Quantcast
Channel: Kosmetykoholizm
Viewing all 908 articles
Browse latest View live

Malowanie oczu - co jest dla mnie ważne

$
0
0
Witajcie Kochani!

W swoim codziennym makijażu zwracam największą uwagę na 2 sprawy - wyrównanie kolorytu cery wraz z zakryciem zasinień pod oczami oraz makijaż oka.Większości typów urody podkreślenie oka robi cały makijaż. To właśnie na oczy zwracamy największą uwagę poznając nową osobę i rozmawiając z nią, dlatego warto o nim pamiętać.

Makijaż oka wcale nie musi być ciemny, nie każdej z nas pasuje smoky eye, szczególnie w makijażu dziennym. Ważne by dobrane kolory podkreślały nasz kolor tęczówki a cały makijaż był wykonany po prostu starannie.

O czym więc należy pamiętać by nasze oczy wyglądały najpiękniej jak to możliwe?


malowanie oczu



 
jak malować oczy

KOREKTOR

Bardzo ważne by rozświetlić, rozjaśnić okolicę oka, zakryć zasinienia, zaczerwienienia oraz przebarwienia powiek. Dzięki temu będziemy wyglądały na bardziej wypoczęte. Korektor pod oczami należy koniecznie przypudrować ale już na powiekach nie jest to konieczne, mokry korektor może świetnie się sprawdzić jako baza pod cienie.
Korektor Rimmel Match Perfection korektor rozświetlający ma dobre krycie, można nim spokojnie przykryć nawet średnie cienie pod oczami.

PODKREŚLENIE BRWI

O tym, że brwi nadają ramy całej twarzy nie muszę już chyba nikomu przypominać. Wiele osób jednak podkreśla brwi po nałożeniu cieni. Ja robię odwrotnie - brwi podkreślam przed nakładaniem cieni. Dzięki temu to właśnie one wyznaczają granice makijażu i łatwiej wtedy równo pomalować powieki.
Na łuk brwiowy nakładamy beżowy/cielisty matowy cień, rozjaśni to łuk brwiowy i sprawi, że cienie w załamaniu będą lepiej się rozcierać.
Rodzaj używanego produktu jest już kwestią wyboru i preferencji, dobrze jednak pamiętać by dobrany kolor wyglądał naturalnie. Z brwiami lepiej też nie przesadzać - zbyt cienkie czy zbyt grube mogą nadać dziwny wyraz naszej twarzy.
W necie znajdziecie wiele tutoriali dotyczących malowania brwi - dobrania kształtu czy koloru.
Kredka Rimmel Professional Eyebrow Pencil nie jest ani za twarda ani za miękka, dobrze podkreśla się nią brwi, ma też wygodną szczoteczkę, którą można rozczesać i ułożyć brwi.


makijaż oczu

makijaż oczu krok po kroku

MAKIJAŻ CIENIAMI

Jestem ogromną fanką cieni, które nadają się do tego by zrobić nimi cały makijaż. Które świetnie sprawdzają się nałożone grubszą warstwą na górnej powiece i roztarte w załamaniu powieki. Mogą to być cienie matowe, satynowe, perłowe. Jest takich wiele, np. Rimmel cień do powiek Magnif'eyes Mono. Zazwyczaj mają one neutralne barwy - sprawdzają się w szybkim makijażu czy u mniej wprawionych. To jest oczywiście jedna z opcji.
Innym sposobem jest makijaż kilkoma kolorami. Lubię średnim brązem podkreślić całe załamanie powieki a zewnętrzny kącik jeszcze przyciemnić.Na środek powieki nakładam wtedy błyszczący cień a wewnętrzny kącik oka zaznaczam jeszcze jasnym, rozświetlającym cieniem. W podobny sposób podkreślam dolną powiekę. Na linię wodną często

EYELINER

Nie do każdego oka pasuje klasyczna jaskółka. Do moich opadających powiek nie pasuje w ogóle dlatego skupiam się na zrobieniu cieniutkiej kreski wzdłuż linii rzęs - tak by były optycznie zagęszczone. Najczęściej używam do tego czarnego lub brązowego eyelinera/kredki i rozcieram je dobranym kolorystycznie matowym cieniem za pomocą płaskiego pędzelka. Rimmel Tusz do kresek Glameyes to eyeliner z pędzelkiem
I jeszcze raz przypominam - jeżeli chcesz mieć jaskółkę, twoje oko do tego pasuje a nie do końca ci to wychodzi - ćwicz, ćwicz, ćwicz. Ale lepszy jest brak jakiejkolwiek kreski niż kreska brzydko wykonana.

TUSZ DO RZĘS

To zwieńczenie makijażu oka i kropka nad i. Nie wyobrażam sobie makijażu oka bez tuszu, nie ma szans.
Zawsze wybieram tusze, które mocno podkreślają rzęsy, pogrubiają je i podkręcają. Bezdyskusyjnie bez tuszu ani rusz.
Lubię grube szczoteczki, które mocno podkreślą rzęsy, takie są np. Rimmel ScandalEyes Rockin'Curves oraz Rimmel Supercurler 24h.


malowanie oczu

makijaż oka


Jak widzicie malowanie oczu wcale nie jest takie trudne, nie są konieczne niesamowite umiejętności czy milion kosmetyków. Ważne by dobrze się czuć w tym makijażu, by do nas pasował.

Jakie są Wasze sposoby na perfekcyjny makijaż oczu?

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

LATO W PEŁNI | KOLASTYNA | KOSMETYKI DO OPALANIA

$
0
0
Witajcie Kochani!

Połowa wakacji już za nami, jesteście przed urlopem, po, w trakcie?
My dopiero wybieramy się na wakacyjny wyjazd, jakoś w tym roku jedziemy dużo później niż zawsze i nieco obawiam się o pogodę. Mam nadzieję, że będzie pięknie i będę mogła się troszkę opalić, tak nie za dużo :)
Ogólnie lubię się opalać jeżeli jestem nad wodą, szczególnie gdy jest to morze i morska bryza skutecznie mnie orzeźwia. Leżenia plackiem w skwarze nie lubię i nie jestem w stanie. Po chwili kręci mi się w głowie i robi mi się niedobrze. Trzymajcie więc kciuki by pogoda była dla mnie akurat :)
No i przede wszystkim nadmiar słoneczka jest szkodliwy, trzeba oczywiście pamiętać o kosmetykach z filtrem by słoneczko nas nie poparzyło i nie niszczyło naszej skóry. I dzisiaj właśnie o takich kosmetykach :)






Na razie wszystkie kosmetyki wypróbowałam jedynie na niedużym słoneczku. Niestety nie miałam okazji na większe opalanie tego lata.
Jeżeli nie lubicie się opalać a chcecie nadać skórze koloru - zerknijcie do posta z samoopalaczami i balsamami brązującymi:


EMULSJE DO OPALANIA KOLASTYNA,  to kompleksowa ochrona przeciwsłoneczna dla każdego rodzaju skóry. Wśród szerokiej gamy produktów każdy dobierze odpowiedni filtr przeciwsłoneczny, dostosowany do rodzaju karnacji czy stopnia opalenia skóry. EMULSJE DO OPALANIA KOLASTYNA chronią przed promieniowaniem UVA/UVB, poparzeniem słonecznym i przedwczesnym starzeniem. Jednocześnie pomagają skutecznie nawilżać skórę podczas kąpieli słonecznych oraz chronić ją przed odwodnieniem.

Formuły EMULSJI DO OPALANIA KOLASTYNA zawierają:

  • COLLASTEN COMPLEX®: unikalna kompozycja kolagenu, elastyny i glikogenu, zapewnia skórze ochronę, optymalne nawilżenie oraz poprawę elastyczności. Ta innowacyjna, opatentowana przez markę KOLASTYNA formuła, w jednym prostym geście chroni i pielęgnuje skórę.
  • Witaminy A, E, F: przeciwdziałają tworzeniu się wolnych rodników, wspomagają chronić skórę przed przedwczesnym starzeniem.
  • Filtry ochronne UVA/UVB: skutecznie chronią skórę przed poparzeniem słonecznym i przedwczesnym starzeniem skóry.

DODATKOWO, UZUPEŁNIENIEM PEŁNEJ OCHRONY SŁONECZNEJ JEST:
Dla wygody użycia –  EMULSJA DO OPALANIA W SPRAYU SPF 15
Ochrona przeciwsłoneczna dla całej rodziny (dla dzieci i dorosłych) –  EMULSJA DO OPALANIA FAMILY SPF 30



BALSAM PO OPALANIU S.O.S. KOLASTYNA, dzięki dokładnie wyselekcjonowanym składnikom aktywnym zapewnia skórze optymalny poziom nawilżenia oraz chroni ją przed podrażnieniami.

Formuła BALSAMU PO OPALANIU S.O.S KOLASTYNA zawiera:

  • COLLASTEN COMPLEX®: unikalna kompozycja kolagenu, elastyny i glikogenu, zapewnia skórze ochronę, optymalne nawilżenie oraz poprawę elastyczności.
  • PANTENOL: nawilża skórę i łagodzi skutki nadmiernej ekspozycji słonecznej, pozostawiając ją miękką i łagodną w dotyku.
  • ALANTOINA: przyspiesza regenerację komórek naskórka, usprawnia procesy naprawcze w obrębie uszkodzonej przez promieniowanie UV skóry.




OLEJEK DO OPALANIA ZE ZŁOCISTYMI DROBINKAMI SPF 10 oprócz ochrony przeciwsłonecznej wspaniale podkreśla i rozświetla opaleniznę. Rozpromieniona błyskiem tysiąca złotych drobinek skóra jest odpowiednio nawilżona i aksamitnie miękka, otulona nieprzemijającym zapachem lata. Łatwa, szybka aplikacja i wodoodporność sprawia, że jest to idealny kosmetyk przeciwsłoneczny. 


Formuła OLEJKU DO OPALANIA SPF 10 ZE  ZŁOCISTYMI DROBINKAMI zawiera:

  • Olej ze złocistej palmy: zawiera karoten, który przyspiesza proces powstawania opalenizny.
  • Kompleks witaminowy: zawiera witaminy E, C, F, który pomaga chronić skórę przed przedwczesnym starzeniem.
  • Filtry UVA/UVB: zapobiegają tworzeniu się wolnych rodników i chronią skórę przed poparzeniem słonecznym.                
  • Złociste drobinki: rozświetlają i podkreślają naturalną opaleniznę.

SPRAY SPF15 - to dla mnie mega wygodny kosmetyk do codziennego użytku. Idziesz na dłuższy spacer, pędzisz do sklepu, spędzisz trochę czasu z dzieckiem na słońcu? Psik, psik, rozsmarowujesz. Emulsja szybko się wchłania, nie bieli i daje dobrą ochronę przeciw słoneczku

EMULSJA FAMILY SPF 30 - ja oczywiście zawsze bardzo cieszę się z kosmetyków przeznaczonych dla dzieci, czy też tych, które i dzieci mogą stosować - zawsze coś dla Junioreczka.
Emulsja ma niby lekką konsystencję ale w kontakcie ze skórą czuć odrobinkę tłustości. Emulsja delikatnie bieli przy rozsmarowywaniu ale dość szybko się wchłania i wtedy tego bielenia nie widać. Pisząc dość szybko mam na myli fakt, że trzeba poczekać tak do minutki by skóra była całkowicie sucha.
Wymagająca skóra Juniorka nie miała z nią żadnych problemów, przynajmniej na nóżkach i rączkach. Nie używaliśmy jej jeszcze na całym ciałku, już niedługo...

BALSAM PO OPALANIU S.O.S. - czy koi po poparzeniach słonecznych? nie wiem, do takich nie dopuściłam póki co :)  Na pewno jest to balsam o lekkiej konsystencji ale jednocześnie niesamowicie nawilżający. Świetnie się wchłania i wpija się w skórę dając uczucie dogłębnego nawilżenia. Zawiera pantenol i allantoinę, które koją skórę. Świetnie się sprawdzi również jako klasyczny balsam do ciała.

Powyższe kosmetyki mają wspólną nutę zapachową - typową dla kosmetyków do opalania - woda, słońce, piasek... Dla mnie to taki klasyczny zapach :)

OLEJEK DO OPALANIA - pachnie już zupełnie inaczej - tu wyraźne są nuty... barmańskiego likieru kokosowego. Są to właśnie nuty kokosa z nutą alkoholu ale nie w tym złym sensie, tylko właśnie to takie połączenie w konkretny trunek.
Olejek nie jest bardzo tłusty, szybko się wchłania, oczywiście na skórze czuć, że mamy na sobie olejek ale skóra jest sucha, nie klei się. Olejek ma w sobie drobinki w niewielkiej ilości, przed psiknięciem trzeba je dobrze wstrząsnąć, ponieważ mocno osadzają się drobinki na dnie. Nie pamiętam już czy czytałam to u którejś z dziewczyn czy usłyszałam na YouTube, ale mam identyczne zdanie - jest to również fajny produkt do delikatnego nabłyszczenia ciała dla osób, dla których olejek z drobinkami Nuxe czy Pat&Rub to za dużo. Tutaj jest to bardzo dyskretne rozświetlenie.






