Quantcast
Channel: Kosmetykoholizm
Viewing all 908 articles
Browse latest View live

NUXE Paris | Magiczny kuferek NUXE Prodigieux® | Mój wymarzony prezent...

$
0
0
Witajcie!


Mój wymarzony prezent...
Magiczny kuferek NUXE Prodigieux®

Na wyjątkowy, świąteczny czas marka NUXE stworzyła magiczny kuferek, pełen niespodzianek, który zachwyci każdą kobietę.

Takim hasłem marka NUXE promuje swoją propozycję Zestawu Świątecznego.
Jeżeli o mnie chodzi - o tak! To jest mój wymarzony prezent. Marka NUXE, którą bardzo cenię i lubię, olejek, który uwielbiam za działanie i zapach ( bez drobinek miałam na razie tylko w miniaturkach ), jedna z najpiękniej pachnących świec na świecie i genialny olejek pod prysznic. A to wszystko opakowane w przepiękny kuferek. Cudo <3






Co dokładnie zawiera kuferek?

HUILE PRODIGIEUSE® ekskluzywna, limitowana edycja suchego olejku,  sekret piękna skóry twarzy, ciała i włosów.
Olejek w butelce z nadrukiem dziewczyny posyłającej całusa i napisem I love Huile Prodigiuese.
Butelka posiada atomizer w formie sprayu. Cała trójka produktów utrzymana jest w tym cudownym zapachu olejku <3

PREZENT: OLEJEK POD PRYSZNIC PRODIGIEUX®
to nowa odsłona kultowego zapachu, dzięki której codzienny prysznic stanie się chwilą prawdziwej, zmysłowej przyjemności.
!00 ml tubeczka gęstego żelu pod prysznic z dodatkiem maleńkich drobinek.

PREZENT: ZAPACHOWA ŚWIECA o legendarnej, urzekającej nucie olejku Huile Prodigieuse®
Świecę miałam już w zeszłym roku - kupiłam z olejkiem rozświetlającym. Pachnie obłędnie, bosko, dość mocno jak na taką małą świeczuszkę :)

Sugerowana cena tego zestawu to 123 zł








Już tuż po otwarciu pudełeczka czujemy ten przecudny zapach! Wystarczy odrobinę rozchylić kuferek...

Jeśli ktoś go jeszcze nie zna... to jeden z najbardziej kobiecych zapachów jaki znam. Ciepły, otulający, perfumowy... Kobiety - ten zapach podoba się większości mężczyzn. O tym, że mój mąż go na mnie uwielbia, wiem od dawna, ale z ciekawości zapytałam o to kilku znajomych mężczyzn - każdemu z nich zapach bardzo się podobał.

Myślę, że olejek do ciała zna już większość z Was :) Jeżeli nie to polecam bardzo spróbować.
Ja jestem w olejkach Nuxe zakochana.
O olejku rozświetlającym pisałam już dawno TUTAJ ( KLIK ) i zdania nie zmieniłam - żaden inny olejek z drobinkami nie wygląda tak pięknie na skórze jak NUXE. Mam już którąś z kolei butelkę
Natomiast klasyczny olejek jest bardziej uniwersalny - ma idealne właściwości pielęgnujące skórę oraz włosy ale jemu będzie poświęcony osobny post.

Uważam, że to świetny pomysł na prezent dla każdej Kobiety.
Przyznajcie się - która z Was chciałaby otrzymać taki upominek od Mikołaja lub Gwiazdki?

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

Yankee Candle | Kolekcja jesienna - zapachy niedostępne w Polsce w regularnej sprzedaży

$
0
0
Hej Kochani!

Bardzo często zastanawia mnie jedna rzecz. Dlaczego tak wiele marek amerykańskich traktuje rynek europejski jako gorszy i nie wprowadza na niego swojego pełnego asortymentu? To znaczy nie do końca jestem pewna czy jest to decyzja marki czy też jej europejskich dystrybutorów, ale bardzo mi z tego powodu żal. Jest tak np. z L'Oreal czy Maybelline. A w tym momencie mam żal do Yankee Candle, że z niektórymi zapachami jest taki problem.
Może to też kwestia ceny świec. Dla nas jest to jednak towar luksusowy. Normalna cena świecy Yankee Candle to 100 zł !!! a w USA to 27,99 $- czyli tak jakby dla nas kosztowała ok. 30 zł! Różnica jest ogromna.
Nie zmienia to jednak faktu, że pojawiają się promocje a świecowych maniaków przybywa, rynek zbytu więc jest!

Te wywody wzięły się właśnie z faktu, iż dzisiaj chciałam Wam opisać 5 zapachów z jesiennej kolekcji Yankee Candle, które oficjalnie nie są dostępne w Polsce. Zapachy te dorwałam w PachnacaWanna.pl w formie wosków dlatego nie jestem w stanie określić czy zapach w świecy będzie dokładnie taki sam.







No to po kolei




AUTUMN IN THE PARK
Zapach świeżo obranego jabłka i szeleszczących liści, które spadły z drzew - to na pewno jesień. Do zapachu dodano odrobinę cytryny oraz odrobinę dyni by uchwycić aromat wspaniałego popołudniowego jesiennego spaceru.

Hmm... przyznaję się, tego zapachu nie odpaliłam, nie odważyłam się... Dlaczego?
Wyobraziliście sobie zapach z opisu producenta? Jeszcze nie? To przeczytajcie opis raz jeszcze? Na myśl przychodzą cudne aromaty... a teraz - pomyślcie, że te wszystkie jabłka, liście, cytryna i dynia zostały razem zgrabione, na jedną kupę w końcu ogrodu i tam zostawione. Podchodzicie po tygodniu i czujecie... zgniłe jabłka, butwiejące liście i jeszcze mokrą ziemię! Tak na sucho "zapachniał" mi Autumn in The Park i zrezygnowałam z topienia w kominku. Niestety.







BRANDY PEAR TART
Bogaty zapach pieczonych gruszek w słodkim cieście z dodatkiem odrobiny brandy - pyszne przypomnienie Twojego ulubionego ciasta z cukierni. 

Pyszne ciasto - tarta na kruchym spodzie, plasterki gruszki posypane cukrem i odrobiną cynamonu, skropione kilkoma kropelkami brandy. Jej nuty są tu dość dobrze wyczuwalne. Zapach jest bardzo ładny, będzie świetną propozycją dla osób, które lubią tego typu aromaty w mieszkaniu. Mogę go wąchać na sucho non stop i leci mi ślinka, ale zapach ciasta u mnie... jedynie gdybym sama o piekła :) Będzie miał wielu zwolenników i mam nadzieję, że trafi kiedyś na półki polskich sklepów. Wiele osób by się z tego ucieszyło.






CRISP MORNING AIR
Ostre nuty eukaliptusa i mięty pod warstwą gruszki i szałwii, to jak pierwszy głęboki wdech czystego i ostrego powietrza o poranku, daleko stąd. 

Zapach jest świetnie opisany. Jest jesień, piękna i słoneczna ale nocami bywają przymrozki. Wstajesz rano, świeci słońce, jest jeszcze zimno, delikatna mgła się unosi. Robisz wdech, głęboki, i czujesz tą ostrość powietrza, nutę szałwii i mięty z ogródka, gruszki, które spadły z drzew. Czujesz, że ten dzień będzie piękny!

O ile większość zapachów świec jest fajnych do odpalenia wieczorem, popołudniu, tak ten jest zdecydowaną propozycją na cudowne rozpoczęcie dnia!






LUSH BERRIES
Kosz świeżo zebranych jeżyn, słodkich, soczystych i pełnych słońca - zapach świeżości.

Naprawdę? Świeżości? Bardzo chciałabym powąchać świecę o tym zapachu. Dlaczego? Moc wosku tak mnie powaliła, że wywołała okropny ból głowy oraz... mdłości! Gdzieś jakaś nuta tego zapachu mi się podobała, chociaż owoce nie są moimi ulubieńcami. Padłam, powstałam... więcej nie chcę!






SUGAR & SPICE
Cudownie pachnąca mieszanka cynamonu, maślanej wanilii oraz kryształków cukru upieczonych razem. Gwarantuje wypełnienie Twojego domu uśmiechem.


Gdy palę ten wosk w myślach mam przyprawę do kawy ( Kamis / Kotanyi? ) taką z młynkiem - brązowy cukier doprawiony wanilią i cynamonem. Zapachy jedzeniowe mogę wąchać na sucho, nie przepadam za nimi w całym mieszkaniu ale ten... mogłabym mieć. Jego słodycz mnie rozbraja.







Z tych 5 zapachów mogłabym mieć 2 w świecy - Crisp Morning Air oraz Sugar&Spice. Żaden jednak nie sprawił, że zapragnęłabym go mieć za wszelką cenę ( jak to mam z Red Berry & Cedar - może ktoś ma i chce się pozbyć świecy? ).
Nie podoba mi się natomiast formuła nowych wosków - teraz takie Yankee produkuje. Bardzo się kruszą i bez woreczków strunowych ani rusz. Mogłabym je spokojnie pokruszyć na proszek / granulki. Może to i ma jakiś sens ale woski często kruszą się jeszcze w oryginalnych opakowaniach, bardzo dobrze widać to na przykładzie Sugar & Spice, przez co tworzy się bałagan i część wosku tracimy.


