Quantcast
Channel: Kosmetykoholizm
Viewing all 908 articles
Browse latest View live

Swatche: Kobo, My Secret, Miyo, Hean | Cienie z paletki Inglot

$
0
0
Hej :)


Wzięłam się dzisiaj za zrobienie swatchy cieni z paletki Inglot Flexi Palette, którą Wam kilka dni temu pokazywałam.
Na początku zastanawiałam się jak zaprojektować wnętrze paletki, jak ułożyć cienie. Czy markami, czy kolorami. Ostatecznie wyszło tak, że ułożyłam je wielkością cieni nieco kierując się również ich kolorystyką, od najjaśniejszych do najciemniejszych. Trochę musiałam się nakombinować, żeby idealnie wszystkie się zmieściły :)
Jak widzicie jestem bardzo konsekwentna w wyborze kolorów :) Kolory z My Secret i z Kobo niemal się powtarzają, są do siebie bardzo podobne, choć oczywiście różnią się odcieniami :) No wiecie jak to jest.... niby mam taki, ale przecież jest trochę inny... podobnie miałam z lakierami do paznokci ;)

Także zapraszam na swatche cieni:







Rząd pierwszy to same cienie My Secret - jasne maty, łącznie z bielą 501, cielisty 505 - najbardziej uniwersalny cień My Secret - i inne.


Cienie: 501 My Secret, 505 My Secret, 512 My Secret, 519 My Secret, 103 My Secret

Cienie: 501 My Secret, 505 My Secret, 512 My Secret, 519 My Secret, 103 My Secret

Cienie: 501 My Secret, 505 My Secret, 512 My Secret, 519 My Secret, 103 My Secret




Kolejny rząd to jeden delikatnie złotawy cień i brązy :)


09 Miyo, 506 My Secret, 07 Miyo, 507 My Secret, 08 Miyo

09 Miyo, 506 My Secret, 07 Miyo, 507 My Secret, 08 Miyo

09 Miyo, 506 My Secret, 07 Miyo, 507 My Secret, 08 Miyo



Ostatnie dwa maty z My Secret to kolory, które zwracają na siebie uwagę.



516 My Secret, 513 My Secret


516 My Secret, 513 My Secret



Poniższe cienie to same Kobo - mają ciut delikatniejszą konsystencję i pigmentację niż My Secret ale też ładniej się rozcierają.



102 Kobo, 104 Kobo, 143 Kobo, 115 Kobo, 139 Kobo, 141 Kobo, 114 Kobo

102 Kobo, 104 Kobo, 143 Kobo, 115 Kobo, 139 Kobo, 141 Kobo, 114 Kobo



A te 3 cienie zostawiłam na koniec z podwójnymi swatchami. Od tego jak je nałożymy zależy efekt - czy będzie to delikatna poświata koloru czy mocny i jeszcze z duochromem :)


206 Kobo, 823 Hean, 208 Kobo

206 Kobo, 823 Hean, 208 Kobo

Podobają się Wam?
Dajcie znać czy coś przykuło szczególnie Waszą uwagę?

Pozdrawiam,
Ania | Kosmetykoholizm

Promo na niedzielę #2 ( tym razem w poniedziałek )

$
0
0

Wakacyjna Kosmetyczka | Kobo, MAC, Anida, Le'Maadr, Maybelline, Missha...

$
0
0
Witajcie Kochani!


Wakacje!!!!
Nareszcie!!!! Mam nadzieję, że macie jakieś fajne plany wyjazdowe - życzę Wam tego z całego serca!!!

Chciałabym Wam pokazać co postanowiłam sobie wrzucić w tym roku do swojej kosmetyczki, która będzie mi towarzyszyła w tegorocznych wyjazdach :) Jeżeli jesteście ciekawe na jakie kosmetyki postawiłam w tym roku- to zapraszam Was serdecznie.





Ważnym punktem kosmetyczki jest... sama kosmetyczka. Dla mnie ważne jest by była odpowiednio duża i pojemna. Zamiast kosmetyczki możemy też użyć mniejszej torebki, np. torebki bugatti - ja akurat dostałam kiedyś w drogerii dużą męską kosmetyczkę i to ona mi towarzyszy w podróżach. Mieści naprawdę dużo :)





W tym roku postawiłam na minimalizm - kilka sprawdzonych produktów, którymi można wykonać delikatny makijaż ale i z wieczorowym sobie poradzi, i oczywiście ten makijaż zmyć.

Pierwszym produktem, do którego wróciłam, to Krem BB Missha M Perfect Cover ( RECENZJA ). To idealny podkład na letnie dni. Ma faktor 42, daje krycie od delikatnego po mocne i pięknie stapia się z cerą. Żałuję troszkę, że nie kupiłąm na lato jeszcze koloru #23 ale #21 też jest ok.
Chciałabym również nieco zakryć sińce pod oczami a do tego służy mi ostatnio Maybelline Dream Lumi Touch i makijaż utrwalam pudrem MIYO Skin Care Powder





Cera jest nico ogarnięta - czas na oczy :)
Do swojej wakacyjnej kosmetyczki wrzuciłam: Maybelline Color Tatto w kolorze 35 On and On Bronze, Paletkę z Inglota na 3 cienie, w której znajdują się KOBO 116 i 117 oraz MAC Satin Taupe ( SWATCHE ), do rzęs tusz Maybelline Lash Sensational i puder do brwi Golden Rose w kolorze 106.

Sam cień Maybelline Color Tatto niestety się nie sprawdza w gorące dni, ale przyłożony cieniem MAC Satin Taupe trzyma się pięknie niemal cały dzień. A gdybym chciała zrobić z niego wieczorowy makijaż to dwa matowe cienie z KOBO zrobią resztę roboty :)
Brwi podkreślam tylko delikatnie, właściwie to je tylko uzupełniam.
Do rzęs wybrałam tusz wodoodporny, by uniknąć rozmazywania się pod oczami.






Usta - do ust tylko nude :) Błyszczyk z Catrice Beautifying Lip Smoother oraz pomadka Pierre Rene w kolorze 08 z serii Hydra
To są wszystkie kosmetyki do makijażu jakie pakuję ze sobą na wakacyjne wyjazdy w tym roku.





Do zmywania makijażu wzięłam 2 kosmetyki - próbkężelu micelarnego marki Anida, którą dostałam od dziewczyn w aptece, oraz małą buteleczkę płynu micelarnego Le'Maadr. Wpierw myję twarz żelem i resztki domywam płynem micelarnym.







Pędzle wzięłam aż 3: Maestro 155 , który służy m do pudru, Zoeva 227 Luxe Soft Definer do cieni oraz Maestro 660 w rozm. 6 do brwi.








Na krótkie wyjazdy do pielęgnacji wzięłam 3 kosmetyki - krem pod oczy Synchroline z linii Terproline, nowy Lekki Krem Odżywczy Nivea oraz niezastąpiony NUXE Reve de Miel ( RECENZJA).







Jeżeli chodzi o higienę - w tym roku postawiłam na Bath and Body Works - żel pod prysznic Beautiful Day oraz krem do ciała i mgiełkę Pure Paradise, o których pisałam niedawno ( KLIK ).
Moim ulubionym antyperspirantem, który ze sobą wszędzie zabieram jest oczywiście sztyft z Dove.








A Wy co zabieracie ze sobą tego roku?
No i gdzie się wybieracie??

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

Gorąco mi!!!

$
0
0
Witajcie!