To ja już niedługo wyskoczę na słoneczko, już nie mogę się doczekać. Potrzebuję wyjazdu, potrzebuję odpoczynku, zmiany klimatu.

Dajcie znać czy znacie te kosmetyki, czy znacie markę Kolastyna ( którą ja bardzo lubię ) ?
I jak u Was z wyjazdami w tym roku??


Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

ICEBERG | Eau de Iceberg Wild Rose

$
0
0
Witajcie Kochani!

Pisanie o tym, że mam słabość do jakiejś dziedziny kosmetyków jest już dość monotonne. Umówmy się... Słabość mam do wszystkich kosmetyków ze szczególnym uwzględnieniem: perfum, cieni do powiek, rozświetlaczy i bronzerów oraz pomadek w odcieniach nude ;) Są to produkty, które mogę kolekcjonować. Ostatnio włączyła mi się faza perfumowa. Jakiś czas temu część swoich pachnideł sprzedałam. Nie żałuję, ponieważ sprzedałam zapachy, które nie do końca mi odpowiadały, ale teraz mam potrzebę poszerzenia kolekcji.

Eau de ICEBERG Wild Rose trafiło do mnie drogą wizażowej wymiany już jakiś czas temu. Przyznaję się - brałam w ciemno. Kompletnie nie znałam tego zapachu, zerknęłam jedynie na nuty, które wydawały się pasować do mnie :) Czy miałam rację?






Iceberg - włoska firma Iceberg powstała w 1962 roku a znana jest przede wszystkim jako producent dobrej jakości ubrań. Założyli ją dwaj projektanci Silvio Gerani i Giuliana Marchini. Iceberg produkuje luksusową odzież sportową, dżinsy, akcesoria i suknie wieczorowe. Produkty tej firmy często noszą takie gwiazdy jak Paris Hilton, Pamela Anderson oraz  Mischa Barton. Obecnie firma Iceberg jest częścią firmy Gilmar. Posiada butiki w wielu krajach na świecie. Perfumy Iceberg są przeznaczone dla nowoczesnych kobiet i mężczyzn. Iceberg to perfumy delikatne, orientalne i kwiatowe. (źródło: iperfumy.pl)

Eau de Iceberg Wild Rose marki Iceberg to kwiatowe perfumy dla kobiet. Eau de Iceberg Wild Rose został wydany w 2012 roku. Nutami głowy są kwiat imbiru, pomarańcza i mandarynka; nutami serca są róża, konwalia i kwiat grejpfruta; nutami bazy są cedr, ambra i piżmo.( fragrantica.pl)

Nuty głowy : pomarańcza, imbir, mandarynka
Nuty serca : grejpfrut, konwalia, róża
Nuty bazy : piżmo, ambra, cedr





Pierwsze skojarzenie zapachowe... Lacoste Touch of pink. Absolutnie nie jest to zapach identyczny, jest jedynie podobny ale bardziej kobiecy ( Touch of pink jest dla mnie zdecydowanie dziewczęcy), kwiatowy i słodszy.
W nutach głowy faktycznie wyczuwalne są nuty imbiru, pomarańczy i mandarynki. Imbir jest bardzo lekko wyczuwalny i jest to nuta świeżo obranego imbiru. Natomiast nuty pomarańczy i mandarynki to bardziej nuty skórek tych owoców niż samego miąższu. Także w pierwszej nucie wyczuwalna jest odrobinka goryczki, choć ta goryczka może pochodzić i od delikatnie wyczuwalnego grejpfruta. Zapach ładnie rozwija się w kwiatowe nuty - delikatnej róży ( na pewno nie dzikiej, raczej czerwonej) i lekkiej konwalii. I w sumie taki pozostaje. Lekko kwiatowy na owocowym tle. Nuty z bazy zapachu są dla mnie niemal niewyczuwalne, jedynie odrobina mydlanego piżma po jakimś czasie...

Nie jest to zapach skomplikowany. To przyjemny, lekki zapach. Moim zdaniem zdecydowanie na dzień, na wczesny wieczór. Na wiosnę, lato i jeszcze słoneczną część jesieni.
Trwałość nie jest szczególnie mocną stroną tego zapachu ale około 3 godzin jest przeze mnie wyczuwalny.
Czy do niego wrócę kiedyś? Na razie nie używam go zbyt intensywnie więc buteleczka zostanie w mojej kolekcji, natomiast został mi polecony zapach Jasmine i koniecznie muszę go powąchać! A przy tym jeszcze kilka innych Icebergów.




A jak Wasze kolekcje perfum? Kolekcjonujecie czy macie kilka ulubionych zapachów?

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

Goose Creek Candle | Day In The Sun | PROMOCJA na Koniec Lata w PachnacaWanna.pl

$
0
0
Witajcie Kochani!

Jak wyobrażacie sobie zapach dnia na plaży, w pełnym słońcu? Plażing, leżing, smażing??
Jak taki dzień może pachnieć?
Ja Wam mogę opowiedzieć jak pachnie taki dzień według Goose Creek Candle :)


Goose Creek Candle - Day In The Sun

Gorący, słoneczny zapach łączący w sobie południowe aromaty bergamotki, skórki cytryny, neroli i petitgrain z tropikalnymi kwiatami tuberozy, gardenii i pomarańczy. Ciepłą bazę kompozycji tworzy piżmo i kokos.

Nuty głowy : bergamotka, skórka cytryny, petitgrain, neroli
Nuty serca : tuberoza, kwiat pomarańczy, gardenia tahitańska
Nuty bazy : piżmo, kokos




Uwielbiam!!!
Zapach jest fantastyczny! Na sucho wyczuwam w nim najwięcej cytrusów - wyczuwalna jest właśnie bergamotka, petitgrain z delikatną nutą kwiatów.
A w paleniu...
Całość zmieszana ze sobą daje wrażenie dla mnie zapachu plaży - ciała rozgrzanego słońcem, delikatnej cytrusowej wody toaletowej, olejku do opalania z kwiatowo-kokosowymi nutami, piasku, słonej wody...
Nie wiem jak to dokładnie opisać :) Ale taki zapach kojarzy się z dniem na plaży nie tylko firmie Goose Creek Candle. Dlaczego? Zapach Driftwood & Sandstar marki For Every Body pachnie dla mnie niemal identycznie, jedynie zapach z Goose Creek Candle ma nieco więcej cytrusowych nut.
Zapach nie jest killerem, ma idealną moc na lato - nie pachnie zbyt mocno ale jest świetnie wyczuwalny i idealnie pasuje do letnich dni. Jak zazwyczaj wrzucam do kominka pół kostki wosków Goose Creek, tak tutaj spokojnie możemy wrzucić całą kostkę.




Na koniec mam dla Was informację o dużej promocji na KONIEC LATA w sklepie PachnacaWanna.pl
Tak jak w zeszłym roku od 20. do 31. sierpnia rabat zwiększa się codziennie o 1% - można upolować naprawdę fajne ceny!!!!


https://www.pachnacawanna.pl/

Dajcie znać czy się na coś skusiliście!!!!!!!!!!!!!!!

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

tołpa® dermo baby | Seria pielęgnacyjna dla dzieci

$
0
0
Witajcie Kochani!

Markę tołpa znam od lat. Niewiele osób wie, że jest ona już długo dostępna na rynku, dłużej niż się wydaje :) Jakieś 5 lat temu, może troszkę więcej, firma zaczęła być znana na większą skalę, wcześniej ich kosmetyki można było kupić w aptekach, w uzdrowiskach, na specjalnych wyspach lub przez internet i były to przede wszystkim produkty na bazie borowiny. Już jakieś 10 lat temu używałam serum ujędrniającego do ciała a serię Hydrativ do twarzy... jakieś 7 lat :) Od tej pory marka bardzo się rozwija i cieszę się, że ma tyle nowości, tyle fajnych produktów i ma też serię dla dzieci. A wiecie doskonale, że wszystko co dla dzieciaczków zawsze mnie cieszy - dla Junioreczka wszystko co najlepsze.





Kosmetyki dla niemowląt i dzieci to bardzo delikatny temat. Podobnie, jak sam maluch. W końcu jego skóra jest jeszcze bardzo cienka i wrażliwa. Z reguły sucha, ponieważ nie pracują jeszcze gruczoły łojowe, których zadaniem jest wytworzenie ochronnego płaszcza. Tu trzeba działać mądrze. Bo decydujące znaczenie ma ich jakość, a nie ilość.  W naszej ofercie znajdziesz wszystko, co niezbędne w codziennej pielęgnacji: do oczyszczania, kąpieli, nawilżania skóry, czy ochrony przed odparzeniami. Wybierając kosmetyki dla noworodka, zwróć uwagę przede wszystkim na to, by były delikatne dla skóry: nie  zawierały mydła ani SLSów, które często wywołują podrażnienia i wysuszają skórę. Dlatego czytaj składy nawilżanych chusteczek – SLSy są w większości z nich. Może warto zastąpić je delikatną wodą micelarną?

Może warto :) Junioreczek maluszkiem już nie jest dawno. Jego skóra jest jednak dalej bardzo delikatna i lubię dla niego używać zarówno kosmetyków dla dzieci jak i tych z emolientami, przeznaczonych do skóry suchej i z AZS. Na serię dla dzieci zerkałam już od jakiegoś czasu i planowałam jej zakup - firma mnie jednak ubiegła i Krzyś otrzymał całą serię ( i to podwójnie ) od marki :) 





tołpa® dermo baby - oczyszczająca woda micelarna do twarzy i ciała
Pojemność : 75 ml ; Cena : 9,99 zł  - dostępny w e-sklepie tołpa TUTAJ
Pojemność : 200 ml ; Cena : 29,99 zł - dostępny w e-sklepie tołpa TUTAJ

Łagodnie oczyszcza skórę twarzy, ciała i pośladków bez konieczności pocierania. Usuwa zanieczyszczenia i pozostałości kremów ochronnych. Łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia. Przywraca równowagę. Nie wymaga spłukiwania wodą. Nie szczypie w oczy. 

INCI: Aqua, Rosa Damascena Flower Water,  Poloxamer 184,  Polysorbate 20, Luffa Cylindrica (Seed) Oil, Ethylhexyl Palmitate, Sodium Citrate, Citric Acid, Parfum,  Caprylyl Glycol, Phenoxyethanol

Kiedy Juniorek był malutkim bobaskiem nie było takich kosmetyków jak płyn micelarny / woda micelarna dla dzieci. Nawet do demakijażu nie było takich kosmetyków ;)
A teraz? Bardzo chętnie po niego sięgam, szczególnie rano by przemyć buzię po nocy, odświeżyć, oczyścić z resztek ślinki. Takie zanieczyszczenia są delikatnie rozpuszczane i usuwane wraz z wacikiem. Woda nie podrażnia oczu, nie szczypie, jest delikatna ( sprawdzałam na sobie ).
Woda pachnie delikatnie zapachem specyficznym dla większości serii - zapachem bobaska <3 Nie umiem określić tego zapachu ale kojarzy mi się on z takim malutkim dzieckiem - jest bardzo przyjemny i delikatny.
Sprawdzałam czy nadaje się do demakijażu ale nie, jest zbyt delikatny. Ale spokojnie nadaje się porannego oczyszczenia twarzy.




tołpa® dermo baby - bąbelkowy żel do mycia i kąpieli
Pojemność : 195 ml ; Cena : 29,99 zł - dostępny w e-sklepie tołpa TUTAJ

Delikatnie myje i pielęgnuje skórę twarzy, ciała i włosy. Nawilża i łagodzi podrażnienia. Zapobiega szorstkości i ściągnięciu skóry. Ułatwia rozczesywanie włosów i nadaje im miękkość. Dzięki bąbelkowej pianie umila czas kąpieli. Nie szczypie w oczy.