Znacie któryś z tych zapachów?

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

DELIA | KONKURS | Kolekcja Jesienna w Akcji - makijaż :)

$
0
0
Witajcie :)

Kolory jesieni... Muszę przyznać, iż bardzo dobrze się w nich czuję. Fiolet, odcienie wrzosu, to moje ulubione kolory i jestem szczęśliwa gdy tak pięknie wkomponowują się w obecną porę roku.
W makijażu nie sięgam za to po fiolet zbyt często choć zdarza się. Lubię natomiast sięgać po rdzawe oraz bordowe cienie do powiek, marka Delia ma dla nas propozycję właśnie matowego cienia do powiek w odcieniu Marsala, który wpisuje się idealnie w makijaż na tę porę roku.

Kosmetyki proponowane przez markę Delia na sezon Jesień / Zima pokazywałam Wam już TUTAJ ( KLIK ) a dzisiaj chciałam Wam przedstawić makijaż nimi wykonany oraz zaprosić Was na KONKURS, w którym wygrają aż 2 osoby - każda otrzyma pełen zestaw kosmetyków z kolekcji jesiennej z wybranym przez siebie kolorem podkładu. Informacje o Konkursie znajdziecie na końcu posta.


Makijaż, jaki stworzyłam kosmetykami z tej kolekcji :)











KONKURS



Aby się zgłosić do konkursu należy zapoznać się z regulaminem i wypełnić poniższy formularz.


 REGULAMIN KONKURSU

1. Aby wziąć udział w Konkursie należy spełnić kilka warunków:
     1.a. Być publicznym obserwatorem mojego bloga
     1.b. Odpowiedzieć na pytanie konkursowe "Jakie kolory wybierasz w makijażu tej jesieni? "
     1.c. Polubić FP Delia Cosmetics ( KLIK )
     1.d. Wysłać poprawnie wypełniony formularz
2. Aby zwiększyć swoje szanse można:
      2.a Polubić Kosmetykoholizm ( KLIK)  na Facebooku
      2.b Dodać u siebie baner w pasku bocznym lub poście
3. Fundatorem nagrody jest Delia Cosmetics i jest ona odpowiedzialne za wysyłkę do osób, które wygrają.
4. Kosmetyki są nowe.
5. Konkurs trwa od 10. grudnia 2015 do 28. grudnia 2015 do godz. 23:59.
6. Zwycięzcy zostaną wybrani przeze mnie w przeciągu 3 dni spośród osób, które udzielą  odpowiedzi - wybiorę odpowiedzi, które najbardziej mi się spodobają, w razie dylematów  - pkt 2.
7. Zwycięzcy zostaną poinformowani mailowo oraz na blogu o wygranej
8. W razie braku odpowiedzi od Zwycięzcy w ciągu 3 dni od ogłoszenia wyników, wybiorę kolejną osobę.
9. Zastrzegam sobie prawo do zmiany regulaminu.
10. Jeżeli nie masz ukończonych 18 lat, w razie wygranej potrzebna jest zgoda rodziców.
11. Nagroda może zostać wysłana tylko na teren Polski
12. W Konkursie można zgłosić się tylko raz.
13. Biorąc udział w konkursie zgadzasz się na przetwarzanie danych osobowych.
14. Zgłoszenie się do wzięcia udziału w rozdaniu jest równoznaczne z zaakceptowaniem regulaminu.
15. Konkurs nie podlega przepisom Ustawy z dnia 29 lipca 1992 roku o grach i zakładach wzajemnych (Dz. U. z 2004 roku Nr 4, poz. 27 z późn. zm.)





KOBO | SENSIQUE | BELL | Makijaż | Nowości w Drogerie Natura |

$
0
0
Witajcie!

Tak jak obiecywałam coraz więcej u mnie kolorówki i staram się również pokazać Wam swoje makijaże.
Wiem... nie jest ze mnie wizażystka - moje makijaże są delikatne, codzienne, nadające się do pracy czy do szkoły. Może kiedyś pojawią się i mocne wieczorowe, szczególnie że jestem już szczęśliwą posiadaczką lampy pierścieniowej :) Dzisiejszy makijaż jest już sfotografowany z użyciem lampy i różnica w zdjęciach jest ogromna. Nadal jednak muszę jeszcze poćwiczyć - przydałby mi się fotograf - zdjęcia robione samej sobie - no cóż... teraz jestem jednak już dobrej myśli - ćwiczyć i ćwiczyć - to mi zostaje!


Niedawno pokazywałam Wam nadchodzące nowości Drogerii Natura a wśród nich nowe korektory oraz tusz do rzęs KOBO. Dwóch z tych korektorów oraz tuszu użyłam w dzisiejszym makijażu.





 



Na twarz nałożyłam podkład BELL MATT SKIN CAMOUFLAGE. Jak widzicie ani z niego mat ani kamuflaż, moja cera się z nim nie polubiła za bardzo, niestety.  Pod oczy nałożyłam nowy korektor KOBO ILLUMINATE COVER STICK w kolorze 101 NUDE. Ma bardzo ciekawy szarawy kolor, który dobrze radzi sobie z cieniami pod oczami. Na pojedyncze wypryski oraz na górną powiekę nałożyłam KOBO PERFECT COVER STICK w kolorze 102 SAND. Brwi podkreśliłam środkowym cieniem z paletki do brwi KOBO EYEBROW STYLIST SET.
Do makijażu wykorzystałam paletki SENSIQUE CREATIVE EYESHADOWS 140 CHIC oraz TRENDY EYESHADOWS 114 NATURAL CHIC. Rzęsy pomalowałam tuszem KOBO GLAM LASHES. Efekt jaki daje to na pewno nie glam, ale bardzo ładnie podkreśla rzęsy ( ładniej niż to wyszło na zdjęciach), pogrubia je i podkręca do świetnego ale raczej dziennego efektu.
Twarz tylko lekko wykonturowałam KOBO MATT BRONZING & CONTOURING POWDER w kolorze NUBIAN DESERT a na usta nałożyłam KOBO MATTE LIQUID LIPSTICK w kolorze 405 PASSIFLORA TEA.


Ciekawa jestem czy Wam się podoba :)









Na koniec mam jeszcze dla Was informację dotyczącą nowości dostępnych w Drogeriach Natura już od wczoraj.


SEYO Pleasures Żel pod prysznic
Od 10 grudnia w Drogeriach Natura pojawią się nowości kosmetyczne marki Seyo. Wyjątkowe żele pod prysznic z serii Pleasures sprawią, że codzienna kąpiel stanie się prawdziwą przyjemnością. Nowa linia zawiera na początek cztery odsłony zapachowe, które zapewniają wyjątkowy relaks i odprężenie, dzięki czemu codzienny prysznic stanie się wyjątkowym przeżyciem dla zmysłów. Łagodne składniki myjące i nawilżające sprawią, że skóra będzie wyjątkowo świeża, miękka i zadbana.
Cena: 4,99 zł



Sylwester zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim noworoczne trendy w makijażu. Marki KOBO Professional i My Secret przygotowały zestaw kosmetyków, dzięki którym grudniowa stylizacja nie pozostanie niezauważona.


KOBO PROFESSIONAL PRECISE PEN EYELINER
Trwały i wydajny eyeliner w mazaku, który nie rozmazuje się na powiece. Funkcjonalna końcówka zapewnia precyzyjną aplikację i intensywne natężenie koloru. Bogata formuła z d-panthenolem zapobiega wysuszaniu naskórka wokół oczu.
Pojemność: 0,7 ml. Cena: 17,99 zł

MY SECRET EYELINER GLAM SPECIALIST Edycja limitowana ZIMA 2015/2016
Daj się zauważyć! GLAM SPECIALIST to wyjątkowy specjalista od niepowtarzalnego makijażu. Cienki pędzelek umożliwia łatwą aplikację, a dzięki wyjątkowej formule eyeliner nie rozmazuje się i pozostawia efekt widoczny przez cały dzień. Produkt dostępny w 3 kolorach.
Pojemność: 4 ml. Cena: 7,99 zł.




MY SECRET GLAM & SHINE EYE SHADOW Edycja limitowana ZIMA 2015/2016
Cienie do powiek tworzące metaliczną poświatę, która doda spojrzeniu blasku i świeżości. Trwałe pigmenty idealnie stapiają się ze skórą i równomiernie pokrywają powiekę. Poprzez odpowiednie stopniowanie intensywności koloru produkt dobrze sprawdzi się przy okazji zarówno dziennego, jak i wieczorowego makijażu.
Waga: 3 g. Cena: 8,99 zł




MY SECRET GLAM & SHINE NAIL POLISH Edycja limitowana ZIMA 2015/2016
Lakiery do paznokci o nowoczesnej, lekkiej formule, która zapewnia równomierne rozprowadzenie oraz zapobiega powstawaniu smug.
Pojemność: 10 ml. Cena: 6,99 zł





Jestem bardzo ciekawa żeli pod prysznic, cieni, linerów... Świetne propozycje na makijaże sylwestrowe i karnawałowe. Mam nadzieję, że te cienie z MySecret będą takie jak kiedyś MIYO OMG - oby konsystencja była taka sama, bo tamte był BOSKIE!!!!!

