Quantcast
Channel: Kosmetykoholizm
Viewing all 908 articles
Browse latest View live

CLARINS | Skin Illusion | Everlasting Foundation | Porównanie podkładów

$
0
0
Witajcie Kochani!

Od jakiegoś czasu szukam podkładów do makijaż, których ze spokojnym sumieniem mogę używać w makijażu innych osób. Kilka osób polecało mi bardzo właśnie produkty marki CLARINS, dlatego zdecydowałam się na zakup dwóch różnych podkładów tej marki.






Wybrałam:
- CLARINS Skin Illusion
- CLARINS Everlasting Foundation.
W obu przypadkach wybrałam ten sam odcień - 110 HONEY. Po obejrzeniu wielu zdjęć w sieci, i zasięgnięciu opinii koleżanek, stwierdziłam, że ten odcień będzie najbardziej uniwersalnym - nie za jasny, nie za ciemny, z żółto-oliwkowymi tonami pasującymi do większości karnacji.
Chciałam również by jeden z podkładów był delikatniejszy, do cer nie potrzebujących dużego krycia, a drugi mocniejszy, który będzie się sprawdzał przy większej ilości przebarwień i niedoskonałości cery.

CLARINS Skin Illusion

To podkład przeznaczony do każdego typu skóry. Moim zdaniem, poprzez jego właściwości nawilżająco - rozświetlające, lepiej sprawdzi się do cer normalnych oraz suchych. Ma on średnie krycie, raczej ładnie wyrównuje kolor skóry, większych przebarwień czy czerwonych krostek na twarzy nie zakryje, ale to wcale nie jest jego minus. Przez swoją lekkość na twarzy jest niemal niewidoczny, a z podkładem Laura Mercier na wielu cerach tworzy duet po prostu idealny, efekt drugiej skóry. Dziewczyny, którym nakładałam ten podkład, były zachwycone tym, jak bardzo komfortowo czuły go na twarzy, jakby miały na niej tylko krem nawilżający.
Możliwe, iż jest to zasługa składników tego podkładu - opalu różowego, ekstraktu z różowych alg oraz zapewniającemu nawilżenie składnikowi o nazwie roślinny mikro-patch.
Pomimo lekkości bardzo dobrze utrzymuje się na twarzy.




CLARINS Everlasting Foundation

Jest to długotrwały, dość mocno kryjący podkład. Bez najmniejszego problemu radzi sobie z plamami na twarzy, ze zmianami związanymi z trądzikiem, piegami. Ma dość gęstą konsystencję i zastyga na twarzy, trzeba z nim dość szybko pracować, ale też nie tak szybko jak z Estee Lauder Double Wear. Przez swoją dość gęstą konsystencję, nie na każdej cerze ładnie się układa i trzeba go trochę wyczuć. Ale jak już polubi się z cerą, to nie dość, że pięknie na niej wygląda, to jest nie do zdarcia. Naprawdę - jedna moja koleżanka zaliczyła kąpiel z makijażem twarzy właśnie z tym podkładem, i mówi, że nie został nawet ruszony. Podkład mur-beton! A pomimo tego nie powoduje uczucia ściągnięcia i wysuszenia skóry - jest naprawdę świetny. Lepiej sprawdza się przy cerach tłustych i mieszanych.






Oba podkłady mam w tym samym odcieniu 110 Honey, a jednak ich kolory nieco się od siebie różnią. Nie jest to różnica duża, ale bardziej podoba mi się odcień podkładu Skin Illusion.
Zaletą obu podkładów jest to, że nie oksydują, nie ciemnieją na twarzy - ich kolor pozostaje taki, jak w chwili nałożenia.
W zależności od waszego typu skóry i jej potrzeb, oba produkty szczerze polecam. Ja am ich do makijaży okolicznościowych, ale wiem, że wiele osób chwali je używając ich w swoim codziennym makijażu.





W planach zakupowych mam jeszcze polecany przez Magdę Pieczonkę podkład CLARINS Extra-Firming, który podobno jest świetny do cer dojrzałych.

Znacie już któryś podkład marki Clarins?

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm


ShinyBox - Think Pink - Październik 2017

$
0
0
Witajcie Kochani!

Październik jest miesiącem uznawanym za miesiąc świadomości raka piersi, czego symbolem jest różowa wstążka - stąd właśnie ona na pudełku październikowej edycji ShinyBox.

A co znalazłam w pudełku? Muszę przyznać, że kilka ciekawych kosmetyków, i nie tylko.



Barnängen All Over Rescue Body Balm
Pojemność : 200 ml ; Cena : 34,99 zł
Nowość. Testowany dermatologicznie krem o pięknym, delikatnym zapachu. Przynosi ulgę przesuszonej skórze, zatem idealny na jesień. Produkt przeznaczony do stosowania na całe ciało. Idealnie regeneruje i nawilża skórę.



7th Heaven Plaster oczyszczający na nos
Cena : ok. 6 zł / szt
Plastry oczyszczające pory z aktywnym węglem. Usuwają zaskórniki, dogłębnie oczyszczają i odblokowują pory.



Bispol świeca zapachowa
Cena : ok. 6 zł
Stwórz w swoim domu unikalną atmosferę, która dopełniona delikatnym aromatem i migoczącymi płomieniami wprowadzi Cię w błogi nastrój. Spędź długie jesienne wieczory w towarzystwie magicznych aromatów, które pozostaną na długo w Twojej pamięci.



EFEKTIMA Institut Algae-Lift
Cena : ok. 12 zł
Hydrożelowa maska z efektem liftingującym z niebieskimi algami, opracowana z myślą o kobietach ceniących komfortowe i natychmiastowo działające kosmetyki



Jantar Medica Wcierka z wyciągiem z bursztynu

Pojemność : 100 ml ; Cena : ok. 13 zł
Odżywka Jantar oparta jest na sprawdzonej, niezmienionej od lat recepturze. To owoc długich tradycji wykorzystywania niezwykłych właściwości bursztynu. Zawiera 91% składników naturalnych



Foods by Ann Baton
Cena : ok. 4 zł
Idealne dla tych, którzy żyją aktywnie i potrzebują szybkiego, a jednocześnie zdrowego i pysznego źródła energii. Odpowiednio dobrane składniki nie tylko zaspokoją głód i pobudzą do działania, ale także pozytywnie wpłyną na funkcjonowanie całego organizmu



Avon Mark Matowa Pomadka do Ust
Cena : 32 zł
Usta w roli głównej to zdecydowanie hot trend tej jesieni. Ponieważ zarówno mat, jak i blask są teraz na topie, AVON mark. bez żadnych kompromisów proponuje LIQUID LIP – szminkę doskonałą w obu wersjach.



Po pierwsze i najważniejsze - jestem z tego pudełka bardzo zadowolona! Owszem, mamy tutaj znowuż Efektimę, ale i tak jest bardzo fajnie. Chętnie poznam wszystkie te produkty.
A co do konkretnych kosmetyków:
- Masło Bernagen - jak większość z Was wie, to masło było już w konkurencyjnym pudełku. Nie jest to wina  Shiny przecież, to raczej marka sama sobie "strzela w kolano" przekazując takie same produkty dwóm firmom - można było spróbować z promocją jeszcze innego produktu / produktów. Mimo tego, masło jest świetne!
- Wcierka Jantar - jesienią zawsze! Jesień to czas, gdy zawsze wypadają mi włosy, więc zacznę używać lada dzień
- Maseczka 7th Heaven - plaster na nos - mam nadzieję, że będzie fajny
- Świeca Bispol - może nie jest to szczyt moich marzeń, ale mam wrażenie, że to wosk sojowy, chętnie wrzucę go do kominka
- Maseczka Efektima - tutaj wolałabym maseczkę DermoFuture, którą również można było znaleźć zamiennie z tym produktem. Jeśli już Efektima, to dobrze, że to maska hydrożelowa
- Baton Foods by Ann - PYSZNY! dzięki niemu chętniej sięgnę po inne przekąski tej marki
- pomadka AVON Mark - muszę przyznać, że kolor IRRESTIBLE z serii matowych jest przepiękną, ciut zgaszoną czerwienią, wprost idealną na jesień. Jestem zakochana w tym kolorze!!

Jak widzicie z całego pudełka jestem zadowolona.
Jeżeli macie na nie ochotę, to są jeszcze dostępne TUTAJ ( KLIK )

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

Perfecta FENOMEN CTH | Demakijaż i oczyszczanie z witaminą C

$
0
0
Witajcie Kochani!

Chyba nie muszę Wam przypominać, jak ważnym etapem w pielęgnacji jest demakijaż i oczyszczanie naszej skóry. Chociaż może warto przypomnieć? Niestety często spotykam się z tym, że kobiety poświęcają czas na makijaż, niestety nie mają ochoty poświęcać go na dokładne jego domycie przed nałożeniem wieczornej pielęgnacji. Maseczki też są im często obce, o peelingach już nie wspomnę. Więc chyba warto przypominać. I świetnie, że marki wypuszczają ciekawe linie tego typu produktów. Taką właśnie linią jest Perfecta FENOMEN CTH .






Całą tę linię kosmetyków otrzymałam od marki Perfecta, a wraz z nią również soniczną szczoteczkę do mycia twarzy z zestawem zapasowych końcówek. Szczoteczka niesamowicie mnie zaskoczyła, była świetnym dodatkiem do paczki. Od czasu jej otrzymania używam jej niemal codziennie i jest naprawdę super.
Szczoteczka soniczna nie kręci się, a drga. Ma 2 tryby szybkości drgań i działa w trybie 60 sekundowym - 20 sek, 20 sek, 10 sek, 10 sek ( bzyczy po tych okresach ) a następnie się wyłącza. Szczoteczka bardzo dobrze oczyszcza twarz, świetny produkt!







Wróćmy do linii kosmetyków.
Wszystkie produkty do oczyszczania i demakijażu linii Perfecta FENOMEN CTH bogate są w unikalny KOMPLEX CTH połączenie trzech skoncentrowanych form witaminy C – lipofilowej, liposomowej i hydrofilowej C5300 oraz transporterów SVCT-1 pobudzających transport witaminy C bezpośrednio do komórek skóry. Odpowiada on za rozjaśnienie, energizację skóry i działanie antyoksydacyjne. Każdy produkt dodatkowo wzbogacony jest o specjalnie dobrane składniki aktywne gwarantujące jego skuteczne działanie jak olejek maruala, ceramidy biomimetyczne, inteligentne micele czy mikrogranulki peelingujące.
W skład serii wchodzą:
OLEJKOWY PŁYN MICELARNY do demakijażu oczu, twarzy i ust
MULTI oczyszczające OLEJKOWE MLECZKO do demakijażu lub mycia oczu i twarzy
WYGŁADZAJĄCY witaminowy ŻEL-MUS PEELINGUJĄCY do mycia twarzy
DELIKATNIE złuszczający PEELING ENZYMATYCZNY





Perfecta FENOMEN CTH
OLEJKOWY PŁYN MICELARNY do demakijażu oczu, twarzy i ust
FENOMENALNA 2-fazowa nietłusta FORMUŁA!
Moc płynu micelarnego zintensyfikowana olejkiem marula!
Skutecznie i delikatnie usuwa makijaż, także wodoodporny, delikatnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń, nawilża oraz wspomaga barierę ochronną skóry.


Od razu przyznaję, ze tego produktu używałam tylko do oczu i ust. Formuła dwufazowa kosmetyków nie przekonuje mnie do używania do całej twarzy, po prostu nie lubię tego uczucia na skórze twarzy, natomiast przy demakijażu oczu sięgam niemal tylko po formuły dwufazowe.
Ten płyn micelarny z dodatkową warstwą olejkową świetnie się sprawdza przy zmywaniu codziennego makijażu z oczu. Dobrze sobie radzi z delikatnym i z nieco mocniejszym makijażem, przy tych bardzo mocnych trzeba się więcej namachać wacikiem, ale też sobie radzi. Nie sprawdzałam do przy wodoodpornych tuszach, natomiast radzi sobie z wodoodpornymi pomadkami. Duża pojemność, energetyzujący zapach i dobre działanie :)






Perfecta FENOMEN CTH
MULTI oczyszczające OLEJKOWE MLECZKO do demakijażu lub mycia oczu i twarzy
Do stosowania na płatek kosmetyczny lub do mycia twarzy z wodą.
Głęboko oczyszcza, skutecznie usuwa makijaż, także wodoodporny, nawilża i wygładza, łagodzi podrażnienia i przywraca skórze komfort.


Wiem, że niewiele osób używa jeszcze mleczek do demakijażu, natomiast ja od dawna sięgam po nie jako pierwszy etap demakijażu twarzy ( nie licząc wcześniejszego zmycia oczu ). Zazwyczaj wylewam mleczko w dłonie i masuję nim twarz przez chwilę by makijaż się rozpuścił, następnie zdejmuję powstałą emulsję za pomocą wacika, wpierw suchego a następnie nasączonego płynem micelarnym. Producent sugeruje użycie za pomocą wacika lub właśnie poprzez rozprowadzenie na twarzy i zmycie ciepłą wodą. Ja bym jednak polecała zmycie nie samą wodą, ale z dodatkiem żelu do mycia twarzy lub właśnie peelingującym żelem z tej serii.
Mleczko faktycznie dobrze rozpuszcza makijaż, ma lekką konsystencję i dobrze się zmywa ze skóry.





Perfecta FENOMEN CTH 
WYGŁADZAJĄCY witaminowy ŻEL-MUS PEELINGUJĄCY do mycia twarzy
Dokładnie oczyszcza skórę z zanieczyszczeń, odblokowuje pory i usuwa nadmiar sebum, nawilża, wygładza, dodaje skórze energii i blasku.