INCI: Aqua, Cocamidopropyl Betaine, Disodium Cocoamphodiacetate, Cocodimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Wheat Protein,  Cocamide DEA, Rosa Damascena Flower Water, Sodium Lactate, Caprylyl/ Capryl Glucoside, Parfum, Acacia Concinna Fruit Extract, Luffa Cylindrica Seed Oil, Glycerin, Lactic Acid, Ethylhexyl Palmitate, Sodium Levulinate, Potassium Sorbate

To bardzo żel, który delikatnie myje i jednocześnie pielęgnuje skórę dziecka. Nie stosowałam go do włosów ( 12 latek wymaga już mocniejszego szamponu ) anie do robienia piany. Do mycia jest świetny zarówno w kąpieli jak i wlany do miseczki z wodą do przemywania ciała / pupy. Nie wysusza skóry, nie podrażnia jej ale skutecznie zmywa dziecięce zanieczyszczenia i odświeża skórę. Zapach jest równie piękny jak pozostałych kosmetyków.




tołpa® dermo baby - delikatny balsam do twarzy i ciała
Pojemność : 150 ml ; Cena : 29,99 zł - dostępny w e-sklepie tołpa TUTAJ

Nawilża, delikatnie natłuszcza i zapobiega utracie wody z naskórka. Regeneruje i łagodzi podrażnienia. Eliminuje suchość i szorstkość. Wygładza, zmiękcza skórę i przywraca komfort. Łatwo się rozprowadza i szybko się wchłania. Ułatwia masaż min. brzuszka, pleców, rąk i stóp.

INCI: Aqua, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Orbignya Oleifera Seed Oil, Coco-Caprylate, Ethylhexyl Palmitate, Ceteareth-25, Sodium Polyacrylate, Luffa Cylindrica  (Seed)  Oil, Carbomer, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, Parfum, Sodium Levulinate, Potassium Sorbate, Glyceryl Caprylate

To chyba nasz ukochany kosmetyk z całej serii. Balsam o konsystencji mleczka idealnie się wchłania dogłębnie nawilżając skórę i nadając jej miękkości. Używałam go zarówno na twarz i na ciałko Juniorka i w obu przypadkach sprawuje się bardzo dobrze. Na buzi nie powoduje zapychania porów, nawilża skórę, na ciałku również. Pomimo zawartości masła shea na 2. miejscu w składzie, balsam jest bardzo lekki i wchłania się bardzo szybko nie pozostawiając na skórze filmu.
Zapach dzieciątka pozostaje długo na skórze - zapach kojarzący się z bezpieczeństwem, tak go odbieram. 




tołpa® dermo baby - otulająca oliwka do kąpieli 3w1 do ciała, masażu i kąpieli
Pojemność : 200 ml ; Cena : 36,99 zł dostępny w e-sklepie tołpa TUTAJ

Odżywia, nawilża i regeneruje skórę. Łagodzi podrażnienia i przywraca komfort. Działa wyciszająco i relaksująco ułatwiając zasypianie. Pozostawia delikatny film bez uczucia tłustości skóry. Ułatwia masaż m.in. brzuszka, pleców, rąk i stóp.

INCI: Caprylic/Capric Triglyceride, C12-C15 Alkyl Benzoate,  Macadamia Ternifolia Seed Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil,  Coco-Caprylate, Orbignya Oleifera Seed Oil, Luffa Cylindrica Seed Oil, Adansonia Digitata Seed Oil, Tocopheryl Acetate, Ethylhexyl Palmitate, Hydrogenated Vegetable Oil,  Tocopherol, Parfum 

Znów ten sam zapach niewinnego dzieciątka, nie dziwię się, że pomaga w zasypianiu - przywołuje skojarzenia bezpieczeństwa i ciepła :)
Sama oliwka lekko tłusta, dobrze się rozprowadza. Użyta w niewielkiej ilości szybko się wchłania pozostawiając na skórze delikatną, nieprzeszkadzającą warstwę. Użyta w nieco większej ilości świetnie sprawdza się do masażu ciałka. Lubię też ją dodawać do kąpieli w ilości kilku kropel. Woda ma wtedy dodatkowo śliczny zapach i dodatkowo zmiękcza skórę.





tołpa® dermo baby - pieluszkowy krem przeciw odparzeniom
Pojemność : 40 ml ; Cena : 25,99 zł  dostępny w e-sklepie tołpa TUTAJ

Jest pomocny przy każdej zmianie pieluszki. Łagodzi podrażnienia i zaczerwienienia. Eliminuje uczucie swędzenia i pieczenia, przyspiesza regenerację mikrouszkodzeń. Tworzy na skórze warstwę ochronną i zapobiega powstawaniu otarć. Przywraca równowagę i komfort. Łatwo się rozprowadza. 

INCI: Aqua, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Zinc Oxide, Kaolin, Orbignya Oleifera Seed Oil, Butyrospermum Parkii (Shea Butter), Maris Aqua, Methylpropanediol, Cetyl Alcohol, Ethylhexyl Palmitate, Cetearyl Alcohol, Hydroxyethylcellulose, Luffa Cylindrica Seed Oil, Cucurbita Pepo (Pumpkin) Seed Extract, Ceteareth-20, Disodium EDTA, Parfum, Caprylyl Glycol, Phenylpropanol

Krem nieco się różni od innych kremów z tlenkiem cynku - nie jest aż taki gęsty i taki suchy, ma bardziej natłuszczająco - nawilżającą formułę
Tworzy na skórze warstwę zabezpieczającą, lekko tłustą ale nie taką gęstą i białą. Drobne odparzenia czy otarcia szybko się goją. Fajnie nadaje się również pod paszki, szczególnie w okresie letnim gdy powstają drobne odparzenia.




Cała seria jest świetna, super się u nas sprawdza. Szczególnie zapach serii jest dla mnie przeuroczy i przypomina mi czasy Juniorka - bobaska. A przy okazji ma wypielęgnowaną skórę :)

Znacie tę serię? Jakie kosmetyki marki tołpa jeszcze znacie i lubicie?

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

PROMOCJE WRZESIEŃ 2016 - NATURATIV, TOŁPA, DOUGLAS i inne :)

$
0
0
Witajcie Kochani!

Zaczynamy wrzesień i pierwszym wpisem w tym miesiącu będą... PROMOCJE!!!!




Pod lipcowym wpisem wiele z Was pisało, że woli informacje o promocjach na bieżąco i tak też będzie - będą się pojawiały krótkie notki z info o promocjach, które będę później usuwać ale oprócz tego główny post informacyjny o promocjach w danym miesiącu będzie przez cały miesiąc aktualizowany.

To zaczynamy - co ciekawego szykują dla nas drogerie / perfumerie / sklepy?


http://zuii.naturativ.pl/tradetracker-przekierowanie-12083ujasd98j1/?tt=21667_12_200200_


Jak już większość z Was wie, firma AROMEDA rozwiązała swoją współpracę z Kingą Rusin przez co marka PAT&RUB jest wycofywana obecnie z rynku. Na szczęście nie musimy się żegnać z kochanymi przez nas ( a na pewno przeze mnie ) kosmetykami, ponieważ w międzyczasie AROMEDA stworzyła markę NATURATIV ( KLIK ) i to są te same składy, te same zapachy a dodatkowo jest też linia naturalnych kosmetyków kolorowych ZUII - swoją drogą jeszcze ich nie znam.
Takie krótkie info - jeżeli miałyście konto na sklepie PAT&RUB to nie tracicie ani konta, ani historii zamówień ani przydzielonych rabató - wszystko jest automatycznie przeniesione na NATURATIV ( info z FB)

Marka NATURATIV co moment ma jakieś promocje. I tak -

NATURATIV ma PROMOCJĘ -50% na 6 kosmetyków wybranych w głosowaniu na FB w dn. 8-9.09.2016   ( LINK DO PROMOCJI ).


goo.gl/tkdrCO


Najwięcej głosów otrzymały :

1. OTULAJĄCY SCRUB / PEELING CUKROWY - 44,50 zł zamiast 89,00( link do produktu )

2. OTULAJĄCY OLEJEK DO CIAŁA - 37,50 zł zamiast 75,00 ( link do produktu )

3. RELAKSUJĄCY BALSAM DO CIAŁA - 29,50 zł zamiast 59,00( link do produktu )

4. BALSAM NAWILŻAJĄCY DO CIAŁA DLA NIEMOWLĄT I DZIECI - 19,50 zł zamiast 39,00( link do produktu )

5. REWITALIZUJĄCY BALSAM DO RĄK - 19,50 zł zamiast 39,00( link do produktu )

6. OLIWKA DO CIAŁA I KĄPIELI DLA NIEMOWLĄT I DZIECI - 24,50 złzamiast 45,00( link do produktu )


I jeszcze do 11.09 kosmetyki z linii SUN FUN oraz MLECZNE MGIEŁKI możecie kupić z rabatem -15%

goo.gl/tkdrCO


Znajdziecie tam jeszcze wiele innych promocji, co moment są też duże obniżki na kilka kosmetyków - będę Was informować na bieżąco. ;-)




Marka tołpa chyba wyprzedaje serię BOTANIC, ponieważ cała seria jest objęta  ( KLIK TUTAJ ). Więc jeżeli macie ulubieńców z tej serii to warto zrobić zapasy :)

Do 07.09 obowiązuje promocja -30% na całą serię dla dzieci i dla mam ( KLIK TUTAJ )
Pisałam kilka dni temu o serii dla dzieci:
i gorąco Wam ją polecam :)


http://ad.zanox.com/ppc/?39409494C68753661T

  Drogeria ekobieca.pl ma obecnie sporo produktów w promocji, np. paletki MakeUp Revolution :) ( KLIK TUTAJ )


goo.gl/7w4iuJ


DOUGLAS jak zwykle kusi ofertą miesiąca - wszystkie kosmetyki, które są w promocji, znajdziecie TUTAJ ( KLIK ) a poniżej kilka najciekawszych ofert:

goo.gl/7w4iuJ

goo.gl/7w4iuJ

goo.gl/7w4iuJ

goo.gl/7w4iuJ

goo.gl/7w4iuJ


A na koniec to, co proponują nam markety i dyskonty:

BIEDRONKA DO 18.09 PIELĘGNACJA DLA KAŻDEGO   |   KOSMETYKI GARNIER   |   KOSMETYKI SORAYA   |   KOSMETYKI SORAYA 2   |   KOSMETYKI NIVEA   |   PIELĘGNACJA TWARZY   |   KOSMETYKI TOŁPA   |   MASECZKI   |   MAKE-UP   |   LAKIERY DO PAZNOKCI   |   ŻELE POD PRYSZNIC   |   ŻELE FA   |   STR8 DLA MĘŻCZYZN   |   PIELĘGNACJA WŁOSÓW   |   PIELĘGNACJA WŁOSÓW 2   |   HIGIENA JAMY USTNEJ   |   KOSMETYKI DLA DZIECI   |   PIELĘGNACJA CODZIENNA

Od 08.09 DO 14.09 - XXL
AIR WICK FRESH MATIC  |   AKCESORIA DLA DZIECI "GDZIE JEST DORY" I KOSMETYKI KOLOROWE CIEN  |    KOLEKCJA ESMARA  |   CUDNE RAMONESKI I BLUZKI   |   BOTKI I TOREBKI   |   POŚCIELE 1 <3   |   POŚCIELE 2   |  

GAZETKA ROSSMANN DO 15.09 STR. 1  |   STR. 2-3  |   STR. 4-5  |   STR. 6-7  |   STR. 8-9   |   STR. 10-11   |   STR. 12-13   |   STR. 14-15

DO 14.09 - KALENDARZ MAREK W SUPER-PHARM



Informacje będą aktualizowane na bieżąco :)

Buziai,
Ania | Kosmetykoholizm

Goose Creek Candle | Journey at the Sea | Świecowa Niedziela

$
0
0
Witajcie Kochani!

Jesień w zasadzie już się zaczyna, idzie do nas wielkimi krokami. A gdybyśmy chcieli przywołać letnie wspomnienia? Podobno to zapachy najlepiej "przechowują" wspomnienia więc może zapach morskiej podróży przywoła wspomnienia gorących dni...?





Goose Creek Candle
Journey at the Sea

Rozpocznij spokojną żeglugę przez morze pełne zapachu bergamotki, mandarynek, gruszki nashi i złotego ananasa. Kompozycję dopełnią wonie słonej nadmorskiej trawy, lilii wodnych, konwalii.

Nuty głowy : bergamotka, mandarynka, gruszka nashi, ananas
Nuty serca : konwalie, lilie wodne, trawa nadmorska
Nuty bazy : drzewo tulipanowca

Nuty tego zapachu zupełnie nie wskazują na to jak ja ten zapach odbieram.
Dla mnie ma on nieco zapachu morskiej wody, morskiej bryzy? Może to ta nadmorska trawa? Nut zdecydowanie śródziemnomorskich i to dopiero na ich tle odczuwam zapachy owocowe z nut głowy. Nie za bardzo wyczuwam w nim nut kwiatowych.
Zapach wyjątkowo nie należy do tych killerowatych jak większość "gąsek" - przyjemnie wypełnia pomieszczenie i tworzy fajny klimat kojarzący się naprawdę z morskimi klimatami.





Ten zapach jest świetny nie tylko na lato ale i na przywołanie wspomnień z nim związanych. Tak bardzo go polubiłam, że często po niego sięgałam i szybko się skończył, czego bardzo żałuję.
Jeżeli lubicie takie klimaty to gorąco polecam.