Ależ mamy ciepełko!!! Takich upałów się nie spodziewałam!
Nie, nie narzekam :) Gorąco też jest potrzebne, dzieciaki mą wakacje, niech się nacieszą słoneczkiem, wodą, piękną pogodą :) A ja te kilka dni spędzę w domku z Juniorkiem, ewentualnie wyjdziemy wieczorem na mały spacer :)

Jest przyjemny wieczór :) i zachciało mi się napisać luźny post :)
Palę właśnie wosk Lovely Kiku Yankee Candle ( właściwie to tartaletkę z resztki świecy ) - pięknie mi pachnie, pięknie... Chyba będę myślała o świecy :) ale... póki co palę ukochane Lake Sunset i będę miała Champaca Blossom :)





Dzisiaj stwierdziłam, że nie mam fajnych krótkich spodenek. Pogrzebałam w szafie :) znalazłam jedne spodnie materiałowe, które wytarły mi się w kroku. Mam na takie spodnie pewien sposób... nożyczki!!!!
Ucinam je na wysokości wytarcia lub trochę poniżej i zaraz mam spodenki :)
W gorące dni po domu będą idealne :) Do tego top na szerokich ramiączkach ( śliczne i tanie znalazłam ostatnio na http://www.sakolife.pl/ )


Źródło: http://www.sakolife.pl/

A i nawet do sklepu w takim zestawie wyskoczę :)


Chciałam Wam jeszcze pokazać swój strój plażowy. Na sobie nie pokażę :) za duży rozmiar. Ale jeżeli ktoś szuka fajnych spodenek a nie może dostać większego rozmiaru ( jak ja) to bardzo Wam polecam BonPrix. Znalazłam tam strój idealny dla siebie. Spodenki w ciapki są takie bardziej bawełniane i nie nadają się do wody ale te różowe są już z materiału takiego jak stroje. Góra jest oczywiście z materiału kąpielowego.


Źródło: bonprix.pl

Źródło: bonprix.pl

Źródło: bonprix.pl

Dużo słonka dla Was!

Ania


EARTHNICITY Minerals London | Cienie Mineralne Champagne, Iced Coffee, Tarnished

$
0
0
Witajcie!


Czy widzicie zmiany na blogu? Dzięki Karolinie z bloga pasjekaroliny.pl troszkę się tu zmieniło. Są to szlify, których ja nie potrafiłam zrobić i właściwie nie miałam na nie pomysłu, na szczęście dobra duszyczka w postaci Karoliny czyta mi w myślach i od razu czuła o co mi chodzi :) Cudownie <3
Dziękuję Ci bardzo Kochana!


   Jakiś czas temu pokazywałam Wam kilka kosmetyków marki Earthnicity Minerals ( KLIK TUTAJ ). Wcześniej właściwie nie znałam kosmetyków mineralnych i nie potrafiłam się z nimi obchodzić. W miarę upływu czasu idzie mi z nimi coraz lepiej, uczę się ich obsługi.
Już na spotkaniu w Krakowie ( LINK DO RELACJI ) gdzie Monika Dworakowska, wizażystka marki Earthnicity Minerals, pokazywała nam kosmetyki marki, moją uwagę przykuły 3 cienie do powiek. Cienie w przepięknych kolorach, cudownym wykończeniu, cienie mega uniwersalne, ponieważ każdy z nich nadaje się na całą powiekę jako jedyny cień. Byłam więc bardzo szczęśliwa gdy od marki Earthnicity Minerals otrzymałam taką paczuszkę.

OSTRZEŻENIE!!!! W tym poście będzie bardzo dużo zdjęć!!!











Zawartością paczuszki tak pięknie zapakowanej były właśnie wspomniane wyżej cienie do powiek: Champagne, Iced Coffee oraz Tarnished. Przepiękne, uniwersalne, idealne, co zresztą zobaczycie poniżej.
Każdy słoiczek ma 1,2 g produktu i ma siteczko. Dla zrobienia lepszych zdjęć siteczka wyjęłam, żeby lepiej było widać kolory :)

Jeżeli zastanawiacie się czy cienie mineralne będą dla Was odpowiednie to... nie zastanawiajcie się dłużej tylko skuście się na jakieś i wypróbujcie. Sama bardzo długo nie zwracałam uwagi na minerały. Ten rodzaj kosmetyków zaczęłam odkrywać dzięki blogom ale z wprowadzeniem ich do swojej kosmetyczki bardzo długo zwlekałam obawiając się problemów z aplikacją. Nic bardziej mylnego! Jeżeli używałyście kiedyś sypkich cieni to aplikacja mienrałków na powieki jest identyczna, o ile nie lepsza, ponieważ cienie mineralne mają bardzo dobrą pigmentację, której często brakuje zwykłym sypkim cieniom.
Do aplikacji cieni mineralnych najlepsze są zwykłe pędzelki do cieni lub... palce :) Bardzo lubię nakładać Tarnished lub Iced Coffee palcem na całą górną powiekę i rozetrzeć go tylko w załamaniu. Muszę pokazać Wam kiedyś makijaż z użyciem tych cieni. Teraz mogę Was jedynie skierować na mini tutorial makijażowy nagrany przez CZARSZKĘ, któy możecie obejrzeć na stronie Earthnicity TUTAJ KLIK





Earthnicity Minerals Cienie do powiek: Champagne, Iced Coffee, Tarnished

Earthnicity Minerals Cienie do powiek: Champagne, Iced Coffee, Tarnished

Earthnicity Minerals Cienie do powiek: Champagne, Iced Coffee, Tarnished

Earthnicity Minerals Cienie do powiek: Champagne, Iced Coffee, Tarnished

Earthnicity Minerals Cienie do powiek: Champagne, Iced Coffee, Tarnished



CHAMPAGNE to przepiękny cień rozświetlający o właśnie szampańskim odcieniu. Jest idealny na całą powiekę, do wewnętrznego kącika oka, na łuk brwiowy a także jako tradycyjny rozświetlacz. Pomimo tego, że na zdjęciach wydaje się, iż ma drobinki, na skórze daje efekt cudownej tafli.

ICED COFFEE to ciepły brąż, w któymy uwidaczniają się jakieś takie niebieskawe podtony przy odpowiedniej wastwie cienia. Cudowny do zewnętrznego kącika oka, na całą powiekę, do podkreślenia dolnej powieki, do załamania powieki.

TARNISHED to cień orkiestra! Zależnie od tego czy nałożymy go delikatnie czy mocno otrzymujemy kompletnie inny efekt. Ma w sobie grafitową szarość, brąz i błękit. W momencie powstaje z niego makijaż dzienny a dwa dodatkowe ruchy, a raczej warstwy cienia i wieczorowy smoky eye gotowy. Cudo!


Earthnicity Minerals Cienie do powiek: Champagne, Iced Coffee, Tarnished

Earthnicity Minerals Cienie do powiek: Champagne, Iced Coffee, Tarnished

Earthnicity Minerals Cienie do powiek: Champagne, Iced Coffee, Tarnished

Earthnicity Minerals Cienie do powiek: Champagne, Iced Coffee, Tarnished

Earthnicity Minerals Cienie do powiek: Champagne, Iced Coffee, Tarnished

Earthnicity Minerals Cienie do powiek: Champagne, Iced Coffee, Tarnished



Jak się Wam podobają?
Macie jakieś swoje ulubione cienie mineralne czy skupiacie się jedynie na podkładach?
A może w ogóle jeszcze nie miałyście styczności z minerałami??


Pozdrawiam,
Ania | Kosmetykoholizm

Lakiery AVON | GEL Finish | nailwear pro+

$
0
0
Witajcie!