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

DOUGLAS | Oferta miesiąca | GRUDZIEŃ 2015

$
0
0

Akcja dla Ali czyli KiA Candles charytatywnie

$
0
0
Witajcie Kochani!

Z racji mojego ogromnego zainteresowania świecami zapachowymi mam kontakt z kilkoma właścicielkami sklepów internetowych ze świecami i jedną z nich jest Agnieszka, właścicielka KiA Candles.
Agusia rzuciła hasło, że chciałaby zorganizować Akcję Charytatywną na rzecz chorego dzieciaczka a ja podsunęłam jej Alusię, córeczkę mojej koleżanki. Alusia choruje na tą samą chorobę co mój Juniorek.

Aukcje charytatywne oraz wszystkie informacje znajdziecie tutaj


https://www.facebook.com/media/set/?set=a.323155081188436.1073741835.140974536073159&type=3 


Poniżej przykłady kilku rzeczy wystawionych na licytację:






Serdecznie Was zapraszam !!!

BARDZO BYM WAS RÓWNIEŻ PROSIŁA O UDOSTĘPNIANIE TEJ INFORMACJI NA SWOICH FANPAGECH I PROFILACH NA FB!!


Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

BIELENDA | Demakijaż oczu | 3 nowe płyny

$
0
0
Witajcie!

"No niemożliwością to jest!" cytując Lolę z ulubionej bajki mojego Juniorka ;)

Fakt, ostatnio niezbyt często zaglądam do drogerii, ale jak już tam wejdę to za każdym razem napotykam nowości marki Bielenda. Ostatnio mam wrażenie, że pomysły mnożą się im w zaskakującym tempie.
Jakiś czas temu zajrzałam właśnie do Drogerii Kosmyk, a tam... 3 nowe płyny do demakijażu oczu i to jeszcze w promocji, 5,99 za sztukę. Oczywiście, że się nie powstrzymałam i dokonałam zakupu - tłumaczę się tylko tym, że płyny do demakijażu oczu, szczególnie dwufazowe, schodzą u mnie bardzo szybko.
Wcześniej widziałam jeszcze owe płyny micelarne, niestety/ na szczęście nie było ich gdy chciałam kupić ;)

Wypróbowałam te płyny do usuwania różnych makijaży, włączając wodoodporną maskarę Maybelline Lash Sensational oraz niewodoodporną  ale równie ciężką do zmycia Collistar Infinito Mascara :)





EXPERT CZYSTEJ SKÓRY Specjalistyczny płyn do demakijażu oczu i zagęszczonych rzęs

 Technologia Aktywnych Mikro Bąbelków
bezpieczny dla oczu z przedłużonymi rzęsami
bezpieczny dla makijażu permanentnego
Preparat jest BEZZAPACHOWY, łagodny nawet dla wrażliwych oczu.
Bezpieczny dla makijażu permanentnego oraz dla osób noszących szkła kontaktowe.

Działanie

Specjalistyczny płyn micelarny bezpieczny do demakijażu oczu z przedłużonymi, zagęszczonymi i doklejonymi rzęsami skutecznie usuwa makijaż. Bezolejowa formuła nie rozpuszcza kleju, jest bezpieczna dla naturalnych i sztucznych rzęs.

Wysoka skuteczność oczyszczania wynika z zastosowania Miceli, które wychwytują i doskonale usuwają makijaż i wszelkie zabrudzenia. Kwas hialuronowy nawilża cienką, delikatną skórę wokół oczu. Alantoina koi, łagodzi podrażnienia.







EXPERT CZYSTEJ SKÓRY Odżywczy 2-fazowy płyn do demakijażu oczu i ust z OLEJKIEM ARGANOWYM

  Technologia Aktywnych Mikro Bąbelków
bezpieczny dla oczu wrażliwych
szybko i skutecznie usuwa makijaż, również wodoodporny
wzmacnia rzęsy, koi skórę
Preparat jest BEZZAPACHOWY, delikatny i łagodny dla wrażliwych oczu. Koi, łagodzi podrażnienia. Nie pozostawia tłustej warstwy, nie wysusza skóry. Jest bezpieczny dla osób noszących szkła kontaktowe.

Działanie

Odżywczy 2-fazowy płyn  do demakijażu oczu i ust zawiera niezwykle efektywne połączenie OLEJKU ARGANOWEGO zawartego w fazie olejowej, z KWASEM HIALURONOWYM  w fazie wodnej.

Faza olejowa gwarantuje skuteczny i ekspresowy demakijaż oczu (ołówki, cienie, wodoodporne tusze do rzęs) i ust (błyszczyki, szminki) bez potrzeby pocierania.
Faza wodna zapewnia perfekcyjne oczyszczenie i odświeżenie skóry.
Olejek arganowy regeneruje i odżywia delikatną skórę pod oczami i na powiekach, skutecznie wzmacnia, chroni i pielęgnuje rzęsy. Kwas hialuronowy intensywnie nawilża cienką i delikatną skórę wokół oczu. Alantoina koi, łagodzi podrażnienia.






EXPERT CZYSTEJ SKÓRY Nawilżający 2-fazowy płyn do demakijażu oczu i ust z OLEJKIEM MARULA

Technologia Aktywnych Mikro Bąbelków
bezpieczny dla oczu wrażliwych
szybko i skutecznie usuwa makijaż, również wodoodporny
wzmacnia rzęsy, nawilża oczy
Preparat jest BEZZAPACHOWY, delikatny i łagodny nawet dla wrażliwych oczu. Koi, łagodzi podrażnienia. Nie pozostawia tłustej warstwy, nie wysusza skóry. Jest bezpieczny dla osób noszących szkła kontaktowe.

Działanie

Nawilżający 2-fazowy płyn  do demakijażu oczu i ust zawiera niezwykle efektywne połączenie OLEJKU MARULA zawartego w fazie olejowej, z KWASEM HIALURONOWYM  w fazie wodnej.
Faza olejowa gwarantuje skuteczny i ekspresowy demakijaż oczu (ołówki, cienie, wodoodporne tusze do rzęs) i ust (błyszczyki, szminki) bez potrzeby pocierania.
Faza wodna zapewnia perfekcyjne oczyszczenie i odświeżenie skóry.
Olejek marula regeneruje i odżywia delikatną skórę pod oczami i na powiekach, skutecznie wzmacnia, chroni i pielęgnuje rzęsy. Kwas hialuronowy intensywnie nawilża cienką i delikatną skórę wokół oczu. D-Panthenol koi, regeneruje i optymalnie nawilża.








O ile drogeryjne płyny dwufazowe Bielendy były do tej pory fajne ( np. bawełna, awokado ) to te są bardzo dobre.
Odżywczy oraz Nawilżający płyn niewiele, według mnie, się między sobą różnią. Kolorem, to na pewno.
W obu dobrze mieszają się fazy i w obu dość szybko się rozwarstwiają, co jednak nie sprawia problemów, gdyż na waciku nie dochodzi do rozwarstwienia. Oba świetnie radzą sobie z pełnym makijażem oczu, wodoodporną czy trudnozmywalną maskarą, z żelowym eyelinerem o cieniach już wspominać nie będę, bo te momentalnie znikają z powieki. Wystarczy przyłożyć nasączony wacik do oka, chwilę potrzymać i delikatnie przetrzeć powieki. Oczywiście trudniej zmywalne kosmetyki potrzebują powtórzenia tej operacji raz, czy dwa razy, ale bez zbędnego długiego i mocnego pocierania.

Płyny, jak każda dwufaza, zostawia delikatnie tłustą powiekę, mi to nie przeszkadza, po demakijażu kosmetykami zmywam jeszcze twarz wodą lub wodą z żelem, więc wszystko się oczyszcza.
Oba produkty nie pozostawiają uczucia mgły na oczach ani ich nie podrażniają. Bardzo dobre produkty, w bardzo dobrej cenie.

Największym zaskoczeniem był dla mnie płyn micelarny przeznaczony do demakijażu oczu z uwzględnieniem posiadaczek zagęszczonych rzęs. Posiadaczki takowych na pewno chcą cieszyć się swoimi "firankami" jak najdłużej i nie musieć rezygnować z makijażu wymagającego mocniejszych preparatów do jego usunięcia.
Pomyślałam... nie-dwufaza ma dobrze zmywać oczy? Nie... A tu - pełne zaskoczenie!
 Delikatny dla oka, bezwzględny dla makijażu! - Taki jest!
Makijaż z oka znika, nawet mocniejsze tusze czy eyeliner, podobnie jak przy dwufazach po 2-3 przyłożeniach wacika. Rozpuszcza także maskarę Infinito Collistar, która jest mega trwała.
Płyn jest wyjątkowo delikatny dla oczu, nawet po dostaniu się do oka nic nie szczypie. Również te z Was, które nie lubię tłustej warstewki zostawianej przez dwufazy, powinny popędzić do drogerii i nabyć przynajmniej 1 sztukę na spróbowanie.
Jego plus jest jeszcze taki, że możemy nim wykonać demakijaż całej twarzy to spokojnie możemy to zrobić. To świetna opcja wyjazdowa gdy chcemy ograniczyć bagaż.