Żel ma bardzo delikatne drobinki peelingujące, które spokojnie nadają się do codziennego użytku. Energetyzujący zapach sprawia, że lubię go używać rano, ale w sumie sięgam po niego i rano i wieczorem. Nie powoduje u mnie uczucia ściągnięcia i wysuszenia skóry. Dobrze się pieni, można go używać ze szczoteczką.





 Perfecta FENOMEN CTH 
DELIKATNIE złuszczający PEELING ENZYMATYCZNY
Złuszcza martwe komórki naskórka bez pocierania, nawilża, łagodzi i przywraca skórze zdrowy koloryt i komfort.

Peeling zawiera enzym z papai, który ma działanie odnawiające skórę. Produkt jest faktycznie bardzo delikatny, sprawdzi się raczej u osób ze skórą normalną, suchą, wrażliwą. Cery tłuste moga nie być z niego zadowolone.
Według producenta peelingiem powinniśmy wykonać masaż przez 2-3 minuty a następnie pozostawić go na 10 min na skórze. Ja oczywiście robię na odwrót :) Wpierw nakładam peeling na twarz i zostawiam go na 10-15 minut, czasami nawet więcej, i po tym czasie wykonuję delikatny masaż przez około 2 minuty. Następnie zbieram kosmetyk z twarzy wacikiem i dokładnie płuczę ciepłą wodą. Po użyciu skóra jest bardzo miękka i przyjemna w dotyku.




Cała seria bardzo przypadła mi do gustu, przyjemnie się jej używa, więc zachęcam do poznania tych kosmetyków. Jeżeli szukacie czegoś pobudzającego na rano, to żel peelingujący będzie idealny - cytrusowy aromat z główną nutą pomarańczy da kopa na dzień dobry.

Na koniec jeszcze raz przypomnę - pamiętajcie o dokładnym oczyszczaniu i demakijażu twarzy!

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm


PS. poniżej jeszcze miniatury składów dla zainteresowanych - po kliknięciu się powiększą

beGLOSSY Just Relax | Październik 2017

$
0
0
Witajcie Kochani!

Znów jestem do tyłu z tym wszystkim, co chciałabym Wam pokazać, o czym napisać. I jedną z takich rzeczy jest właśnie październikowa edycja pudełka beGLOSSY, która została skomponowana pod hasłem "Just Relax".

"Podaruj sobie chwilę relaksu z nowym pudełkiem beGLOSSY Just Relax. Odkryjesz w nim kosmetyki, które pozwolą Ci zadbać o siebie w domowym SPA!"
Co znalazło się w pudełku?





URIAGE Woda micelarna
Oczyszczająca woda micelarna skutecznie usuwa makijaż (nawet wodoodporny) z oczu i twarzy. Nie wysusza skóry, a dzięki zawartości Wody Termalnej Uriage nawilża, koi i odbudowuje barierę skórną. Ekstrakt z brzoskwini regeneruje i chroni skórę oraz łagodzi podrażnienia i zaczerwienienie.



Botame Wellness Grapefruit świeca do masażu z masła shea  
Świeca do masażu z masła SHEA zawierająca olejek grejpfrutowy o energizującym zapachu, który dodaje sił witalnych. Olejek grejpfrutowy jest pomocny przy napięciach nerwowych i migrenach. Wykazuje silne właściwości przeciwwirusowe i stanowi dużą dawkę antyoksydantów.



Vianek Regenerujące peeling do rąk
Peeling do dłoni na bazie soli himalajskiej i pumeksu skutecznie złuszcza martwy naskórek, detoksykuje i wygładza skórę. Bogaty w oleje (sojowy, z wiesiołka), wosk pszczeli, masło avocado i witaminę E, doskonale nawilża i odżywia skórę, pozostawiając ją elastyczną i miękką. Dodatek kwasu salicylowego pozwala na rozjaśnienie przebarwień i plam, a delikatny, owocowy zapach zapewnia chwile przyjemności podczas masażu dłoni.



BioOleo Olej ze słodkich migdałów + Magnolia
Olej ten jest bardzo łagodny dla skóry i może być stosowany do skóry wrażliwej, suchej oraz do pielęgnacji skóry małych dzieci (powyżej 3 roku życia). Ma bardzo dobre właściwości nawilżające i wygładzające (jest tzw. emolientem), łatwo się wchłania.
Olejek eteryczny z magnolii ma doskonałe właściwości nawilżające skórę i odmładzające, dlatego jest szczególnie polecany do skóry dojrzałej.



Vichy Maska oczyszczająca pory z glinką
Maska oczyszczająca pory z dwiema glinkami mineralnymi- kaolinową i bentonitową. Natychmiast po zastosowaniu skóra jest oczyszczona i bardziej miękka w dotyku. Po miesiącu stosowania pory są widocznie zredukowane, skóra odzyskuje równowagę.



Nivea Głęboko oczyszczający szampon micelarny
Głęboko Oczyszczający Micelarny Szampon NIVEA® wzbogacony o ekstrakt z melisy cytrynowej skutecznie oczyszcza i dodaje lekkości włosom. Dodatkowo odświeża włosy i skórę głowy na długo oraz chroni naturalne pH skóry głowy. Przeznaczony jest dla osób z przetłuszczającymi się włosami i skórą głowy. Nie zawiera silikonów, parabenów i barwników.



 To wszystkie produkty, które znalazły się w październikowym pudełkju. I jak Wam się podoba taki zestaw? Ja jestem bardzo zadowolona, ponieważ znów są to kosmetyki, które chętnie poznam i chętnie wykorzystam.
- URIAGE Płyn micelarny - poznam z chęcią, jestem ciekawa czy będzie podobny w działaniu do Biodermy
- BOTAME Świeca do masażu - mam ochotę na jakiś miły wieczór ;)
- VIANEK Peeling do dłoni - ok, znowu produkt Sylveco/Vianek/Biolaven, jednakże jest ciekawym produktem i zapewne zużyję
- BIOOLEO Olej ze słodkich migdałów Magnolia - jest to produkt przeznaczony do pielęgnacji twarzy. Ja nie za bardzo przepadam za olejem ze słodkich migdałów do twarzy, ale... zapach MAGNOLIA jest po prostu GENIALNY!!!! Cudnie kwiatowy! Zużyję go zapewne do ciała.
- VICHY maseczka - wypróbujemy
- NIVEA szampon micelarny - lubię produkty do włosów NIVEA, więc chętnie poznam.




Co uważacie o tym pudełku?

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

Perfecta | Termo Peelingi i Glinkowe Maseczki + Rozdanie

$
0
0
Witajcie Kochani!





Tak, jak obiecywałam na Instagramie i Facebooku, biorę się za recenzję maseczek i peelingów Perfecta, które kupiłam bodajże jeszcze w kwietniu. Przy ilości posiadanych przeze mnie maseczek i peelingów, nic dziwnego, że jeszcze nie zdążyłam ich zużyć, ale każdej z nich użyłam po kilka razy i widzę, jak działają na moją skórę. Zebrałam się za ten post również z powodu promocyjnej ceny, w której możecie je teraz kupić w Drogeria Kosmyk - sieci drogerii głównie w Małopolsce - w cenie 9,99 zł / sztukę ( promocja niestety tylko w Makowie ). To świetna cena i sama zastanawiam się nad zrobieniem ich zapasu :) No i zdradziłam - skoro chcę zapas, to znaczy, że według mnie są dobre.

Ja oczywiście kupiłam wszystkie 4 maski/peelingi. Po prostu nie mogłam się zdecydować, więc stwierdziłam, że warto wypróbować każdy wariant :). W skład serii wchodzą 2 maseczki glinkowe oraz 2 peelingi o żelowej konsystencji z drobinkami.

_ _ _ _ _




STOP NACZYNKOM + KOJENIE glinkowy enzymatyczny PEELING + MASKA

PEELING + MASKA do twarzy o wyjątkowej aksamitnej, glinkowej konsystencji.Polecany jest do pielęgnacji skóry wymagającej ukojenia oraz wyciszenia oznak cery naczynkowej.
OLEJEK RÓŻANY
działa regenerująco i ujędrniająco, odbudowuje poziom nawilżenia i poprawia elastyczność skóry
BIAŁA GLINKA + NIACYNAMID + D-PANTHENOL
biała glinka zawiera liczne mikroelementy jak krzem, wapń, magnez, żelazo, potas, sód, dodatkowo wzbogacona niacynamidem i d-panthenolem, łagodnie oczyszcza, odświeża i odżywia skórę, działa kojąco i łagodząco, zmniejsza zaczerwienienie skóry
NATURALNY ENZYM Z PAPAI
delikatnie usuwa martwe komórki naskórka pobudzając do odnowy komórkowej, redukuje nierówności, wygładza i delikatnie rozjaśnia skórę


To maseczka na bazie białej glinki. Przepięknie pachnie dziką różą, czy też olejkiem różanym, którego zapach pamiętam z maleńkich fiolek zamkniętych w drewnianych ozdobnych pojemniczkach.
Maseczka ma kremową konsystencję, która świetnie rozprowadza się po twarzy. Składniki w niej zawarte sprawiają, że maseczka bardzo powoli wysycha, więc przy nałożeniu grubszej warstwy nie ma potrzeby jej zwilżania gdy jest na twarzy. Przy cieńszej warstwie produktu trzeba spryskiwać ją co jakąś chwilę.
Nakładam maseczkę na 15-20 minut, a następnie zwilżam dłonie i masuję nią twarz przez chwilę. Po pierwsze sprzyja to zmyciu maseczki, a po drugie robimy przy okazji delikatny peeling mechaniczny.
Po zmyciu skóra jest miękka odżywiona, delikatnie wygładzona. Jest taka "pełniejsza", dlatego lubię jej używać rano, byłaby super również jako maseczka przed większym wyjściem.
Ta maseczka powinna się świetnie sprawdzić u cer od mieszanych w stronę suchych i wrażliwych, jak również dojrzałych.

_ _ _ _ _





PORE MINIMIZER + DETOX węglowy glinkowy PEELING + MASKA

PEELING + MASKA do twarzy o wyjątkowej aksamitnej, glinkowej konsystencji. Polecany jest do pielęgnacji skóry wymagającej wygładzenia, zmatowienia i redukcji rozszerzonych porów.
AKTYWNY WĘGIEL
naturalny węgiel roślinny wykazuje silne działanie absorbujące, pochłania nadmiar sebum oraz zanieczyszczenia z powierzchni skóry, zmniejsza widoczność porów
ZIELONA GLINKA
bogata w liczne mikroelementy jak krzem, wapń, magnez, żelazo, potas, sód, łagodnie oczyszcza, odświeża i odżywia skórę
NATURALNE DROBINKI PEELINGUJĄCE
100% naturalne drobinki peelingujące z łupin migdałów, delikatnie peelingują powodując złuszczanie martwych komórek naskórka.


Ta maseczka też pachnie delikatnie różą, ale nie tak intensywnie jak biała. Ma w sobie też mniej olejków, przez co potrafi zaschnąć na skórze, dlatego spryskuję ją wodą lub tonikiem gdy mam ją na twarzy. Ta maseczka też nie jest bardzo gładka, są w niej wyczuwalne drobiny, które przy zmywaniu działają jak peeling. Maska działa na skórę oczyszczająco - absorbuje sebum ze skóry oraz sprawia, że moja skóra trzyma się w ryzach lepiej przez około 2 dni, a skóra nie jest przesuszona ani ściągnięta.
Czy zmniejsza się widoczność porów? Z czasem, gdy stają się lepiej oczyszczone, to tak. Ale nie są to jakieś spektakularne efekty, że nagle wszystko zniknie.

_ _ _ _ _




NAWILŻENIE + OCZYSZCZENIE glicerynowy PEELING SAUNA

PEELING SAUNA do twarzy o wyjątkowej miodowej konsystencji „gel to milk”. Polecany jest do pielęgnacji skóry wymagającej oczyszczenia, wygładzenia i nawilżenia.

GREEN TEA DETOX
oczyszcza komórki skóry usprawniając proces detoksykacji, działa silnie antyoksydacyjnie oraz ochronnie przed czynnikami zewnętrznymi
VIT. E HYDRA
działa nawilżająco, poprawia elastyczność i miękkość skóry, chroni przed nadmierną utratą wody z naskórka
NATURALNE DROBINKI PEELINGUJĄCE
100% naturalne drobinki peelingujące z łupin orzecha włoskiego, delikatnie peelingują powodując złuszczanie martwych komórek naskórka 



To gęsty peeling na bazie gliceryny, w którym zatopione są naturalne drobinki ścierające. Maseczka przepięknie pachnie zieloną herbatą, po prostu cudnie!
Ten produkt nakładamy wpierw jako maseczkę i zostawiamy na kilkanaście minut, następnie masujemy twarz. Przy nakładaniu na twarz peeling rozgrzewa skórę, i efekt ten zwiększa się przy ruchu maseczki na twarzy, dlatego dobrze jest na samym początku wykonać też krótki masaż. Efekt rozgrzania jest świetny! Nie jest za mocny, ale odczuwalny :)
Przy zmywaniu zwilżonymi dłońmi wykonujemy peeling.
Skóra po tym zabiegu jest jakby bardziej jędrna, wypełniona i nawilżona. Taka "plump". Ten produkt również działa na skórę oczyszczająco i uspokajająco.