   Jakiś czas temu pisałam już o tym, że rezygnuję z tradycyjnych lakierów do paznokci na rzecz hybryd.
Większość lakierów systematycznie opylam, ale jest grupa lakierów, z którymi nie mogę się rozstać, nie potrafię. I nie są to lakiery Golden Rose a... AVON.
Lakiery te odkryłam bodajże w zeszłym roku na fali szaleństwa lakierowego - kolekcja szybko się rozrosła.
Lakiery polubiłam bardzo, zarówno te z serii GEL Finish, które dają wykończenie lakierów żelowych, jak i nailwear pro+ - klasycznej kolekcji AVON. W większości wybierałam te o wykończeniu kremowym, jedynie jakieś dw,a kupowane bez sprawdzenia swatchy w internecie, okazały się mieć dodatek delikatnego shimmerka.






Jak widzicie mam ich całkiem pokaźną ilość i fakt, że przestałam ich używać w ogóle mi nie przeszkadza. Żartuję - przeszkadza mi to bardzo ale z nimi... no nie potrafię. I chociaż próbuję w swoje życie wprowadzić odrobinę minimalizmu i czytam i szukam kolejnych książek odnośnie samodyscypliny i samodoskonalenia ( ostatnio chodzi za mną jedna o tym jak doprowadzić do realizacji celów i zadań na http://www.e-opex.pl/ ) to jakoś zupełnie mi to nie wychodzi. Ktoś mi pomoże??

Nie będę Wam pokazywała dzisiaj wszystkich lakierów. Chciałam tylko zrobić małą prezentację kilku swoich ulubieńców. W miarę możliwości uzupełnię nazwy, niestety na niektórych lakierach nie ma nazw, są tylko numerki, które muszę odszukać w Internecie :)


Nudziaki zawsze spoko!!!!

Naked Truth

Racy to kolor, któego aparat zupełnie nie chce oddać. Na żywo jest... żywszy! :) Jest bardziej malinowy - lubię go bardzo, bardzo, bardzo!!! Nadaje się na każdą porę roku :)

AVON nailwear pro+ : Wandering Rose, Coral Reef, Lavender, Pastel Pink :od lewego dolnego rogu zgodnie ze wskazówkami zegara


Lakiery GEL Finish weszły do katalogu i od razu mi się spodobał. Zamawiałam stopniowo więcej i więcej - ostatecznie mam ich 11 sztuk. Moje ulubione to nudziak Barely There, Mauvelous oraz...



Lakiery idealne na lato!!!!!!!!



Jak się Wam podobają te lakierki?
Znacie je? Lubicie?

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm


DOUGLAS | Trends of Beauty | Piękno w wakacyjnej odsłonie

$
0
0
Witajcie Kochani!!!

W Polsce prym wiodą dwie perfumerie - Sephora i Douglas. Kiedyś było jeszcze Marrionaud, ale nie wiem czy jakaś perfumeria jeszcze się w Polsce zachowała.
Lubię zarówno Sephorę jak i Douglas - ale... ostatnio jakoś częściej kuszę się na ofertę Douglasa. Oprócz tego, że mają bardzo często fajne promocje, to jeszcze mają bogatą ofertę zestawów miniaturek w świetnych cenach, na które lubię się skusić :) - Biotherm, Estee Lauder, Clinique - na te zestawiki zawsze poluję.
Lubię też gazetkę Douglasa - oglądam i marzę o produktach...


https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-07-2015,14747/1/


https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-07-2015,14747/2/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-07-2015,14747/3/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-07-2015,14747/4/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-07-2015,14747/5/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-07-2015,14747/6/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-07-2015,14747/8/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-07-2015,14747/9/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-07-2015,14747/9/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-07-2015,14747/10/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-07-2015,14747/11/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-07-2015,14747/12/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-07-2015,14747/13/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-07-2015,14747/14/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-07-2015,14747/15/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-07-2015,14747/16/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-07-2015,14747/17/



Wpadło Wam coś w oko?
Ania | Kosmetykoholizm

KONKURS z marką DELIA

$
0
0
Witajcie Kochani!


Obiecałam, obiecałam i w końcu jest!
Konkurs z marką Delia :)

Pokazywałam Wam TUTAJ śliczną kolorówkę marki Delia. Cienie do powiek, pomadki, błyszczyki, mozaiki... Kolory promowane przez markę na lato są w tonacjach różowych oraz koralowych i ja mam dla Was właśnie aż 4 zestawy kolorówki marki Delia - 2 zestawy w tonacji różowej oraz 2 zestawy w tonacji koralowo - brzoskwiniowej.

Zobaczcie jakie są śliczne :)





NAGRODA 1 - wygrywają 2 osoby

ZESTAW W TONACJI RÓŻOWEJ:
- cień do powiek
- lakier do paznokci
- błyszczyk do ust
- pomadkę do ust
- mozaikę róży





 
NAGRODA 2 - wygrywają 2 osoby

ZESTAW W TONACJI BRZOSKWINIOWEJ:
- cień do powiek
- lakier do paznokci
- błyszczyk do ust
- pomadkę do ust
- mozaikę róży






Aby się zgłosić do konkursu należy zapoznać się z regulaminem i wypełnić poniższy formularz.

 REGULAMIN KONKURSU

1. Aby wziąć udział w Konkursie należy spełnić kilka warunków:
     1.a. Być publicznym obserwatorem mojego bloga
     1.b. Odpowiedzieć na pytanie konkursowe "Opisz swój letni LOOK "
     1.c. Polubić FP Delia Cosmetics ( KLIK )
     1.d. Wysłać poprawnie wypełniony formularz
2. Aby zwiększyć swoje szanse można:
      2.a Polubić Kosmetykoholizm ( KLIK)  na Facebooku
      2.b Dodać u siebie baner w pasku bocznym lub poście
3. Fundatorem nagrody jest Delia Cosmetics i jest ona odpowiedzialne za wysyłkę do osób, które wygrają.
4. Kosmetyki są nowe.
5. Konkurs trwa od 14. lipca 2015 do 28. lipca 2015 do godz. 23:59.
6. Zwycięzcy zostaną wybrani przeze mnie w przeciągu 3 dni spośród osób, które udzielą  odpowiedzi - wybiorę odpowiedzi, które najbardziej mi się spodobają, w razie dylematów  - pkt 2.
7. Zwycięzcy zostaną poinformowani mailowo oraz na blogu o wygranej
8. W razie braku odpowiedzi od Zwycięzcy w ciągu 3 dni od ogłoszenia wyników, wybiorę kolejną osobę.
9. Zastrzegam sobie prawo do zmiany regulaminu.
10. Jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, w razie wygranej potrzebna jest zgoda rodziców.
11. Nagroda może zostać wysłana tylko na teren Polski
12. W Konkursie można zgłosić się tylko raz.
13. Biorąc udział w konkursie zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych.
14. Zgłoszenie się do wzięcia udziału w rozdaniu jest równoznaczne z zaakceptowaniem regulaminu.
15. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)





BIODERMA Sensibio Eye | Kremowy zel pod oczy

$
0
0
Witajcie!

Jak pisałam w jednym z poprzednich postów ( o serum nawilżającym marki Nuxe ), jednego dnia dwa kosmetyki zakończyły swój żywot w mojej łazience i jednym z nich był właśnie krem pod oczy marki BIODERMA z linii Sensibio, która przeznaczona jest do oczu wrażliwych / skóry wrażliwej. Ja takowej nie mam w sumie ale kremu chciałam już dawno spróbować i trafiła się ku temu okazja w postaci wymiany na Wizażu :) ( swoją drogę - muszę do tego wrócić :) )
Gdy krem do mnie dotarł . chyba następnego dnia zaczęłam go używać bo właśnie skończył krem pod oczy a zapasy w tej dziedzinie mam słabiutkie ( co ze mną ? ) Używałam go ok. 2 miesiące dwa razy dziennie - krem nie był całkiem nowy więc nie mam do końca pewności na ile czasu wystarczyłaby nowa tubka, ale wydawał się być pełny.