Znalazłyście już swój idealny preparat do demakijażu oczu?

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

PS. Święta już za pasem więc szybko mam dla Was jeszcze kilka GIFT TIPs :)
Jeżeli dla kogoś  z bliskich  szukacie wysokiej jakości akcesoriów kuchennych bądź do salonu - zerknijcie do https://www.bellodecor.com.pl/
Ja zawsze marzyłam o zestawie sztućców marki Gerlach :)

Yankee Candle | Winter Glow

$
0
0
Witajcie!

Hu hu ha!
Hu hu ha!

Żartuję! Jakoś prawdziwej zimy nie widać. Nie przeszkadza mi to wcale, jednak z odpaleniem tej świecy czekałam dość długo. Miałam nadzieję odpalić ją pewnego zimowego dnia, kiedy za oknem będzie biało. Nie doczekałam... odpaliłam przedwczoraj :)







Tę świecę kupiłam totalnie w ciemno, po przeczytaniu jedynie kilku opinii, nawet nie nut zapachowych. Skusił mnie... obrazek... bo czyż nie jest piękny!!!??? To jeden z najpiękniejszych obrazków na zimowych świecach Yankee Candle.
No i jeszcze rabat 20% na PACHNACAWANNA.PL jaki wtedy był albo ja miałam ;)




Wyraźna nuta zmarzniętych liści na pokrytych śniegiem drzewach stojących na chłodnym powietrzu, wszystko to ogrzane przez przez bursztynowo - złote promienie słońca.


Brzmi pięknie, prawda?
A jest... jak dla mnie bardzo ładnie. W świecy, zarówno na sucho jak i po odpaleniu, czuć rześkie nuty zupełnie nie związane z miętą. Wyczuwalny jest chłód powietrza, aromaty zmarzniętych drzew liściastych, suchy śnieg, który niedawno spadł i zaczyna łapać promienie słońca. Świeca ma w sobie jakieś balsamowe nuty, może kremowe, lekko męskie. Pokusiłabym się o stwierdzenie, że czuję w nim nieco balsamu do golenia. W tym zapachu nie ma ani grama słodyczy i... to jest właśnie dla mnie jej minus. Gdyby, oprócz tych bursztynowych promieni słońca dodano do niego słodyczy bursztynowych aromatów, byłabym w siódmym niebie. Natomiast bez nich zapach jest ładny ale nie porywa na tyle by ze mną zostać.
Po całodziennym paleniu stwierdziłam, że świeca pójdzie w świat. Po co się ma u mnie marnować.






Jak się Wam podoba moja kompozycja? Na http://www.homesquare.pl/ możecie znaleźć dużo inspiracji a także ozdób świątecznych. A może potrzebujecie aranżacji swojego wnętrza? Ja jestem beznadziejna w urządzaniu ;)






Spotkałam się z kilkoma opiniami jakoby świeca ta nie była wyczuwalna. Ja ją czułam i to dość dobrze już jakieś 10 minut po odpaleniu. Zapach na pewno nie należy do killerów, raczej robi niedrażniące tło i jest fajną propozycją na zimowe wieczory.
Ja jednak lubię w świecach nutę słodyczy ( ale nie słodkości typu ciastka czy ciasta ) i perfumowości i tego mi w niej brakuje.
Może znacie jakiś inny zapach w tym stylu ale z domieszkami ocieplającymi nieco? Dajce znać!


Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm.pl

Moja nowa zabaweczka :)

$
0
0
Witajcie Kochani!

Chciałam się Wam dzisiaj pochwalić.
W tym miesiącu obchodzę swoje urodziny i postanowiłam sobie zrobić prezent, któego zakup planowałam w sumie od dość dawna.

LAMPA PIERŚCIENIOWA

Naprawdę, myślałam o niej już od zeszłego roku, a od sierpnia bardzo, bardzo intensywnie. Już, już miałam kupować i rezygnowałam z nadzieją, że znajdę jakiś zamiennik w standardowej ofercie lamp dostępnych w sklepach bądź kupię lampki punktowe i wyciągnę swój namiot bezcieniowy z szafy. Przeglądałam ofertę sklepu http://www.e-klosz.pl/ i ostatecznie stwierdziłam że nie, że potrzebuję lampy pierścieniowej i koniec. Przecież chcę również fotografować swoje ( mniej lub bardziej udane) makijaże.




Postawiłam na zakup na Allegro - kupiłam u użytkownika e-trade-com-pl
Mają również swój sklep internetowy :)

Oprócz lampy kupiłam statyw fotograficzny i przejściówkę ( końcówkę studyjną ) bym ze statywu mogła korzystać nie tylko do aparatu ale i do lampy.

Lampa pierścieniowa : 225 zł
Statyw : 64 zł
Końcówka : 7 zł
Brak walki o światło : bezcenne!

Nie jestem mistrzem fotografii, brakuje mi umiejętności zarówno kompozycyjnych jak i odpowiedniej obsługi aparatu. Nie znam też, niestety, PhotoShop-a a swoje zdjęcia obrabiam jedynie delikatnie w PhotoScape i ewentualnie sklejam w Paint.Net.
Z lampą jest jednak dużo, dużo łatwiej. Nie muszę biec z aparatem gdy tylko zobaczę odrobię słońca, co o obecnej porze roku jest masakrą. Oddanie kolorów fotografowanych obiektów przy użyciu lampy jest rewelacyjne.
Białe, rozproszone światło świetnie się sprawdza gdy chcę zrobić zdjęcia kolorówki :)
Wiadomo, że lampa nie zrobi za mnie zdjęć. Pozostaje mi tylko ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć.
I mam nadzieję, że niedługo zobaczycie efekty.

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

NATURA SIBERICA LITTLE SIBERICA | BABY DAILY CARE CREAM | BABY DIAPER CREAM

$
0
0
Witajcie!

Wracam do pisania o kosmetykach dla dzieci :)
Dawno nic nie było a używamy/zużywamy przecież bardzo dużo. Prawdę mówiąc balsamy czy kremy do ciałą dla Juniorka kończę dużo szybciej niż dla siebie :) Czasami nawet dla niego używam np. maseł z Pat&Rub :)






Dzisiaj o dwóch kosmetykach Natura Siberica z serii dla dzieci Little Siberica. Kupiłam je gdzieś początkiem tego roku gdy Juniorek był w Katowicach w szpitalu. Wtedy potrzebowałam właśnie kremu do pupy oraz do pielęgnacji twarzy i ciała, stąd wybór padł właśnie na te 2. Każdy z nich kosztował około 20 zł. Po powrocie do domku poszły na trochę w odstawkę i niedawno znów do nich wróciłam by je wreszcie wykończyć.




Little Siberica – organiczny krem dla dzieci przeciw odparzeniom – organiczne ekstrakty prawoślazu i krwawnika




Organiczny – ochronny krem dla dzieci został stworzony specjalnie z myślą o eliminacji podrażnień i pieluszkowego zapalenia skóry. Organiczny ekstrakt z prawoślazu posiada właściwości antyseptyczne i łagodzące. Organiczny ekstrakt z krwawnika goi i nawilża skórę. Krem odpowiedni dla noworodków.

Zalety kremu:
    - zawiera 99,5% składników naturalnych, 20% składników organicznych
    - bezpieczeństwo, czystość i naturalne właściwości produktu gwarantowane europejskim certyfikatem naturalnych organicznych kosmetyków „COSMOS-standard AISBL ICEA”
    - Zawiera wysokoskoncentrowane organiczne roślinne ekstrakty
    - Nie zawiera silikonów, parabenów, SLS, syntetycznych barwników




Pojemność: 75 ml
Cena: ok. 20-25 zł

Skład INCI: Aqua, Zinc Oxide, Octyldodecanol, Althea Officinalis Root Extract*(prawoślaz lekarski), Octyldodecanol, Caprylic/Capric Triglyceride, Heliantus Annus Seed Oil* (olej z nasion słonecznika), Glycerin (gliceryna)*, Polyglyceryl-2 Dipolyhydroxystearate, Cera Alba*( biały wosk pszczeli), Butyrospermum Parkii Butter* (masło shea), Polyglyceryl-3 Diisostearate, Achillea Millefolium Flower Extract* (krwawnik pospolity), Sodium Chloride, Rhodiola Rosea Root ExtractWH (korzeń różeńca górskiego), Juniperus Sibirica Needle ExtractWH (ekstrakt igieł z jałowca syberyjskiego), Hesperis Sibirica ExtractWH (wieczornik syberyjski), Tocopherol, Pinus Sibirica Seed Oil Polyglyceryl-6 EstersPS, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid, Parfum





Krem ma gęstą konsystencję. Pomimo tego nie miałam problemu z jej wydobyciem, ponieważ tubka jest bardzo miękka. Swoją drogą - słodkie mają obrazki na opakowaniach.
Przez konsystencję rozprowadzenie kremu wymagało chwili. Skóra, na którą go nakładamy, musi być idealnie sucha, inaczej się nie przyczepi do skór tylko zostanie nam na palcach i zacznie się "maziać". To jest wada nie tylko tego kremu - wiele kremów do pielęgnacji okołopieluszkowej ma ten problem.
Pod palcami, jak i gołym okiem możemy zobaczyć, że ma również niejednorodną konsystencję, zawiera w sobie jakieś takie małe drobinki. Rozpuszczają się one jednak pod wpływem ciepła dłoni i nie zostają takie na skórze.
Rozprowadzony krem na suchej skórze pozostawia delikatny filtr, część kremu się wchłania a część tworzy lekko tłustą barierę ochronną dla skóry przed moczem i kupką.