_ _ _ _ _




ROZŚWIETLENIE + ENERGIA olejkowy TERMO PEELING

TERMO PEELING do twarzy o wyjątkowej miodowej konsystencji „gel to milk”. Polecany jest do pielęgnacji skóry wymagającej wygładzenia, odżywienia, rozświetlenia i energizacji.
OLEJKI MARULA & MONOI
posiadają silne właściwości nawilżające i wygładzające, rewitalizują i rozjaśniają cerę, wzmacniają barierę ochronną skóry
FITO-TAURYNA
roślinna tauryna zapewnia energizację komórek skóry
NATURALNE DROBINKI PEELINGUJĄCE
100% naturalne drobinki peelingujące z pestek moreli, delikatnie peelingują powodując złuszczanie martwych komórek naskórka



Ta maseczka jest podobna w konsystencji do tej zielonej i stosuję ją tak samo. Ta pachnie trochę owocowo, faktycznie energetyzująco.
Ten peeling działa rozgrzewająco ciut mocniej, natomiast właściwości ścierne są mniej więcej na tym samym poziomie.
Po użyciu skóra jest pełna blasku i wygląda naprawdę świetnie. Maseczka/peeling idealny gdy obudzimy się ze zmęczoną cerą.

_ _ _ _ _





Szczerze Wam powiem, że nie wiem, którą z nich lubię najbardziej - stosuję jje wszystkie w zależności od potrzeb mojej skóry. Maseczek zielonej i pomarańczowej odradzam jedynie do nakładania gdy leżymy w wannie. Para sprawia, że maseczka rozpuszcza się i ścieka nam po twarzy. Natomiast glinkowe maseczki spokojnie mogą być w wannie używane.
Wg producenta każda z maseczek powinna wystarczyć na 10 zastosowań. Przyznaję, że nie liczyłam ile razy ich używałam, ale wydaje mi się to możliwe, że na tyle.

Jeśli spotkacie te maseczki - gorąco je Wam polecam. Ja nie żałuję swojego zakupu, wręcz przeciwnie :)
Mam też dla Was małe rozdanie - jakiś czas temu dostałam od marki Dax Perfecta 2 maseczki z tej serii - CZARNĄ i ZIELONĄ - i postanowiłam je przeznaczyć dla jednej z Was. Wystarczy być publicznym obserwatorem mojego bloga i zgłosić się w komentarzu do końca listopada, a ja początkiem grudnia skontaktuję się z wybraną osobą.

Dajcie znać czy już je znacie, czy lubicie, czy może dopiero macie ochotę poznać :)

Buziaki dla Was
Ania | Kosmetykoholizm

Dove Nourishing Secrets Glowing Ritual

$
0
0
Witajcie Kochani!

Czy wśród Was są miłośnicy marki Dove? Ja od lat mam do tej marki ogromną słabość i kilka produktów kupuję stale. Żele pod prysznic czy dezodoranty - to moje perełki. Za każdym razem, gdy pojawia się nowy zapach w ofercie marki, bardzo mnie to cieszy, bo chyba 99% zapachów trafia w mój gust. Jedną z najnowszych serii marki jest GLOWING RITUAL z linii Nourishing Secrets.







Seria GLOWING RITUAL inspirowana jest japońskimi rytuałami piękna. Dove Nourishing Secrets Glowing Ritual zawiera ekstrakt z lotosu i mleka ryżowego oraz cenne składniki odżywcze i nawilżające. Z tą serią codzienna pielęgnacja w domowym zaciszu zyskuje zupełnie nowy wymiar - aksamitna, kremowa konsystencja kosmetyków, kuszący zapach kwiatu lotosu oraz niezwykle przyjemna aplikacja gwarantują zmysłowe doznania i chwilę błogiego relaksu. A efekt? Skóra i włosy nie tylko odzyskują nawilżenie i zdrowy wygląd, ale i naturalny blask, który podkreśla piękno każdej kobiety.

Razem z przesyłką z kosmetykami otrzymałam ryż do Sushi oraz japońską kwitnącą herbatę, którą uwielbiam. Fantastyczny dodatek do przesyłki z produktami inspirowanymi Japonią.




 Linia Glowing Ritual to cztery kosmetyki - Żel pod prysznic, Balsam do ciała, Szampon do włosów, Odżywka do włosów

W trosce o włosy: Woda ryżowa i wyciąg z kwiatu lotosu znane są z właściwości nawilżających, przywracają naturalny blask włosom suchym i matowym oraz poprawiają ich elastyczność. Efekt? Gładkie i lśniące włosy.
Dove Nourishing Secrets Glowing Ritual Szampon i odżywka do włosów
Szampon i odżywka mają działanie nabłyszczające i dość mocno dociążające. Moje włosy nie są nimi przeciążone, ale cienkie włosy mogą już takie być. Moje, lekko podniszczone farbowaniami, włosy bardzo się z tą serią polubiły. Szamponu i odżywki używam zamiennie z innymi produktami, głównie dlatego, że szampon ma delikatne działanie oczyszczające, a ja co kilka dni potrzebuję czegoś mocniejszego do porządnego oczyszczenia włosów.
Po użyciu tego duetu włosy są śliskie i lejące, jednocześnie dociążone, nie elektryzują się. Wyglądają ślicznie i są bardzo błyszczące. I ten zapach... Cała seria pachnie kwiatowo-kremowo i ten zapach utrzymuje się na włosach przez cały dzień.




Z myślą o skórze: Wyjątkowa kompozycja składników aktywnych, mleka ryżowego oraz ekstraktu z kwiatu lotosu zapewnia do 24h nawilżenia i działa odżywczo, pozostawiając skórę miękką i gładką, otuloną delikatnym zapachem lotosu.
Dove Nourishing Secrets Glowing Ritual Żel pod prysznic
Dove Nourishing Secrets Glowing Ritual Balsam do ciała
Czy ktoś jeszcze nie zna kremowych żeli pod prysznic i ich balsamów do ciała? Jeśli jest jeszcze taka osoba, to koniecznie to nadróbcie. Ja uwielbiam te żele pod prysznic, balsamy również służą mojej skórze. Działanie tych kosmetyków jest takie samo, jak pozostałych klasycznych żeli i balsamów - skóra po ich użyciu jest nawilżona i mięciutka. Zapach jest piękny, delikatny i czuć go na skórzę przez jakieś 2-3 godziny.




Zdaję sobie sprawę, że teraz wiele osób stawia tylko na naturalne kosmetyki. Ja jednak doceniam również osiągnięcia laboratoriów - i marka Dove jest ze mną od lat.
Dajcie znać, jak a jest Wasz ulubiona seria.

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

Mincer Pharma - Seria VITC

$
0
0
Witajcie Kochani!

Pora nadrobić zaległości. Tę serię zdążyłam już zużyć, zostały po niej zdjęcia i notatki. Zdjęcia całkiem ładne, seria godna polecenia - warto o nich napisać :) Tym bardziej, że skusiłam się na inne serie tej marki.



Seria VITC zawiera oczywiście witaminę C, która ma za zadanie zachować zdrową, gładką, jędrną i pełną energii skórę. Ja bardzo lubię kosmetyki z zawartością tej witaminy, i z tą serią wiązałam spore nadzieje i muszę przyznać, ze serię całkiem polubiłam. Oprócz produktów ze zdjęć, miałam jeszcze krem 602.

N˚ 606 PRZECIWSTARZENIOWE SERUM OLEJKOWE
Wiodącym produktem tej serii jest serum 606 - ja miałam wersję 70 mg/ml natomiast od jakiegoś czasu jest dostępne jeszcze mocniejsze serum 150 mg/ml, które mam ochotę wypróbować wiosną.
W serum No 606 zastosowaliśmy niezwykle stabilną, wyjątkowo odporną na oksydację i wysokie temperatury witaminę C TETRA w bardzo dużym stężeniu 70mg/ml. Ta unikalna odmiana witaminy C jest rozpuszczalna tylko w olejach. Jej doskonałe właściwości są konsekwencją wysokiej stabilności oraz rewelacyjnej wchłanialności. To z kolei przekłada się na skuteczną ochronę przed działaniem promieni UVA/UVB, przedwczesnym starzeniem, niedoskonałościami, przebarwieniami, rozszerzaniem naczyń krwionośnych i „zmęczeniem” skóry.
Bardzo polubiłam się z tym serum, stosowałam je przez kilka miesięcy zeszłej zimy i wiosny. Olejkowa konsystencja może nie do końca mi odpowiadała, ale też nie miałam z nią szczególnych problemów - wchłaniała się w miarę szybko, na twarzy zostawała delikatna warstwa. Z czasem się do tego przyzwyczaiłam, tym bardziej, że nałożenie na serum kremu sprawiało, iż wchłaniało się trochę lepiej.
Co do efektów, opiszę je zaraz, to oceniam działanie serum w połączeniu z kremami, ponieważ tak jej właśnie stosowałam.




N˚ 601 INTENSYWNIE NAWILŻAJĄCY KREM NA DZIEŃTo lekki krem o kremowej barwie, bardzo dobrze rozprowadza się na skórze i szybko wchłania. Ma przyjemny, charakterystyczny dla serii, pomarańczowo-cytrusowy zapach. Nawilża skórę, pobudza, rozświetla. Bardzo przyjemnie rozpoczynałam z nim dzień. Krem świetnie nadawał się pod makijaż, współgrał z większością moich podkładów - zarówno z podkładami matującymi, jak i bardziej rozświetlającymi.
N˚ 602 PRZECIWZMARSZCZKOWY KREM NA DZIEŃ I NOC
Ten krem ma bogatszą konsystencję i nieco ciemniejszy kolor. Na twarzy pozostawia trochę film, szczególnie gdy łączy się go z nakładaniem olejkowego serum. Ten krem stosowałam na noc, więc tę trochę tłustą skórę jakoś przeżyłam, za to ona odwdzięczała mi się rano poprzez swoją gładkość i promienność.

Stosując oba kremy - 601 na dzień, 602 na noc - oraz serum, zauważyłam bardzo szybko, że moja skóra jest bardziej promienna, odrobinę rozjaśniona i wygładzona. Wyglądała na wypoczętą, nawet jeżeli nie byłam do końca wyspana. Ta seria to zastrzyk energii dla skóy.





N˚ 604 ROZŚWIETLAJĄCY KREM POD OCZY
To delikatny i lekki krem pod oczy. Szybko się wchłania, dobrze nawilża. Zgrywał się z większością moich korektorów, jedynie przy tych mocniej wysuszających był nieco za słaby.
U mnie sprawdzał się w pielęgnacji na dzień. Do pielęgnacji na noc wybieram kremy o bogatszej konsystencji.
Zużyłam 2 opakowania tego kremu, o czymś to świadczy :)


N˚ 612 NAWILŻAJĄCA MIKRODERMABRAZJA
To produkt, który bardzo polubiłam i... jestem w trakcie 2 opakowania, trzecie w zapasie ;)
To bardzo delikatny peeling o dużej mocy - inaczej nie da się tego ująć.
Przy nabraniu większej ilości mikrodermabrazji możemy nawet nie odczuć jej działania, dopiero jak weźmiemy naprawdę bardzo małą ilość produktu, to jesteśmy w stanie wyczuć maleńkie drobinki ścierne, które działają na skórę genialnie złuszczająco. Jednocześnie część kremowa, w której drobinki są zatopione, wpływa na skórę nawilżająco, i po użyciu produktu nie czujemy przesuszenia skóry, ani ściągnięcia. Mam nawet wrażenie, że nie potrzebowałaby kremu.




Całą seria naprawdę mi się spodobała i na tyle przekonała do marki, że jakiś czas temu kupiłam serię BotoxLift, a teraz, przy okazji Black Friday w Hebe, całą serię Oxygen Detox. Także niedługo się za nie zabiorę :)
Pełne składy i opisy produktów znajdziecie na stronie producenta, więc tutaj już nie umieszczałam. 
Dajcie znać czy mieliście tę serię lub jakieś pojedyncze produkty. Ja na wiosnę chyba zaopatrzę się w mocniejsze serum z witaminą C.


Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

Codzienna rutyna pielęgnacyjna według beGLOSSY - Daily Routine - Listopad 2017

$
0
0
Witajcie Kochani!

Daily Routine "Twoja codzienna pielęgnacja nie musi być nudna! Dzięki beGLOSSY poznasz nowe kosmetyki, które zamienią codzienną rutynę w ekscytujący rytuał pielęgnacyjny!"
Pod takim hasłem ekipa beGLOSSY skomponowała listopadową edycję pudełka beGLOSSY.
A co znalazłam w środku?




Le Petit Marseillais
Pielęgnujący Krem do mycia NAWILŻENIE Algi Morskie & Biała Glinka 

Le Petit Marseillais zaprasza Cię na zmysłowy Rytuał Morskiej Pielęgnacji. Odkryj dobroczynne działanie składników zamkniętych w Le Petit Marseillais Pielęgnującym Kremie do mycia NAWILŻENIE Algi morskie & Biała glinka.



NIVEA
Olejek w balsamie Kakao i Olejek Makadamia  

Poczuj rozpieszczającą pielęgnację olejkami w szybkowchłaniającym się balsamie. Wypróbuj Olejek w Balsamie NIVEA®Kakao i Olejek Makadamia




URIAGE
Xémose Krem nawilżająco-kojący

Połączenie wody termalnej Uriage i opatentowanej formuły kompleksu Cerasterol-2F® zapewnia intensywne nawilżenie, regenerację skóry i łagodzenie podrażnień. Lekka konsystencja sprawia, że krem szybko się wchłania, nie pozostawiając tłustej warstwy

Wella Professionals
Odżywka Fusion Intense Repair

Głęboko regenerująca pielęgnacja Fusion marki Wella Professionals zapewnia błyskawiczne i długotrwałe efekty, pozwala odzyskać optymalnie mocne włosy, zapewnia ochronę i skuteczne działanie.