BIODERMA Sensibio Eye
Kremowy żel pod oczy

BIODERMA Sensibio Eye - Kremowy żel pod oczy



BIODERMA Sensibio Eye - Kremowy żel pod oczy

BIODERMA Sensibio Eye - Kremowy żel pod oczy
BIODERMA Sensibio Eye - Kremowy żel pod oczy


Krem, jak nazwa wskazuje ma kremowo - żelową konsystencję. Bardzo lekką i bardzo dobrze się wchłaniającą. Delikatnie rozprowadza się na skórze cieniuteńką warstwą. Daje uczucie nawilżenia natychmiastowego, niestety na dłuższą metę, do mojej suchej skóry pod oczami jest trochę za słaby. Nie szczędziłam sobie nakładanej ilości a jednak pod koniec dnia czułam, ze ta okolica jest nieco spięta i zbyt słabo nawilżona, niezależnie od użytego korektora. Ale moja skóra pod oczami jest dość wymagająca ostatnimi czasy.
Rano faktycznie daje uczucie orzeźwienia i rozbudzenia skóry. Nie miałam problemu z opuchlizną oczu więc tu nie powiem jak się sprawdził. Istniejących już zmarszczek oczywiście, że nie zlikwidował :) ale nie zauważyłam też by stan skóry się pogorszył.
Kosmetyk jest bezzapachowy, nie spowodował u mnie żadnych podrażnień.

Podsumowując - krem jest ok ale dla mnie za słaby. Myślę, że nada się do młodych wrażliwych cer, które wymagają delikatności ale nie są im jeszcze potrzebne kosmetyki o większych właściwościach odżywczych. Wśród moich koleżanek ma opinię jednego z najlepszych pod kątem hypoalergiczności.


BIODERMA Sensibio Eye - Kremowy żel pod oczy

BIODERMA Sensibio Eye - Kremowy żel pod oczy


Teraz stosuję 2 różne kremy pod oczy - jeden na dzień, drugi na noc, także zobaczymy jak one się sprawdzą.

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

❤ Kneipp ❤ Krysztalki do kapieli ❤ Prowansalskie sny lawendowe ❤ Radosna chwila relaksu ❤

$
0
0
Witajcie :)

Niedawno od marki Kneipp otrzymałam paczuszkę z produktami do kąpieli :)
Wiecie doskonale, że takie produkty uwielbiam i najchętniej stosuję je dla Juniorka a czasami sama po nim wskakuję do wanny, o ile czas mi na to pozwala.
W paczuszce m.in. dostałam dwie saszetki z kryształkami do kąpieli.
Dzisiaj mówić będą zdjęcia a ja się tylko w kilku słowach w

❤ Kneipp ❤
❤ Krysztalki do kapieli ❤
❤ Prowansalskie sny lawendowe ❤












Kryształki Prowansalskie Sny Lawendowe to przepiękny, intensywny lecz nie przytłaczający zapach lawendy. Takiej świeżej. Zapach skojarzył mi się z zeszłorocznymi wakacjami w Chorwacji. W miejscowości Biograd na Moru wzdłuż promenady rośnie lawenda. Powietrze przesycone jest jej zapachem, jest cudownie. I tak pachną właśnie Prowansalskie sny lawendowe. Cudownie kojący i uspokajający zapach. Kryształki barwią wodę na fioletowy kolor.




❤ Kneipp ❤
❤ Krysztalki do kapieli ❤
❤ Radosna chwila relaksu ❤













Radosna chwila relaksu... przyznam szczerze, że ten zapach niesamowicie mnie zaskoczył. Po otwarciu saszetki poczułam... smród! Tak, kryształki mi po prostu śmierdziały i byłam nimi niesamowicie zawiedziona. Stwierdziłam jednak, że szkoda ich wyrzucać więc wsypałam troszkę do wody z myślą, że najwyżej doleję jakiegoś płynu do kąpieli. I co się stało? Zapach całkowicie się zmienił i stał się... CUDOWNY!!!!!!!!! O rajusiu!!! Zapach niesamowity, kwiatowo - ziołowy, zapach uzależniający, ciągnący za nos, przyciągający!!! Zwariowałam na jego punkcie - koniecznie muszę poznać pozostałe kosmetyki z tej linii zapachowej - jest wspaniała!!!!!!!!!!! W tym zapachu cudownie się odprężam.


Bardzo się cieszę, że kosmetyki marki Kneipp są dostępne w Polsce. Mam jednak nadzieję, że marka będzie wprowadzać kolejne produkty - najbardziej brakuje mi różnorodności olejków oraz soli do kąpieli, które są dostępne w Niemczech.
W Polsce kosmetyki Kneipp można kupić w drogeriach HEBE i ROSSMANN (KLIK )

Dajcie mi znać czy znacie już kosmetyki marki KNEIPP. i jakie są Wasze odczucia :)

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

CIEKAWE OFERTY:    LIDL   |   BIEDRONKA   |   TESCO   |   DOUGLAS  

LE'MAADR | A H2O24 Łagodząca i nawilżająca woda micelarna do demakijażu

$
0
0
Witajcie :)

O tym jak ważny jest demakijaż nie muszę chyba nikomu tłumaczyć. Dokładne oczyszczenie skóry z makijażu czy też całodziennych zanieczyszczeń jest pierwszym krokiem do pięknej i zdrowej cery.
Nie powiem, że nigdy nie zdarzyło mi się usnąć w makijażu - czasami niestety zmywałam go w środku nocy gdy padłam przy Juniorku - ale w 99,9 % poświęcam kilka minut na dokładne oczyszczenie skóry.
Jednym z kosmetyków, którego używam do demakijażu codziennie jest płyn micelarny. Zużywam ich naprawdę dużo, idą u mnie jak woda ;D hihihih. Czasami tylko nim zmywam makijaż, czasami usuwam nim mleczko do demakijażu a czasami stosuję do porannego oczyszczenia.
Od jakiegoś czasu używam płynu micelarnego LE'MAADR. Zerkałam już na niego jakiś czas temu w SUPER-PHARM ( KLIK KLIK ) Skusiłam się wtedy jednak na świetną promocję na micel Bourjois ( były po 8,99 zł ) .
Jakiś czas temu od firmy INFO PLUS ( KLIK KLIK ) ten micel trafił do mnie - prawo przyciągania działa :)


LE'MAADR 
 A H2O24
 Łagodząca i nawilżająca woda micelarna do demakijażu











Butelka ma aż 500 ml także micel na długo nam wystarczy.
Bardzo dobrze zmywa codzienny makijaż. Nie radzi sobie z makijażem wodoodpornym - eyelinerem czy tuszem - ale do nich zawsze używam płynu dwufazowego. I tak najbardziej lubię demakijaż - dwufaza do oczu, mleczko do demakijażu, następnie zmywam wszystko płynem micelarnym, a na koniec przemywam twarz samą wodą lub myję żelem .
Świetnie sprawdza się jako łagodzący tonik - lubię go używać po depilacji twarzy kremem ( pisałam o nim TUTAJ ) kiedy to skóra zawsze jest odrobinę podrażniona. Przynosi wtedy ulgę i ukojenie, niweluje zaczerwienienie.
Jest bardzo fajny do porannego oczyszczenia twarzy. Wystarczy przetrzeć wacikiem twarz. Woda micelarna działą zarówno oczyszczająco jak i nawilżająco - demakijaż i tonik w jednym kosmetyku.
W sumie to w 100% mogę się zgodzić z obietnicami producenta.
Płyn nie ma wg mnie zapachu, nie podrażnia. Bardzo go polubiłam i jestem ciekawa innych kosmetyków marki.