Produkty Goose Creek Candle, oraz wiele innych, możecie kupić w sklepie Pachnąca Wanna ( KLIK ).

Pamiętajcie też o 10% rabatu na hasło KOSMETYKOHOLIZM ( promocje nie łączą się, nie dotyczy zapachów niedostępnych w regularnej sprzedaży ).


Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

Inne zapachy Goose Creek Candle:

Dr Irena Eris ProVoke SUN ILLUSION

$
0
0
Witajcie :)

Linia do makijażu ProVoke marki Dr Irena Eris była mi dotąd nieznana. Nasz kontakt kończył się na przyglądaniu się testerom - kilka produktów kusiło ale zawsze stało nam coś na drodze. Powtarzałam sobie kiedyś, kiedyś... Gdy jednak zobaczyłam kolekcję SUN ILLUSION... oczy mi się zaświeciły...uwielbiam rozświetlacze, błyszczące cienie... Tego typu kosmetyki cieszą moje oczy i serce. Już same opakowania przyciągają wzrok. A produkty... sami zobaczcie :)










Opakowania produktów są ładne, eleganckie ale nie nazwałabym ich luksusowymi. Bardzo mi się podobają, są ładnie wykonane.

PUDER SYPKI Dr Irena Eris ProVoke
ILLUMINATING LOOSE POWDER

Pojemność : 11 g ; Cena reg.: 95 zł - często widzę promocje na tę kolekcję w sklepie ERIS ( KLIK )

Sypka, lekka formuła pudru w naturalnym kolorze z opalizującymi drobinkami idealnie stapia się ze skórą i optycznie ją wygładza. Zapewnia skórze długotrwałe, matowe wykończenie, a równocześnie dyskretne rozświetlenie. Zawiera wyciąg z oleju Acai o działaniu pielęgnacyjnym, nawilżającym i chroniącym skórę przed czynnikami zewnętrznymi. Idealny do wykończenia makijażu, dla każdego rodzaju skóry.

Puder jest bardzo drobno zmielony i bardzo jasny. Nie jest w pełni transparentny, delikatnie rozjaśnia cerę. Puder sam w sobie jest matowy ma jednak w sobie drobinki i to dość widoczne ale nie za duże. Na twarzy... czasami mi się podoba a czasami nie. Według mnie ładniej wygląda na twarzy w pochmurny dzień gdy drobinki nie odbijają słońca ale subtelnie rozświetlają cerę. Koleżanka podpowiedziała mi, że pięknie będzie wyglądać na ciele. I faktycznie - na dekolcie prezentuje się przepięknie <3
Moja skóra nie jest szczególnie przetłuszczająca się, puder nie miał problemu z utrzymaniem jej w ryzach.
Puder ma najbardziej miękki puszek z jakim spotkałam się w pudrach, cudownie muska skórę twarzy....




ROZŚWIETLACZ W KOMPAKCIE Dr Irena Eris ProVoke
SUN SHIMMER
Pojemność : 9 g ; Cena reg. : 65 złchwilowo niedostępny ale też często w promocji w sklepie ERIS ( KLIK )

SUN SHIMMER to rozświetlacz w pudrze, który harmonijnie łączy trzy słonecznie świetliste kolory, nadając cerze ciepły blask. Pozwala uzyskać naturalny efekt promienistej i wypoczętej skóry twarzy, lub przy intensywniejszym użyciu, efektowny makijaż w stylu „glamour”. Idealny również do zastosowania na powieki, ramiona oraz dekolt.

To oczywiście mój ukochany produkt bo ja kocham rozświetlacze!  Daje śliczną taflę w ciepłym odcieniu,  drobinki nie wybijają się. Można nabrać na pędzelek jaśniejszy lub ciemniejszy kolor, zależnie od potrzeb, ładnie wygląda również jako cień do powiek. Piękny! Powiedziałabym tylko, że na skórze nie trzyma się tyle czasu co MAC Soft&Gentle czy theBalm Mary-Lou Manizer. Ale jest dobrze, jest pięknie, ja go uwielbiam! I tak w sumie pisząc ten post zastanawiam się jak wyglądałby nakładany na mokro... Trzeba to sprawdzć!
Zapomniałam napisać przy pudrze - puder i rozświetlacz mają przepiękny zapach kojarzący się z akordami morskimi, zapach rozświetlacza jest bardziej intensywny.


CIEŃ DO POWIEK W KREDCE Dr Irena Eis ProVoke
EYESHADOW PENCIL
Cena : 59 złdostępny w sklepie ERIS ( KLIK

Satynowo-kremowa konsystencja zapewnia doskonałe krycie oraz intensywny kolor w odcieniu ciepłego złota. Polecany do zastosowania jako cień, a także kredka pozwalająca efektownie podkreślić linię oka. Forma automatycznej kredki zakończonej gąbeczką z wbudowaną temperówką umożliwia wygodne, precyzyjne nałożenie i rozprowadzenie cienia.


O ile rozświetlacz nie jest bardzo trwały na skórze to cień w kredce.... jest trwały MEGA!
Na zdjęciach poniżej zobaczycie jego piękny żółto-złoty kolor. Zaraz po nałożeniu możemy go ładnie rozetrzeć ale jak po 2-3 minutach zastygnie... to trzyma się do szorowania! Naprawdę! Po zrobieniu swatchy ze zdjęcia poszłam pod prysznic i... wyszłam z cieniem na ręce praktycznie bez uszkodzenia! Dlatego świetnie sprawdza się jako samodzielny cień do powiek jak i baza pod cienie. Trzyma się na mojej powiece na mur-beton!








Cała kolekcja bardzo mnie cieszy. Kolory świetnie sprawdzą się nie tylko latem ale i teraz, jesienią, nawet w te chłodniejsze dni. Szczególnie wielbicielki ciepłych tonacji będą z nich zadowolone.

Dajcie znać co z marki jeszcze lubicie - ja bardzo chętnie wypróbowałabym podkłady w jasnych odcieniach, czytałam o nich wiele dobrego.

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

KONKURS - Wygraj zestaw kosmetyków NOVA KOSMETYKI GoCranberry

$
0
0
Witajcie Kochani!

Tuż po moim powrocie z wakacji otrzymałam dużą paczkę kosmetyków firmy NOVA KOSMETYKI - polskiego producenta kosmetyków - marek GoCranberry, GoArgan+ , które są na rynku już od jakiegoś czasu, oraz nowości MIKKOLO - serii kosmetyków dla dzieci. W paczce miałam dwa kosmetyki dla siebie oraz 3 dla Juniorka - za jakiś czas przeczytacie o nich na blogu. Co otrzymałam mogliście zobaczyć na moim Instagramie w relacjach ( link do Instagram ). Już tam mogliście zobaczyć, że część przesyłki to coś dla Was - zestaw kosmetyków.









Do wygrania tak pięknie zapakowany zestaw kosmetyków:
* GoCranberry Olejek do demakijażu twarzy i oczu
* GoCranberry Intensywnie Reenerująca Maska do Włosów
* GoCranberry Bogate masło do ciała

Odpowiedz na pytanie:
"Czy i za co lubisz ŻURAWINĘ?"
wypełnij poprawnie formularz i poczekaj!





REGULAMIN:
1. Aby wziąć udział w Konkursie należy spełnić kilka warunków:
     1.a. Być publicznym obserwatorem mojego bloga Kosmetykoholizm.pl
     1.b. Odpowiedzieć na pytanie konkursowe "Czy i za co lubisz żurawinę? "
     1.c. Wysłać poprawnie wypełniony formularz zaznaczając opcję "Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych na potrzeby konkursu"
2. Aby zwiększyć swoje szanse można:
      2.a Polubić Kosmetykoholizm ( KLIK)  na Facebooku
      2.b Polubić profil NOVA KOSMETYKI ( KLIK ) na FB
      2.c Dodać u siebie baner w pasku bocznym lub poście lub udostępnić info na FB
      2.d Być publicznym obserwatorem mojego drugiego bloga Kosmetykoholizm - Media ( KLIK )
3. Fundatorem nagrody jest firma NOVA KOSMETYKI.
4. Kosmetyki są nowe.
5. Konkurs trwa od 07. września 2016 do 30. września 2016 do godz. 23:59.
6. Zwycięzca zostanie wybrany przeze mnie w przeciągu 3 dni spośród osób, które udzielą  odpowiedzi i spełnią wymogi regulaminowe.
7. Zwycięzca zostanie poinformowany mailowo oraz na blogu o wygranej
8. W razie braku odpowiedzi od Zwycięzcy w ciągu 3 dni od ogłoszenia wyników, wybiorę kolejną osobę.
9. Zastrzegam sobie prawo do zmiany regulaminu.
10. Jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, w razie wygranej potrzebna jest zgoda rodziców.
11. Nagroda może zostać wysłana tylko na teren Polski
12. W Konkursie można zgłosić się tylko raz.
13. Biorąc udział w konkursie zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych.
14. Zgłoszenie się do wzięcia udziału w rozdaniu jest równoznaczne z zaakceptowaniem regulaminu.
15. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)



-50% na 6 kosmetyków NATURATIV

$
0
0
Witajcie Kochani!

Tak jak obiecywałam w poście PROMOCJE WRZESIEŃ, będę Was informować na bieżąco o ciekawych promocjach w krótkich postach oraz jednocześnie uaktualniać informacje w poście na cały miesiąc.
Właśnie przed chwilą dostałam informację, że marka NATURATIV ma PROMOCJĘ -50% na 6 kosmetyków wybranych w głosowaniu na FB w dn. 8-9.09.2016   ( LINK DO PROMOCJI ).



goo.gl/tkdrCO


Najwięcej głosów otrzymały :

1. OTULAJĄCY SCRUB / PEELING CUKROWY - 44,50 zł zamiast 89,00( link do produktu )

2. OTULAJĄCY OLEJEK DO CIAŁA - 37,50 zł zamiast 75,00 ( link do produktu )

3. RELAKSUJĄCY BALSAM DO CIAŁA - 29,50 zł zamiast 59,00( link do produktu )

4. BALSAM NAWILŻAJĄCY DO CIAŁA DLA NIEMOWLĄT I DZIECI - 19,50 zł zamiast 39,00( link do produktu )

5. REWITALIZUJĄCY BALSAM DO RĄK - 19,50 zł zamiast 39,00( link do produktu )

6. OLIWKA DO CIAŁA I KĄPIELI DLA NIEMOWLĄT I DZIECI - 24,50 złzamiast 45,00( link do produktu )


I jeszcze do 11.09 kosmetyki z linii SUN FUN oraz MLECZNE MGIEŁKI możecie kupić z rabatem -15%

goo.gl/tkdrCO


Dajcie znać czy skorzystaliście z promocji i co udało Wam się upolować tym razem!

BIEDRONKA DO 18.09 PIELĘGNACJA DLA KAŻDEGO   |   KOSMETYKI GARNIER   |   KOSMETYKI SORAYA   |   KOSMETYKI SORAYA 2   |   KOSMETYKI NIVEA   |   PIELĘGNACJA TWARZY   |   KOSMETYKI TOŁPA   |   MASECZKI   |   MAKE-UP   |   LAKIERY DO PAZNOKCI   |   ŻELE POD PRYSZNIC   |   ŻELE FA   |   STR8 DLA MĘŻCZYZN   |   PIELĘGNACJA WŁOSÓW   |   PIELĘGNACJA WŁOSÓW 2   |   HIGIENA JAMY USTNEJ   |   KOSMETYKI DLA DZIECI   |   PIELĘGNACJA CODZIENNA


Buziaki,
Ania

Goose Creek Candle | Clean Linen | Świecowa Niedziela

$
0
0
Witajcie Kochani :)

Wielbicieli zapachów "praniowych" zapraszam na post!
Żartuję :) Zapraszam Wszystkich ale to właśnie wielbiciele zapachu świeżego prania, proszku, płynu do płukania będą z tego zapachu najbardziej zadowoleni :)






Goose Creek Candle
Clean Linen

Jeden z najstarszych zapachów w kolekcji, cieszący się niesłabnącą popularnoscią aromat świeżego prania suszonego przez słoneczne promienie i lekki wietrzyk.

Nuty głowy: nuty świeżości, bawełna
Nuty serca: wiosenne kwiaty

To nie jest skomplikowany zapach. To po prostu świeże pranie, wyprane w dobrym proszku, wypłukane w płynie do płukania o białym lub niebieskim kolorze :) Na sucho - sam proszek. Wosk w topieniu ujawnia jednak nuty materiału, bawełny, wspomnianego wcześniej płynu. Nuty kwiatowe są lekko wyczuwalne ale nie przeszkadzają i nie psują całej kompozycji.