Farmona
MAGIC SPA Peeling Kwiat bzu

Kryształki cukru intensywnie złuszczają martwy naskórek oraz idealnie wygładzają ciało. Skóra staje się niezwykle gładka, jedwabiście miękka i nawilżona. Unikalna kompozycja zapachu kwiatu majowego bzu pozwala przenieść się w czasy beztroskiego dzieciństwa, odzyskać spokój i wewnętrzną równowagę.




Pierre Rene Professional
Pomadka Royal Mat Lipstick nr 06

Matowo-satynowa pomadka do ust z ekskluzywnej kolekcji obejmującej starannie dobrane, intensywne odcienie szminek - zarówno subtelny nude, chłodne fiolety, aż po ognistą czerwień. Łączy w sobie delikatne cząsteczki pudrowe i nawilżające oleje dla efektu matowych, ale nawilżonych i miękkich ust.




To wszystkie produkty, które znalazły się w mojej wersji pudełka beGLOSSY. Oprócz nich, jako Ambasadorka, otrzymałam 2 produkty NIVEA, które możecie zobaczyć poniżej.
A co sądzę o pudełku?
W sumie to samo, co o poprzednich - jest to fajne pudełko, z produktami, które chętnie zużyję.
- żel pod prysznic Le Petit Marseillais ma bardzo ładny zapach. Lubię ich produkty, więc z przyjemnością go użyję,
- olejek w balsami NIVEA kusił mnie już od dawna, zerkałam na wszystkie 4 kompozycje zapachowe dostępne w drogeriach i odrobinkę żałuję, że nie trafiłam na wersję Cherry Blossom, ale i ten bardzo przyjemnie pachnie, może nawet bardziej zimowo
- miniatury Uriage i Wella - dobrze, że są to miniatury, z których można poznać produkt. Wellę bardzo lubię, niedawno na InstaStory pokazywałam Wam zużyty zestaw szampon + odżywka po 500 ml :), markę Uriage też lubię i krem zapewne powędruje do pielęgnacji Juniorka,
- jak już na pewno wiecie, jestem wielbicielką peelingów, więc z każdego kolejnego bardzo się cieszę, a ten Farmona cudnie pachnie bzem
- Pomadka Royal Matt z Pierre Rene to całkiem fajny produkt, mam kilka pomadek z tej serii i lubię ich używać w codziennym makijażu. Kolor 06 niestety chyba mi nie pasuje, ze względu na odcień "Barbie pink", ale wypróbuję ją jeszcze przy pełnym makijażu, może będzie jednak pasować.





Pachnący cudownie żel pod prysznic i dwufazowa odżywka Nivea były prezentem dla Ambasadorek.
Bardzo miły dodatek.
Ogólnie zawartość pudełka bardzo mi się podoba, faktycznie są to produkty do codziennej pielęgnacji.
A Wam się spodobało?
Pudełko możecie jeszcze zamówić na stronie beGLOSSY.

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

Magiczny czas pełen prezentów | Dove, Axe Rexona

$
0
0
Witajcie Kochani!

Grudzień to czas, gdy w sklepach pojawia się mnóstwo zestawów kosmetyków. Są one świetnym pomysłem na prezent  dla kogoś z naszych bliskich. Ja, przyznaję się szczerze, sama sobie chętnie sprawiam takie zestawy, gdyż zazwyczaj są w świetnych cenach :)
Mikołajkowo otrzymałam kilka zestawów z oferty koncernu Unilever, które chciałam Wam dzisiaj przestawić. Przyjechały do mnie w fantastycznym mikołajkowym worku :) Upominek naprawdę bardzo przyjemy.
Spraw przyjemność swoim najbliższym - wybierz dla nich jeden z eleganckich zestawów kosmetyków idealnych na świąteczny prezent.




Firma Unilever przygotowała na tegoroczne święta zestawy prezentowe w różnych kategoriach cenowych, tak aby każdy kupujący znalazł coś dobranego do zasobności swojego portfela. Sprawdzone i ulubione kosmetyki w zestawach, zarówno dla Pań, jak i dla panów, można znaleźć z marek Dove, Dove DermaSpa, Baby Dove, Axe, Dove Men+Care oraz Rexona i Rexona Men.
Ceny zestaw wahają się od kilkunastu do kilkudziesięciu złotych, bardzo często można spotkać różne promocje, więc nie będę podawać tutaj cen.



Pierwszy zestaw upominkowy Dove zawiera:
- Żel pod prysznic Dove Nourishing Care&Oil
- Antyperspirant Dove Insible Dry
- Szampon do włosów Dove Nourishg Oil Care
- Krem do ciała Dove Silky Nourishment



Drugi zestaw upominkowy Dove zawiera:
- Żel pod prysznic Dove Deeply Nourishing
- Balsam do ciała Dove Essential Body Milk
- Antyperspirant Dove Original



Zestaw upominkowy Dove DermaSpa zawiera:
- Balsam do ciała Dove DermaSpa Goodness3
- Krem do rąk Dove DermaSpa Goodness3



Zestaw upominkowy Axe Dark Temptation :
- Dezodorant Axe Dark Temptation
- Żel pod prysznic Axe Dark Temptation



Zestaw upominkowy Dove Men+Care :
- Żel pod prysznic Dove Men+Care Clean Comfort
- Antyperspirant Dove Men+Care Clean Comfort

Oprócz tych pokazanych, znaleźć możecie jeszcze kilka innych, również marki Rexona :)
Jeżeli tylko wiecie, że ktoś lubi kosmetyki - takie zestawy są fajnym prezentem, jeżeli przeznaczacie na nie mniejsze kwoty, lub dodatkiem do głównego prezentu, gdy możecie sobie pozwolić na więcej.

Jak się Wam podobają zestawy?

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

Noc Zakupów Douglas | Darmowa Dostawa Sephora | -50% Zestawy Świąteczne NYX

$
0
0
Witajcie Kochani!

Kupiliście już wszystkie prezenty? Jeżeli nie, a Wasza lista zawiera pomysły kosmetyczne i okołokosmetyczne, to dzisiaj jest najlepszy moment na to, by usiąść przed komputerem i zastanowić się nad zakupami online.


NOC ZAKUPÓW DOUGLAS -20% !

Już dzisiaj 12.12 od godziny 19:00 startuje NOC ZAKUPÓW w DOUGLAS, która trwać będzie do jutra 13.12 7:00 - - 12 godzin na zakupy :) KLIK KLIK

http://ad.zanox.com/ppc/?35931537C99977543T&ULP=http%3A%2F%2Fa.nonstoppartner.net%2Fa%2F%3Fi%3Dclick%26client%3Ddouglas%26camp%3Dwmgdeep%26nw%3Dvnd9%26l%3Dpl%26uri%3DaHR0cHM6Ly93d3cuZG91Z2xhcy5wbC8
 



Ja z pewnością skorzystam, akurat w prezencie urodzinowym od moich kochanych dziewczyn - Eweliny i Natalii - dostałam kartę upominkową :)
Promocja działać będzie na kod STARS - promocje i rabaty nie łączą się, nie dotyczy kategorii SALE.
Co ja bym polecała?
Na pewno warto zajrzeć na markę NEOGEN ( KLIK ), która od niedawna jest dostępna w Douglas.
Bardzo polecam puder marki Laura Mercier Translucent Powder ( KLIK ) - bywa w promocji za 159, ale z rabatem -20% wychodzi w cenie 172 zł, co również jest świetną ceną.
Ja mam ochotę na jakiś może zestaw z perfumami... ZESTAWY ZAPACHOWE ( KLIK ).



DARMOWA DOSTAWA W SEPHORA OD 49 zł !

Nie wiem do kiedy, ale póki co, w Sephora na kod DOSTAWA49 obowiązuje darmowa dostawa na zakupy powyżej 49 zł KLIK KLIK.


Rituals Image Banner 500 x 500

Jest to świetny moment na zrobienie drobniejszych zakupów, uzupełnienie kosmetyczki. Fajnie gdy można skorzystać z darmowej wysyłki przy mniejszych zakupach.
Ja zerkam na SEPHORA COLLECTION i prezenty do 79 zł ( KLIK KLIK)
oraz na FORMATY PODRÓŻNE ( KLIK KLIK )
i na markę HUDA BEAUTY ( KLIK )



ZESTAWY ŚWIĄTECZNE NYX -50%

Do końca grudnia na stronie NYX ( i w butikach ) z kodem GIFTS17 dostajemy 50% rabatu na ZESTAWY ŚWIĄTECZNIE ( KLIK KLIK )

http://tc.tradetracker.net/?c=25212&m=12&a=200200&u=https%3A%2F%2Fwww.nyxprofessionalmakeup.pl%2F


Skusicie się na coś?

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

♥ Perfumowa lista życzeń ♥

$
0
0
Witajcie Kochani!

Lubię końcem roku ( no dobra, przed Świętami ) zrobić sobie taką małą listę perfumowych życzeń. Wiecie... Mikołaj, Gwiazdor, Mąż... ktoś może zajrzeć :)

Od jakiegoś czasu najchętniej sięgam po zapachy słodkie, trochę cięższe, kwiatowe, bardzo kobiece... i oto moja lista życzeń :




Chanel Coco Mademoiselle
To zapach, o którym marzę już kilka lat... Tak - sama się sobie dziwię, że jeszcze go nie kupiłam. Co odłożę na niego, wypada inny wydatek. Mam nadzieję, że rok 2018 nareszcie przyniesie mi ten wymarzony zapach. Są to najbardziej kobiece perfumy według mnie.
Zapach został wydany w 2011 roku, jego twórcą jest Jacques Polge, który stworzył większość zapachów marki Chanel.
Nuty serca : pomarańcza, mandarynka, kwiat pomarańczy, bergamotka
Nuty głowy : mimoza, jaśmin, róża turecka, ylang-ylang
Nuty bazy : fasola tonka, paczula, opoponaks, wanilia, wetyweria, białe piżmo




Thierry Mugler Angel
To w sumie zapach, który mi nieco przypomina Coco Mademoiselle, ale ma w sobie więcej wanilii i zostawia dłuższy ogon. Zapachy Thierry Mugler w większości są dla mnie zbyt mocne, ale właśnie Angel pasuje do mnie idealnie.
Zapach został wydany w 1992 roku, a więc ma już 25 lat. Jego twórcami są Olivier Cresp oraz Yves de Chirin
Nuty serca : bergamotka, ananas, czerwone jagody
Nuty głowy : kminek, gałka muszkatołowa
Nuty bazy : fasola tonka, paczula, wanilia, pralina, drzewo sandałowe




Nigdy nie zerkałam na te perfumy, do czasu gdy od Joasi dostałam jego próbkę. Wiedziałam, że skądś znam ten zapach i... tak, bardzo przypomina mi Hugo Boss Femme, bardzo. A tamten zapach znam i kiedyś miałam, i przypomniałam sobie jak bardzo go lubiłam. Więc teraz może pora na zapach Estee Lauder.
Zapach został wydany w 2013 roku i jego twórcą jest Harry Fremont.
Nuty serca : mandarynka
Nuty głowy : tuberoza, lilia, płatki kwiatów, jaśmin wielkolistny, jaśmin chiński
Nuty bazy : paczula, liść paczuli, bursztyn, piżmo, madagaskarska wanilia, nuty drzewne




Cartier La Panthere
I znów zapach, który poznałam dzięki Joasi. Otwarcie tego zapachu jest bardzo owocowe, po chwili jednak przechodzi w nuty kwiatowo-skórne, które otulają niczym ciepły kaszmirowy szal. Ten zapach sprawia, że czuję się niesamowicie sexy..
Zapach został wydany w 2014 roku, jego twórcą jest Mathilde Laurent.
Nuty serca : rabarbar, truskawka, suszone owoce, bergamotka, anyż
Nuty głowy : gardenia, kwiat pomarańczy, gruszka, róża, ylang-ylang
Nuty bazy : piżmo, mech dębowy, paczula, skóra





Jimmy Choo Jimmy Choo
Na ten zapach zwróciłam uwagę dzięki Natalii. Wcześniej jakoś nigdy go nie powąchałam. Przy pierwszym powąchaniu nie wywołał we mnie miłości, jednak później miałam jego miniaturkę, która mi się rozlała i... ten zapach tak za mną chodził, tak mnie intrygował, że zapragnęłam go mieć.
Zapach został wydany w 2011 roku, jego twórcą jest Olivier Polge.
Nuty serca : mandarynka, gruszka, nuty zielone
Nuty głowy : orchidea
Nuty bazy : toffee, paczula



Jak znam siebie, wiosną będę się rozglądała za czymś lżejszym na lato, kiedy to wybieram zapachy z nutami wodnymi, często w niebieskich butelkach :) Może powinnam częściej pisać o swoich perfumowych życzeniach...
A co jest na Waszych perfumowych listach życzeń? Dajcie znać, może poznam coś nowego.

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

❄ Divine STAR ❄ beGLOSSY Grudzień 2017

$
0
0
❄❆❅Witajcie Kochani!

Pokochaj zimę z beGLOSSY!
Zima to trudny czas dla urody, ale dzięki kosmetykom z tego pudełka, będziesz mogła odpowiednio zadbać o swoją skórę nawet w mroźne dni. Tym razem skupiliśmy się głównie na nawilżaniu i pielęgnacji, ale nie zapomnieliśmy o fankach makijażu. 




 Zimowa szata pudełka jest bardzo przyjemna. Lubię połączenie granatu z szarością i bielą. A co w środku? Kilka przyjemnych kosmetyków, z których osobiście jestem zadowolona. Sytuacja jest podobna do ostatnich miesięcy - nie piszczę z zachwytu, ale chętnie wykorzystam wszystkie kosmetyki. No... może oprócz jednego, ale znam jedną taką, która się ucieszy ;)




Barnängen Sensitive nawilżający balsam do ciała
Zainspiruj się szwedzką naturą i tradycjami. Założona w 1868 roku marka Barnängen znana jest ze swojego kultowego mydła w kostce. Jego receptura stała się inspiracją do stworzenia formuły Cold Cream, aby zapewnić Twojej skórze ochronę, dzięki której poczujesz się w sam raz.
Cieszę się bardzo z tego produktu - zakochałam się już w maśle do ciała tej marki, więc balsam jest mile widziany. Cieszę się dodatkowo z wersji Sensitive - na pewno podzielę się nią z Juniorkiem.