Oprócz 500 ml butelki mam jeszcze buteleczkę 100 ml, którą pokazywałam Wam TUTAJ
którą zabieram ze sobą na wyjazdy. Takie malutkie pojemności to super sprawa :)




A jeszcze przez kilka dni możecie kupić kosmetyki LE'MAADR 20% TANIEJ a z kartą Life Style 40% TANIEJ w sieci SUPER-PHARM ( szczegóły KLIK KLIK ) .

Stosujecie płyny micelarne? Który jest Waszym ulubionym?

Pozdrawiam,
Ania | Kosmetykoholizm


❤ Kosmetykoholizm ❤ 3. Urodziny Bloga ❤

$
0
0
Witajcie Kochani!!!!!!

Wczorajszy dzień bardzo szybko mi minął i dopiero dzisiaj zdałam sobie sprawę, że wczoraj KOSMETYKOHOLIZM skończył 3 lata!!!!
Tak!!!

Pierwszy post na blogu pojawił się 31.07.2012 r.
Z jednej strony tak szybko to minęło a z drugiej - już nie pamiętam jak to jest nie mieć bloga :)

Tak bardzo się cieszę, że jesteście tu ze mną.

Dziękuję wszystkim razem i każdemu z osobna!!!

Buziaki dla Was!!!
Ania | Kosmetykoholizm


MOKOSH Cosmetics | 100% Olej Arganowy Kosmetyczny

$
0
0
Witajcie :)


   Olej Arganowy.
Jeden z najbardziej popularnych ostatnio składników kosmetyków. Jest wszędzie - w szamponach, żelach, balsamach, nawet pomadkach i błyszczykach, jeżeli dobrze pamiętam to nawet w lakierach do paznokci. Przyznam, że ten szał odrobinę mnie mierzi, szczególnie dlatego, że w większości tych kosmetyków więcej miejsca zajmuje napis ARGAN OIL na etykiecie niż jest go fizycznie w kosmetyku. Dlatego jeżeli chcę skorzystać z dobrodziejstw oleju arganowego - wybieram po prostu czysty olej arganowy.


MOKOSH Cosmetics
100% Olej Arganowy
Kosmetyczny





Olej trafił do mnie w ramach współpracy z marką Mokosh Cosmetics. Kontaktowałam się z firmą z prośbą o pomoc w organizacji fantów na loterię z okazji Bajkowego Dnia Dziecka organizowanego przez Małopolskie Hospicjum dla Dzieci w Krakowie i Pani Ania bardzo chętnie zgodziła się na tą pomoc. Firma MOKOSH przekazała do MHD zestawy swoich kosmetyków - DZIĘKUJEMY! - oraz zaproponowała mi przetestowanie właśnie oleju arganowego. O Bajkowym Dniu Dziecka będziecie mogli przeczytać już niedługo - cały czas czekam na zdjęcia.


Działanie:
* Nawilża, odżywia i działa przeciwstarzeniowo na skórę
* Poprawia elastyczność skóry, wspomaga redukcję cellulitu
* Uszczelnia barierę lipidową skóry
* Wspomaga ochronę przed wolnymi rodnikami
* Przyspiesza regenerację skóry po opalaniu, przy poparzeniach, bliznach i rozstępach
* Skutecznie pielęgnuje skórę przy łuszczycy, egzemach i AZS
* Łagodzi podrażnienia
* Wzmacnia włosy oraz paznokcie
* Delikatnie pielęgnuje skórę dzieci

Sposób Użycia:
1) Twarz i ciało:
Wmasuj olej w skórę okrężnymi ruchami.
2) Włosy:
Wmasuj olej w końcówki włosów. Przykryj włosy folią i owiń ręcznikiem, pozostaw na 10-20 min, a następnie umyj głowę.
3) Peeling ciała:
10-25 ml oleju + 1-2 łyżeczki soli + 1-3 krople 100% olejku eterycznego. 
Wykonaj peeling okrężnymi ruchami.
4) Kąpiel odmładzająca:
10-25 ml oleju wlej do ciepłej wody. Możesz dodać 3-10 kropli 100% olejku eterycznego lub 200-1000g soli do kąpieli.







 Próbowałam wszystkich sposobów użycia, o których napisał producent, ale w nieco mniejszych ilościach. Dodatkowo mam też kilka swoich :D

1) Twarz i ciało : moja twarz nie przepada za olejkami nakładanymi zamiast kremu. Zawsze kończy się to drobnymi zaskórnikami czy też innymi problemami z cerą. Lubię natomiast dodawać po kilka kropli oleju do maseczek z glinek co sprawia, że maseczki są wtedy bardziej odżywcze. Świetnie sprawdza się z Białą Glinką MOKOSH. Glinka + woda/hydrolat + kilka kropli oleju arganowego sprawia, że skóra twarzy wygląda pięknie.
Do ciała - i owszem - ale nie mojego. Na moje ciało żal mi go :) Natomiast do ciałka Juniorka jak najbardziej - świetnie nadaje się do pielęgnacji i do masażu. Wchłania się w miarę szybko jak na olej ale zdążymy na nim wykonać relaksująco - pielęgnacyjny masaż.

2) Włosy: pisałam już kiedyś, że moje włosy nie przepadają za czystym olejem arganowym. Lubię nałożyć 1-2 kropelki przed kręceniem włosów, ponieważ bardzo pomaga to w otrzymaniu i utrzymaniu skrętu. W celach pielęgnacyjnych - kilka kropel oleju arganowego mieszam z oliwą z oliwek lub z olejem kokosowym ( wcześniej stopionym ) i wtedy jest super.

3) Peeling ciała: to też sposób, do którego żal mi zużywać dużej ilości oleju arganowego. Jeżeli robię peeling domowy to jego bazą najczęściej jest oliwa z oliwek lub olej lniany ( zużywam w ten sposób butlę, która przekroczyła już termin ważności) a olej arganowy dodaję w ilości około 5 ml. Do peelingu używam soli i/lub cukru i/lub kawy. Olejków eterycznych do domowego peelingu jeszcze nigdy nie dodawałam.
Taki peeling świetnie zdziera martwy naskórek a skórę ciała pozostawia odżywioną i natłuszczoną. Po takim peelingu lubię się zmyć żelem pod prysznic, ponieważ ta tłusta warstwa jednak mi przeszkadza.

4) Kąpiel: Dodaję kilka kropelek oleju do kąpieli Juniorka. Czuć, że olejek zostaje wtedy na skórze ale tworzy bardzo delikatną i cieniutką warstwę, która się nie klei.





Olej zamknięty jest w butelce ze szklaną pipetką. Co prawda pipetka potrafi uronić sama z siebie kropelkę lub dwie oleju ale jestem w stanie jej to wybaczyć, Lubię gdy tego typu produkty mają pipetę, ponieważ łatwo je wtedy dozować. Przy wylewaniu bezpośrednio z butelki istnieje ryzyko na wylania zbyt dużej ilości produktu na dłoń ( co mi często się zdarzało ).

W planach zakupowych mam kilka produktów marki Mokosh - m.in. Hydrolat Malinowy, Olejek Lawendowy oraz Sól do Kąpieli :)

Znacie markę Mokosh? Możecie coś jeszcze polecić?
A może znacie jeszcze jakieś sposoby na wykorzystanie oleju arganowego?

