią życia każdego dnia, bez względu na wyzwania, które napotka: „Czasem chodzi o drobiazgi, w które wkładamy całe nasze serce i które przynoszą nam mnóstwo radości”. Podobnie jak Margaretha Ley– główna projektantka i współzałożycielka marki ESCADA, Sofi wspaniale ilustruje umocnienie pozycji kobiet, aby mogły afirmować swoje życie. 


ESCADA CELEBRATE LIFE, jako część kolekcji CELEBRATE, nawiązuje wizerunkiem do naszej poprzedniej ikony – ESCADA CELEBRATE N.O.W.. Elegancki i smukły flakon cechuje wyrafinowany szyk – synonim marki ESCADA.


Nuty głowy: Gorzka Pomarańcza, Liczi, Gruszka
Nuty serca: Róża, Kwiat Pomarańczy, Bursztyn
Nuty bazy: Ambroksan, Piżmo, Wanilia








Zapach

Otwarcie zapachu jest bardzo gruszkowe, po chwili czuć mieszankę z pozostałymi owocami - gorzką pomarańczą i liczi. Ta soczyście owocowa część zapachu utrzymuje się przez około 30 min i powoli zaczyna się lekko wysładzać, nabierać charakteru i elegancji. Kwiatowo-ciepłe nuty stają się otulające, a owoce jedynie pobrzmiewają w tle nadając zapachowi odrobiny zieloności. Jest bardzo przyjemnie, jest radośnie ale i z klasą.
Ten zapach nie będzie przeszkadzał, nie będzie też migrenogenny.

Zapach jest bardzo uniwersalny i może się podobać kobietom w każdym wieku i na każdą okazję.

Brzoskwiniowo-różowa barwa idealnie pasuje do tego zapachu.





Flakon

Kształt flakonu jest prosty, dobrze leży w dłoni. Ładny korek.
To, co mnie dziwi w tym flakonie, to nadrukowane... liście miłorzębu japońskiego - spodziewałam się, że znajdę go w nutach tego zapachu, ale na próżno go tam szukać. Domyślam się jedynie, że miłorząb, jako roślina długowieczna, ma być symbolem niepoddawania się przeciwnościom losu.


Projekcja i trwałość

Zapach jest dobrze wyczuwalny z 2-3 m, przynajmniej w swojej początkowej fazie. Zostawia też lekki "ogonek".
Jego trwałość na ubraniach - nja materiałach rozwija się wolniej i jest bardzo długo wyczuwalny - szalik pachniał mi dalej nawet po 2 dniach.
Na skórze zapach rozwija się szybciej, ale spokojnie jest wyczuwalny przez 10h ( ja robię testy w zgięciu łokcia ).
Całościowo naniesiony spokojnie zostanie z nami cały dzień.
ESCADA CELEBRATE LIFE to woda perfumowana.




Cena zapachu to ok. 280 zł / 50 ml
Do kupienia m.in. TUTAJ

Znacie jakieś zapachy ESCADA?
Jest coś, co powinnam koniecznie poznać?

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

Oriflame - naciekawsze oferty z Katalogu 15

$
0
0
Hej Kochani!

Do tej pory robiłam Wam przegląd Katalogu Oriflame wrzucając tylko strony. Dzisiaj postanowiłam to zmienić i zamiast robić przeglądu, pokazać Wam tylko kilka najciekawszych ofert łącznie z tym na co ja się skusiłam lub co mam.





Pierwszą nowością katalogu jest podkład Giordani Gold Master Creation. Dostępny jest w 7 kolorach, ja dla siebie wybrałam Soft Vanilla Warm i wybrałam idealnie. Co prawda podkładu użyłam na razie tylko 1 raz, ale pierwsze wrażenie jest bardzo na plus i wygląda pięknie na twarzy.







Kolejną nowością są zapachy Miss Giordani Intense oraz Mister Giordani - ja oczywiście mam już swój flakonik - piękny kwiatowy zapach. Miałam ochotę skusić się na ten męski, ale po nutach i kartce zapachowej wiem, że nie będzie on w stylu mojego męża.
Jest dodatkowa promocja - 2 flakony w cenie 99,99 zł - można wziąć damski i męski lub 2 damskie lub męskie.







Jest nowa seria pomadek Giordani Gold Master Creation - jestem ich bardzo ciekawa, bo bardzo lubię pomadki:
Giordani Gold Iconic Matte





Seria NovAge powiększyła się o peeling z kwasami AHA, BHA i enzymami z granatu. W dodatku w świetnej cenie 29,99 za 100 ml.




W promocji są żele do brwi - ja mam odcień MEDIUM, na żywo jest chłodniejszy niż na zdjęciu - świetnie się u mnie spisuje , uwielbiam jego małą szczoteczkę. Dobrze utrzymuje brwi w ryzach, nadaje im ładny kolor. Używam go codziennie.




W promocji są również lakiery do paznokci - ja mam 2 kolory Fuchsia Allure i Watermelon Punch. Obecnie mam chyba 10 zwykłych lakierów z czego 2 są właśnie Oriflame. Mam ochotę rozszerzyć swoją skromną kolekcję o jakiś kolorek.




No i na koniec kolejne zapachy:

PARADISE - coś dla fanek różowego pieprzu w perfumach - tutaj ta nuta jest idealnie oddana

ECLAT Mon Parfum - cudownie kwiatowo-pudrowa nowość marki - są to perfumy, świetnie się trzymają.

ECLAT - to już klasyka marki, niesamowicie elegancki zapach

ECLAT Mademoiselle - pięknie wyczuwalne słodkie jabłko

SO FEVER - długo się na nie czaiłam, jest cudowny, ciepły i otulający ale nie słodki








To kto ma ochotę na małe zakupy?

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm
Viewing all 908 articles
Browse latest View live