Sylveco Hibiskusowy tonik do twarzy  
Hypoalergiczny, delikatny tonik do twarzy, z ekstraktami hibiskusa i aloesu o działaniu ochronnym, rewitalizującym i wzmacniającym, przeznaczony do każdego rodzaju cery. Dzięki dużej zawartości składników nawilżających, skutecznie zabezpiecza skórę przed utratą wilgoci, zapewniając jej odpowiedni poziom nawodnienia. 
Znam ten tonik i szczerze przyznaję, że nie przepadam za tradycyjnym jego stosowaniem. Natomiast jest świetny do łączenia z glinkami i do tego go wykorzystam z przyjemnością.

BANDI Emulsja silnie nawilżająca  
Lekka, silnie nawilżająca emulsja do każdego typu cery zmagającej się przejściowym i/lub długotrwałym przesuszeniem. Przywraca, wyrównuje i utrzymuje prawidłowy poziom nawilżenia skóry.
Nie znam, natomiast Bandi bardzo lubię i chętnie poznam i ten kosmetyk.







teeez Trend Cosmetics Oasis Gem Lipstick  
Wykonaj perfekcyjny makijaż ust dzięki mocno napigmentowanej pomadce o satynowym wykończeniu. Kształt pomadki ułatwia jej zastosowanie, a dzięki bogatej pigmentacji jej kolor utrzymuje się do 8 godzin na ustach. 
I to właśnie produkt, który nie jest dla mnie. Sama formuła pomadki jest bardzo przyjemna, natomiast ja wyglądam w tym kolorze, a jest to piękny winny kolor, bardzo źle.

INGENII Oliwka hydrofilna do oczyszczania skóry twarzy, szyi i dekoltu
Oczyszcza, nawilża i wygładza skórę. Radzi sobie doskonale zarówno z makijażem dziennym jak i wieczorowym. Już w trakcie demakijażu składniki czynne zawarte w oliwce pielęgnują skórę. Receptura kosmetyku została tak opracowana, aby oliwka nie zostawiała na skórze tłustego filmu.
Kolejny nieznany mi kosmetyk,  którym bardzo chętnie się zapoznam. Ostatnio często zerkam w stronę olejków myjących.

FACE STOCKHOLM Pencil Eye Liner 
Nadaj swojemu spojrzeniu wyrazistości z kredką do oczu Face Stockholm! Eye Liner w kredce charakteryzuje się ławą aplikacją, jest mocno napigmentowany, nie rozmazuje się na powiece.
To produkt dla Klientów VIP, więc nie każdy miał go w pudełku.
Uwielbiam kredki w kolorze brązowym. Ta jest nie za twarda, nie za miękka. Nadaje się nie tylko do zrobienia kreski przy rzęsach, ale także do modelowania oka.





 I jakie jest Wasze zdanie? Ja jestem na TAK - dla mnie to fajne produkty, żałuję tylko koloru pomadki, ale kto wie. Albo jeszcze wypróbuję, albo znajdzie nowy domek. Pozostałe produkty wykorzystam dla siebie. Mam nadzieję, że z przyjemnością.

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

BE ORGANIC | Peeling oraz Masło do ciała

$
0
0
Witajcie Kochani!

Wszystkiego dobrego w 2018! Witam Was w pierwszym poście nowego roku, a w nim - naturalne kosmetyki do ciała marki be organic - masło oraz peeling.

Marka be organic jest już dobrze znana, w tym momencie możecie też kupić kosmetyki tej marki w promocji w Rossmann 2 + 2 na kosmetyki naturalne.






 Twórczynie marki - Aleksandra i Marta - tak mówią o swoich kosmetykach : "Tworząc be organic myślałyśmy o produktach, których same chciałybyśmy używać i które poleciłybyśmy przyjaciółkom i przyjaciołom – tak, jak czynimy to teraz." Są więc to produkty tworzone z pasją i miłością, co widać również w detalach, jak np. nasiona ziół, które znalazłam w opakowaniach. To było naprawdę urocze!




be organic Peeling do ciała
Pojemność : 250 ml ; Cena : 58 zł do kupienia TUTAJ ( KLIK )
Be organic Peeling do ciała OLEJ ARGANOWY & SŁONECZNIK natychmiastowo poprawia kondycję skóry, aktywnie oczyszcza, nawilża, redukuje blizny i rozstępy.
Zawarte w kosmetyku naturalne łagodne ścierniwa: cukier trzcinowy i sól morska delikatnie wygładzają, wspomagają wchłanianie składników odżywczych i pozostawiają uczucie jedwabistej miękkości.
Peeling jest gęsty i ma średnią ilość drobinek cukru. Dobrze ściera, pozostawia na skórze bardzo delikatną warstwę, a przy okazji świetnie nawilża. Ciało po peelingu jest jak posmarowane delikatnie olejkiem. Zawarte w nim oleje odżywiają skórę, jest po nich bardzo miękka i gładka, na co oczywiście wpływ ma również wcześniejsze ścierania naskórka.
Peeling dobrze się sprawdza używany i na sucho - wtedy ma lepsze właściwości ścierne i dłużej się rozpuszcza, i na mokro - wtedy jest jeszcze delikatniejszy.
Peeling ma lekki, naturalny kremowy zapach, pozostaje na skórze przez jakiś czas.







be organic Masło do ciała
Pojemność : 200 ml ; Cena : 56 zł do kupienia TUTAJ ( KLIK )
Jędrna i gładka skóra to wizytówka zdrowia i młodości. Be organic Masło do ciała SZAŁWIA MUSZKATOŁOWA & MIŁORZĄB JAPOŃSKI intensywnie nawilża i pobudza mikrokrążenie, dając efekt jedwabistej miękkości i blasku. Naturalnie wspiera regenerację tkanek i chroni je przed działaniem wolnych rodników, pozwalając zachować energię i witalność. Dzięki gładkiej konsystencji doskonale się wchłania, pozostawiając uczucie przyjemnego nawilżenia i relaksujący aromat.
Jest to delikatne masło  o lekkiej konsystencji. Powiedziałabym nawet, że jest to trochę gęstszy balsam niż masło. Świetnie rozsmarowuje się na ciele, choć wchłania się kilka minut. Pozostaje przez chwilę na ciele ja te bardziej gęste masła. Powiedziałabym nawet, że jest to trochę gęstszy balsam niż masło.
Świetnie nawilża i ma śliczny roślinny zapach, podobny do zapachu peelingu, ale mniej kremowy, który czuję przez minimum godzinę. Masło spodobało mi się na tyle, że... używam go do pielęgnacji Juniorka. Tak to już u mnie jest, że te najfajniejsze "smarowidła" do ciała wykorzystuję dla Krzysia.






 Oba kosmetyki bardzo polubiłam, jednakże większą kosmetyczną miłością obdarzyłam masło, za jego świetne właściwości nawilżające i odżywcze, za uniwersalny zapach nadający się również dla mojego mniejszego mężczyzny. W kwestii peelingu - lubię go, natomiast jestem fanką mocnych i ostrych zdzieraków, tej jest nieco łagodniejszy. Jest to bardzo dobry peeling, po prostu nie wpisuje się w 100% w moje potrzeby. Będą z niego najbardziej zadowolone osoby, które lubią trochę mniej ostre produkty.

Znacie już markę be organic? Jest w waszych Rossmannach? Może się na coś skusicie?
Od razu szepnę, że bardzo polecam płyn micelarny be organic :)

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

Natural Secrets naturalne, ręcznie produkowane kosmetyki

$
0
0
Witajcie Kochani!

 Od jakiegoś czasu częściej zerkam w stronę kosmetyków naturalnych, również tych pochodzących z mniejszych manufaktur, a taką właśnie jest NATURAL SECRETS.

Kosmetyki trafiły do mnie już jakiś czas temu, i w sumie większość z nich już całkowicie zużyłam, lub są na wykończeniu, więc najwyższa pora napisać o nich kilka słów swoich spostrzeżeń.




Może wpierw o samej marce NATURAL SECRETS.
Natural Secrets to polska marka, powstałą w 2013 roku z miłości do naturalnych kosmetyków. Oferuje produkowane ręcznie kosmetyki - mydła, toniki, masła, peelingi... Wybór kosmetyków jest dość duży :)
Marka w swoich kosmetykach wykorzystuje tylko składniki pochodzenia roślinnego, kosmetyki nie są testowane na zwięrzętach.
Więcej o firmie możecie przeczytać TUTAJ ( KLIK ).

Ja wybrałam z oferty marki kilka kosmetyków, które mnie zainteresowały, chociaż tak naprawdę mogłabym wybierać i wybierać... większość kosmetyków mnie kusiła :)
- Peeling cukrowy orzeźwiający melon z zieloną herbatą
- Bogate masło do ciała orzeźwiający melon z zieloną herbatą
- Tonik nawilżający Jedwab i kwiaty maku polnego
- Żel aloesowy
- Mydło lniane z siemieniem






Peeling cukrowy orzeźwiający melon z zieloną herbatą
Cena : 34,99 zł ; Waga : +/- 250g do kupieniaTUTAJ ( KLIK )
Jest to peeling na bazie cukru oraz olejów - ze słodkich migdałów, kokosowego, arganowego oraz makadamia. W swoim składzie zawiera również zieloną herbatę ( nie ekstrakt, a rozdrobnione liście ), witaminę E oraz olejek zapachowy - domniemam, iż o zapachu melona.
Peeling ma idealnie dobrane proporcje - olejki nie spływają bardzo na dno, można go używać bez potrzeby mieszania za każdym razem. Peeling działa bardzo dobrze ścierająco, choć nie jest najostrzejszym zdzierakiem - drobinki cukru są dość małe. Po użyciu olejki zostają na skórze w przyjemny sposób, bez tłustego filmu, po prostu jakbyśmy się delikatnie posmarowały olejkiem. Bardziej tłusta ( i śliska! ) jest wanna, więc trzeba uważać. Zapach peelingu jest bardzo ładny i delikatny. Zielona herbata i melon są wyczuwalne, również przez jakiś czas na skórze.
Podoba mi się również opakowanie peelingu - słoiczek typu wek gwarantuje, że olejki nie wypłyną ze środka ( co niestety zdarzyło mi się przy kilku peelingach w zwykłych plastikowych słoikach )





Bogate masło do ciała orzeźwiający melon z zieloną herbatą
Cena : 24,99 zł ; Waga : +/- 100g do kupienia TUTAJ ( KLIK )
Bardzo gęste masło do ciała oparte głównie na maśle shea, więc jest to balsam, który najlepiej wpierw rozpuścić w dłoniach i dopiero nanosić na ciało. Taka forma masła sprawia, że idealnie nadaje się do masażu. Możecie się więc domyślić, że przeznaczyłam je do masażu Juniorka.
Właśnie masła na bazie masła shea lubię do masażu najbardziej, ponieważ nie wchłaniają się szybko, pozostawiają tłustą warstwę na skórze, dzięki której można chwilę popracować.
Zapach masła jest delikatny, choć bardzo dobrze wyczuwalny. Przeważa zapach melona, zielona herbata jest lekko wyczuwalna.
Masło działa na skórę natłuszczająco, nawilżająco i odżywczo. Bardzo przyjemny produkt.







Mydło lniane z siemieniem
Cena : 14,99 zł ; Waga : +/- 120g do kupieniaTUTAJ ( KLIK )
Wybrałam to mydło z myślą o jego działaniu peelingująco-odżywczym. I w kwestii samego działanie nie mam temu mydłu nic do zarzucenia. Lubię kostki peelingujące, to mydło nawet jest dość ostre i wrażenie na skórze było bardzo przyjemne. Do higieny intymnej ( a jest wskazane również jego używanie w tym celu ) nie zdecydowałam się próbować - ze względu na drobinki w nim zawarte i skłonność do infekcji, którą mam od niedawna.
Jest jedna rzecz, której nie przewidziałam, a która sprawiła, że nie jestem w stanie na dłuższą metę tego mydła używać. Jest to jego zapach. Mogłam o tym pomyśleć, znam przecież olej lniany i to, jak potrafi "pacjhnieć". I tak jest z mydłem - pachnie "rybą" i po prostu nie mogę go znieść. A mogłąm wybrać lawendowe lub nagietkowe...





Nawilżający tonik Jadwab i Mak polny
Cena : 29,99 zł ; Pojemność : 100 ml do kupienia TUTAJ ( KLIK )
Jest to tonik przeznaczony do skóy dojrzałej, choć oczywiście nie tylko.
W swoim składzie ma ponad 50% składników aktywnych z hydrolatem z kwiatu maku polnego na czele. I teraz nie wiem, czy w międzyczasie zmienił się skład toniku, czy etykieta na byteleczce miałą błąd, ponieważ na stronię widzę, że na 2. miejscu w skłądzie jest hydrolt z róży damasceńskiej, którego na butelce nie ma. W zapachu nie wyczuwałam róży, więc pewnie skłąd się troszkę zmienił.
Tonik ma butelkę z pompką. Firma poinformowałą, że pompka tego produktu miała być inna, zamawiano taką, która tworzyła mgiełkę a ta w produkcie ostatecznym niestety trochę "pluła". Mi nie zrobiło to większej różnicy. Psikałam tonikiem w dłonie i go wklepywałam w skórę. Gdy chciałam używać go jako mgiełki - przelałam do innego małego opakowania.
Tonik działał genialnie! Pomimo tego, że przez chwilę kleił skórę, czego ogólnie nie lubię, szybko się wchłaniał i pozostawiał skórę odczuwalnie nawilżoną i gładką. Nic dziwnego, skoro w jego składzie możemy znaleźć również kwas hialuronowy, mocznik czy hydrolizowany ekstrakt z jedwabiu.
Fantastyczny tonik, którego można używać również jako lekkiej esencji.