Buziaki <3
Ania | Kosmetykoholizm




DOUGLAS | Oferta Miesiąca | SIERPIEŃ 2015

$
0
0
Witajcie Kochani!

Dzisiaj wpadła mi w oko nowa oferta Douglas ( KLIK ) na miesiąc SIERPIEŃ 2015.
Aż mi ślinka poleciała, ponieważ w promocji są perfumy, które uwielbiam i to aż 3!!!!!!!!
Zresztą zobaczycie poniżej.
W sierpniu promocje są ŚWIETNE!!!!


Kultowe pomadki, a właściwie błyszczyki do ust, CLARINS ECLAT MINUTE - kusi mnie kupić i porównać je z błyszczykami Catrice, które mam we wszystkich dostępnych 3 kolorach i są moimi nieodłącznymi towarzyszami.

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-08-2015,15183/1/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-08-2015,15183/1/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-08-2015,15183/1/



Moje ukochane GIORGIO ARMIANI ACQUA DI GIOIA - została mi po nich niestety już tylko pusta buteleczka - cudowny rześki zapach, uwielbiałam go na lato.  Drugi zapach w promocji to Calvin Klein FORBIDDEN EUPHORIA - tego zapachu jeszcze troszkę mi zostało, ale naprawdę niewiele. O ile klasycznej Euphorii nie trawię, tak ta... zawładnęła moim nosem. Niesamowicie kobiecy, seksowny i wyrazisty zapach. Czy nie zrobić sobie zapasu na zimę...?


https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-08-2015,15183/3/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-08-2015,15183/3/



Maseczki Douglas bardzo lubię. Miałam je już kilka razy - obie świetnie się sprawdzają. Jeden pojemniczek wystarcza na 2-3 nałożenia na twarz


https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-08-2015,15183/4/





https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-08-2015,15183/4/


https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-08-2015,15183/5/







LACOSTE POUR FEMME na szczęście jeszcze mi nie brakuje :) To taki mój everyday fragrance. Idealnie nadaje się na każdą okazję - na dzień, wieczór, spotkanie z przyjaciółką, randkę, zakupy - <3

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-08-2015,15183/5/




Zapachu ELIE SAAB nie znam, znam natomiast MEXX ICE TOUCH i zarówno te damskie jak i męskie są świetną propozycją na zbliżające się upały - to bardzo świeże i orzeźwiające zapachy!


https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-08-2015,15183/6/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-08-2015,15183/6/



I na koniec podkład REVOLON NEARLY NAKED w cenie 29 zł !!!!


https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-08-2015,15183/7/


LINK DO CAŁEJ GAZETKI TUTAJ ITUTAJ - ZAPRASZAM


Co Wam wpadło w oko? Przyznajcie się!!!

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

MEGA ODŚWIEŻENIE | Żele pod prysznic na upalne dni | Kneipp | Sylveco

$
0
0
Witajcie,

Nadeszła kolejna fala upałów.
Jest lato, jest gorąco, jest super!





Przychodzi jednak chwila kiedy upału mamy dość i marzymy o chłodnym prysznicu najlepiej z użyciem żelu pod prysznic o bardzo rześkim zapachu. Mam dla Was propozycję dwóch kosmetyków pod prysznic, których bardzo lubię używać właśnie w takie cieplutkie dni.
Wiecie, że ja mam za dużo tu i ówdzie, więc jeszcze mi cieplej w takie upały.
Muszę się w końcu wziąć za siebie i zastanawiam się nad jakimś wspomagaczem redukcji tłuszczyku. Jakieś CLA albo coś w tym stylu. Widziałam fajną ofertę na http://www.body4you.pl/ i kusi mnie coś kliknąć :)




Kneipp
Aromatyczny pielęgnujący płyn pod prysznic
Radość życia





Rozkoszuj się urokami życia dzięki aktywującemu i ożywiającemu Aromatycznemu płynowi pielęgnującemu pod prysznic Radość życia Kneipp®. Świeży, słoneczny zapach naturalnych olejków eterycznych z litsea cubeba i cytryny zauważalnie poprawia nastrój*. Naturalny olejek pielęgnujący rozpieszcza skórę i sprawia, że staje się gładka i delikatna.

Naturalna roślinna receptura pielęgnująca chroni skórę przed wysuszeniem. Badania** potwierdzają również, że obserwujemy wyraźną poprawę odczucia skóry  podczas i po kąpieli pod prysznicem z Aromatycznym płynem pielęgnującym pod prysznic Kneipp®.

INCI: Aqua (Water), Sodium Laureth Sulfate, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Coco Glucoside, PEG-40 Sorbitan Peroleate, Glyceryl Oleate, PEG-18 Glyceryl Oleate/Cocoate, Litsea Cubeba Fruit Oil, Citrus Medica Limonum (Lemon) Peel Oil, Cymbopogon Nardus (Citronella) Oil, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, Limonene, Citral, Citronellol, Geraniol, Linalool, Sodium Levulinate, Sodium Anisate, Parfum (Fragrance), Glycol Distearate, Hydroxypropyl Methylcellulose, PEG-14M, Sodium Hydroxide, Silica, Tocopherol, CI 19140.

Pojemność: 200 ml
Cena: 17,99 zł

Piękny zapach cytryny. Jak landrynki cytrynowe, pachną trochę jak cytrynowe nimm2. Odświeżający i dodający energii i radości :)
To zapach, do którego się uśmiecham :)
Płyn bardzo dobrze się pieni ( SLES w składzie jest) i jest całkiem przyjemny dla skóry. Nie daje co prawda mega właściwości pielęgnacyjnych ale nie wysusza skóry. Zapach na ciele dość chwilę się utrzymuje więc jest bardzo przyjemnie.


Sylveco
Delikatny żel do ciała


 

 Hypoalergiczny, delikatny żel do mycia ciała z orzeźwiającą nutą zapachową, pochodzącą od naturalnego olejku eterycznego z mięty pieprzowej. Zawiera bardzo łagodne, ale jednocześnie skuteczne środki myjące, które nie podrażniają nawet najbardziej wrażliwej skóry. Żel posiada fizjologiczne pH, łatwo tworzy pianę, dokładnie oczyszczając skórę i ją odświeżając. W składzie znalazły się składniki o działaniu łagodzącym i regenerującym, a dodatek gliceryny oraz mocznika zapewnia ochronę przed wysuszeniem. Codzienne stosowanie żelu pod prysznicem, czy w czasie kąpieli, pozwala na odprężenie i ukojenie zmysłów, a skórę pozostawia miękką i w dobrej kondycji.


INCI: Woda,  Glukozyd laurylowy,  Betaina kokamidopropylowa,  Gliceryna,  Glukozyd kokosowy,  Mocznik,  Panthenol,  Guma guar,  Kwas mlekowy,  Alantoina,  Benzoesan sodu,  Olejek miętowy  


Pojemność: 300 ml
Cena: 17,85 zł

To żel o zapachu nadzienia czekoladek After Eight. Piękny, słodki i miętowy aromat, bez czekolady :) Wystarczy, że go powącham i już mi chłodniej :)
Delikatnie się pieni, ma bardzo dobry skład i... CHŁODZI!
Tak kochani, ten żel chłodzi skórę. O ile nie cierpię kremów czy balsamów do ciała, które powodują uczucie chłodzenia, ale żel pod prysznic to co innego. Wpadasz do domu po mega upalnym dniu, biegniesz pod prysznic i nagle jest ci chłodno! Wspaniałe uczucie! Chłodzące mrowienie utrzymuje się chwile na ciele także jak dla mnie lepiej go nie używać zimą :)





Kochani, co jeszcze możecie polecić w ten cieplutki dzień?