Gdybym miała go porównać do znanych mi zapachów Yankee Candle to najbardziej porównałabym go do Clean Cotton w wosku ( Fluffy Towels niestety nie poznałam w świecy więc ciężko mi się do niego odnieść). Piszę o CC w formie wosku, ponieważ ten w formie świecy pachnie jak dla mnie nieco inaczej i ma w sobie duszącą nutę "miśka" czyli Soft Blanket, której nie znoszę.

Zapach CLEAN LINEN jest zapachem mocnym ale nie killerowatym. Na moje mieszkanie 46 m2 spokojnie wystarcza pół kosteczki i cieszę się zapachem na 2-3 godzinki.

Produkty Goose Creek Candle, oraz wiele innych, możecie kupić w sklepie Pachnąca Wanna ( KLIK ).

Pamiętajcie też o 10% rabatu na hasło KOSMETYKOHOLIZM ( promocje nie łączą się, nie dotyczy zapachów niedostępnych w regularnej sprzedaży ).


Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

Inne zapachy Goose Creek Candle:

MakeUp Bag Monday - Week 0 ( inspired by Serein Wu )

$
0
0
Witajcie Kochani!

Ostatnio znów wciągnęły mnie filmiki na YouTube. Puszczam je sobie w trakcie codziennych czynności. Szukam wciąż nowych kanałów i w taki sposób trafiłam na kanał Dress Yourself Happy prowadzonym przez Serein Wu. Na swoim kanale wprowadziła Makeup Bag Monday - polega to na tym, że w poniedziałki Serein pokazuje kosmetyki do makijażu, których będzie używać przez cały tydzień i w kolejny poniedziałek opowie o nich, o tym jak się spisały i pokazuje kosmetyki, których będzie używać przez kolejny tydzień. 
Stwierdziłam, że to bardzo fajny sposób na krótkie recenzje i zmobilizowanie się do lepszego poznania nowych kosmetyków czy też powrotu do tych zalegających w szafce ;)
Serein oczywiście robi na ten temat filmiki ( link do Playlisty ) - u mnie będą to posty. Posty, w których postaram się również umieszczać przynajmniej jeden makijaż z użytymi kosmetykami :)







Zaczynamy od tygodnia 0 - dzisiaj tylko pokażę Wam jakich kosmetyków będę używać przez najbliższy tydzień. Kilka z nich to nowości, kilka mam już od jakiegoś czasu :)

PODKŁAD: Holika Holika Gudetama Cushion BB set A kolor 21
KOREKTOR: Catrice Liquid Camouflage 020 Light Beige
PUDER: Makeup Revolution Pressed Powder Translucent
BRONZER: Kobo Matt Bronzing&Contouring Powder 311 Nubian Desert
RÓŻ: Inglot Face Blush 95
ROZŚWIETLACZ: MAC Mineralize Skinfinish Soft&Gentle
BAZA POD CIENIE: Catrice PrimeAndFine Eyeshadow Base
CIENIE: Zoeva paletka Cocoa Blend
BRWI: Collistar Eyebrow Gel 03 Bruno Silvana
TUSZ: Collistar Mascara Infinito Extra Nero
POMADKA: Golden Rose Sheer Shine 04







Także zapraszam Was na przyszły poniedziałek na krótkie informacje na temat używanych przez cały tydzień kosmetyków wraz z listą kosmetyków na następny tydzień :)

Jak się Wam podoba taka seria? Może widziałyście ją już u Serein?

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

SWISSDENT | Zadbaj o biel swoich zębów w domu

$
0
0
Witajcie Kochani!

Piękny uśmiech odsłaniający białe zęby to marzenie wielu z nas, moje również. Niestety nie każdy z natury obdarzony jest śnieżnobiałym uśmiechem. Nie każdy, ale wiele z nas ma ładne i jasne zęby, które jednak nie wyglądają dobrze. Dlaczego? Ponieważ choćby pijąc kawę, herbatę, wino, paląc papierosy, nabawiamy się przebarwień. I co z tym zrobić? Najlepiej kompleksowo podejść do tematu.





Mniej więcej od początku lipca mam w użyciu produkty do wybielania zębów marki SWISSDENT : SWISSDENT Whitening Pen - dwuczęściowy marker wybielający oraz Swissdent DZIEŃ / NOC luksusowy zestaw zawierający 2 pasty : CRYSTA oraz EXTREME oraz Szczoteczki do zębów.
Poznałam już wcześniej ( chyba jakieś 2 lata temu ) pastę CRYSTAL więc ogólnie marka nie była dla mnie nowością.
Jeszcze tylko przypomnę, że wcześniej używałam zestawu do wybielania innej marki, możecie przeczytać o tym TUTAJ. Między jednym a drugim zestawem miałam przerwę 2-3 tygodnie i przebarwienia zaczęły troszkę wracać. Oczywiście nie do takiego stopnia jak był przed wybielaniem ale jednak kolor zębów nie był tak ładny. Nie używałam w tym czasie pasty wybielającej.







Swissdent Whitening Pen - dwuczęściowy marker wybielający
Dwufazowy marker wybielający Swissdent Extreme Whitening Pen zapewnia intensywną pielęgnację i delikatne wybielanie w celu rozjaśnienia zębów. Składa się z dwóch różnokolorowych markerów z aplikatorem w formie pędzelka.
Srebrny marker KROK PIERWSZY zawiera żel wybielający. Czerwony marker KROK DRUGI zawiera żel aktywujący. Czynnikiem wybielającym jest chloryn sodu (NaClO2), który jest zawarty w markerze KROK PIERWSZY. Aktywator, nakładany na powierzchnię zębów jako drugi, aktywuje działanie utleniające żelu wybielającego bezpośrednio na powierzchni szkliwa. Marker wybielający jest uzupełnieniem działania pasty do zębów Swissdent Extreme i jest polecany do użycia wieczorem, bezpośrednio po wyczyszczeniu zębów.
Aplikacja: Proste zastosowanie w dwóch krokach.
1. Użyj pędzelka z napisem KROK PIERWSZY, aby zaaplikować żel wybielający na ząb lub zęby, które chcesz wybielić
2. Użyj pędzelka z napisem KROK DRUGI, aby zaaplikować żel aktywujący na ząb lub zęby, które poprzednio zostały pokryte żelem wybielającym
Pozwól substancji zadziałać przez ok. 3 minuty i umyj zęby pastą Swisssdent Extreme. Po umyciu zębów nie jedz, nie pij ani nie płucz ust przez min. 15 minut. Dla najlepszego efektu zaleca się powtarzanie aplikacji przez 7 dni przynajmniej raz dziennie.
Ostrzeżenie: Tylko dla dorosłych. Nie jest odpowiedni dla kobiet w ciąży i karmiących piersią. Niezalecany dla osób z wrażliwymi zębami, odsłoniętymi szyjkami zębów lub uczulonymi na jakikolwiek składnik preparatu. Jeśli to konieczne, przed użyciem, skonsultuj się z lekarzem.
Zawartość: 2x 3ml Cena: 145 zł TUTAJ
Ingredients:
Step One: Aqua, Sodium Chlorite, Sodium Carbomer, Aroma, Potassium Carbonate, Potassium Bicarbonate, Disodium EDTA
Step Two: Aqua, Sodium Phosphate. Carbmer, Aroma, Mentha Spicata Herb Oil, Cocoyl Proline, Sodium Carbomer, Phosphoric Acid, Sodium Saccharin, Limonene, Linalool.

Ten zestaw bardzo mnie zaskoczył. Spodziewałam się wybielania jak poprzednio a tu... wybielenie było mocniejsze. Po 7 dniach używania... zaczęła się odznaczać jedna moja plomba, którą mam w jednym z przednich zębów ( niestety - efekt niefortunnego upadku ). Pomimo tak mocnego wybielania, zestaw nie uwrażliwił moich zębów - a mają one do tego skłonność.
Forma pisaków jest bardzo wygodna - wystarczy nacisnąć kilka razy "dupkę" pena by wydobyć ze środka niewielką ilość produktu i nanieść bezpośrednio na zęby. Nie trzeba nigdzie odkładać buteleczek. Taką formą też bardzo łatwo się operuje przy nakładaniu na zęby. Podoba mi się również to, że wystarczą 3 minuty do umycia zębów. KROK 1 ma niestety paskudny smak - trochę jakby ten płyn do fluoryzacji zębów, który pamiętam z dzieciństwa - jakby jeszcze bardziej niesmaczny ale na szczęście o mniejszej intensywności. Natomiast KROK 2 ma już przyjemny, miętowy smak, który niweluje posmak kroku 1 :)





SWISSDENT EXTREME
Wybielająca pasta do zwalczania przebarwień powodowanych tytoniem, herbatą, kawą czy czerwonym winem. Opatentowana formuła SWISSDENTu: mikrotechnologia nadtlenku wapnia <0,1% i enzymy z owoców (papaina i bromelina) usuwają delikatnie płytkę nazębną, a łagodne czynniki polerujące zapewniają idealny wybielający rezultat. Przebarwienia zostają rozjaśnione. Niski współczynnik ścieralności (tylko 40) gwarantuje nieabrazyjną metodę czyszczenia zębów. Koenzym Q10 stymuluje odnowę komórek i chroni przed zapaleniem dziąseł. Bez SLS (Laurylosiarczan sodu to detergent, który może powodować afty). Zawartość fluoru na poziomie 1180 ppm gwarantuje efektywną ochronę przed próchnicą.

Ingredients: Aqua, Hydrated Silica, Glycerin, Sorbitol, Aluminum Hydroxide, Mentha Piperita Oil, Cocamidopropyl Betaine, Chondrus Crispus Extract, Sodium Monoflurophosphate, CI 77891, Sodium Bicarbonate, Zinc Citrate, Calcium Peroxide, Bromelain, Sodium Chloride, Papain, Calcium Hydroxide, Calcium Carbonate, Sodium Saccharin, Corn Strach Modified, Limonene, Methylparaben, Lactose, Sucrose, Tocopheryl Acetate, Ubiquinone, Caprylic/Capric Triglyceride.

SWISSDENT CRYSTAL
Regenerujący krem do zębów zapewnia efekt wybielania, który wzmacnia strukturę szkliwa oraz działa regenerująco podczas nocy.
Zawiera biominerały, które za pomocą biomimetycznej mineralizacji, wzmacniają strukturę krystaliczną szkliwa.
Opatentowana formuła jest szczególnie odpowiednia dla wrażliwych lub często wybielanych zębów.

Zalecany do stosowania wieczorem przed pójściem spać bez płukania ust. Dzięki temu substancje czynne, mające na celu remineralizację szkliwa, mogą pracować całą noc.

Opatentowana formuła zawiera ponadto enzym papainę dla lepszego usuwania płytki nazębnej i przebarwień oraz przeciwbakteryjny ksylitol.
Krem nie zawiera pieniącego środka SLS, który podrażnia wrażliwą błonę śluzową jamy ustnej.

Ingredients: Aqua, Glycerin, Sorbitol, Hydrated Silica, PEG-8, Dicalcium Phosphate, Calcium Glycerophosphate, Poloxymer 124, Potassium Nitrate, Xanthan Gum, Aroma, Cocamidopropyl Betaine, Potassium Acesulfame, Hydroxyethylcellulose, Xylitol, Zinc Citrate, Papain, Aluminum Hydroxide, Mentha Piperita Oil, Sodium Chloride, Limonene, Lactose, Gaultheria Procumbens Leaf Oil, Eucalyptus Globulus Leaf Oil, Tocopheryl Acetate, Polyaminopropyl Biguanide, Tin Oxide, Mica, CI 77891, CI 77947

Zestaw: SWISSDENT EXTREME 100 ml + SWISSDENT CRYSTAL 100 ml + szczoteczki Cena : 179 złTUTAJ

Jak wspominałam wyżej, pastę CRYSTAL miałam już jakiś czas temu. Sama z siebie jednak nie dawała bardzo mocnych efektów, ale dawała. Kompleksowe podejście do tematu daje dużo lepsze efekty.
Na początku używałam past codziennie CRYSTAL rano a EXTREME wieczorem po nałożeniu zestawu do wybielania oraz przez kolejny tydzień. Po tym czasie past zaczęłam używać naprzemiennie z inną, codzienną pastą o mocniejszym smaku miętowym - obie pasty mają miętowy smak ale delikatny a ja już się przyzwyczaiłam do mocniejszego odświeżenia w ustach. Obie pasty pienią się bardzo delikatnie.

Używanie past zdecydowanie przedłuża efekt wybielenia zębów, utrzymają zęby gładkie i jasne, nie powodują ich uwrażliwienia. Nadal się cieszę jasnymi zębami.
Bardzo fajne są również szczoteczki z zestawu. Pierwszy raz spotkałam się z tak wyprofilowanym włosiem, które przy okazji jest nie za twarde i nie za miękkie, nie podrażnia dziąseł, dochodzi do przestrzeni międzyzębowych. Oczywiście nie oczyszcza tak dobrze jak szczoteczka elektryczna.