Żel aloesowy
Cena : 13,99 zł ; Waga : 50 g do kupieniaTUTAJ ( KLIK )
O zastosowaniach żelu aloesowego powstał już niejeden post w naszym urodowym wszechświecie :) Co do tego żelu - jest dość gęsty, przeźroczysty. Wygląda troszkę jak żel do włosów. Używam go na różne sposoby i ogólnie jestem zadowolona.
Żel nie ma zapachu, wchłania się pozostawiając delikatnie lepką warstwę, która zanika po jakimś czasie. Dobry produkt.




Te kosmetyki marki Natural Secrets poznałam. Ogólnie, oprócz zapachu mydła, jestem z nich zadowolona, i polecam Wam tę markę.
Czy już coś znacie? Bądź coś Was szczególnie skusiło?

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

My Secret Najpiękniejsze Rozświetlacze z Drogerii Natura | Princess Dream x 2, Sparkling Beige, Disco Ball

$
0
0
Witajcie Kochani!

Wiecie, że uwielbiam rozświetlacze. Błysk na policzku, rozświetlenie, glow...uwielbiam ten efekt. I jestem bardzo, bardzo szczęśliwa, gdy cudowny efekt na policzku mogę osiągnąć kosmetykiem za... ok.15 zł to jest właśnie cena wszystkich rozświetlaczy MySecret, o których jest mowa w dzisiejszym poście.






My Secret Face Illuminator Powder Princess Dream ( stara wersja )

Czy pamiętacie ten szał po pojawieniu się na rynku tego rozświetlacza?  Złoty błysk, tafla, genialna konsystencja, lekko jakby wilgotna. Szał, dziki szał, cudo, puste półki. Jak ciężko go było dostać! Na szczęście koleżanka go dla mnie dorwała - pełnia szczęścia!
Stara wersja tego rozświetlacza naprawdę podbiła sercu wielu makijażystów. Nic dziwnego, efekt, jaki daje jest genialny, co zresztą możecie zobaczyć na zdjęciach swatchy. Wystarczy pierwszy lepsze pędzel i dwa pociągnięcia, a na skórze mamy cudowny efekt glow.
Jaki mamy z nim teraz problem? Jest już niedostępny w starej wersji, a nowa już nieco się różni.



My Secret Face Illuminator Powder Princess Dream ( nowa wersja )

To nadal rozświetlacz w złotym kolorze, nieco jaśniejszym niż swój poprzednik, a także o innej, bardziej suchej konsystencji. To piękny rozświetlacz, bez drobinek, tworzy bardzo ładny błysk, ale efektu WOW, jak przy poprzedniej jego wersji, nie ma. Nie tworzy już tak intensywnej tafli. Szkoda, mimo wszystko to nadal cudowny rozświetlacz.
Obecnie możecie go kupić w naturze  w cenie 9,95 zł TUTAJ ( KLIK ).



My Secret Face Illuminator Powder Sparkling Beige

Ten rozświetlacz jest odpowiedzią na potrzeby miłośniczek rozświetlaczy jaśniejszych i w chłodnych odcieniach. Konsystencję ma identyczną jak nowa wersja Princess Dream, daje też na skórze podobny efekt, może nieco delikatniejszy, i oczywiście w innym kolorze.
Też jest obecnie w promocji w cenie 9,95, niestety nie widzę go online.



My Secret Disco Ball Highlighter

Kochasz Sparkling Beige, ale pragniesz mocniejszego błysku? To już masz! Disco Ball to chłodny rozświetlacz z delikatnymi brzoskwiniowymi tonami. W nim znów mamy lekko wilgotną konsystencję jak w pierwotnej wersji Princess Dream. Genialny! A tafla jaką daje jest cudowna! Jedno pociągnięcie pędzla i mamy wyczarowane rozświetlenie, dwa pociągnięcia i błyszczymy się jak dyskotekowa kula <3









W ofercie marki My Secret pojawiły się niedawno dwa nowe rozświetlacze, mam nadzieję, że jujż niedługo trafią do mnie.
Jesteście szczęśliwymi posiadaczkami pierwszej wersjii Princess Dream? A może ta nowa formuła jednak bardziej Wam odpowiada?
Nie mogę się doczekać tych najnowszych.

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

SENSILIS | Skin Delight Black Exfoliator, Upgrade Chrono Lift Day Cream

$
0
0
Witajcie Kochani!

Sensilis - hiszpańska marka dermokosmetyków - kolejny raz gości na blogu. Początkiem grudnia otrzymałam dwa kosmetyki tej marki, natomiast już wcześniej miałam serum, w dodatku z tej samej serii co krem - Sensilis Ugrade Chrono Lift Serum. Zostało mi go ok. 1/3 opakowania i postanowiłam do niego wrócić i używać razem z kremem.jj

Znacie już chyba moje podejście do pielęgnacji przeciwzmarszczkowej - zapobiegać! I tyczy się to również ujędrniania skóry oraz zapobieganie jej opadaniu, do czego mam ogromne genetyczne skłonności. Wszelkie kosmetyki mające mieć działanie przeciwzmarszczkowe, ujędrniające i/lub liftingujące są u mnie bardzo mile widziane.






Seria UPGRADE CHRONO LIFT to odmładzające, skoncentrowane receptury stworzone z użyciem kofeiny, krzemu organicznego i ujędrniających oraz detoksykujących składników, które działają poprzez technologię genomu, chroniąc DNA komórkowe, jednocześnie podnosząc jakość produkcji elastyny i kolagenu.
Wygładza zmarszczki i drobne linie mimiczne już od pierwszej aplikacji oraz poprawia owal twarzy.
Linia zawiera DNA REVERSE COMPLEX, intensywny odmładzający koncentrat, który odwraca efekty starzenia się dzięki unikalnej kombinacji substancji aktywnych (ekstraktu z bulw krokusa, komórek macierzystych czerwonego ryżu i biomimetycznych peptydów), które działają neutralizując uszkodzenia DNA komórek poprzez technologię genomu.





Krem zamknięty jest w eleganckim plastikowym słoiku. prócz zakrętki w środku jest dodatkjowa zatyczka zapobiegająca niechcianym zabrudzeniom kremu.
Krem ma delikatnie różową barwę i bardzo gęstą konsystencję. Gdy go pierwszy raz zobaczyłam, miałam wrażenie, że jest to krem na noc, ta konsystencja właśnie mnie zdziwiła, przez to na noc również go używam. Pomimo swojej gęstej konsystencji, dobrze się rozprowadza i nawet dobrze wchłania, ale potrzebuje do tego dłuższej chwili. Gdy chcemy go nakładać pod makijaż, lepiej to zrobić przynajmniej z 10 minut wcześniej, szczególnie gdy mamy skórę mieszaną. Przy skórze suchej możliwe, że będzie się wchłaniał szybciej. Krem ma również filtr SPF 20, co dla mnie jest wystarczającym poziomem gdy nie wychodzę z domu, ewentualnie na szybkie wyskoczenie do sklepu.

Gdy używam tego kremu czuję delikatną różnicę w mojej skórze. Nie napiszę, że jestem super wynaciągana i bez jednej zmarszczki :) Różnica widoczna jest w gładkości skóry oraz jej"gęstości". Skóra jest jędrniejsza, efekt liftingu jest lekko wyczuwalny, a przez to zmarszczki są jakby mniej widoczne, ale cały czas są :)
Przez fakt, że krem jest dość bogaty, przy używaniu na dzień czasami mnie irytował, szczególnie gdy nie zgrywał się z jakimś podkładem. Jak wspominałam wcześniej - skóra sucha byłaby z niego zdecydowanie bardziej zadowolona. Bardzo jednak polubiłam stosowanie go na noc - tutaj wolne wchłanianie zupełnie mi nie przeszkadza, natomiast rano... mam fantastyczną gładką i odżywioną skórę.
I fantastycznie zgrywa się z serum.






Sensilis Skin Delight – Revitalizing Black Exfoliator
Skin Delight jest rozświetlającym i rewitalizującym programem Sensilis. Dzięki połączeniu doskonale znanej skuteczności witaminy C z wyjątkowymi właściwościami jagód goji, receptura SKIN DELIGHT posiada intensywne działanie rozświetlające. Wygładza zmarszczki, usuwa oznaki zmęczenia i chroni przed zewnętrznymi podrażnieniami. 

Wyjątkowy, unikalny na rynku czarny peeling o działaniu oczyszczającym i detoksykującym. Węgiel roślinny w połączeniu ze złuszczającymi mikrocząsteczkami  oczyszcza i pielęgnuje skórę, absorbując nadmiar tłuszczu i zanieczyszczeń z porów skóry. Cząsteczki twardego korundu zapewniają głębokie złuszczanie, pozostawiając skórę miękką, gładką i jaśniejszą o jeden ton.




Peelingi z dodatkiem korundu stale goszczą w mojej pielęgnacji. Gdy do tego dołożymy węgiel, może być tylko lepiej!
Z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że ten peeling spełnia swoje obietnice - oczyszcza skórę, wygładza, sprawia, że jest rozjaśniona. Czy aż o 1 ton? Może cerę, która rzadko ma kontakt z peelingiem. Ja jednak dość często złuszczam cerę, więc nie ma aż tak ogromnej różnicy.
Regularne używanie sprawia, że skóra jest w zdecydowanie lepszej kondycji pod kątem pojawiania ( a raczej nie pojawiania ) się niedoskonałości i zmniejszenia widoczności porów, są po prostu świetnie oczyszczone. A skóra dłużej utrzymuje mat.
Kosmetyk ma jeden mały defekt - zapach. Dla mnie jest to zapach maggi, za którym nie przepadam, a tutaj jest dość mocny, jednak do przeżycia. W każdym razie jego działanie oczyszczające wynagradza te drobne niedogodności.
Co mi się jeszcze bardzo podoba, to fakt, że do peelingu dołączona jest plastikowa szpatułka by ułatwić jego wydobywanie ze słoiczka.




Kosmetyki dobrze się u mnie sprawdziły, szczególnie peeling, także polecam Wam ich poznanie.
Marka ma w swojej ofercie wiele ciekawych serii, mnie zainteresowały jeszcze bardzo RENEWALDETOX - seria detoksykująca oraz HYDRA GLACIER - seria nawilżająca.

Czy znacie już kosmetyki tej marki?
A może Wam wpadło coś w oko?

Więcej o kosmetykach Sensilis możecie poczytać TUTAJ ( KLIK )

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

NATURATIV | Naturalna pielęgnacja twarzy i ciała

$
0
0
Witajcie Kochani!

Znacie markę Naturativ? Jeszcze nie? A może nie wiecie, że te kosmetyki są obecne na rynku od dłuższego czasu, wcześniej były jednak pod inną marką. Znam wiele ich kosmetyków i, jeśli dobrze pamiętam, wszystkie się u mnie świetnie sprawdziły. Na końcu postu znajdziecie linki do innych produktów, o których już pisałam.
W tym poście chciałam Wam przedstawić trzy kosmetyki tej marki, które otrzymałam :)
Z oferty marki wybrałam produkty zarówno do pielęgnacji twarzy, jak i ciała.







ekoAmpułka 1 - Serum dla Skóry Suchej i Wrażliwej
Pojemność : 30 ml ; Cena : 180,00 zł do kupieniaTUTAJ ( KLIK )
ekoAmpułka 1 - Serum dla Skóry Suchej i Wrażliwej to nowoczesne, aktywne, naturalne  SERUM, przeznaczone do pielęgnacji wrażliwej i suchej skóry twarzy i szyi.
ekoAmpułka zawiera kwas hialuronowy wysoko i niskocząsteczkowy, oligosacharydy, witaminy, aminokwasy, minerały, substancje nawilżające i kojące.
Jest to kosmetyk naturalny, który nawilża, napina i wygładza, łagodzi podrażnienia, likwiduje zaczerwienienie.
Serum może być stosowane pod krem na dzień „przed wyjściem” w celu wygładzenia i doskonałego napięcia skóry lub jako kuracja - pod krem na noc lub na dzień - dla podrażnionej i/lub zaczerwienionej, przesuszonej skóry. Serum można nakładać również jako nawilżającą i wygładzającą maseczkę dla skóry twarzy i szyi. 


EkoAmpułka to przeźroczyste serum o lekko żelowej konsystencji zamknięte, jak wszystkie ekoampułki, w szklanej butelce z pipetką. Zapach ekoAmpułki jest dość specyficzny, ja nazywam go lekko drożdżowym. Nie jest to zapach piękny, ale na szczęście jest delikatny i można się przyzwyczaić.
Serum łatwo się rozprowadza, wchłania się dość szybko, przez chwilę trochę się klei na twarzy, ale po 1-2 minutach to uczucie zanika. Ma genialne właściwości nawilżające, po prostu czuć jak skóra go pije, i jaką przynosi jej ulgę. Nadaje się świetnie jako produkt łagodzący po różnych zabiegach, po kwasach, przy nadmiernym wysuszeniu skóry.
ekoAmpułki używam jako serum pod krem, jako esencję w pielęgnacji wieloetapowej, jako esencję pod maseczkę tonikową lub maseczkę w płacie, jako produkt łagodzący po peelingu kwasowym.
Jest to fantastyczny produkt!