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

Sylveco | Odbudowujący szampon pszeniczno - owsiany

$
0
0
Witajcie :)

Całkiem niedawno odkopałam w swoich zapasach szampon marki Sylveco. Kosmetyki tej marki cieszą się u mnie coraz większym uznaniem więc i po ten szampon sięgnęłam dość chętnie.
Zazwyczaj od szamponu oczekuję tylko mycia włosów ale ostatnio zestaw do włosów KLORANE, o którym napiszę za jakiś czas oraz właśnie odbudowujący szampon pszeniczno - owsiany pokazały mi jak odżywić włosy szamponem, wcześniej nie wiedziałam, że tak się w ogóle da :)






Hypoalergiczny, przeznaczony do pielęgnacji każdego rodzaju włosów, szczególnie osłabionych i wymagających regeneracji. Zawiera bardzo łagodne, ale jednocześnie skuteczne środki myjące, które nie podrażniają nawet najbardziej wrażliwej skóry głowy. Hydrolizaty pszenicy i owsa to niskocząsteczkowe źródło protein, wiążą wilgoć, wnikają do korzeni włosów, odbudowując je aż po same końcówki. Dzięki składnikom silnie nawilżającym szampon zapobiega przesuszeniu, łagodzi podrażnienia skóry głowy. Przy regularnym stosowaniu wzmacnia włosy, poprawia ich elastyczność i sprawia, że są bardziej odporne na uszkodzenia i rozdwajanie.

SKŁAD: Woda,  Glukozyd laurylowy,  Betaina kokamidopropylowa,  Miód,  Glukozyd kokosowy,  Panthenol,  Proteiny owsa,  Proteiny pszenicy,  Guma guar,  Kwas mlekowy,  Benzoesan sodu,  Olejek z trawy cytrynowej  

Pojemność: 300 ml
Cena: ok. 24 zł





Początkowo szampon zaskoczył mnie niemile. Próbowałam zmyć nim olej z włosów i nie skończyło się to dobrze. Moje włosy do zmycia oleju potrzebują czegoś bardziej oczyszczającego, więc w tym przypadku skończyłam ze strąkami i zmuszona byłam kolejny raz myć włosy. Także u mnie do zmywania oleju się nie nadaje.
Za to fajnie zmywa maski z włosów.
Szampon jest przeźroczysty i ma normalną konsystencję. Delikatnie się pieni i lepiej spienić go nieco w dłoniach aby dobrze rozprowadzić go na włosach i by nie trzeba było zużywać na włosy zbyt dużej ilości produktu. Pachnie olejkiem z trawy cytrynowej i fajnie komponuje się z Maską Regenerującą PAT&RUB ( KLIK TUTAJ). W trakcie mycia może wydawać się, że włosy są splątane, ale po lekkim wytarciu ręcznikiem okazuje się, że włosy bezproblemowo się rozczesują.
Szampon delikatnie myje włosy. Do włosów przetłuszczających się nie będzie się nadawał. Raz, że może ich nie domyć, a dwa - może je nawet zbyt obciążyć. Na moje włosy się sprawdza. Włosy są oczyszczone, dociążone, ładne, gładkie i błyszczące i to bez użycia odżywki. W ogóle to po użyciu tego szamponu nie używam już żadnej odżywki, ponieważ nie jest to konieczne. Szampon sam z siebie działa na włosy odżywczo i nawilżająco.
Polecam go osobom, które borykają się z przesuszonymi włosami oraz skórą głowy - moim zdaniem będzie dla nich idealny.





I dla Was jeszcze opis składników pochodzący ze strony Sylveco:
Hydrolizowane proteiny owsa - uzyskiwane z ziarna owsa zwyczajnego. Zawierają m.in. globuliny (awenalina), prolaminy (gluten), gluteliny (awenina), miozynę, wolne aminokwasy (w szczególności glutaminę, prolinę). Mają zdolność przenikania przez warstwę rogową skóry a także łuski włosa aż do jego korzenia, gdzie wiążą wodę. Wykazują działanie ochronne, kondycjonujące i wzmacniające. Ułatwiają rozczesywanie i zapobiegają rozdwajaniu się włosów.
Hydrolizowane proteiny pszenicy - uzyskiwane z ziarna pszenicy zwyczajnej. Wśród wolnych aminokwasów występują: glutamina (36%) i prolina (12%), cystyna. Podobnie jak proteiny owsiane, penetrują do korzenia włosa, gdzie zatrzymują wodę. Działają regenerująco, odbudowują zniszczone wewnętrzne struktury włosa. Zapobiegają elektryzowaniu się włosów.
Olejek z trawy cytrynowej - reguluje wydzielanie sebum, dlatego szczególnie służy włosom przetłuszczającym się, pielęgnuje skórę głowy. Działa antybakteryjnie, przeciwgrzybiczo i zapobiega łupieżowi. Wzmacnia cebulki i stymuluje włosy do wzrostu.
Miód- wykazuje działanie wzmacniające, przywraca blask i witalność włosom przesuszonym i osłabionym.

Znacie, lubicie?

Pozdrawiam,
Ania | Kosmetykoholizm  

Goose Creek | Beautiful Day

$
0
0
Dzień Dobry!

I znów... Było troszkę spokoju i znów wpadłam w świecowe szaleństwo :)
Myślałam, że w te gorące dni nie będę chciała palić świec, że ewentualnie tylko woski. I co? I odkryłam piękne i świeże zapachy, które idealnie nadają się nawet w gorące dni.
Najlepsze jest to, że niektóre zapachy wybieram całkowicie w ciemno i tak właśnie było z poniższym zapachem.

Skusił mnie biały wosk, piękne kwiatki "talarki" na obrazku oraz wymienione nuty zapachowe. Co prawda nie tak wyobrażałam sobie ten zapach. Myślałam, że będzie to kwiatowo - owocowa nutka a tymczasem, dla mnie, jest to zapach... łąki. Takiej łąki jak na obrazku świecy, takiej, którą pamiętam z dziecięcych lat.
To zapach zroszonej trawy, delikatnych kwiatków -"talarków", niezapominajek i innych, których nazw nie znam. Taki właśnie poranek pięknego dnia na łące.
Dlatego właśnie najbardziej lubię ją sobie rozpalić przed południem na miły początek dnia :)

GOOSE CREEK
BEAUTIFUL DAY

Tło to moja tapeta w sypialni :) Muszę ją częściej wykorzystywać



GOOSE CREEK to marka, która całkiem niedawno weszła na polski rynek. Ich świeca skusiła mnie nie tylko opisem zapachu ale również faktem, że ma 2 knoty. W świecach Yankee Candle niesamowicie drażni mnie fakt, że muszę się z nimi tak bawić - Illuma, folia, owijanie szalem - by poprawnie i ładnie się rozpaliły. Przy świecach z 2 knotami zazwyczaj nie powinno być tego problemu i tak faktycznie jest. W białych świecach z YC zawsze miałam problem z rozpaleniem a świeca Goose Creek rozpala się szybko i bezproblemowo.






Zapach jest wyczuwalny już po kilku minutach od rozpalenia. W dodatku szybko roznosi się po mieszkaniu. Tą jedną świecę, rozpaloną w dużym pokoju, czuję w całym mieszkaniu. Nie jest to tzw. "killer" ( wg mnie tym mianem można określić świece, które musimy gasić bo pachną zbyt mocno), choć zapach jest mocny ale nie nachalny i nie przeszkadza. Wg mnie jest świetnie wyważony.