Krem spełnia swoje zadanie - delikatnie pielęgnuje skórę, natłuszcza ją oraz odżywia jednocześnie chroniąc. Nawet jeżeli powstaną jakieś drobne ranki, odparzenia, to szybko się goją i skóra wraca do normy.

Mała pojemność kremu i tubka z wygodnym otwarciem jest bardzo poręczna również w podróży z małym dzieckiem. Łatwo ją spakować. Wrzucałam go do mojego organizera do samochodu gdy gdzieś z Junirokiem jechaliśmy. Świetne organizery pomagające w jeździe samochodem z dzieckiem ( przynajmniej mi, bo muszę mieć wiele rzeczy pod ręką ) znajdziecie na stronie http://babyandtravel.pl/ - to bardzo przydatna rzecz!




Little Siberica – organiczny krem dla dzieci do codziennej pielęgnacji – organiczne ekstrakty rumianku i nagietka 





Wyjątkowy krem dla dzieci - zawiera organiczne ekstrakty z rumianku i nagietka, znane od dawna z właściwości zmiękczających, gojących i łagodzących. Krem nadaje się do codziennej pielęgnacji skłonnej do podrażnień wrażliwej skóry dziecka . Zapewnia całodobowe nawilżenie i zdrowy stan delikatnej skóry. Krem odpowiedni dla noworodków.

Zalety kremu:

    - zawiera 99,5% składników naturalnych, 20,6% składników organicznych
    - bezpieczeństwo, czystość i naturalne właściwości produktu gwarantowane europejskim certyfikatem naturalnych organicznych kosmetyków „COSMOS-standard AISBL ICEA”
    - Zawiera wysokoskoncentrowane organiczne roślinne ekstrakty
    - Nie zawiera silikonów, parabenów, SLS, syntetycznych barwników



Pojemność: 75 ml

Cena: ok. 20-25 zł
  
Skład INCI: Aqua, Chamomilla Recutita Flower Extract* (rumianek), Caprylic/ Capric Triglyceride, Coco-Caprylate/Caprate, Glyceryl Stearate, Cetearyl Alcohol, Glycerin (gliceryna)*, Octyldodecanol, Helinathus Annuus Seed Oil* (olej z nasion słonecznika), Calendula Officinallis Flower Extract* (nagietek), Festuca Altaica ExtractWH (kostrzewa ałtajska), Larix Sibirica Needle ExtractWH (ekstrakt z igieł modrzewia syberyjskiego), Hesperis Sibirica ExtractWH (wieczornik syberyjski), Tocopherol, Sodium Stearoyl Glutamate, Xanthan Gum, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid,  Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Citric Acid, Pinus Sibirica Seed Oil (olej pichtowy) Polyglyceryl-6 EstersPS, Parfum.






Delikatny krem o bardzo przyjemnej konsystencji. Rozprowadza się świetnie po skórze od razu przynosząc uczucie nawilżenia ( wiem, wypróbowałam na sobie ). Ślicznie też pachnie.

Kremu używałam zarówno do buzi jak i do ciała - skończył się więc dość szybko. Jego używanie jest naprawdę bardzo przyjemne.
Po jego użyciu skóra Juniorka była mięciutka, odżywiona, nawilżona. Pomógł nam pozbyć się suchości skóry, z którą mieliśmy problem w szpitalu właśnie ( zima, kaloryfery - sucha skóra gwarantowana). Widać było, że Juniorek miał na buzi przesuszoną skórę, gołym okiem było widać, że jest ściągnięta i taka papierowa. Smarowanie tym kremem sprawiło, że pozbyliśmy się tego problemu.
Krem ma też właściwości kojące. Kilka razy sięgnęłam po niego gdy wiosną przesadziłam nieco z tonikiem glikolowym. Przynosił momentalną a jednocześnie długotrwałą ulgę, co jest zapewne spowodowane wysoką zawartością ekstraktu z rumianku, który jest na 2. miejscu w składzie, oraz ekstraktu z nagietka. Moja i Juniorka skóra bardzo lubi kosmetyki z z tymi składnikami.





Z pewnością sięgnę jeszcze po te, a także inne kosmetyki do pielęgnacji z serii Little Siberica.
Wam również gorąco je polecam! Dajcie znać czy coś z tej serii polecacie. Mnie interesuje bardzo pianka do mycia ciałka :)

Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

DOUGLAS | Physicians Formula | Darmowa Dostawa | Trends of Beauty Grudzień 2015

$
0
0
Witajcie :)


Wiecie co ja dzisiaj zobaczyłam????
Weszłam na stronę DOUGLAS ( KLIK ) i co ja widzę???


Oczy mi wyszły z orbit! Już od jakiegoś czasu marzy mi się kilka ich kosmetyków a to głównie za sprawą TATI z GlamLifeGuru!!!!

Pierwsza marka makijażowa stworzona przez lekarza alergologa. Rok 1937 słoneczne Los Angeles: wybitny alergolog Dr. Crandall tworzy pierwszy na świecie makijaż hypoalericzny. Inspiracją do powstania pierwszych produktów była żona doktora, która mając bardzo wrażliwą skórę skarżyła się na brak odpowiednich  preparatów na rynku.
Opracował pierwszy hipoalergiczny, testowany dermatolgicznie makijaż specjalnie dedykowany dla osób z wyjątkowo wrażliwą skórą twarzy i okolicami oczu.




https://ad.zanox.com/ppc/?35931537C99977543&ULP=[[http://a.nonstoppartner.net/a/?i=click&l=pl&client=douglas&nw=vnd9&camp=deep&redir=1&uri=https%3A%2F%2Fwww.douglas.pl%2Fdouglas%2FPhysicians-Formula%2Findex_b0153.html%3Fsource%3Dcpox%26track%3Dns%26cvalue%3D%7Bcvalue%7D]]


https://ad.zanox.com/ppc/?35931537C99977543&ULP=[[http://a.nonstoppartner.net/a/?i=click&l=pl&client=douglas&nw=vnd9&camp=deep&redir=1&uri=https%3A%2F%2Fwww.douglas.pl%2Fdouglas%2FPhysicians-Formula%2Findex_b0153.html%3Fsource%3Dcpox%26track%3Dns%26cvalue%3D%7Bcvalue%7D]]
https://ad.zanox.com/ppc/?35931537C99977543&ULP=[[http://a.nonstoppartner.net/a/?i=click&l=pl&client=douglas&nw=vnd9&camp=deep&redir=1&uri=https%3A%2F%2Fwww.douglas.pl%2Fdouglas%2FPhysicians-Formula%2Findex_b0153.html%3Fsource%3Dcpox%26track%3Dns%26cvalue%3D%7Bcvalue%7D]]



Czyż nie wyglądają cudownie?? Ciekawa jestem czy i kiedy będą dostępne stacjonarnie, bo bardzo chciałabym je zobaczyć na żywo!!!
Oczywiście pokazałam Wam tylko kilka produktów, na stronie nie widzę pełnej oferty marki, mam nadzieję, że będzie się stopniowo powiększać :)


Pisałam Wam już na FB i INSTAGRAM, do dzisiaj do końca dnia na stronie DOUGLAS.PL (KLIK )możemy skorzystać z darmowej dostawy do zakupów od 49 zł!!!! Zerkam czy się właśnie na coś nie skusić ;)


https://ad.zanox.com/ppc/?35931537C99977543&ULP=[[http://a.nonstoppartner.net/a/?i=click&l=pl&client=douglas&nw=vnd9&camp=deep&redir=1&uri=https%3A%2F%2Fwww.douglas.pl%2Fdouglas%2F%3Fsource%3Dcpox%26track%3Dns%26cvalue%3D%7Bcvalue%7D]]