Są to produkty, w które warto zainwestować jeżeli chcemy pozbyć się przebarwień z zębów na dłużej. Na pewno wyjdzie to bardziej ekonomicznie - zarówno czasowo jak i finansowo - niż zabiegi u dentysty.

Dajcie znać czy znacie te produkty :)

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

Wzorowa Łazienka - akcja marki Domestos - poprawa stanu higieny i czystości w polskich szkołach

$
0
0
Witajcie Kochani!

Jeżeli czytacie mnie już dłużej to wiecie, że bardzo lubię akcje organizowane przez marki, akcje, które na celu mają pomoc innym, szczególnie dzieciom. Tym razem chciałam Was poinformować o Akcji Wzorowa Łazienka organizowanej przez markę Domestos. Akcja ma na celu poprawę stanu higieny i czystości w polskich szkołach i jest to już 3 Edycja tej akcji! Brawo!




Tak sobie przypominam... kiedy ja chodziłam jeszcze do podstawówki to toalety były... no cóż. Płytki tylko na podłodze, na ścianach lamperie, brzydkie i śmierdzące toalety. I choć w wielu szkołach warunki są niby lepsze ale brak odpowiedniego dbania o czystość też swoje robi. Dlatego uważam takie akcje za bardzo pożyteczne.

Akcja zainicjowana została przez markę Domestos po raz pierwszy w 2014 roku po przeprowadzeniu badań na temat stanu higieny w szkołach w Polsce. Wynika z nich, że niemal co trzeci uczeń ( 31% ) negatywnie ocenia stan toalety w swojej szkole. Aż 58% dzieci uskarża się na brzydki zapach w szkolnych łazienkach, a 52% narzeka na brak podstawowych środków do higieny osobistej. Marka Domestos postanowiła to zmienić i tak powstała akcja Wzorowa Łazienka.


Poniżej kilka zdjęć z poprzedniej akcji.




Więcej znajdziecie na stronie:
Na YouTube:
Na Facebook:
https://www.facebook.com/DomestosPoland/?fref=ts 

Ogólnie - to ogólnopolski konkurs, w którym szkoły podstawowe mogą wygrać remont szkolnych toalet o wartości 30 tys. złotych. Na wyróżnione szkoły czeka 200 rocznych zapasów produktów Domestos, dzięki którym ich toalety będą mogły zabłysnąć przykładem.
W konkursie mogą bezpłatnie wziąć udział szkoły podstawowe, które zostaną zarejestrowane przez dyrektorów i wykonają zadanie, polegające na przedstawieniu przez uczniów graficznej interpretacji hasła „Wzorowa Łazienka”. Szkoły będą dodawać prace do przypisanych im galerii, na które następnie będą mogli głosować internauci. Wygrają szkoły z największą ilością głosów.

I jeszcze - część dochodu ze sprzedaży produktów Domestos w miesiącach wrzesień i październik zostanie przeznaczona na remonty dla następnych szkół, które zajmą kolejne miejsca w głosowaniu.

Zachęcam Was do oddawania głosów, a jeżeli znacie szkołę z brzydką łazienką - poinformujcie dyrekcję o akcji i zachęćcie do udziału!

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

Sweet Bath - MEGA umilacz do kąpieli Muffinka Lazur Oceanu

$
0
0
Witajcie Kochani!

Uwielbiam umilacze kąpielowe! W ogóle uwielbiam kąpiel w wannie w gorącej wodzie, rozluźniam się wtedy, odpoczywam, poprawia mi się nastrój. Lubię po prostu poleżeć i poodpoczywać.
Jakiś czas temu miałam taki dość ciężki psychicznie dzień, wieczorem miałam naprawdę wszystkiego dość. Czekałam tylko aż mąż wróci do domu a ja będę mogła spokojnie wskoczyć do wanny na dłuższą chwilkę. W łazience na półce leżała ta przepiękna muffinka marki Sweet Bath, którą otrzymałam od BeGlossy i postanowiłam z niej wtedy skorzystać. To była dobra decyzja!





Sweet Bath - Lazur Oceanu

Zamień swą kąpiel w niezwykłą podróż.

Mieszanka aromatów soli morskiej, cudownego oleju z avocado i oliwki, soczystego oleju z winogron oraz masła shea przeniesie Cię w lazurową toń oceanu. Rozkoszuj się ciepłym piaskiem i chłodna bryzą w zaciszu własnej łazienki. Zatrzymaj wakacyjne wspomnienia na dłużej! 

Sposób użycia:Zanurz muffinkę w ciepłej wodzie. Musujący spód muffinki uwolni bajeczne aromaty, które wypełnią Twoją łazienkę. Krem muf finki z dodatkiem kryształków soli morskiej posłuży Ci jako peeling otulając Twoje ciało gęstą pianą w towarzystwie szlachetnych maseł i olei.
Główne składniki:
sól morska, masło shea (ecocert), oliwa z oliwek, olej z avocado, olej winogronowy, substancja myjąca pochodzenia naturalnego -koszerna 



Po pierwsze - wygląda tak słodko, że nic tylko zjeść :)
Zanurzyłam muffinkę w wodzie. Niebieski spód zaczął delikatnie musować uwalniając piękny, świeży, intensywny morski zapach, bardzo przyjemny. Zmiękcza wodę, zawarte w niej masło shea oraz oleje nawilżają i natłuszczają ciało
 A góra muffinki? Działa jak ostre mydełko peelingujące, które powoli się rozpuszcza. Ta bita śmietanka ma twardą konsystencję, która pod wpływem wody nieco mięknie i służy jako kostka peelingująca stopniowo się rozpuszczając. Ilość jest taka akurat do zabiegu na całe ciało - nie używałąm go tylko na dekolt i piersi - na to był za ostry.

Mega przyjemny produkt, mega kolorowy, radosny. W ogóle markaSweet Bath ma przeurocze kosmetyki do kąpieli, które cieszą oczy a w używaniu ciało i nos :)





Znacie produkty Sweet Bath?
Możecie coś polecić? Idzie jesień więc częściej wieczorem będę miała ochotę na poleżenie w wannie... spodziewajcie się zatem większej ilości umilaczy kąpielowych na blogu :)

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

MakeUp Bag Monday - Week 1 - Zoeva, Holika Holika, MAC, Catrice, KOBO ( inspired by Serein Wu )

$
0
0
Witajcie Kochani!

Jeżeli ktoś wczoraj czekał na podsumowanie tygodnia używania kosmetyków z poprzedniego MakeUp Bag Monday ( a mam nadzieję, że znajdzie się choć 1 osóbka ), to bardzo go przepraszam, ale są w życiu matki takie dni, kiedy jedyną słuszną opcją jest przesiedzenie z dziecięciem na kolanach. Taki Juniorek wczoraj miał wieczór, że spokojny był tylko w objęciach swojej staruszki :)
Ale nic to, dzisiaj też jest dzień i mam nadzieję, że wybaczycie mi to drobne opóźnienie.

Ideę MakeUp Bag Monday oraz linki do Serein Wu, która wymyśliła taki tygodniowy sposób testowania kosmetyków, znajdziecie w poście:


a dzisiaj przedstawię Wam moje odczucia po tygodniowym używaniu produktów do makijażu z poprzedniego posta oraz pokażę Wam co wybrałam na kolejny tydzień.

Zapraszam :)



Przez cały poprzedni tydzień używałam poniższych kosmetyków ( poniżej znajdziecie ich krótkie recenzje):

PODKŁAD: Holika Holika Gudetama Cushion BB set A kolor 21
KOREKTOR: Catrice Liquid Camouflage 020 Light Beige
PUDER: Makeup Revolution Pressed Powder Translucent
BRONZER: Kobo Matt Bronzing&Contouring Powder 311 Nubian Desert
RÓŻ: Inglot Face Blush 95
ROZŚWIETLACZ: MAC Mineralize Skinfinish Soft&Gentle
BAZA POD CIENIE: Catrice PrimeAndFine Eyeshadow Base
CIENIE: Zoeva paletka Cocoa Blend
BRWI: Collistar Eyebrow Gel 03 Bruno Silvana
TUSZ: Collistar Mascara Infinito Extra Nero
POMADKA: Golden Rose Sheer Shine 04






Holika Holika Gudetama Cushion BB set A kolor 21
Tego kremu BB byłam niesamowicie ciekawa. Przesłodki jest, prawda? Wpierw zdawało mi się, że będzie dla mnie za jasny jednak okazało się, że świetnie się tonuje do skóry. Formuła Cushion bardzo mnie zaciekawiła, najlepiej sprawdza się nakładany gąbeczką z zestawu. Krycie ma średnie, można je stopniować ale wyprysków nie zamaskuje. Dobrze się trzyma na twarzy cały dzień pomimo tego, że cały czas pozostaje jakby "żywy", mokry na twarzy i raczej wymaga matującego pudru dlatego z pudrem, z którym używałam go w zeszłym tygodniu nie do końca się zgrały. Ale nawet taki duet sprawdziłby się dla osób z bardzo suchą skórą. O tym kremie BB pojawi się niedługo pełna recenzja.






Kobo Matt Bronzing&Contouring Powder 311 Nubian Desert
Pudry do konturowania KOBO zna już chyba większość z nas, świetnie się rozcierają, mają idealnie zimne odcienie, są tanie i dość łatwo dostępne. Teraz po lecie częściej sięgam po odcień Nubian Desert, zimą często wybieram Sahara Sand. Puder nie ściera się w ciągu dnia, nie tworzy plam. Jak dla mnie to obowiązkowa pozycja dla każdej dziewczyny )

Inglot Face Blush 95
To jest staruszek wykopany z moich zapasów. Stary ale jary.
To przepiękny różowo-brzoskwiniowy odcień z delikatną satynową poświatą. Kolor bardzo uniwersalny, pasuje do wielu karnacji. Róż jest dobrze napigmentowany ale raczej ciężko zrobić nim sobie krzywdę, no chyba, że użyjemy jakiegoś bardzo zbitego pędzla. Niestety nie wiem czy ten róż jest jeszcze dostępny w ofercie marki Inglot.

MAC Mineralize Skinfinish Soft&Gentle
To jest jeden z ukochanych moich kolorowych kosmetyków. Niesamowite rozświetlenie, idealnie do mnie pasujący kolor. Cudo <3 Na skórze trzyma się pięknie, daje efekt niemalże tafli. KOCHAM!

Makeup Revolution Pressed Powder Translucent
Puder jest bardzo dobrze zmielony, ma ładny kolor ( niby jest translucent, ale moim zdaniem - nie ), nadaje się pod oczy ( i tutaj świetnie utrwalał korektor ) i do wykończenia makijażu. Nie jest to jednak puder matujący, daje bardzo naturalne wykończenie skóry przez co z używanym przeze mnie kremem BB nie spisywały się jakoś bardzo dobrze. Ten puder lepiej by się sprawdził do podkładu  o mniej mokrym wykończeniu. Ogólnie - jestem z niego zadowolona i będę próbować w przyszłości z innymi podkładami.




Catrice Liquid Camouflage 020 Light Beige
Czytałam o nim skrajne opinie więc miałam nieco obaw. U mnie korektor spisywał się bardzo dobrze ale ma też kilka wad. Faktycznie nieco ciemnieje, nie jest to jednak duża zmiana koloru i do odcienia mojej cery cały czas pasuje. Dobrze się rozprowadza, najlepiej wygląda wklepany palcem lub zwilżoną gąbką. Przypudrowany wspomnianym wyżej pudrem - świetnie się trzyma cały dzień, nie wchodzi w zmarszczki i załamania. Jak dla mnie bardzo dobry produkt.

Golden Rose Sheer Shine 04

Przepiękny, delikatny kolor. Ślicznie wygląda na ustach. Nie ma bardzo mocnej pigmentacji, nie jest trwała, ale to świetna propozycja dla wielbicielek delikatnych ust.

Catrice PrimeAndFine Eyeshadow Base
To nowość w mojej kosmetyczce i... mogę napisać, że działa świetnie natomiast powinnam jej jeszcze poużywać z innymi cieniami by móc ostatecznie wyrokować. W duecie z paletką Zoeva Cocoa Blend spisała się genialnie ale paletka sama z siebie ma świetne i długoutrzymujące się cienie więc będę jeszcze ją testować innego tygodnia.

Collistar Eyebrow Gel 03 Bruno Silvana
Dla mnie to genialny produkt, który dobrze utrzymuje moje brwi, ma bardzo ładny kolor i świetną szczoteczkę.

Collistar Mascara Infinito Extra Nero
Początkowo byłam z tej maskary średnio zadowolona Gdy jednak odrobinę podeschła okazało się, że jest to jedna z najlepszych maskar jakie kiedykolwiek miałam. Szczoteczka idealnie rozczesuje rzęsy, tsz nadaje im niesamowitej czerni, rzęsy są podkręcone, wydłużone, zagęszczone. Nie osypuje się, nie rozmazuje. Uwielbiam ją!!!!