Ja swoją świecę kupiłam na PachnacaWanna.pl . Sklep ten jest oficjalnym dystrybutorem marki Goose Creek na Polskę. Wspólnie z kilkoma osobami kupiliśmy też 12 wosków Goose Creek ( to woski sojowe - po 6 kostek w opakowaniu ) aby każdemu przypadło po 1 kosteczce by zorientować się w zapachach.
Także niedługo spodziewajcie się postu opisującego aż kilkanaście zapachów wosków Goose Creek.







Życzę i Wam PIĘKNEGO DNIA <3
Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

ORIFLAME | Ciekawe oferty KATALOGU 11

$
0
0

Witajcie!

Oriflame to marka, która już od lat jest na polskim rynku.
Już od kilku lat należę do Oriflame choć nie zawsze regularnie składam zamówienia. Lubię ich kosmetyki i często wracam do swoich perełek. Wiem, że MLM ma swoich zwolenników i przeciwników - ja nie mam nic przeciwko tej formie :) Wiem, że wkładając w to nieco pracy można zarobić kilka groszy a wstępując do Klubu Oriflame po prostu móc kupować kosmetyki taniej dla siebie.
Teraz obowiązuje Katalog 11 - katalog wyprzedażowy - i chciałam Wam pokazać kilka najlepszych ofert wg mnie. Przejrzałam Katalog i chciałam Wam pokazać kilka ofert, które najbardziej przykuły moją uwagę.



Katalog 11 obowiązuje od 28/07/2015 - 17/08/205 - jeżeli chcecie przejrzeć cały katalog to KLIK
Natomiast jeżeli zainteresują Was konkretne rzeczy i chciałybyście sobie coś kupić lub dowiedzieć się więcej o Oriflam to piszcie :)


http://pl.oriflame.com/products/Digital-Catalogue-CURRENT?p=201511&page=1





Już na początku katalogu w oko wpadł mi świetny zestaw - 3 kosmetyki +kultowa tarka do stóp - cały zestaw w cenie TYLKO 19,90 ZŁ ! Normalna cena samej tarki to 12,90zł, więc jak widzicie taki zestaw świetnie się opłaca.





Kremy z serii Royal Velvet bardzo lubię. Są co prawda 40+ lecz ja wychodzę z załeżenia, że lepiej zapobiegać niż usuwać zmarszczki.



Na podkład mineralny Giordani Gold mam ochotę już od dawna, czytałam o nim bardzo dobre opinie.
Teraz można go kupić w cenie 29,90




Woda toaletowa ENIGMA to zapach nieprzyzwoicie uwodzicielski. Jest mocny, słodki, kwiatowy i seksowny.



Cudownie pachnący Krem do rąk i ciała Milk & Honey





Maseczki do twarzy po 9,90 zł przy zakupie 2 sztuk.





Oriflame też postawił na wykorzystanie olejków w pielęgnacji włosów i tak powstała seria ELEO do pielęgnacji włosów





Takie są najlepsze, wg mnie, oferty Katalogu 11. Oczywiście jest ich o wiele więcej i najchętniej bym Wam pokazała cały Katalog, ale możecie go sami obejrzeć TUTAJ.

Gdybyście były zainteresowane ofertą Oriflame czy też przystąpieniem do Klubu - zapraszam do kontaktu.

A pod tymi linkami możecie znaleźć promocje w drogeriach i dyskontach"
Hebe, Natura, Rossmann, Biedronka, Lidl, Tesco

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

Konkurs z DELIA - wyniki

$
0
0
Witajcie,

Przepraszam, że tak późno publikuję wyniki :)
Zeszło, choć nie musiałam wybierać ze zbyt wielu zgłoszeń :)

No więc tak:

Zestaw w tonacji Brzoskwiniowej wygrywają:
Madlen
Sabina eM

Natomiast do tonacji różowej zgłosiła się tylko jedna osoba:
Magdalena Musińska i Zdrowa i Piękna

Więc... z pozostałych osób, które się zgłosiły do tonacji brzoskwiniowej wybrałam jedną osobę. Jeżeli będzie miała ochotę na  tonację różową :) A jest to:
Gosiawk

Już piszę do Was maile :)

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

PUMA Yellow | Cudownie świeży zapach na lato

$
0
0
Witajcie Kochani !

Upały nadal nas nie opuszczają :)
W takie gorące dni lubię sięgnąć po bardzo świeże zapachy, owocowe, cytrynowe, lekkie i nie przytłaczające.
Na moje szczęście kilka dni temu weszłam do drogerii. Zerknęłam sobie w stronę i zapachów i moim oczom ukazała się PUMA Yellow w fantastycznej cenie 42,90 zł za 60 ml. Znałam ten zapach, ponieważ miałam kiedyś jego próbkę, bardzo mi się podoba - capnęłam więc szybko buteleczkę by jak najszybciej móc się cieszyć tym świeżutkim zapachem w te gorące dni.



PUMA Yellow




Nuty zapachowe:
nuta głowy: bergamotka, jabłko
nuta serca: magnolia, róża, fiołek, frezja
nuta bazy: irys, drzewo sandałowe, drzewo cedrowe


Pierwsze promienie słońca tańczą radośnie na twojej skórze- idealny start w nowy dzień pełen optymizmu i energii. Kompozycja jest tak beztrosko piękna jak dzika łąka pełna kwiatów o poranku. Zapach otwierają bergamotka oraz jabłko, w nucie serca króluje bukiet eleganckich magnolii, szlachetnych róż oraz bujnych frezji. W tle rozwijają się ciepłe nuty drzewa sandałowego i cedru zestawione ze zmysłowym irysem. ( Opis pochodzi z douglas.pl)






Dorwałam w końcu podstaweczkę z IKEA. Głównie służy mi pod świece ale i do zdjęć się nadaje :) Widziałam też piękne talerze ozdobne na http://witeks.pl/ ale niestety są tylko duże a ja szukam fajnych podstawek pod świece i inne pierdółki.






W nutach tego zapachu nie ma cytrynki a ja ją czuję. Wymieszaną z jabłuszkiem. Pierwszy psik i jest bardzo owocowo i kwaskowato. Zapach jest pobudzający i dodający energii, radosny. Jest przy tym bardzo lekki i absolutnie nie drażniący. Faktycznie po chwili staje się słodszy i bardziej kwiatowy, odrobinę mocniejszy ale nadal jest bardzo świeżo i orzeźwiająco a przy tym przyjemnie.
Zapach nie jest bardzo mocny, nie zostawia za sobą ogona, jest raczej taki bliskoskórny.
Wydawać by się mogło, że taka kompozycja będzie bardzo ulotna i nietrwała i tu się bardzo zdziwiłam. Woda jest wyczuwalna na ubraniach przez cały dzień. Z czasem owocowe nuty się ulatniają ale pozostaje zapach świeżych kwiatów na tle irysa. Nie wyczuwam w nim drzewnych nut, ale może są one po prostu złagodzone. Zapach, który zostaje na ubraniach jest wg mnie delikatniejszą wersją Mexx Fresh, które również uwielbiam. Trwałość, jak na taki lekki zapach, uważam za bardzo dobrą!

Takie zapachy w lecie zużywam w ilościach hurtowych, więc mam nadzieję, że uda mi się dorwać jeszcze jakiś zapach w tak fajnej cenie.

A Wy? Jakie zapachy wybieracie w takie gorące dni?

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm <3
















Viewing all 908 articles
Browse latest View live