Więc jeżeli jeszcze szukacie jakiegoś fajnego pomysłu na prezent to zerknijcie do grudniowej edycji gazetki DOUGLAS TRENDS OF BEAUTY ( KLIK )


https://ad.zanox.com/ppc/?35931537C99977543&ULP=[[http://a.nonstoppartner.net/a/?i=click&l=pl&client=douglas&nw=vnd9&camp=deep&redir=1&uri=https%3A%2F%2Fwww.douglas.pl%2Fdouglas%2FTw%25C3%25B3j-Prezent%2FMagazyn-Douglas%2Findex_c0022.html%3Fsource%3Dcpox%26track%3Dns%26cvalue%3D%7Bcvalue%7D]]

https://ad.zanox.com/ppc/?35931537C99977543&ULP=[[http://a.nonstoppartner.net/a/?i=click&l=pl&client=douglas&nw=vnd9&camp=deep&redir=1&uri=https%3A%2F%2Fwww.douglas.pl%2Fdouglas%2FTw%25C3%25B3j-Prezent%2FMagazyn-Douglas%2Findex_c0022.html%3Fsource%3Dcpox%26track%3Dns%26cvalue%3D%7Bcvalue%7D]]


https://ad.zanox.com/ppc/?35931537C99977543&ULP=[[http://a.nonstoppartner.net/a/?i=click&l=pl&client=douglas&nw=vnd9&camp=deep&redir=1&uri=https%3A%2F%2Fwww.douglas.pl%2Fdouglas%2FTw%25C3%25B3j-Prezent%2FMagazyn-Douglas%2Findex_c0022.html%3Fsource%3Dcpox%26track%3Dns%26cvalue%3D%7Bcvalue%7D]]

https://ad.zanox.com/ppc/?35931537C99977543&ULP=[[http://a.nonstoppartner.net/a/?i=click&l=pl&client=douglas&nw=vnd9&camp=deep&redir=1&uri=https%3A%2F%2Fwww.douglas.pl%2Fdouglas%2FTw%25C3%25B3j-Prezent%2FMagazyn-Douglas%2Findex_c0022.html%3Fsource%3Dcpox%26track%3Dns%26cvalue%3D%7Bcvalue%7D]]

https://ad.zanox.com/ppc/?35931537C99977543&ULP=[[http://a.nonstoppartner.net/a/?i=click&l=pl&client=douglas&nw=vnd9&camp=deep&redir=1&uri=https%3A%2F%2Fwww.douglas.pl%2Fdouglas%2FTw%25C3%25B3j-Prezent%2FMagazyn-Douglas%2Findex_c0022.html%3Fsource%3Dcpox%26track%3Dns%26cvalue%3D%7Bcvalue%7D]]

https://ad.zanox.com/ppc/?35931537C99977543&ULP=[[http://a.nonstoppartner.net/a/?i=click&l=pl&client=douglas&nw=vnd9&camp=deep&redir=1&uri=https%3A%2F%2Fwww.douglas.pl%2Fdouglas%2FTw%25C3%25B3j-Prezent%2FMagazyn-Douglas%2Findex_c0022.html%3Fsource%3Dcpox%26track%3Dns%26cvalue%3D%7Bcvalue%7D]]

https://ad.zanox.com/ppc/?35931537C99977543&ULP=[[http://a.nonstoppartner.net/a/?i=click&l=pl&client=douglas&nw=vnd9&camp=deep&redir=1&uri=https%3A%2F%2Fwww.douglas.pl%2Fdouglas%2FTw%25C3%25B3j-Prezent%2FMagazyn-Douglas%2Findex_c0022.html%3Fsource%3Dcpox%26track%3Dns%26cvalue%3D%7Bcvalue%7D]]



Znaleźliście dla siebie coś ciekawego???
Ja cały czas oglądam kosmetyki Physicians Formula i zastanawiam się czy i co sobie kliknąć :)

Dajcie znać czy skorzystacie z darmowej dostawy!

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

KONKURSy - przypomnienie | PROMOCJE - ostatnie chwile na zakupy | Życzenia Świąteczne

$
0
0
Witajcie Kochani!

Przede wszystkim chciałam Wam życzyć ZDROWYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA!
Zdrówka, zdrówka i zdrówka przede wszystkim. Całe zeszłoroczne Święta spędziliśmy w rozjazdach między domem a OIOMem w katowickim GCZD.
Uważam, że ZDRÓWKA i trochę SZCZĘŚCIA dla każdego, a o resztę już sami zadbamy :)




Jeżeli macie ochotę na jakieś prezenty poświąteczne, to zapraszam Was na 2 konkursy, które trwają na blou i FanPage'u


NA BLOGU DO WYGRANIA 2 ZESTAWY KOSMETYKÓW MARKI DELIA!
CAŁA KOLEKCJA MAKIJAŻOWA NA JESIEŃ/ZIMĘ!!!!
( KLIK, KLIK TUTAJ )


NA FANPAGE DO WYGRANIA WYBRANE  OPAKOWANIE MASECZKI KOLAGENOWEJ MARKI ELOGIE ( 3 SZT. W OPAKOWANIU)!!!
( KLIK, KLIK TUTAJ )


Poinformować Was chciałam też o Konkursie GREENVELO, w którym możecie wygrać ROWER, GPS i inne cenne nagrody ( KLIK )







Ostatnie chwile na przedświąteczne zakupy:

Dla każdego jego ulubione
Pysznej zabawy tańców i bisów
Wyjątkowych Spotkań przy świątecznym stole


Buziaki dla Was,
Ania | Kosmetykoholizm

DOUGLAS & SEPHORA !!! -30% !!! PAT&RUB TOŁPA

$
0
0
Witajcie KOCHANI!!!!


Kilka ostatnich dni w roku to czas największych wyprzedaży na kosmetyki do makijażu w najwększych perfumeriach w Polsce - DOUGLAS ( KLIK) i SEPHORA ( KLIK)

W obu perfumeriach możemy zrobić zakupy ze zniżką 30%.
Warto z niej skorzystać, szczególnie w Douglas, ponieważ objęte promocją są również marki zazwyczaj z niej wyłączone jak np. MAC






Banner 750x300










Summer_Sale 750x200





w Douglas znajdziecie też teraz kosmetyki marki GLAMGLOW 20% taniej ( KLIK )


Ale gdyby tego było Wam mało to możecie zerknąć jeszcze na:

PAT & RUB - 35% na 12 Sylwestrowych niezbędników ( KLIK

oraz

TOŁPA - 40% ochrona i regeneracja skóry lipidro ( KLIK )



Kupujecie coś?

Buziaki,
Anna | Kosmetykoholizm

My Secret GLAM & SHINE Eyeshadow

$
0
0
Witajcie!


Dziewczyny!
Macie już pomysł na Sylwestrowy makijaż? Chcecie postawić na błysk, a może do tego na jakiś szalony kolor?!
Jeżeli na któreś z pytań odpowiedziałyście TAK a nie macie takich cieni to... pędem do Drogerii Natura po cienie, które niedawno weszły do DN i są limitowaną edycją cieni na Sylwestra.

Cienie są NIESAMOWITE, o czym za chwilę się przekonacie.
Formułę cieni znam już z cieni MIYO - jest lekko mokra i mocno, mocno metaliczna! BOSKIE!!!!




Dokładnie taki sam kolor miałam z MIYO - przepiękny, przepiękny fiolet, kolor po prawej idealnie go oddaje.


Cudowna malinka, przepiękna!!!!


Boska LILA!!!!!


Ten kolor, i następny, to 2 przepiękne cienie których ja użyłabym nawet do codziennego makijażu


Czyż to nie jest cudo?


Cienie, jak już wspominałam, mają boską pigmentację.
Najlepiej nakładać je palcem lub pacynką/aplikatorem. Idealnie wtedy chwytają się powieki i zostają na niej na dłuuuugo!
CUDA CUDA CUDA!!!!





Jak się Wam podobają?

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm


DELIA - wyniki konkursu

$
0
0
Witajcie!

Dziękuję wszystkim za udział w Konkursie z marką Delia.

Jako Zwycięzców wybrałam:

KINGA BYLINA

MMMaloka

Gratuluję i czekam na Wasze adresy!

Buziaki,
Ania

VITA LIBERATA | pHenomenal Self Tan Lotion Medium | Tanning Mitt

$
0
0
Witajcie :)

Zaczął się sezon studniówkowo - karnawałowy. Imprezy, tańce, hulańce :) Dziewczyny chcą pięknie wyglądać ale brak słoneczka powoduje brak opalonego ciałka, no chyba, że właśnie wróciłaś z jakiegoś gorącego kraju lub chodzisz na solarium, czego ja nie polecam.
SOLARIUM - w swoim życiu byłam na solarium kilka razy, kilka lat temu miałam też okres chyba 3-4 miesięcy gdy na solarium chodziłam regularnie. Z czasem jednak zauważyłam, że pojawia mi się coraz więcej pieprzyków, głównie na rękach, a samo chodzenie do solarium też mi nie dawało żadnej przyjemności, było dla mnie wręcz obrzydliwe, bo wiadomo, że człowiek się tam poci. Jak już chodziłam to tylko na stojące ale zawsze bałam się dotknąć nawet relingów, ble!

Od dłuższego czasu całkowicie zrezygnowałam z solarium a gdy chcę poprawić koloryt skóry - sięgam po balsamy stopniowo brązujące lub właśnie samoopalacze. Na co dzień, co 4-5 dni używam masła lub balsamu brązującego a na jakieś większe imprezy/ święta używam samoopalaczy i właśnie w okresie świątecznym używałam samoopalacza Vita Liberata wraz z rękawicą do nakładania


Vita Liberata
pHenomenal 2-3 week Self Tan Lotion Medium
& Tanning Mitt






Rewolucyjna technologia pHenoO2 gwarantuje najdłużej utrzymujący się efekt złocistej opalenizny na świecie (nawet do 4 razy bardziej trwały niż po użyciu tradycyjnych produktów samoopalających).