Zoeva paletka Cocoa Blend
Czy ona nie jest piękna? No powiedzcie sami!
Przecudne ciepłe kolory, świetna pigmentacja, uniwersalność kolorów, jasny beż i dwa ciepłe maty do załamania powieki. Przepiękny róż, brąz, złoto-miedziany cień jest przeobłędny, cudny fiolet, który uwielbiam na dolnej powiece czy do makijażu całego oka! Paletka - marzenie!

A poniżej dwa makijaże :)






Teraz czas na kosmetyki, których już używam od poniedziałku i to one będą bohaterami kolejnego MakeUp Bag Monday.

PODKŁAD: Pierre Rene Professional Skin Balance 20
KOREKTOR: Maybelline Dream Lumi Touch
PUDER: Pierre Rene Professional Puder Ryżowy
BRONZER: MakeUp Revolution Ultra Broze, Sensique Duo Sticks
RÓŻ: Yves Rocher Średnia Morela
ROZŚWIETLACZ: Wibo Diamond Illuminator
CIENIE: MakeUp Revolution paleta Girl Panic, Pierre Rene Professional Eye Matic 02
BRWI: Pierre Rene Professional Eyebrow Set
TUSZ: Yves Rocher Sexy Pulp
POMADKA: Pierre Rene Professional pomadki: H01, H08, N07, konturówki Lip Matic: 06, 10




Dajcie znać czy forma Wam się podoba.
Czy znacie któreś z używanych przeze mnie przez ostatni tydzień kosmetyków? Lub z tych, które używam w tym tygodniu?

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

beGlossy x 2 | Sierpień 2016 - Na Szpilkach | Wrzesień 2016 - Slow Life

$
0
0
Witajcie Kochani!

Jak zauważyliście, wakacje nie sprzyjały mojej aktywności na blogu. Nawet nie zauważyłam kiedy ten czas minął. Zdążyła do mnie przywędrować wrześniowa edycja pudełka beGlossya ja nie zdążyłam Wam pokazać nawet sierpniowego. Dlatego dzisiaj 2 w 1 - oba pudełka razem :)
Zapraszam razem z naszą Figą, która towarzyszyła mi w robieniu zdjęć :)








beGlossy NA SZPILKACH
Sierpień 2016


Sierpień to idealny miesiąc by pokazać swoje piękne nogi. Kobieta w szpilkach zawsze wygląda niezwykle atrakcyjnie i ponętnie. Przygotować do tego pomoże Wam się edycja pudełka beGLOSSY „na szpilkach”. Będziecie miały okazje przetestować nie tylko kosmetyki, dzięki którym Wasze nogi w szpilkach będą wyglądały oszałamiająco! W pudełeczku beGLOSSY znajdziecie aż 5 pełnowymiarowych kosmetyków, które z pewnością Was zaskoczą i mogą stać się Waszymi ulubieńcami na długie lata. 

Przyjemne pudełko, kilka fajnych produktów do wypróbowania - zerknijcie na opisy pod zdjęciami - ale tylko częściowo związane ze stopami. Po haśle przewodnim spodziewałam się większej ilości kosmetyków przeznaczonych do stóp - np. zamiast maski do rąk :)

Olejek POWER FRUIT EVREE to kosmetyk bardzo dobrze mi znany i cieszę się z niego, fajnych olejków nigdy za wiele. Ten ma dwufazową konsystencję, szybko się wchłania, fajnie nawilża - bardzo lubię :)

Botanical Daily Moisturizing Hand Mask - aby go wypróbować muszę znaleźć moment, kiedy na spokojnie będę mogła posiedzieć z dłońmi w rękawiczkach. Mam nadzieję, że nawilży skórę dłoni.
schwarzkopf ULTIME Caviar+ hair review - od jakiegoś czasu przekonuję się do produktów tej marki, kiedyś byłam do nich uprzedzona. Szampon musi na razie jednak poczekać w kolejce :)
She Foot Sól do kąpieli stóp - lubię tę sól i kolejna saszetka jest mile widziana :)
PODOSHOP Wkładki żelowe - trafiły mi się zapiętki i są one mi po prostu niepotrzebne :) Od kiedy nie pracuję, nie chodzę w butach na obcasie. Nic to - pójdą w dobre ręce.





beGlossy SLOW LIFE
Wrzesień 2016


Czas zwolnić i zdać sobie sprawę co jest dla nas ważne. Czasem wystarczą bardzo małe rzeczy, aby wywołać uśmiech na naszej twarzy. Przy odrobinie organizacji z pewnością codziennie w ciągu dnia znajdziesz chwilę dla siebie. Z pomocą przyjdzie Ci wrześniowe pudełko beGLOSSY SLOW LIFE, które zawiera wyselekcjonowane kosmetyki. Zacznij już dziś i odetchnij z ulgą!

Szczerze muszę Wam powiedzieć, że to najlepsze pudełko od kilku miesięcy, oczywiście z ojego punktu widzenia. Wszystkie kosmetyki chętnie wypróbuję, ze wszystkich się ucieszyłam :)



NIVEA Silk Mousse - od kiedy te pianki pojawiły się na rynku, miałam ochotę je przetestować - baaardzo przyjemna konsystencja, śliczny zapach, na pewno kupię jeszcze tę granatową wersję :)

SeeSee Maska do twarzy - błotna maseczka do twarzy z minerałami z Morza Martwego - jestem po pierwszym użyciu ale wiele Wam nie napiszę - obiecuję osobną recenzję. Cieszę się bardzo, że mogę ją poznać.

VICHY SLOW AGE - nowość marki - bardzo fajna miniaturka. Lubię markę VICHY i często sięgam po ich produkty - super, że tak dobrze będę mogła przetestować ten krem i dopiero wtedy zdecydować czy go kupić :)

URIAGE 2 mianiaturki Xemose - olejek do mycia oraz mleczko do ciała - Olejek miałam już kiedyś i to bardzo dobry produkt, mleczko jest przyjemne w użyciu. O tych produktach myślę dla Juniorka - może kiedyś :)

ENILOME Krem do rąk i paznokci - Enilome to zupełnie nieznana mi marka więc bardzo chętnie ją poznam. Kremów do rąk nigdy za wiele ;)


I jak Wam się podobają pudełka?
Mi oba się podobają ale bardziej oczywiście WRZESIEŃ i edycja SLOW LIFE.
Wiem, że były różne wersje tego pudełka i wszystkie, jak dla mnie, były OK :)

Dajcie znać co sądzicie o beGlossy :)

Buziaki dla Was,
Ania

Goose Creek Candle | Minted Eucalyptus | Świecowa Niedziela

$
0
0
Witajcie Kochani!

Dzisiaj nie będzie o świecy ani o wosku ale o innym produkcie marki Goose Creek Candle, który służy do odświeżenia oraz nadania zapachu naszym pomieszczeniom - a dokładniej - sprayu do pomieszczeń Goose Creek Candle MINTED EUCALYPTUS.






Spray pokazywałam Wam już w poście Paczka Ambasadorska ( jak wyglądała paczkadowiecie się tutaj)

Goose Creek Candle
Minted Eucalyptus

Nuty głowy : Eukaliptus, liście mięty, bergamotka
Nuty serca : frezja, geranium, konwalia
Nuty bazy :  bób tonka, drewno cedrowe, piżmo

Odświeżający, letni zapach łaczący w sobie nuty eukaliptusa, mięty i bergamotki dopełnione kwiatowym zapachem frezji, konwalii i geranium. Baza zapachu została stworzona z aromatów cedru, piżma i tonki.

Zapachu byłam ciekawa już od dawna - połączenie mięty i eukaliptusa kojarzyło mi się ze świeżością ale nie do końca wiedziałam czego się spodziewać. Nie wiedziałam również jak sprawiać się będzie spray do pomieszczeń.
Zapach zrobił na mnie duże wrażenie. Główną jego nutą jest nuta mięty ale eukaliptus jest bardzo dobrze wyczuwalny, tworzy jakby tło dla tej mięty. Czy ja czuję jeszcze inne, wymienione przez producenta nuty? Nie bezpośrednio. Jest w tym zapachu coś co go łagodzi i sprawia, że nie wierci w nosie jak eukaliptusowe kropelki do kąpieli. Delikatnie odróżniam tylko piżmo, może bergamotkę, reszty nie potrafię wyodrębnić i nazwać. W każdym razie zapach jest bardzo ciekawy i wszyscy miłośnicy zapachów miętowych powinni się na ten zapach skusić.

Co do sprayu - mocny psik, fajnie roznosi się po pomieszczeniu delikatną mgiełką i, co bardzo mnie zdziwiło, zapach długo się utrzymuje. Mam doświadczenie z brisami, glejdami i innymi w formie sprayu i... one są dla mnie wyczuwalne tylko przez kilka minut. Natomiast ten spray czuję nawet do 20 minut, czasami chyba nawet dłużej. Odświeżacz nadaje się zarówno do łazienki, ubikacji, jak i pokoju. Jego zapach nie jest toaletowy - raczej świeżo-perfumowy ( Goose Creek w ogóle ma w większości zapachów takie perfumowe podbicie ).




Lubicie tego typu zapachy?
Nie mogę się doczekać aż Pachnąca Wanna ( KLIK ) będzie miała jeszcze inne zapachy tego sprayu!!!
Cena takiego sprayu to 29 zł, ma wystarczyć na ok. 500 psiknięć - aż tyle jeszcze nie wypsikałam, ale jest bardzo wydajny - wystarczy jedno krótkie psiknięcie by zapach był dobrze wyczuwalny.
Minted Eucalyptus możecie kupić TUTAJ ( KLIK )

Pamiętajcie, że na hasło KOSMETYKOHOLIZM macie 10% rabatu ( nie łączy się z innymi promocjami i nie dotyczy zapachów niedostępnych w regularnej sprzedaży) w sklepie PACHNACAWANNA.pl

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

MakeUp Bag Monday - Week 2 - Makeup Revolution, Yves Rocher, Pierre Rene, Sensique, Wibo, Maybelline

$
0
0
Witajcie Kochani!

Po raz pierwszy od dawna tak bardzo się cieszę, że upłynął już tydzień. Uff! Skończył się, yes!!!, nareszcie! Dlaczego tak się cieszę?? Bo spora część z używanych przeze mnie w zeszłym tygodniu kosmetyków się nie sprawdziła! Dawno robienie makijażu mnie tak nie wkurzało, po prostu... grrr i masakra!
Także zapraszam ;)

Ideę MakeUp Bag Monday oraz linki do Serein Wu, która wymyśliła taki tygodniowy sposób testowania kosmetyków, znajdziecie w poście:






Przez cały poprzedni tydzień używałam poniższych kosmetyków:
PODKŁAD: Pierre Rene Professional Skin Balance 20
KOREKTOR: Maybelline Dream Lumi Touch
PUDER: Pierre Rene Professional Puder Ryżowy
BRONZER: MakeUp Revolution Ultra Bronze, Sensique Duo Sticks
RÓŻ: Yves Rocher Średnia Morela
ROZŚWIETLACZ: Wibo Diamond Illuminator
CIENIE: MakeUp Revolution paleta Girl Panic, Pierre Rene Professional Eye Matic 02
BRWI: Pierre Rene Professional Eyebrow Set
TUSZ: Yves Rocher Sexy Pulp
POMADKA: Pierre Rene Professional pomadki: H01, H08, N07, konturówki Lip Matic: 06, 10






Pierre Rene Professional Skin Balance 20
Miałam kiedyś odcień 21 jeszcze w starej butelce. Bardzo lubiłam jego formułę, niestety na mojej cerze za bardzo ciemniał i robiłam się nieco pomarańczowa. Bardzo się ucieszyłam gdy na rynek wszedł odcień 20. Jeszcze po jego zakupie wydawało mi się, że jest ok. Nawet dałam kilku koleżankom jego odlewkę by sobie wypróbowały. A teraz, po tygodniowym używaniu?  Co za masakra!  Naprawdę nie jestem w stanie powiedzieć dlaczego wcześniej ten odcień, ta formuła wydawała mi się fajna.
Po pierwsze - podkład ma przeciwną konsystencję, która nie chce współpracować z żadnymi narzędziami - ani z pędzlem płaski, ani ze skunksem, ani z beauty blenderem. Z każdym z nich jest jeden problem - przy ponownym dotknięciu narzędziem podkład odkleja się od twarzy. Jak farba na ścianie. Pędzlem tworzy smugi na twarzy. Okropieństwo. Jedyny sposób nakładania tego podkłady by jako tako wyglądał na twarzy to nakładania palcami/dłońmi i to nie przez rozsmarowywanie a przez wklepywanie. Męczące. W dodatku trzeba tego podkładu sporo nałożyć - jest po prostu niewydajny.
Owszem, podkład ma całkiem fajne krycie, ma jasny kolor, który nawet nie ciemnieje - na tym jednak koniec jego zalet. W trakcie dnia podkład migruje po twarzy wchodząc we wszystkie możliwe pory. Na szczęście skończył mi się wraz z upływem tego tygodnia, idzie więc do denka ( tak - planuję zrobić post denkowy za jakiś czas ) i nidy więcej nie mam zamiaru się na niego kusić.