Balsam ujędrniający biust i dekolt
Pojemność : 100 ml ; Cena : 133, zł do kupieniaTUTAJ ( KLIK )
Kosmetyk z 10% stężeniem kigeliny
Seria Naturalnie Piękny Biust opracowana została dla przywrócenia jędrności i właściwego odżywienia skóry biustu i dekoltu. Tworząc tę linię kosmetyków naturalnych, naszym celem była skuteczna pielęgnacja, ale również troska o dobre samopoczucie i komfort Pań.
Ujędrniający Balsam do Biustu przygotowaliśmy w oparciu o wysokie stężenie kigeliny (10%) - wyciągu z rośliny kigelia, o udokumentowanych właściwościach ujędrniających biust.
Balsam Ujędrniający Biust zawiera też inne substancje roślinne działające wybitnie odżywczo i nawilżająco na skórę.
Stosowany regularnie wyraźnie ujędrnia i poprawia wygląd skóry biustu i dekoltu.


Delikatny balsam do biustu, dobrze się wchłania, pozwala wykonać krótki masaż biustu. W czasie jego stosowania skóra biustu i dekoltu jest w wyraźnie lepszej kondycji - jest nawilżona i sprężysta. Składniki balsamu to ewidentnie produkty wpływające na nawilżenie i ujędrnienie - 10% kigielina, masło z awokado, olej konopny.
Miałam wiele balsamów do biustu, ale ten jest jednym z ulubionych.
Mam nadzieję zastosować kiedyś ten balsam w duecie z peelingiem z tej samej serii.
Oprócz świetnego działania, kosmetyk ma bardzo wygodne opakowanie - butelkę z pompką dozującą idealną ilość produktu na jedno użycie. I jego zapach... są to nuty mojej ulubionej serii Naturativ - Hipoalergicznej.





Stymulujący Scrub / Peeling do Ciała HOME SPA
Pojemność : 500 ml ; Cena : 99,00 zł do kupieniaTUTAJ ( KLIK )
Odnowa biologiczna i relaks
Rozmarynowo-cytrusowy Peeling do Ciała HOME SPA z soli, cukru i olei roślinnych dokładnie złuszcza skórę, przywracając jej blask i świeżość.
Zawarty w peelingu olej słonecznikowy nawilża i odżywia. Olejki rozmarynowy, grejpfrutowy  i cytrynowy poprawiają ukrwienie oraz odżywiają skórę, a olejek mandarynkowy pielęgnuje, tonizuje i uelastycznia skórę.
Śródziemnomorski aromat  Peelingu HOME SPA stymuluje zmysły i koi nerwy.
Seria HOME SPA/Domowe SPA powstała z myślą o chwilach relaksu i dogłębnej pielęgnacji  w domowej łazience. Kosmetyki SPA do zadań specjalnych dokładnie zajmą się ciałem, a aromaty zmysłami.


Uwielbiam peelingi, a te Naturativ po prostu darzę miłością. Są to genialne produkty, bardzo wydajne, o pięknych zapachach. Do tej pory używałam tylko peelingów cukrowych tej marki, ten jest jedynym peelingiem cukrowo-solnym.
Jak widać poniżej scrub ma bardzo gęstą konsystencję, drobinki cukru i soli są zatopione w mieszance maseł i olejów. Peeling najlepiej stosować na suchą skórę, ewentualnie lekko zwilżoną, ale nie na całkiem mokrą, i używać go w bardzo małej ilości by się nie osypywał.
Po pierwsze - scrub me genialne właściwości ścierne, jest idealnym zdzierakiem. Po drugie - działa pielęgnacyjnie i ujędrniająco poprzez zawartość naturalnych olejków - grejpfrutowego, cytrynowego, mandarynkowego i rozmarynowego. Po trzecie - ten zapach.... cytrusowo-rozmarynowy, bardzo odprężający i energetyzujący zarazem. CUDO!






Tę markę polecam Wam już od dawna <3 
Fantastyczne produkty. Jeżeli przerażają Was ceny - polecam polować na promocje. Bardzo często marka organizuje akcję -45% na kilka wybranych kosmetyków.
Dodatkowo mają świetny program lojalnościowy oraz dodatkowe progi rabatowe do danego zamówienia:
Rabat od kwoty zamówienia
Powyżej 200 zł - 3%
powyżej 300 zł - 5%
powyżej 500 zł - 7%
Dla Klientów, którzy dokonali zakupów powyżej 1000 zł w ostatnich 6 miesiącach dodatkowy rabat - 10%
Więc jak widzicie można upolować produkty w świetnych cenach, a jest w czym wybierać, ponieważ na stronie Naturativ możecie nabyć nie tylko kosmetyki do pielęgnacji, ale również kosmetyki do makijażu naturalnej marki ZUII. 
Obecnie możecie znaleźć propozycje Upominków Walentynkowych z rabatem -20% TUTAJ ( KLIK)

Kilka innych kosmetyków, o których możecie przeczytać ( jeszcze pod poprzednią marką ):
* Naturativ Balsam WyszczuplającyTUTAJ ( KLIK )
* Naturativ Rewitalizujący Scrub CukrowyTUTAJ ( KLIK )
* Naturativ Hipoalergiczny Balsam do RąkTUTAJ ( KLIK )

* Naturativ Peeling Różany do UstTUTAJ ( KLIK )


Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm  

Klasyk z Piątej Alei | Elizabeth Arden 5th Avenue

$
0
0
Witajcie Kochani!

W prezencie Mikołajkowo-Świątecznym od dystrybutora marki Elizabeth Arden otrzymałam przemiłą przesyłkę, a w niej zestaw Elizabeth Arden 5th Avenue, a w nim wodę perfumowaną oraz perfumowany balsam do ciała. Mmmm... Chyba wiecie, jaki miałam uśmiech na twarzy :)





Zapach 5th Avenue to niewątpliwie klasyk. Na rynku istnieje już 22 lata, zapach został wprowadzony w 1996 roku, od czego czasu na rynku pojawiło się kilka flankerów, ale pierwotny zapach nadal jest bardzo popularny. Wąchałam go wiele razy, niestety wcześniej nigdy go nie miałam.
Lepiej późno niż wcale.
Twórcą kompozycji jest Ann Gottlieb - perfumiarz znana z wielu zapachów dla marek takich jak Calvin Klein i Marc Jacobs, jest również współtwórczynią świetnego zapachu Sarah Jessica Parker COVET.

Elizabeth Arden 5th Avenue
Nuty głowy : magnolia, kwiat lipy, mandarynka, bez, konwalia, bergamotka
Nuty serca : gałka muszkatołowa, goździk ( kwiat ), tuberoza, fiołek, brzoskwinia, jaśmin, ylang-ylang, róża bułarska
Nuty bazy : goździk ( przyprawa ), irys, bursztyn, drzewo sandałowe,  wanilia, piżmo




Już po nutach widać, że jest to zapach zdecydowanie kwiatowy, w dodatku z ciepłą, otulającą bazą.I rzeczywiście, jest to niesamowity bukiet kwiatów. Kwiaty, kwiaty, jeszcze raz kwiaty. Cudowna, klasyczka kwiaciarnia na bazie delikatnie mydlano-kremowych nut. Nie dziwię się, że zapach stał się kultowym. Wyobrażam go sobie do klasycznej miejskiej kreacji, do małej czarnej, do Audrey Hepburn ze "Śniadania u Tiffany'ego".
Zapach lekko się rozwija, ale jego kwiatowe nuty są wyczuwalne cały czas. Szukając opinii o tym zapachu, znalazłam informację, że wiele osób w nutach głowy wyczuwa przede wszystkim kwiat lipy i konwalię. Dla mnie jest to tak piękna mieszanka różnych nut kwiatowych, że trudno jest mi wyodrębnić konkretne zapachy.
Butelka idealnie pasuje do tego klasycznego zapachu. Prosta, jednoznacznie kojarzy mi się z nowojorskimi wieżowcami, być może nawet z Piątą Aleją, przy której Elizabeth Arden miała swój salon z czerwonymi drzwiami wejściowymi, które były znakiem rozpoznawczym tego miejsca, stąd również nazwa innego zapachu marki - Elizabeth Arden Red Door.

Zapach jest trwały - na skórze utrzymuje się około 4 godzin, natomiast na ubraniach wyczuwam o nawet po 2-3 dniach. Te kwiaty zostają naprawdę na długo...





Gdy pierwszy raz powąchałam 5th Avenuje, wiedziałam, że znam ten zapach, znam go doskonale. Calvin Klein Eternity Moment. Te zapachy są do siebie niesamowicie podobne, a dokładniej Eternity Moment jest podobny do 5th Avenue, ponieważ CK powstał 8 lat później. Podobieństwo jest ogromne, choć wyczuwam delikatną różnicę. W każdym razie miłośniczka któregokolwiek z tych zapachów spokojnie może się skusić na ten drugi.

Znacie już ten kultowy zapach?
Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

beGLOSSY styczeń 2018 | Begin with SKIN

$
0
0
Witajcie Kochani!

Begin with SKIN - "Twoja skóra zasługuje na to, by dbać o nią przez cały czas. Kosmetyki z najnowszego beGLOSSY Begin With Skin pozwolą Ci pięknie rozpocząć nowy rok!"
Tak beGLOSSY opisuje swoje pierwsze pudełko w 2018 roku. Ciekawi zawartości? - zapraszam!




BIOLAVEN Żel myjący do twarzy
Nawilżająco-odświeżający żel do mycia twarzy, delikatnie, ale skutecznie oczyszcza skórę z wszelkich zabrudzeń i makijażu. Łagodne detergenty i fizjologiczne pH gwarantują zachowanie naturalnej bariery lipidowej, a dodatek oleju z pestek winogron zapobiega wysuszeniu.
Znam ten żel, ale sama muszę poszukać swojej o nim opinii, ponieważ nie pamiętam jak się u mnie spisał. Kosmetyk ok, ale mam trochę przesyt marek Sylveco, Biolaven, Vianek w beGLOSSY.
PS : Znalazłam recenzję: Biolaven żel myjący do twarzy ; Biolaven płyn micelarny




EFEKTIMA Peeling węglowy z pyłem wulkanicznym
Peeling węglowy z pyłem wulkanicznym do ciała Detox Effect to sposób na „detox” skóry. To idealne rozwiązanie jeśli chcesz ją dokładnie i skutecznie oczyścić. Zawarty w peelingu węgiel i kaolin absorbują zanieczyszczenia, natomiast pył wulkaniczny, bogaty w składniki mineralne, pomoże oczyścić skórę i usunąć martwy naskórek.
Ogólnie ciekawy produkt, wypróbuję. W ulotce była informacja, że peeling będzie jeden z 3, ale że będzie to pełnowymiarowa wersja 250 ml, co wg informacji od beglossy jest pomyłką. W pudełku znalazła się miniatura 50 ml. i kolejna drogeryjna marka, znam ją tylko z pudełek.




EQUILIBRA Arganowy szampon ochronny
Arganowy szampon ochronny powstał z myślą o włosach osłabionych i matowych. Surfaktanty pochodzenia roślinnego pozwalają delikatnie oczyścić włosy i skórę głowy nie powodując wysuszenia.
Chętnie wypróbuję, poszukam pewnie odżywki z tej samej serii, ponieważ lubię używać kosmetyków w komplecie :) Tak mam, niezależnie od tego, czy są to kosmetyki do twarzy, ciała czy włosów.




ESSENCE Podkład w musie Soft Touch
Podkład w bardzo delikatnym musie zapewnia gładką, matową cerę i naturalny wygląd, jednocześnie pozwalając skórze swobodnie oddychać.
Ciekawa konsystencja podkładu sprawia, że mam ochotę go wypróbować. Trochę gorzej z kolorem i tym, że dziwnie się rozprowadza - przynajmniej w teście na dłoni - zobaczymy. Chyba nie miałam nigdy żadnego podkładu tej marki.




HOLIKA HOLIKA Pig-nose Clear Black Head 3-Steps
Zestaw 3 plasterków dogłębnie oczyszczających pory, usuwających zaskórniki i ściągających skórę na nosie. Pory są oczyszczane z wszelkich zanieczyszczeń i nadmiaru sebum. Po zastosowaniu produktu nos jest pozbawiony nieestetycznych ""czarnych kropek"", pory są zwężone i mniej widoczne.
Miałam różne plasterki na nos, ale 3-stopni z Holika Holika jeszcze nigdy. Sprawdzę jak działa, czarne kropki na nosie to moja zmora :(




NIVEA URBAN SKIN DETOX Maska 1-minutowa
NIVEA Essentials Urban Skin Detoks Maska 1-minutowa z białą glinką i aktywnym ekstraktem z magnolii. Efektywne oczyszczanie skóry z toksyn, złuszczenie martwych komórek naskórka i wsparcie naturalnie pięknego wyglądu Twojej cery - to wszystko znajdziesz w 1-minutowej masce Urban Skin Detoks od NIVEA! 
O ile mogę narzekać, że znowu marka Nivea, której kosmetyki pojawiają się niemal w każdym pudełku, to szczerze przyznaję, że tę maskę naprawdę chciałam wypróbować - właśnie przez problemy z szybko zanieczyszczającą się skórą twarzy. Także ta maseczka na pewno szybko pójdzie w ruch.




I jak Wam się podoba pudełko? Zawartość jest ok, do użycia, do zużycia. Można być zadowolonym. Ja jednak wyjątkowo czuję jakiś niedosyt przy tym pudełku. Może to przez powtarzające się cały czas marki, może przez kosmetyki, które są raczej z niskiej półki cenowej. Mam wrażenie, że z pudełka na pudełko zawartość jest coraz mniej interesująca, chociaż cały czas użytkowa.
Ciekawa jestem, co przyniesie pudełko lutowe.