Moisture Locking System nadaje Twojej skórze miękkość i nawilżenie do 72h, zaś technologia Odour Remove zapewnia idealny efekt naturalnej opalenizny bez zacieków smug i nieprzyjemnego zapachu.

Nawilżająca i lekka formuła lotionu sprawia, że może on być używany zarówno do twarzy jak i całego ciała.

Dla najbardziej trwałego efektu opalenizny zaleca się 3-krotną aplikację w ciągu 12 - 24 h, spłukując ciało wodą przed każdą kolejną aplikacją.
Upewnij się, że w momencie aplikacji skóra jest sucha, najlepsze efekty uzyskuję się po wykonanym peelingu.
Używaj rękawicy do aplikacji, preparat nakładaj kolistymi ruchami.
Aplikuj mniejszą ilośc produktu na dłonie stopy, kostki, łokcie.
Nie nawilżaj ciała przed aplikacją.
Jeśli skóra jest naturalnie bardzo blada, pozostaw preparat na dłuży okres czasu przed spłukiwaniem.

SKŁAD:
Aloe Barbadensis (leaf) Water*, Dihydroxyacetone**, Glycerin*, Cetearyl Alcohol, Cetyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Buyrospermum Parkii (Shea) Butter*, Saccharide Isomerate**, Tocopheryl Acetate, Panthenol, Disodium EDTA, Cucumis Melo (Melon) Fruit Extract***, Hyaluronic Acid, Benzyl Alcohol**, Salicylic Acis**, Sorbic Acid**, Vitis Vinifera (Grape)  Seed Extract***, Ginkgo Biloba Leaf Extract*, Fucus Vesiculosus Extract*, Litchi Chinensia Fruit Extract***, Citric Acid, CI 17200 (Red33), CI 42090 (Blue1), CI 19140 (Yellow 5), CI 60730 (Ext. Violet 2), CI 14700 (Red 4)


Do kupienia w Sephora i na Sephora.pl ( KLIK )

Vita Liberata
pHenomenal 2-3 week Self Tan Lotion Medium

Pojemność/Cena: 169 zł / 150 ml
Do kupienia: TUTAJ ( KLIK )

Vita Liberata
Tanning Mitt
Rękawica do aplikacji produktów do opalania

Cena: 29 zł
Do kupienia: TUTAJ ( KLIK )







Większość samoopalaczy powoduje u mnie pomarańczowe tony. Mam taką skórę. Dzieje się tak również z dużą ilością podkładów - na innych wyglądają ładnie a na mnie się pomarańczka wybija. Nie wiem czy jest to spowodowane kolorem czy pH skóry. Nie ma z tym jak walczyć :)
Vita Liverata zaskoczył mnie jednak bardzo. Kolor skóry, jaki otrzymałam, był brązowy bez pomarańczowych tonów.

Stosowanie: Producent zaleca nakładanie 3 x w przeciągu 24 godzin. Nooo... ja tak nie robiłam :) Użyłam samoopalacza 2 dni z rzędu wieczorem i rano brałam prysznic.
Kolor jaki posiadam to Medium. Po pierwszej aplikacji, po spłukaniu, miałam dość ciemniejszą skórę ale nie bardzo. Natomiast po drugiej aplikacji i spłukaniu miałam już bardzo ładną opaleniznę, która wyglądała bardzo naturalnie.
Dla podtrzymania koloru używałam go raz w tygodniu i efekty były dla mnie bardzo zadowalające.

Producent zaleca by nie stosować preparatów do nawilżania ciała pod samoopalacz ja jednak na skórę wokół pięt, na kolana i łokcie nałożyłam balsam nawilżający. Z doświadczenia wiem, że na te partie ciała najlepiej nałożyć odrobinę balsamu czy kremu - sucha, zgrubiała skóra, którą tam mamy ( szczególnie na łokciach) potrafi sprawić niezłego psikusa w postaci ciemniejszych plam. Poza tym, faktycznie nie trzeba, skóra jest bardzo dobrze nawilżona.
Przed pierwszym użyciem samoopalacza oraz przy cotygodniowej poprawie, warto wykonać peeling ciała i to taki, który nie zostawia tłustej warstwy, a jeżeli już zostawia to dokładnie tą warstwę zmyć żele, pod prysznic.

Produkt nakładałam za pomocą rękawicy. Jest genialna. Pod rękawicę nakładałam na dłoń zwykłą jednorazową rękawiczkę, dzięki czemu uniknęłam przebarwień dłoni. Rozprowadzanie samoopalacza rękawicą jest nieporównywalne do nakładania go dłonią. Przede wszystkim za pomocą rękawicy produkt rozprowadza się idealnie równomiernie na całym ciele, bardzo cienką warstwą. Dzięki rękawicy zużywamy też mniej produktu.
Wiadomo, że już po pierwszym użyciu rękawica jest brudna i nie ma szans na jej idealne dopranie ale bądźmy szczerzy, to nie jest rzecz do ozdoby - najważniejsze by utrzymywać ją w możliwej czystości a będzie nam długo służyła.
Żałuję tylko, że rękawica ma gąbeczkę rozprowadzającą tylko z jednej strony a jej wierzch to tylko materiał. Mogłaby być dwustronna.

Wracając do samoopalacza - nie stosowałam go bez rękawicy, a z nią aplikacja była bezproblemowa i równomierna, do tego szybka.
Produkt ma swój delikatny zapach ale nie wyczuwałam intensywnego, typowego dla produktów samoopalających, smrodku - ogromne zaskoczenie :)

Uzyskana opalenizna jest dość trwała, mimo tego najlepiej uważać z białą bielizną gdyż może się ubrudzić. W czasie gdy używam produktów brązujących stawiam jednak na ciemną bieliznę, na której nie zrobią się plamy.
Teraz zrobiłam przerwę od niego, od świąt i po tych 2 tygodniach już słabo widać opaleniznę. Ma na to jednak wpływ częstość używania peelingów - w tym czasie wykonywałam peeling ciała 3-4 razy w tygodniu, m.in. peelingiem wulkanicznym. Nic więc dziwnego, że samoopalacz szybciej zszedł ze skóry. Prz wykonywaniu peelingu raz w tygodniu efekt utrzymywałby się o wiele dłużej.


Robi opaleniznę z obrazka ale szkoda, że nie robi takiego ciałka :)


Znacie produkty tej marki?
Ja bardzo chciałabym wypróbować jeszcze bronzer mineralny - tylko sama nie wiem, który odcień byłby dla mnie lepszy :)

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

BIOLIQ | Krem ujędrniająco-wygładzający do skóry oczu i ust

$
0
0
Hej :)

Pielęgnacja skóry wokół oczu i ust jest bardzo ważna o czym pisałam już wiele razy.
Niedawno odkryłam brak zapasu jakiegokolwiek kremu pod oczy i będąc w aptece zerknęłam w stronę półki z kosmetykami i w oko wpadł mi Krem ujędrniająco - wygładzający do skóry wokół oczu i ust.




Krem ujędrniająco-wygładzający
do skóry oczu i ust

Wygładza nawet głębokie zmarszczki wokół oczu i ust.
Niweluje cienie i oznaki zmęczenia.

Skutecznie wygładza zmarszczki wokół oczu i delikatnie napina wrażliwą skórę w okolicach ust, wyraźnie poprawiając ich kontur.
Bogaty w odmładzające flawonoidy wyciąg z wiśni japońskiej
(Prunus serrulata) w połączeniu z naturalnymi lipopetydami dogłębnie odżywia skórę, przywracając jej jędrność i elastyczność.
Dodatkowo intensywnie regeneruje, a dzięki zawartości hesperydyny widocznie zmniejsza opuchliznę i cienie pod oczami.


Prunus serrulata
Wiśnia japońska to obficie kwitnący gatunek drzewa uprawianego w Japonii w celach ozdobnych. Ekstrakt z kwiatów wiśni jest bogaty w rutynę i flawonoidy. Ma silne właściwości odżywcze
i nawilżające, a dzięki obecności antyoksydantów neutralizuje działanie wolnych rodników odpowiedzialnych za starzenie się skóry.