Maybelline Dream Lumi Touch
To kolejny niewypał. Jakiś czas go nie używałam i... on mi ściemniał w opakowaniu. Kiedyś był na 100% jaśniejszy niż teraz. Owszem, korektor zastyga i nawet zostaje na miejscu ale podkreśla zmarszczki, w ciągu dnia wchodzi w nie, zaczyna się odznaczać na skórze. Nieeee! Nie wykończę go już, ta resztka też idzie do denka.

Pierre Rene Professional Puder Ryżowy
Na zdjęciu widać opakowanie po pudrze Mariza ale przesypałam do niego kiedyś właśnie puder Pierre Rene, ponieważ jego oryginalne opakowanie bardzo mnie wkurzało. O tym pudrze możecie przeczytać w starym poście Pierre Rene Puder Ryżowy - moja opinia na temat pudru się zmieniła - lubię go i chętnie zużyję do końca :)

MakeUp Revolution Ultra Bronze
To na szczęście jest bardzo przyjemny produkt.
Jest to bronzer do opalania twarzy, ma ciepłą tonację i satynowe wykończenie. Jest bardzo dobrze zmielony, ma fajną pigmentację, łatwo nakłada się na pędzel, dobrze przenosi na skórę i dobrze blenduje. Raczej nie powinniśmy sobie nim narobić plam, a jeżeli nawet - łatwo je będzie rozetrzeć. Kolor bardzo fajnie pasuje do mojej twarzy ale nie do końca pasował do tego jasnego podkładu, jakoś nie do końca grały ze sobą w tonacji. Wcześniej używałam go jednak z innymi podkładami, nieco ciemniejszymi i o cieplejszej tonacji i razem wyglądały ślicznie.
Pomimo mojej awersji do marki Makeup Revolution ( za ich odwzorowywanie się na znanych dużych markach ) skusiłam się jakiś czas temu na niego no i mogę go naprawdę polecić.

Sensique Duo Sticks
I tutaj znowu lekki zawód. Gdy próbowałam tych produktów na dłoni - wydawały się być ok, fajnie się rozcierały. Niestety tylko na dłoni, na twarzy nie działały już tak fajnie, chyba dlatego, że rozcierając produkt na skórze dłoni używamy nieco więcej siły. Gdy narysowałam kreskę kredką bezpośrednio na twarzy to miałam nieco problemów by ją rozetrzeć. Lepiej się sprawdzały nakładane na pędzlem i dopiero z pędzla nanoszone na skórę. Tu jeszcze w miarę było ok. Natomiast ten żółty rozjaśniacz tragicznie zachowywał się na mojej skórze i w ogóle nie chciał się z nią stopić. Różowy rozświetlacz jeszcze był w miarę - szczególnie nakładany palcami. Czy je polecam? Może tak - jeżeli ktoś chce się dopiero uczyć konturowania, miejsc gdzie najlepiej nakładać takie produkty, to może faktycznie lepiej wydać tylko te kilka zł na Sensique i próbować, próbować i próbować. Ale... nie, w sumie nie. To lepiej kupić te z KOBO. Te ze mną nie zostaną.



Yves Rocher Róż Średnia Morela
I tu na szczęście się nie zawiodłam. Ten kolor polecała Alina Rose już kilka lat temu na warsztatach ( Warsztaty Makijażowe z Aliną RoseKLIK ). Kolor jest bardzo uniwersalny, pigmentacja jest nie za mocna, nie za słaba. Śliczny odcień o matowym wykończeniu z odrobiną satyny. Mam go już dość długo i jakby zrobił się troszeczkę twardszy i mocniej trzeba teraz do niego przykładać pędzel ale oprócz tego nie mam zastrzeżeń i gorąco polecam!

Wibo Diamond Illuminator
Hmm... W sumie nic złego nie mogę na jego temat powiedzieć. Ładny kolor, dobrze się rozprowadza, trzyma się skóry, ale... to nie jest to co ja lubię. Jeżeli miałabym postawić na tani rozświetlacz to poleciłabym komuś ten z my Secret. Mam wrażenie, że ten ma w sobie jakby trochę... matu? Nie daje takieo efektu glow jak ja lubię więc zostanie przekazany w inne ręce. Ale kosmetyk sam w sobie jest ok.

Pierre Rene Professional Eyebrow Set
Ten produkt bardzo lubię - możemy używać samych cieni, możemy ich używać z woskiem, na wosk, pod wosk. Bardzo fajnie podkreśla się tym produktem brwi, kolory są dla mnie idealne do stworzenia naturalnego wyglądu ładnych brwi. Wiem, że jest też ciemniejsza opcja tej paletki, ja po nią jednak nie sięgałam - nie moje kolory.
Produkt godny polecenia, warto wypróbować.



Yves Rocher Sexy Pulp
I znów produkt, z którego byłam średnio zadowolona. Duża szczoteczka z klasycznym typem włosia. Fajny kształt, ładnie dojeżdża do rzęs. Nawet ładnie je podkreśla choć daje efekt raczej dzienny niż wieczorowy. Niestety - ma jedno ale - po kilku godzinach tusz zaczyna się rozmazywać i odbija się na dolnej powiece oraz pod brwiami. Nie jest to więc kosmetyk, któremu można zaufać i być pewnym makijażu oczu przez cały dzień. Nie chce mi się go już używać - ląduje w denku.

MakeUp Revolution paleta Girl Panic
Nie, nie i jeszcze raz nie!!!! Ja wiem, że byłam do tej palety od początku uprzedzona ale naprawdę chciałąm dać jej szansę. Niestety...  Już same kolory zupełnie mi się nie podobają - może 2 czy 3 jeszcze, jeszcze ale ich wykończenie, tak jakoś tandetnie-bazarkowo-perłowe jest po prostu brzydkie. Maty mają jeszcze w miarę, ale przy nakładaniu na powiekępylą i bardzo tracą pigmentację. Perłowe mają słabą pigmentację. Po prostu nakładałam je i nakładałam a efekt na oku był brzydki. Zastanawiam się czy ją w ogóle komuś oddawać czy po prostu rzucić w kosz! Dostałam ją od serwisu oladi.pl na spotkaniu, żałuję, że nie trafiła mi się inna.




Pierre Rene Professional Eye Matic 02
Piękny czekoladowy kolor z delikatnie błyszczącymi drobinkami. Uwielbiam kredki z tej serii. Po nałożeniu na powiekę można ją spokojnie rozetrzeć ale już po chwili zastyga i wtedy jest nie do ruszenia. To już mój drugi egzemplarz tego koloru. Muszę się skusić na jeszcze inne.

Pierre Rene Professional pomadki: H01, H08, N07, konturówki Lip Matic: 06, 10
No przynajmniej usta miałam w zeszłym tygodniu piękne!
Zarówno pomadki, jak i konturówki, to świetne produkty i polecam je każdemu.
Konturówki - 06 to jaśniutki róż, 10 to już mocniejszy kolor zgaszonego różu. Obie na ustach trzymają się bardzo dobrze, są trwałe, pięknie pokrywają usta. UWIELBIAM! 06 to już 3cia sztuka w tym kolorze, polecam Wam również bardzo 07. W ogóle wszystkie kredki ( mam chyba z 8 różnych kolorów ) są świetne jakościowo - kolory jak kto lubi. Moje NAJ NAJ to: 07, 06 i 10!
Pomadki :
H01 to bardzo nietypowy kolor. Lekko wpadający w fiolet, z perłą, o lekkim/średnim kryciu, niby nic ciekawego. A na ustach... WOW! Sprawia, że moje usta wyglądają na pełniejsze, jakby lekko zwilżone, ta perła jest delikatna niemal niewidoczna! Jest cudnie.
H08 to klasyczny różowy jasny nudziak, uwielbiam, miałam już wcześniej tę pomadkę jeszcze w poprzednim opakowaniu, śliczna, polecam.
N07 to bardziej koralowy kolor, nie za jasny, nie za intensywny. Niby nie do końca dobrze się czuję w tych kolorach, ale ten jakoś lubię.

To tyle z zeszłego tygodnia. Jak widzicie naprawdę było ciężko :D Zdjęcia makijażu tylko telefon, niestety w tygodniu mąż co chwilę podbierał mi aparat :) Widać na pierwszych zdjęciach jak podkład zachowywał się na nosie.







Na kolejny tydzień wybrałam następujące kosmetyki:
PODKŁAD: Rimmel Lasting Finish 25hr 100
KOREKTOR: Rimmel Match Perfection 030 Classic Beige
PUDER: Rimmel Lasting Finish 25hr
BRONZER/RÓŻ/ROZŚWIETLACZ: Rimmel Paleta Kate
CIENIE: Zoeva paleta Naturally Yours
BAZA POD CIENIE: Zoeva baza matowa
BRWI: Rimmel Eyebrow Pencil, Revitalash Hi-Def Tinted Eyebrow Gel
TUSZ: Rimmel Scandaleyes Rockin' Curves
LINER: Rimmel Scandaleyes x 2
POMADKA: Catrice Ultimate Color 240, 370, Golden Rose Liquid Matte Lipstick 10

Dużo Rimmela się nazbierało.


Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

Dove DermaSpa Cashmere Comfort - Kaszmirowe ukojenie

$
0
0
Witajcie Kochani!

Od początku września mam przyjemność, prawdziwą przyjemność, poznawania się z najnowszą linią kosmetyków do ciała marki Dove. Seria powstała z myślą o wymagającej skórze suchej. W skłąd linii wchodzą : Balsam do ciała, Krem do rąk oraz Masło do ciała.






Informacje prasowe na temat serii znajdziecie na blogu MEDIA ( Dove DermaSpa Cashmere ComfortKLIK ).

Całą seria niesamowicie mnie zaskoczyła. Markę Dove znam przecież od lat i od zawsze kojarzyła mi się z ładnymi zapachami. A tym razem... wg mojej opinii przeszli samych siebie!
Od razu muszę zaznaczyć, że jestem fanką i miłośniczką skórzanych, bliskoskórnych zapachów, lubię zapachy z męską nutą kocham...

Jeśli chodzi o walory pielęgnacyjne, to klasycznie dla Dove -  masło do ciała ma bogatą formułę, jest bardzo gęste ale rozprowadza się przyjemnie, dość szybko się wchłania, nawilża na przyzwoitym poziomie, moje suche łydki na chwilę są ukojone. Balsam do ciała jest świetny do codziennego używania, szybko się wchłania, na codziennie nawilżanie suchej skóry jest bardzo dobrym kosmetykiem. Z kremu do rąk w sumie jestem najmniej zadowolona, co nie znaczy, że wcale. Jest fajny gdy chcę go użyć gdy pracuję przy komputerze i chcę użyć kremu, szybko się wchłania, dłonie ładnie pachną. Ale na skórze czuję jakby warstwę, która nieco mi przeszkadza i gdy nałożę go za dużo to, pomimo całkowitego wchłonięcia się kremu, czuję, że muszę dłonie ponownie umyć.




Ale zapach... za zapach pokochałam tę serię.... Cudowne, kaszmirowe, skórne nuty z piżmowym podbiciem... zwariowałam! Zapach ma lekko męskie nuty, jednocześnie jest ciepły nieco świeży, otula skórę, otula zmysły, nie mogę przestać go wąchać - tak właśnie reaguję na nuty skóry i kaszmiru. Zdaję sobie jednak, że to ten typ zapachu, który się kocha lub nienawidzi. Ja kocham!

Najmocniej pachnie balsam do ciała i krem do rąk. Zapach z początku jest bardzo intensywny ale później zostaje w przyjemny sposób na skórze, nie jest nachalny. Należy jednak pamiętać, że wciąż wyczuwalny, i dobrać perfumy tak by nie kłóciły się z tym zapachem.

Masło do ciała ma delikatniejszy zapach, najbardziej kojarzy mi się z zapachem bogatego kremu do ciała Dove, takiego w granatowym opakowaniu, jedynie z domieszką nut, które znajdujemy w pozostałych dwóch produktach.




Dla mnie super, ale nie dla każdego :)
W ogóle to wydaje mi się, że seria powinna mieć inny kolor. Zamiast niebieskiego, kojarzącego się z klasyczną kremową świeżością Dove, proponowałabym brąz, szarość. Te kolory lepiej oddałby charakter zapachu.

Znacie już tę serię? Jak oceniacie zapach, działanie?

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm


Viewing all 908 articles
Browse latest View live