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

DENKO - Grudzień 2017 / Styczeń 2018

$
0
0
Witajcie Kochani!

Dawno, oj dawno nie było na moim blogu denka. Szczerze przyznam, że miałam kilka podejść, zbierałam opakowania, a później w przypływie mocy sprzątania wszystko lądowało w koszu :)
Przez pewien czas pokazywałam denka tygodniowe na Instagram, do tego niestety też straciłam cierpliwość :) Zawzięłam się i jest - denko na blogu - mniej więcej od końca listopada do końca stycznia.






MISSHA Gąbka konjac
To wersja z węglem. Gąbki konjac stosują w pielęgnacji już od dawna i świetnie się spisują. Dobrze spienia produkty myjące a porowatość gąbki dodatkowo wpływa na oczyszczanie skóry.

BALNEOKOSMETYKI Biosiarczkowa maska oczyszczająco-wygładzająca
To genialna maska o świetnych właściwościach oczyszczających i matujących. Po nałożeniu na twarz czuć lekkie pieczenie przez moment, czasami odczuwałam je delikatnie, czasami nieco mocniej, ale ogólnie nie jest to przeszkadzające. Po jej użyciu cera jest odczuwalnie gładsza, pory są lekko oczyszczone, skóra jest matowa, strefa T dłużej zostaje świeża, a pojedyncze wypryski szybciej się goją. Nakładana miejscowo na pryszcze znacząco wpływa na przyśpieszenie ich gojenia.

SYLVECO Oczyszczający peeling do twarzy
Świetny peeling z korundem, polubiłam go bardzo.
Więcej przeczytacie w recenzji : SYLVECO Oczyszczający peeling do twarzy

BANDI Subtelny Peeling Enzymatyczny
Lubiłam go, był całkiem fajny, chociaż nie został moim ulubieńcem. Po jego zastosowaniu skóra była gładka, nie wywołał podrażnienia. Może kiedyś nawet bym do niego wróciła.
Pokazywałam go Wam już w poście Peelingi Enzymatyczne

GOCRANBERRY Aktywnie oczyszczający peeling
Peeling do twarzy, którego składnikiem ściernym jest puder bambusowy. Oczyszcza dobrze, ale przez swoje składniki wpływa również na nawilżenie twarzy. Bardzo udany produkt.
Więcej przeczytać możecie w recenzji  GOCRANBERRY Aktywnie oczyszczający peeling

VICHY Woda Termalna
Miałam ją chyba z beGLOSSY. Fajna woda, ale moje serce już dawno skradła woda URIAGE i to jej jestem i będę wierna.

NATURA CARE Odświeżający żel do mycia twarzy
Natura Care to marka własna Drogerie Natura, ta seria weszła do sprzedaży już jakiś czas temu. Żel mył skutecznie, zmywał makijaż a jednocześnie był bardzo delikatny dla skóry. Dodatkowo ślicznie pachniał i był bardzo wydajny. Na pewno kiedyś do niego wrócę, to świetny produkt w niskiej cenie.

SKINETIC Rewitalizujący Tonik Złuszczający
Ten tonik działał bardzo delikatnie. Dość długo musiałam czekać na jego działanie, ale regularne stosowanie tego produktu nieco poprawiło stan mojej cery. Natomiast konkretnie do niego już nie wrócę. Dużo lepiej działa tonik MOC ZŁUSZCZANIA marki Perfecta, a już najlepiej Tonik Korygujący BIELENDA.




HADA LABO TOKYO Anti-Aging & Replenishing Hydrator
Byłam totalnie zakochana w tych nawilżaczach. Używałam ich bardzo długo, ponieważ na 1 użycie wystarczało dosłownie kilka kropel. Żałowałam ogromnie, że są wycofywane, jednakże dostępny obecnie lotion HLT w zupełności mi to wynagrodził.
O tych kosmetykach już pisałam : HADA LABO TOKYO

SENSILIS UPGRADE CHRONO LIFT
Przyjemne serum, ciekawa hiszpańska marka. Najfajniej działało w połączeniu z kremem z tej samej serii. O kosmetykach Sensilis możecie przeczytać na blogu: Sensilis Upgrade Chrono Lift Serum

EVREE Magic Rose Olejek
Jakoś nie do końca polubiłam się z tym różanym olejkiem, pomimo mojej miłości do róży ten zapach mi nieco przeszkadzał. Długo u mnie stał i ostatecznie zużyłam go do ciała.
 
NIKEL Anti-Wrinkle Serum
Przeciwzmarszczkowe serum w postaci olejku o fantastycznym pomarańczowym zapachu. Używałam go w połączeniu z lotionami Hada Labo Tokyo, ponieważ moja skóra nie lubi olejków samych w sobie. Działał odżywczo na skórę, mógłby być fajny do masażu twarzy. Mam nadzieję kiedyś do niego wrócić

MINCER PHARMA VITAC Infusion Serum
Cała seria z witaminą C tej marki jest naprawdę godna uwagi, w tym również serum. Olejkowa formuła nie jest moją ulubioną, jak już wspomniałam wyżej, ale tutaj kosmetyk wchłaniał się dość szybko. Rozświetlenie cery oraz poprawa stanu cery. Polecam. O całej serii pisałam w poście: MINCER PHARMA VITAC INFUSION

NIKEL Serum pod oczy 
Również bardzo przyjemny produkt i niedługo napiszę o nim więcej.





MINIATURKI w sumie wszystkie produkty, no może oprócz SENSAI, mogłaby, mieć w pełnowymiarowych opakowaniach.
ESTEE LAUDER Revitalizing Supreme Maska
ESTEE LAUDER Revitalazing Supreme Global Anti-Aging Power Creme - tę miniaturę mam z zestawu miniatur z Douglas - 7 ml Advanced Night Repair + 7 ml tego kremuj w cenie 49 zł - możecie go kupić TUTAJ ( KLIK ) bo to się naprawdę opłaca.

ESTEE LAUDER  Advanced Time Zone 
VICHY IDEALIA
SENSAI Cellular Performance Lift Remodelling Cream
MISSHA Misa Bo Lotion



DRESSDNER ESSENZ
Żel pod prysznic i pastylka do kąpieli o zapachu korzenno-pomarańczowym. Oba kosmetyki były bardzo przyjemne, choć zapach, jak na Dressdner Essenz, był bardzo delikatny w obu przypadkach.
Tę markę bardzo lubię, a ich ziołowe sole do kąpieli są po prostu niezastąpione :)




AA INTYMNA HELP
Dobry płyn do higieny intymnej, przynosi komfort i świeżość.

JOANNA NATURIA Olejek do kąpieli i pod prysznic kawa/śmietanka
Przepiękny zapach kawy ze śmietanką, a olejek sprawdza się zarówno pod prysznicem- działa wtedy pobudzająco, jak i w kąpieli.

KORANA HYDRO żel pod prysznic
Świeży zapach żelu, ne wysusza skóry, jest dość wydajny.

SEYO żel PIŻMO i drzewo sandałowe.
Jak ten żel cudownie pachniał! Cała łazienka nim później pachniała. Przy pierwszym powąchaniu nieco słodki, ale na skórze...nabierał niesamowitego ciepła i głębi. Po prostu cudo!



TOŁPA spa eco vitality orzeźwiający peeling maska
To chyba jeden z niewielu produktów marki tołpa, którego nie polubiłam. Ani to maska, ani to peeling. Na pewno do niego nie wrócę, chociaż inne produkty z serii spa eco bardzo lubię.

NATURAL SECRETS Peeling melon i zielona herbata
Pisałam o nim niedawno. Bardzo dobry peeling, naturalny skład, świetne opakowanie. Marka naprawdę godna polecenia. Recenzja : Kosmetyki Natural Secrets

EKOA Cytrusowe Orzeźwienie peeling solny
Chyba właśnie przez to, że jest to peeling solny, przeleżał u mnie naprawdę długo. Jak już po niego sięgnęłam, to bardzo szybko go zużyłam, bo opakowanie jest małe, a drobinki soli bardzo malutkie. Odzwyczaiłam się od solnych peelingów, szczypie mnie od nich skóra. Wolę cukrowe.

ORGANIQUE Sea Essence peeling solny
Tutaj drobinki soli były troszkę większe, na suchej skórze spisywał się całkiem dobrze. Trzeba mu przyznać, że pachniał przepięknie. Ja jednak jestem miłośniczką cukrowych peelingów.



AVENA Kolagen krem do ciała
Gęsty krem, można powiedzieć masło, o bardzo przyjemnym działaniu. Regularnie używany dobrze nawilża i faktycznie wpływa pozytywnie na gładkość i jędrność skóry. Dobry i tani krem do ciała.

BALNEOKOSMETYKI Malinowe masło do ciała
Tłuste i gęste malinowe masło o nieco cierpkim zapachu. Bardzo dobrze odżywia i regeneruje skórę. Zużyłam z przyjemnością i zapewne kiedyś wrócę.



TOŁPA Dermo Baby Pieluszkowy krem przeciw odparzeniom, Delikatny balsam do twarz i ciała
Krem przeciw odparzeniom jest połączeniem tłustego kremu i maści z cynkiem. Dobrze się sprawdzał u Juniorka - to było drugie nasze opakowanie tego kremu.
Balsam do twarzy i ciała to delikatne mleczko, świetnie nawilżające o pięknym zapachu. To również drugie opakowanie tego balsamu i przy kolejnych zakupach na pewno do niego wrócę. O wszystkich produktach z serii dla dzieci możecie przeczytać tutaj : TOŁPA Dermo Baby seria dla dzieci

ALANTANDERMOLINE Maść z wit.F
Dobrze się sprawdza na suche miejsca oraz do pielęgnacji okołopieluszkowej

NACOMI Emulsja do mycia i kąpieli
Z tym produktem nie do końca się polubiłam - do kąpieli jeszcze w miarę, bardzo delikatnie się pieni. Zapach mi nieco nie odpowiadał i bardzo rzadko konsystencja przez co do mycia jako takiego nie lubiłam go używać.




SCHWARZKOPF BC OIL szampon 
Miałam wrażenie, że nie domywa moich włosów i sprawia, że są oklapnięte.

WELLA FUSION Maska
Kosmetyki Wella zawsze dobrze wpływały na moje włosy, po tej masce były błyszczące i świetnie się układały. Byłabym skłonna skusić się na pełne opakowanie.

JOICO K-PAK Olejek
Tyle zachwytów na blogach a u mnie cała seria w sumie średnio się sprawdziła. Jak bardzo mnie ta marka kusiła, tak teraz... chyba nie bardzo.

BUMBLE and BUMBLE Olejek w sprayu chroniący przed UV
Czy chronił przed UV to nie wiem, ale fajnie działał jak odżywka w sprayu. Ta marka ogólnie jest w kręgu moich zainteresowań.

ORIFLAME Love Nature Olejek na gorąco
Znam ten olejek już od wielu lat i często go sobie zamawiam w promocji po 3-5 zł. Stosuję jako maskę, nakładam na jakieś 30 minut.Wpływa odżywczo i zmiękczająco na włosy.

NIVEA Diamond Gloss Odżywka
Moje włosy bardzo lubią odżywki - najczęściej wracam do tej oraz do NIVEA Long Repair - z pewnością jeszcze nie raz u mnie będą.

DOVE Glowing Ritual Szampon i odżywka
Ten duet też bardzo polubiłam. Oprócz fajnego działania, o którym możecie poczytać tutaj : DOVE GLOWING RITUAL, kosmetyki pięknie pachną a zapach długo pozostaje na włosach. Wrócę do nich z przyjemnością.








NUXE Dezodorant w kulce
Nie lubię dezodorantów w kulce i tutaj nawet Nuxe tego nie zmienił. Chociaż działanie miał ok.

REXONA Cotton Dry
Obawiam się, że Rexona zaczyna wypierać u mnie dezodoranty Dove. Świetnie działa, dobrze chroni. Cotton dry to bardzo ładny, świeżo - kremowy zapach. Bardzo polecam.

COSNATURE Deo Lilia wodna
Tego dezodorantu używałam dla Juniorka . To deo na bazie alkoholu. Czy chroni przed potem? Tego nie wiem. Dla mnie ważne jest, że działa antybakteryjnie i nie zawiera soli aluminium.




HALLE BERRY HALLE
DNS ale o dość trwałym zapachu. W ogóle te perfumy chyba ciężko już dorwać, a zapach był naprawdę ładny.

AVON TTA
Nie pamiętam już dokładnie nazwy tego zapachu, ale był to prosty i ładny kwiatowy zapach, który zużyłam z dużą przyjemnością.

MEXX Cocktail Summer Man
To zeszłoroczna letnia edycja Mexx-a - mogliście o niej przeczytać tutaj : MEXX Cocktail Summer. Fantastyczny zapach męski, podobał się zarówno mężowi, jak i mi. Zresztą dowodem na to jest fakt, że mąż je skończył :)




Na koniec trochę próbek Missha, Clarins, Mizon, itd.

Oczywiście to nie wszystko, co zużyłam. Zapomniałam zostawić opakowań kilku zużytych maseczek w płaci i zwykłych. Nie ma tutaj też kilku produktów do twarzy. Często jest tak, że gdy w opakowaniu zostaje mi niewiele prduktu, a uważam, że jest bardzo dobry, to najczęściej daję go jakiejś koleżance by sobie go wypróbowała.

No to tyle.
Mam nadzieję, że teraz denka na bloguj będą regularnie. Już w międzyczasie zrobienia zdjęć a opisaniem kosmetyków, wykończyłam kilka produktów :)

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmtykoholizm
Viewing all 908 articles
Browse latest View live