Pojemność: 15 ml

Cena: ok. 15 zł

Skład:




Nie mam dużego doświadczenia z tą marką, miałam jeden krem, o którym pisałam TUTAJ ( KLIK ) a później długo, długo nic.
Miałam nadzieję, że ten krem wpłynie na jakość mojej skóry wokół oczu i ust i... wpłynął, niestety :(

Początkowo byłam z niego zadowolona. Przyjemnie się wchłaniał, skóa była nawilżona, choć nie za długo, makijaż dobrze się trzymał.  Nie oczekiwałam od niego, że usunie moje zmarszczki. Wiem, że krem tego nie zrobi.
By usunąć zmarszczki musiałabym się zdecydować na jakiś zabieg, np. na zabieg PERFECT EYES, który jest połączeniem peelingu chemicznego przeznaczonego na dolne i górne powieki z rewitalizacją mikroigłową oraz maską ze złotem koloidalnym. Takie połączenie umożliwia przeprowadzenie kompleksowej pielęgnacji tych delikatnych okolic. Można go wykonać w http://www.esteti-med.pl/




Niestety po około 2 tygodniach używania zauważyłam coś dziwnego. Pod oczami oraz nad linią ust zaczęły mi się pojawiać maleńkie kropeczki/krosteczki. Białe podnaskórkowe, paskudne, coraz większe. Od razu skojarzyłam je z kremem, ponieważ pojawiły się dokładnie w miejscach gdzie nakładałam krem.
Krem po prostu moją skórę zapchał! Chyba nigdy wcześniej nic takiego mi się nie zdarzyło, a przynajmniej nie pamiętam.
Po odstawieniu kremu po kolejnych 2 tygodniach wszystko wróciło do normy, krosteczki zniknęły.
Trochę się zraziłam do marki Bioliq i teraz pewnie prędko po nic nie sięgnę. Wylądował w koszu :(

A Wy? Jakie macie doświadczenia z tą marką?

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm

Nowości z Drogerie Natura | KOBO, My Secret

$
0
0
Witajcie!

Dzisiaj chciałam Wam pokazać trochę nowości, które od jakiegoś czasu są dostępne w Drogeriach Natura.
TUTAJ ( KLIK ) pokazywałam Wam już cienie z limitowanej serii My Secret.

 Pierwszą nowością są kosmetyki marki KOBO, które na stałe weszły do oferty:




ILLUMINATE COVER STICK w odcieniu 101 NUDE - korektor rozświetlający pod oczy, ma ciekawy, lekko szarawy kolor, który w magiczny sposób świetnie maskuje cienie pod oczami.

PERFECT COVER STICK w odcieniu 102 SAND
PERFECT COVER STICK w odcieniu 104 LIGHT
Dobrze kyjące korektory - light w odcieniu różowawym, sand żółtawym. Po kilku użyciach - bardzo dobrze trzymają się na skóze.

KOBO GLAM LASHES MASCARA
Nie nazwałabym efektu, jaki daje, GLAM ale to fajna maskara z ciekawą szczoteczką, która jest fajna do codziennego makijażu.






KOBO EYEBROW STYLIST SET
Ostatnio mój ulubiony kosmetyk do brwi. Zawiera trzy cienie - rozświetlający pod brew, jasny i ciemny brąz, oba w chłodnej tonacji.
Trio jest bardzo uniwersalne - używam go również do makijażu oczu ( kto powiedział, że nie wolno?)
Można nim wykonać fajny, matowy makijaż.







KOBO MATTE LIPS w odcieniach 401 LA MADELEINE oraz 402 SAINT TROPEZ
La Madeleine to brązowy nudziak z lekko pomarańczowym tonem.
Saint Tropez to koral z domieszką czerwieni i  różu
Pomadki mają wykończenie raczej w półmacie niż w pełnym macie, fajnie się trzymają na ustach, nie wysuszają ich.





MY SECRET I LOVE MY STYLE
Cudowne nowe konturówki - dla mnie są czymś pomiędzy zbyt miękkimi Essence a zbyt twardymi Golden Rose Classics - konsystencja jest idealna!
Odcień NUDE LIPS jest moją nową miłością.
Dostępne odcienie to:
1 PARTY PINK
2 NUDE LIPS
3 CORAL
4 MARSALA






KOBO wypuściło nową serię odżywek, top nabłyszczający oraz utwardzacz do paznokci






MY SECRET oprócz cieni wprowadziło w limitowanej edycji GLAM & SHINE również lakiery oraz linery.
A KOBO PRECISE PEN EYELINER - czyli czarny liner w pisaku.
Linerów używałam - kolory są przepiękne, oczywiście śliwka najbardziej mi się spodobała a pisak z KOBO przeszedł moje najśmielsze oczekiwania pod względem trwałości! WOW


Fajności, prawda?

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm


DOUGLAS | OFERTA MIESIĄCA | STYCZEŃ 2016

$
0
0
Witajcie Kochani!

Jak co miesiąc - oferta promocyjna sieci perfumerii DOUGLAS.
Co ciekawego w tym miesiącu?


https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-01-2016,18164/1/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-01-2016,18164/2/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-01-2016,18164/3/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-01-2016,18164/4/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-01-2016,18164/5/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-01-2016,18164/6/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-01-2016,18164/7/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-01-2016,18164/8/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-01-2016,18164/9/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-01-2016,18164/10/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-01-2016,18164/11/

https://douglas.okazjum.pl/gazetka/gazetka-promocyjna-douglas-01-01-2016,18164/12/

To na co macie ochotę?
Ja na DKNY Fresh Blossom, oczywiście roletkę Michael Kors Sexy Amber ( pozostałymi też nie pogardzę) oraz podkład Sensai

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm


1 / 2 / 3 / 4 / 5 / 6 / 7 / 8 / 9 / 10 / 11 / 12


 

Perfumowe plany zakupowe na 2016 rok!

$
0
0
Witajcie!

Wishlisty robię rzadko, choć o swoich marzeniach mówię głośno, co często procentuje.
Zamiast listy marzeń wolę zrobić sobie listę zakupów, które planuję zrealizować. W 2016 roku myślę przede wszystkim o zakupach perfumowych.
Kolejność jest przypadkowa, będę polować na promocje największych pojemności, najpewniej na iperfumy.pl - ostatnio tam najczęściej robię perfumowe zamówienia, niedawno też zamówiłam buteleczkę dla męża ;)

Oto moja lista:






`Sexy Amber` to orientalno - kwiatowe perfumy dla kobiet. Twórcą kompozycji zapachowej jest Harry Fremont. Charakteryzują się elegancką wonią białych kwiatów trwających w akompaniamencie ambry i kremowego drzewa sandałowego.

Nuty zapachowe: białe kwiaty, ambra, drzewo sandałowe


Ten zapach KORSA wywarł na mnie największe wrażenie. Sporty Citrus oraz Glam Jasmine również mogłabym mieć ale to właśnie Seyxy Amber zawrócił mi w głowie. Nie mogę się doczekać kiedy go sobie kupię.









Lady Vengeance
Głowa: lawenda, bergamotka
Serce: paczuli, róża
Podstawa: wanilia, piżmo, ambroxan


Citizen Queen
Nuty zapachowe: kocanki, irys, piżmo, skóra, labdanum, bursztyn, żywica, puder, bergamotka, aldehydy, róża 

O zapachu Lady Vengeance już wspominałam, niestety nadal go nie kupiłam. Cały czas rozwodzę si nad próbkami i zdecydować się nie mogę.. Pani zemsty, Citizen Queen, a może Romantina... Calamity J. ... no nie, nie wiem.





`The One Desire` marki Dolce & Gabbana to orientalno - kwiatowe perfumy dla kobiet. Twórcą kompozycji zapachowej jest Givaudan. 
Nazwa zapachu zdobiąca piękny, czarny flakon została wypisana ręką Stefano Gabbana.

Głowa: konwalia, liczi, bergamotka, mandarynka
Serce: tuberoza
Podstawa: wanilia, drzewo sandałowe, bursztyn, karmel 


Klasyczne The One lubię ale nie jest to w 100% mój zapach, natomiast Desire... cudownie ciepły, otulający... takie lubię najbardziej!







Wyrafinowane perfumy dla kobiet Giorgio Armani Si podkreślą wszystkie twoje atuty! Zapach skrywa się w prostym, eleganckim flakonie, który wyraża filozofię marki Armani. Czystość detalów i gra aromatycznych nut zapachowych sprawia, że się od nich uzależnisz. Bądź sobą i nie bój się wyrażać siebie z doskonałym damskim zapachem Giorgio Armani Si!

Głowa: czarna porzeczka
Serce: frezja, róża
Podstawa: wanilia, ambroxan, paczuli, drzewo


O nich też myślę już od dawna. Świeżość owoców, słodkość kwiatów podszyte ciepłem nut podstawy. Świetnie do mnie pasują. Miałam próbki i w 100% jestem przekonana do tego zapachu.




Gucci Guilty Intense to prowokujący zapach, wywodzący się z namiętnego serca i uosabiający kobiecą zmysłowość. Nową intensywność Gucci Guilty osiąga dzięki wyraźnej zawartości paczuli, wraz ze zmysłowo pięknym jantarem. Gucci Guilty Intense jest nieodpartym wyzwaniem dla wszystkich miłośników Gucci.

Głowa: pieprz, mandarynka
Serce: fiołek, heliotrop, lilak
Podstawa: ambra, paczuli


Ten zakup zostawiam na koniec. Jakiś czas temu kupiłam klasyczne Gucci Guilty, kocham je i uwielbiam. Mogę je nazwać swoimi "signature scent"  a gdy będzie się kończył - kupię wersję Intense.


 To tyle :)
Oczywiście może się okazać, że nie uda mi się zrealizować wszystkich zakupów w 2016 roku lub że nie wpadnie po drodze jakiś inny zapach ale te już twardo wpisały się na zakupową listę.

Buziaki,
Ania | Kosmetykoholizm
Viewing all 908 articles
Browse latest View live